strike51

JD 6110-Awaria rozrusznika

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
strike51    0

Witam,

Mam problem z odpalaniem Johna. Pomimo zmiany akumulatorów (próba na dwóch nowych), silnik bardzo słabo kręci. W związku z czym podejrzewam, że problem tkwi w rozruszniku/reduktorze. Niestety nie mam patentu by go wykręcić. Ma ktoś może doświadczenie w tym temacie? A może, to nie rozrusznik?

Dzięki za pomoc

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bodzio1108    181
A jaki to patent potrzeba aby go wykręcić? Dostęp co prawda jest ujowy ale wszystko się da, u mnie w 6320 na skręconych kołach w prawo musiałem wykręcić bo akurat wtedy się skończył i wogóle nie chciał zakręcić, do tego wwszystkiego mam ładowacz na nim 😁 już był pomysł zdjąć koło i blotnik ale obyło się bez

Sprzedam:
Schładzalnik na mleko Alfa-Laval 650l

kontakt na pw lub gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elektryk    140

Poza rozrusznikiem może być problem w przewodach. Weź miernik z długimi przewodami i zmierz podczas rozruchu spadek napięcia. Złap minus na akumulatorze i obudowę rozrusznika i zmierz napięcie podczas odpalania. Następnie mierzysz plus akumulatora i plus na śrubie rozrusznika też podczas kręcenia. Jak będzie nie więcej jak 0,1V-0,2V to jeszcze ok. Jak 0,3V lub więcej to do sprawdzenia przewód, końcówki przewodu lub połączenia śrubowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ppp    319
u nas w 6400 jest podobny problem jak temp.powietrza jest nizsza (ponizej +10-15st) Nowy akumulator. Podpięcie rozruchu pomaga i pali od strzała. Jak juz chwilę popracuje też pali bez problemu. Problem jest z pierwszym odpaleniem po nocy, kręci niby w miare żwawo,ale najwyraźniej za wolno. Na dniach idzie do mechanika bo jest w nim parę spraw do naprawienia,między innymi cos z tym paleniem trzeba ogarnąć. @Elektryk-dzięki za podsunięcie pomysłu-sprawdzimy jak jest z różnicą napięć. Bo ustawiamy się,ze to rozrusznik,a moze to poprostu kable. U nas też jest ładowacz, więc dostęp do czegokolwiek przy silniku jest bardzo ciężki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elektryk    140
6 godzin temu, ppp napisał:

Bo ustawiamy się,ze to rozrusznik,a moze to poprostu kable.

No jak akumulator sprawny to zostają te dwie rzeczy. A głupie 0,5V spadku na przewodzie to już spadek mocy rozrusznika o 10%. 1V spadku i spadek mocy rozrusznika o 20%. Nie dawno zlikwidowałem słaby styk miedzy przewodem a skrzynią, zlikwidowany spadek właśnie o ok. 0,5V a różnica w kręceniu wyraźnie widoczna. Jednak znacznie częściej problem bywa w rozruszniku, jak długo nie rozbierany to warto zrobić przegląd. Pył szczotkowy zwierający komutator zmniejsza moc rozrusznika oraz zwiększa pobór prądu i niepotrzebnie męczy akumulator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ppp    319
jest jeszcze jeden dziwny objaw,czasem na rozgrzanym silniku jak sie go zgasi to noe chce odpalic, wolno kręci i albo rozruch, albo chwile trzeba poczekac zeby ostygł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ppp    319
No wlasnie nie ma reguły. Ale czesto sie zdarzały takie sytuacje (mam na mysli konkretnie rozgrzany silnik-po kilku godz pracy w polu). Po kilku minutach,jak trochę wystygnie (przynajmiej tak mi się wydaje, ze temp. ma tu znaczenie) pali normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elektryk    140

Idzie zima, więc najlepszy czas na prewencję. Wymontować, rozebrać, przejrzeć, wyczyścić. Takie niby nic jak na zdjęciu niżej a już zaczynały się problemy.

image.png.347e7746dafff96344b0818248b74f90.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ppp    319
najgorszy ból,ze ciągnik potrzebny codziennie (ładowaniw wozu paszowego), tak czy inaczej miał trafić do znachora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strike51    0

Panowie, dzięki za rady. Udało się wymontować rozrusznik (jakim sposobem - to wiadomo tylko mechanikowi, w razie potrzeb mogę się dowiedzieć).

Problem prawdopodobnie tkwi w rozruszniku, ponieważ w środku widać spore oznaki zużycia. Mam nadzieję, że założenie nowego wyeliminuje problem.

Do tego za radą "Elektryk" sprawdzimy napięcia.

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez lorakw
      Witam! kupiłem niedawno mf 3060. Gdy jest zimny strasznie słabo pali. Trzeba bardzo długo kręcić żeby zagadał. Czasami muszę ponownie ładować akumulator bo padnie podczas tego rozruchu. Akumulator jest nowy, wiec to raczej nie jego wina. Wydaje mi się ze za wolno rozrusznik kręci. Tak jak by prąd gdzieś gubił. Świeca płomieniowa jest nowa i działa bo sprawdzałem. Jak już raz odpali to później nie ma problemu. Nawet jak przez parę godzin jest nieodpalany. Najgorzej jest rano. Co może być tego przyczyną? Może miał ktoś podobny problem? z góry dziękuje za odp i pozdrawiam
    • Przez FerdekKiepski
      Ma ktoś może schemat instalacji rozruchowej do MF z serii 61XX. Jak chce go odpalić to mi nie kręci słychać klikanie. Co może być miał ktoś kiedyś taki problem?
    • Przez pisklaczun
      witam mam pytanie czy da się wymontować zbiornik paliwa bez ściągania kabiny, czy tak wogóle się da?? bo zbiornik jest zasyfiony i zamula bardzo filtr paliwa i ciągnik zaraz się muli ;[
      a pytanie 2 to http://allegro.pl/rozrusznik-z-red-mf-690-699-3060-3065-niemiecki-gw-i1536331990.html nada się do tego ciągnika?? i czy warto go kupować??
      i jeszcze 3 pytanie to jakie oznaczenia ma mieć filtr hydrauliki(linki z filtrami mile widziane)
      pozdrawiam
    • Przez kravter
      witam
      odkad kupilem swojego mf 8120 ciagle pyka mi rozrusznik znaczy przekrece kluczyk on pyknie i nic i dopiero za 5-10 razem zapali zdarza sie tez ze za 1
       
      dzis go wyjolem bo myslalelem ze jak przesune na wlaczniku te bolczyki to przestanie (myslalem ze sie podpalily)
      zakrecilem go znowu ale to nic nie dalo
       
      dodam dla ciekawoski ze jak wezme kablem prad z zasilania (tego grubego co idzie do wlacznika rozrusznika) i podlanczam go bezposrednio do wlacznika (omijajac stacyjke) kreci za kazdym razem!! wiec gdzie jest problem? z gory dzieki za odp.
    • Przez Alicjaszymanska
      Witam, pacjent zetor 12045. Nie odpala.
      Objawy sa takie: dwa tygodnie temu wracal do domu i nagle tracil moc. Zjechano nim na pobocze. I nie dalo sie go odpalic.
      Wyglada to tak:
      Rozrusznik kręci pompa paliwo podaje do wtryskow te klamki na gorze sie poruszaja tak jak powinny. Ale nie ma tego momenty jakby to nazwac odpalenia. Dym leci siwy/czarny.
      Przyprowadzilismy drugi ciagnik zeby go zacholowal do domu. W domu mąż, ktory ten ciagnik zna dosc dobrze zaczal go sprawdzac. 
      Oddal pompe do sprawdzenia-popma dobra. Poznie przedmuchal rurki wymienil filtry. Dalej nic. Zajelismy sie wtryskami. Wymienione tylko koncowki reszta wtrysku dobra. Zamontowalismy-dalej nic. Szlismy dalej-Glowica- oddana do regeneracji. W między czasie maż przejrzal rozrząd, pierscienie-ktore byly wymieniane 3 miesiace temu. Wyglada wszystko ok. Wał też nie nosi oznak zniszczenia. W oleju nie bylo żadnych metalowych opiłkòw.
      Przyszla glowica. Zalozona. Objawy dalej takir same jakbysmy nic z nim nie robili
      Pierwszy raz widze ze moj maz jest bezsilny i nie wie co sie dzieje. 
      Myslalan ze ktos "zyczliwy" nam czegos do paliwa dodal ale po calej diagniozie to odpada.
      Jezeli ktoś z państwa ma jakiej pomysly/spotkał sie z takim problemem bardzi prosze o informację.
      serdecznie pozdrawiam 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj