Wykup pola pod budowę drogi - co robić?

[krystian1982 139]

w tym roku 2018

[Cineek 8]

Cześć wszystkim,
Byłem dzisiaj zapoznać się z dokumentami w urzędzie, wynika że droga zabierze mi 1.7ha, trzy działki na papierze juz są podzielone, oczywiście ktoś narysował sobie kreskę tak jak mu się podobało, a jednej z nich zostanie mi pole o powierzchni 600m2...
Najgorsze jest to że procedura wygląda w ten sposób że jako właściciel mogę wysłać tzw. pozwolenie na wejście i z tego tytułu urząd obiecuje bonifikatę w wysokości 5% wyższego odszkodowania, niestety na chwile obecną nie wiadomo jakie będą stawki za metr kwadratowy.
Tak czy tak jestem ugotowany, lada dzień wchodzi geodeta, i od razu po nim wjeżdżają maszyny, a kwestia odszkodowania jest zaplanowana na początek przyszłego roku.
Zdaję sobie sprawę z tego że nie poprowadzimy drogi w powietrzu, ale niech te zasady mają ręce i nogi, a nie najpierw wjazd na pole, przejęcie a odszkodowanie? Może później, przecież to tylko rolnik, albo aż rolnik, nikt nie rozumie tego że jest to moje jedyne źródło utrzymania.

Nasz kraj, taki piękny.

[mani51 373]

Ty się ciesz, że tylko o pole chodzi. U nas jak robili drogę to szwagrowi zabrali wszystkie budynki. Od ostatecznej decyzji miał trzy miesiące na wyprowadzkę. Siostra z dziećmi u mnie pół roku mieszkała zanim dom postawili i mogli się wprowadzić.

[sacrable 42]

Kiedyś GDDKiA kupowała tzw. resztówki. Może i kupi te 600 m.kw.

[asus921 250]

10 godzin temu, Cineek napisał:

Cześć wszystkim,
Byłem dzisiaj zapoznać się z dokumentami w urzędzie, wynika że droga zabierze mi 1.7ha, trzy działki na papierze juz są podzielone, oczywiście ktoś narysował sobie kreskę tak jak mu się podobało, a jednej z nich zostanie mi pole o powierzchni 600m2...
Najgorsze jest to że procedura wygląda w ten sposób że jako właściciel mogę wysłać tzw. pozwolenie na wejście i z tego tytułu urząd obiecuje bonifikatę w wysokości 5% wyższego odszkodowania, niestety na chwile obecną nie wiadomo jakie będą stawki za metr kwadratowy.
Tak czy tak jestem ugotowany, lada dzień wchodzi geodeta, i od razu po nim wjeżdżają maszyny, a kwestia odszkodowania jest zaplanowana na początek przyszłego roku.
Zdaję sobie sprawę z tego że nie poprowadzimy drogi w powietrzu, ale niech te zasady mają ręce i nogi, a nie najpierw wjazd na pole, przejęcie a odszkodowanie? Może później, przecież to tylko rolnik, albo aż rolnik, nikt nie rozumie tego że jest to moje jedyne źródło utrzymania.

Nasz kraj, taki piękny.

Cinek, skad ty jestes? Mowisz o S11?

[Cineek 8]

Dnia 2.10.2018 o 08:29, asus921 napisał:

Cinek, skad ty jestes? Mowisz o S11?

Nie, chodzi o drogę wojewódzką.

[sobek112 23]

Czy przekształcając działkę z rolnej na budowlaną dostanie się wyższe odszkodowanie?

[mani51 373]

Jak już są jakieś plany na budowę drogi to nie wiem czy uda Ci się przekształcić na budowlaną.

[krzysztof1987 211]

trzeba sadzić drogie uprawy bo muszą zapłacić za wszystkie składniki majątkowe ziemi wiem bo sam sie w to bawię już odwołania są u ministra

[sobek112 23]

Krzysztof A jakie drzewka zasadziłeś?

[piterarnett 0]

Czytam i czytam  ,, niektore osoby pisza glupoty   .. mozesz sie nie zgodzi,,, i wniesc wniosek o dzialke zastepcza ,,, i musza ja znalesc albo podniesc kwote odszkodowania bo gdzie znajda  jaka kol wiek ziemie?  Najbardzej rozbawil mnie wpis goscia ktory nie dostal NIC  ziemia zniknela.... jasne 

pod s19 w podlaskim wycenili hektar na 40 tys zl .  ziemia 5-6 klasa .

Na metry sprzedaje sie ziemie budowlana ,albo inwestycyjna  

 

 

Dnia 21.09.2018 o 21:57, Cineek napisał:

Witam serdecznie,

Nadeszła niezbyt przyjemna dla mnie chwila - zapadła decyzja o budowie pewnej drogi 7 metrowej odciążającej pobliskie miasto. Wiadomym jest że będą też robione ronda, zjazdy i drogi dojazdowe do pobliskich pól.
Na moje nieszczęście na odcinku ok. 800m będzie to przecinać w sumie 4 działki, jak pewnie zdajecie sobie sprawę długie proste pola zamienią się w krótkie nieforemne kawałki co znacznie utrudni przeprowadzanie zabiegów agrotechnicznych.

Pytanie do osób które miały z tym do czynienia, jak wyglądają procedury związane z wykupem takiej ziemi?
Obecnie są już tam zasiane zboża / rzepak. Na razie cisza ze strony miasta / powiatu i województwa, z mediów można się dowiedzieć że budowa może się rozpocząć w każdej chwili.
Jakie kroki mogę podjąć i jakie rady w związku z tym mają osoby które już przerabiały ten temat ?
Nie ukrywam że trochę mnie to przeraża...


Pozdrawiam
 

I dziwnym trafem przegapiles wszystkie spotkania jakie byly w gminie  .... smiech mnie ogarnia jak ktos pisze ze zdobywa informacje z mediow  czyli TV ...

 

Dnia 22.09.2018 o 10:22, Gość tyran3 napisał:

jonny spec ustawa to za tuska na euro powstała i trwa do dziś i pis z niej poprostu korzysta.

A procedura jest prosta zapada decyzja o budowie, stosowny Wojewoda zleca  wycene rzeczoznawcy( który wycenia jak najnizej aby dostać kolejne zlecenia) cena zazwyczaj jest Gus i gówno kogo obchodzi ze to działka niby budowlana i znajdują sie jakieś klaby czy tuje podnoszące wartość.

Nastepnie dostajesz propozycje nie do odrzucenia podpisujesz ugode i dostajesz ochłapy co rzecoznawca wycenił lub się niegodzisz. 

Wtedy wojewoda przymusowo cię wywłaszcza a teren przekazuje wykonawcy budowy a ty idziesz do sądu. Oczywiście sam opłacasz rzeczoznawce i 5% wpisu sądowego od sumy jaka sie domagasz a potem ekspresowo trwa postepowanie sądowe jakieś 5 lat. Oczywiście o zwolnieniu z kosztów nie masz co marzyć.

U nas pod jarocinem ludzie nieraz dostali 25 % ceny jaka dane pole lub nieruchomoś była realnie warta a do sądu nie poszli bo jak mieli wpłacić np. 50 tys wpisu sądowego to takiej kasy nie mieli. Jak poszli do banku po kredyt to bank powiedział ze kredytu nie udzieli bo skoro ma byc wywłaszczony to nie bedzie miał zabezpieczenia. i tak kółko się zamkneło.

Oczywiście Ci co mieli kase na sądy to dostali to co im się szłusznie nalezało.

Innymi słowy jak jestes bogaty to uzyskasz szłuszne odszkodowanie jak nie jestes bogaty dostaniesz gówno u d*py. Taka jest własnie nasza kochana Polska stosująca konstytucyjne zasady.

Oczym TY piszesz  musza dac dzialke zastepcza  o tych samych parmettach od tego sa adwokaci  nic nie zalatwia sie samemu ,na to wlasnie czekaja,, wszystkie pisma musza byc od adwokata

 

Dnia 21.09.2018 o 22:35, yacenty napisał:

dadzą 250tys za ha i już

dobry zart 250 tys za hektar ziemi ... zadzwon do swojej generalnej i zapytaj ...  ja pytalem  ile placa pod S19  40 tys za hektar  5 klasy

 

Dnia 22.09.2018 o 06:38, iron napisał:

u mnie płacili do 38 zł za metr

Umnie to gdzie ?i za co?

[yacenty 3883]

Dnia 24.10.2019 o 17:17, piterarnett napisał:

dobry zart 250 tys za hektar ziemi ... zadzwon do swojej generalnej i zapytaj ...  ja pytalem  ile placa pod S19  40 tys za hektar  5 klasy

za 5 arów pod obwodnice Świdnicy dostaliśmy 12 tyś PLN

[danielhaker 6899]

Śledzę temat od jakiegoś czasu i rozrzut jest spory. Jedni mówią 40tys, inni nawet 400tys

[asus921 250]

@danielhaker

Dokladnie, rozrzut konkretny. Niewiadomo czy cos kombinowac czy nie. 250tys to jest do zaakceptowania, ale 40tys to juz raczej nie, tym bardziej, ze u mnie odetnie druga polowe pola i nie wiadomo ile km trzeba bedzie jechac zeby obrabiac ten kawalek.

A ktos sie wypowie na temat zakladania tych "drogich upraw" w sensie roslin wieloletnich czy np. sadow itd. Tylko interesuje mnie wiadomosc z pierwszej maks drugiej reki, a nie, ze ktos gdzies slyszal, ze dwie wioski obok...

[danielhaker 6899]

A nie są jeszcze dostępne plany drogi?

[piterarnett 0]

Dnia 27.10.2019 o 16:36, yacenty napisał:

za 5 arów pod obwodnice Świdnicy dostaliśmy 12 tyś PLN

Dostales za tak zwane  przejscie  ,,a nie za  cala dzialke   nie wprowadzaj ludzi w blad .. nikt nie placi  milionow za ziemie orna

[danielhaker 6899]

Co rozumiesz przez słowo "przejście"?

[piterarnett 0]

Kazdy moze isc do starostwa i zlozyc wniosek o  wyciag z rejestru cen nieruchomosci  ... bo operatry szacunkowe  tez sa oparte o te rejestry  .. wszystko mozna znalesc w internecie ..a nie siedziec i ogladac go.... propagandę TV...Pare dni temu zlapalem geologow na dzialce   to wyraznie powiedzieli,, panstwo nie ma dzialek zastepczych ,,,i tez niechce odkupowac pozostalosci  resztowek .. jedynie co mozna to  zjednoczyc sie w gminie w komitet protestacyjny bo samemu to nic sie nie zdziala plus oczywiscie adwokat ...Albo tez  jest metoda inna  wydzielc kawalek pola i sprzedac  komus z rodziny dziecom za sume np 100 zl za metr  .. i tak kilku wlasciceli w gminie ... wtedy  musza uznac te  tranzakcje .. to lepsze jak nasadzenia

4 minuty temu, danielhaker napisał:

Co rozumiesz przez słowo "przejście"?

przejscie przec dzialke , korytarz .. czyli cena za tylko to... zebys nie robil im problemow typowa metoda

 

[danielhaker 6899]

Hmmm uznają a może i nie. Mogą powiedzieć że po prostu przepłaciłeś i Twoja strata, a gotowi są zapłacić przyjętą ogólnie średnią stawkę jaka w okolicy obowiązuje. 

Z tego co kojarzę, to Jacek sprzedał tą część działki na której teraz jest obwodnica, a nie że dostał odszkodowanie za użytkowanie podczas budowy, jeśli to masz na myśli

[piterarnett 0]

Wlasnie dlatego ludzie kombinowali i robili tranzakcje ,,, zeby ta srednia wzrosla odpowiednio ... wolny rynek mozesz placic ile chcesz ... to nie agencja rynku  rolnego

 

[danielhaker 6899]

Fakt, już rozumiem co miałeś na myśli A orientujesz się jak wyceniane są lasy? Według stanu zadrzewienia (wartości drzewa)?

[iron 1037]

piterarnett napisał:

Czytam i czytam  ,, niektore osoby pisza glupoty   .. mozesz sie nie zgodzi,,, i wniesc wniosek o dzialke zastepcza ,,, i musza ja znalesc albo podniesc kwote odszkodowania bo gdzie znajda  jaka kol wiek ziemie?  Najbardzej rozbawil mnie wpis goscia ktory nie dostal NIC  ziemia zniknela.... jasne 

pod s19 w podlaskim wycenili hektar na 40 tys zl .  ziemia 5-6 klasa .

Na metry sprzedaje sie ziemie budowlana ,albo inwestycyjna  

 

 

Dnia 21.09.2018 o 21:57, Cineek napisał:

Witam serdecznie,

Nadeszła niezbyt przyjemna dla mnie chwila - zapadła decyzja o budowie pewnej drogi 7 metrowej odciążającej pobliskie miasto. Wiadomym jest że będą też robione ronda, zjazdy i drogi dojazdowe do pobliskich pól.
Na moje nieszczęście na odcinku ok. 800m będzie to przecinać w sumie 4 działki, jak pewnie zdajecie sobie sprawę długie proste pola zamienią się w krótkie nieforemne kawałki co znacznie utrudni przeprowadzanie zabiegów agrotechnicznych.

Pytanie do osób które miały z tym do czynienia, jak wyglądają procedury związane z wykupem takiej ziemi?
Obecnie są już tam zasiane zboża / rzepak. Na razie cisza ze strony miasta / powiatu i województwa, z mediów można się dowiedzieć że budowa może się rozpocząć w każdej chwili.
Jakie kroki mogę podjąć i jakie rady w związku z tym mają osoby które już przerabiały ten temat ?
Nie ukrywam że trochę mnie to przeraża...


Pozdrawiam
 

I dziwnym trafem przegapiles wszystkie spotkania jakie byly w gminie  .... smiech mnie ogarnia jak ktos pisze ze zdobywa informacje z mediow  czyli TV ...

 

Dnia 22.09.2018 o 10:22, Gość tyran3 napisał:

jonny spec ustawa to za tuska na euro powstała i trwa do dziś i pis z niej poprostu korzysta.

A procedura jest prosta zapada decyzja o budowie, stosowny Wojewoda zleca  wycene rzeczoznawcy( który wycenia jak najnizej aby dostać kolejne zlecenia) cena zazwyczaj jest Gus i gówno kogo obchodzi ze to działka niby budowlana i znajdują sie jakieś klaby czy tuje podnoszące wartość.

Nastepnie dostajesz propozycje nie do odrzucenia podpisujesz ugode i dostajesz ochłapy co rzecoznawca wycenił lub się niegodzisz. 

Wtedy wojewoda przymusowo cię wywłaszcza a teren przekazuje wykonawcy budowy a ty idziesz do sądu. Oczywiście sam opłacasz rzeczoznawce i 5% wpisu sądowego od sumy jaka sie domagasz a potem ekspresowo trwa postepowanie sądowe jakieś 5 lat. Oczywiście o zwolnieniu z kosztów nie masz co marzyć.

U nas pod jarocinem ludzie nieraz dostali 25 % ceny jaka dane pole lub nieruchomoś była realnie warta a do sądu nie poszli bo jak mieli wpłacić np. 50 tys wpisu sądowego to takiej kasy nie mieli. Jak poszli do banku po kredyt to bank powiedział ze kredytu nie udzieli bo skoro ma byc wywłaszczony to nie bedzie miał zabezpieczenia. i tak kółko się zamkneło.

Oczywiście Ci co mieli kase na sądy to dostali to co im się szłusznie nalezało.

Innymi słowy jak jestes bogaty to uzyskasz szłuszne odszkodowanie jak nie jestes bogaty dostaniesz gówno u d*py. Taka jest własnie nasza kochana Polska stosująca konstytucyjne zasady.

Oczym TY piszesz  musza dac dzialke zastepcza  o tych samych parmettach od tego sa adwokaci  nic nie zalatwia sie samemu ,na to wlasnie czekaja,, wszystkie pisma musza byc od adwokata

 

Dnia 21.09.2018 o 22:35, yacenty napisał:

dadzą 250tys za ha i już

dobry zart 250 tys za hektar ziemi ... zadzwon do swojej generalnej i zapytaj ...  ja pytalem  ile placa pod S19  40 tys za hektar  5 klasy

 

Dnia 22.09.2018 o 06:38, iron napisał:

u mnie płacili do 38 zł za metr

Umnie to gdzie ?i za co?

w dupie

[piterarnett 0]

Wycena lasu to dopiero skomplkowana sprawa  ,sam jestem ciekaw bo mam 2.5 hektara samosiejki prawie 27 letnej .. Wszystko zalezy od drzewostanu  grubosci,wieku ....wpisz w google  (operat szacunkowy drzewostanu) , 

[piterarnett 0]

https://www.4lomza.pl/index.php?wiad=53830   

A tu patologia jaka uprawia wojewoda i gddkia  .typowe dzialanie  jak w komunie z lat 50

[litewa 0]

Dnia 21.11.2019 o 11:55, piterarnett napisał:

https://www.4lomza.pl/index.php?wiad=53830   

A tu patologia jaka uprawia wojewoda i gddkia  .typowe dzialanie  jak w komunie z lat 50

Dokładnie tak jest z budową trasy nr 7. Mój ojciec jest właścicielem działki przez którą ma przebiegać trasa. Nie otrzymał żadnego pisma o RZID ani że wgl będzie tam szła trasa. Na działkę wjechały maszyny, powycinali drzewka itp. Pocztą pantoflową dowiedział się, że chcą wykupić tylko część działki przy czym zostanie mu reszty kilka arów. Działka jest inwestycyjna i niby jaką inwestycję można zrobić na kilku arach... Na dzień dzisiejszy poszło pismo do wojewody o to żeby wydali i przesłali decyzję o RZID i w jakiej części zostaje wykupiona lub wywłaszczenie. Kolejnym krokiem będzie pismo, żeby przesłali wycenę tego wykupowanego gruntu... a Następnie kolejne pismo, już do GDDKiA o wykup resztówki... Ciekawe jak się to wszystko dalej potoczy. Chore Państwo. Jestem w stanie zrozumieć wywłaszczanie jeśli chodzi o cele wyższe typu trasa, ale powinno się to odbywać na zasadzie " wyceniamy działkę na 50tys i ją kupujemy, tu jest przelew na 50tys, jak Pan chce może iść do sądu i dopiero wtedy rozpoczynają się prace na działkach jak kasa jest wypłacona"...