JD 975 Zapychająca się młocarnia.

[playpio 0]

Witam!!!

Mam pytanie -kupiłem w zeszłym sezonie JD975 z hederem 4.2 kosząc co jakiś czas zapychało mi młocarnie. Znajomy z innej miejscowości śmiga aż miło , a ja 2 pomału po polu jeżdżę.Próbowałem naciągać pas zwiększć obroty a także regulowałem klepisko i nic nie pomogło . Teraz kupiłem nowy pas może tamten się wyrobił? Chodzi mi też po głowie czy oby napewno połączony był ten heder(4.2) czy przypadkiem nie był w nim 3.6 i to będzie przyczyną ciągłego zapychania.

Proszę o poradę może ktoś już miał doczynienia z takim niedomaganiem

Pozdrawiam!!!

[S-Piotr 58]

Co do hedra to nie było 3,80 tylko 3,60 lub 4,20. Piszesz że 2 (słownie drugim biegiem)jeździsz,moim zdaniem to wina braku doświadczenia w dostosowaniu parametrów koszenia tj. szybkość jazd,obroty motowideł,ilość skoszonego łanu na stole ,a nawet słabo naciągnięty łańcuch na podawaczu pochyłym.Postaraj się o inst. obsługi bizona tam jest to opisane co z czym i dla czego.Sam zaczynałem od tej lektury na moim 970.

[Kizo 7]

A jak z obrotami bębna podczas koszenia nie spadają za mocno? bo to by oznaczało właśnie zużycie pasa. Druga sprawa jak dopiero co kupiłeś ten kombajn to mógł on nieco postać i heder jest przyrdzewiał przez co łan zboża nie przesuwa się płynnie tylko jak się zbieże większa ilość wtedy na siłę pociagnie czego efektem może być zabicie maszyny? Również wysokość szczeliny ślimaka do spodu w hedrze. Co się tyczy wielkość samego hedra to ja mam ten 3,65 i jest on przymały do tej maszyny ;)Aha i jeszcze jedno, zerknij na odrzutnik słomy w jakim stanie jest czy przypadkiem te łopatki z blachy nie są już połamane i nie masz gołego walca