Premia "młody rolnik" a praca poza rolnictwem

[rafalkom555 13]

@Dlok - 100% zwrot? troszkę więcej chyba? odsetki tez chyba jakieś naliczają?

[Mario81 118]

Witam.Sa dwa sposoby zatrudnienia które nie wykluczaja z krusu.Pierwszy to umowa o dzieło ale nie kazdy pracodawca sie na nia zgodzi,zreszta nie kazdą wykonywaną prace mozna podciagnac o umowe o dzieło.Drugie wyjscie to własna działalnosc i wtedy wystawiasz rachunek czy tam fakture pracodawcy w oparciu o ustalona stawke.Opłacasz wtedy krus w podwójnej wyskosci czyli około 620zł na kwartał.Dodatkowo odprowadzasz podatek dochodowy z tytułu prowadzonej działalnosci.Zeby prowadzic działalnosc gospodarcza i byc ubez. w krusie trzeba byc ubezpieczonym chyba 3 lata wczesniej w krusie przed rozpoczeciem działalnosci.Wiec jesli ktos nie był wczesniej ubezpieczony zanim wział MR nie bedzie mógł skorzystac z tego wariantu.Kazdy inny legalny sposób zatrudnienia wykluczy Cie z krusu i niech pani z agencji nie wciska Ci kitu bo nie ma racji.Dadam jeszcze ze własna działalnosc wychodzi nieraz lepiej niz umowa o dzieło z racji niskiej kwoty ubezpieczenia.Bo krus rolniczy i tak musisz opłacac czyli dochodzi tylko składka na działalnosc czyli jakies 300pare złotych na kwartał.Na miesiac wychodzi 100 pare zł czyli gorsze w porównaniu do tego co zus zdziera.Jesli uda sie podciagnac ta działalnosc pod niski próg podatkowy to dodatkowe pieniadze w kieszeni.Aby móc prowadzic działalnosc gospodarcza i byc na krusie suma podatku dochodowego w skali roku nie moze przekroczyc 2,8tys zł(około) po przekroczeniu tej sumy przechodzisz do zusu(to tez jest do obejscia .Nie ma sytuacji bez wyjscia w naszym pieknym kraju wszystko jest do zrobienia

[zbigniewPGR 109]

najlepszym rozwiązaniem jest praca na czarno w branży budowlanej i tyle...

Edytowano Styczeń 16, 2011 przez zbigniewPGR

[raskolnikow 0]

Panie i Panowie, co powiecie na to: nie wywala nas z krusu jeśli pracujemy na umowę zlecenie i jednocześnie studjujemy na studiach I lub II stopnia, wtedy to, od umowy zlecenia nie odprowadzamy składek zzdrowoynych, także ZUS nie ma pojęcia o naszym istnieniu, legalna metoda obchodzenia przepisów. Jeśli nie studjujemy odprowadzamy składkę zdrowotną i z automatu lądujemy w zusie.

Pozdrawiam

[Indiana 32]

Po pierwsze samodzielne prowadzenie gospodarstwa nie oznacza, że beneficjent ma być dzień w dzień w oborze i własnoręcznie doić krowy czy na polu robić. Samodzielne oznacza, że on podejmuje wszystkie decyzcje w gospodarstwie dotyczące jego być albo nie być. Można równie dobrze przez tel wynająć firmę na usługi.

 

Po drugie jeśli chce się pozostać w KRUS to są dwa wyjścia:

1. własna działalność gospodarcza i nie przekroczenie określonej kwoty podatku dochodowego-i prowadzić wtedy własną działalność: handel, usługi doradcze, transportowe, itp.; wówczas też możemy podpisać jako "firma" umowę o dzieło, i na bazie takiej umowy- a nie umowy o prac- pracować dla "pracodawcy" a nie u pracodawcy.

2. pracować na umowę o dzieło.

 

Żeby więc pozostać na KRUSie nie można być pracownikiem, ale można być na SAMOZATRUDNIENIU, i świadczyć usługi w oparciu o umowę o dzieło/ zlecenie.

 

I co do niektórych w tym temacie- nie mylcie dwuzawodowców, z osobami którym zależy jedynie na wyciągnięciu dotacji.

Źle definiuje się pojęcie rolnika, jako osoby która ma min 1ha ziemi. Bo czy to, że mam 3 samochody oznacza, że mam firmę transportową? Nie. Tak samo to, że ktoś ma 5 czy 100ha nie oznacza, że jest rolnikiem. Moim zdaniem źle jest opisany termin "rolnik", przez co jest luka, którą ludzie wykorzystują.

[Madzia20 16]

A co myslicie o tym co napisał kolega powyżej o studentach? Tak można?

 

 

I fakt, nie mylcie ludzi, nie każdy rolnik to rolnik. Po za tym to tez trochę chore jest..bo np. z 10ha przy zwykłej produkcji tylko zbóż i parę np.świnek trudno jest wyzyć i do tego powinno się pracować a ten 3 lata KRUS to uniemozliwia.

 

No ale dobrze że tak jest bo gdyby nie to, to w ogóle nie byłoby nawet pieniędzy dla zwykłych rolników bo wtedy to ludzie by dopiero konbinowali...

[melon10641 1218]

Ja się zastanawiam właśnie nad premią dla mr. Tylko obawiam się tych 3 lat w KRUSie żeby mnie z niego nie wywalili. Studiuję 1 rok geodezji + 3lata to będę już na magisterce (o ile dobrze pójdzie) a wtedy szuka już się jakiejś pracy a nie chce sobie zamykać tym drzwi. To wtedy pozostaje mi tylko umowa zlecenie i nic więcej? Poradźcie proszę

[Madzia20 16]

No własnie tu jest problem

Jestem w takiej sytuacji jak i Ty a po licencjacie to już by się przydało pracę mieć w zawodzie..choć w sumie ja nie wiem czy będę robić w zawodzie, może jednak zostane na gospodarce, jakąś własną działalność otworzę czy coś..

[Indiana 32]

Hmm te 75tys., to może być "tylko" 75tys., a nie "aż".

 

Każdy powinien sobie sam policzyć, co mu bardziej się opłaca: czy na 3 lata zrezygnować z pracy w zawodzie i otrzymać MR- co de facto daje po 25tys. zł rocznie w przeliczeniu na 3lata; czy też pracować w wyuczonym zawodzie, i przy dobrej płacy w 3lata zarobić dużo więcej niż te 75tys., i przy okazji nie martwić się formalnościami związanymi z MR.

 

Można mieć pracę poza rolnictwem, i prowadzić gospodarstwo. To się nie wyklucza. Ba, można być posłem nie mając matury

[melon10641 1218]

kurcze żałuję ze rok temu nie składałem ehh.. no bo tak przez następne 2 lata inżyniera na pewno nie będę pracował kwestia jak będę robił magistra.. Kurde a tak marzy mi się nowa obrotówka i ciągany opryskiwacz przydałyby się bo pług mam stelmach czy jakoś tak 4*35 jest lekki i nie jestem zadowolony z niego a opryskiwacz 400L a z 1500L można już szaleć..

Madzia a Ty co studiujesz i gdzie?

Edytowano Marzec 29, 2011 przez melon10641

[wertus 0]

Kolego @melon10641 jak jesteś na 1 roku tej geodezji to zrezygnuj i pójdź na budownictwo, w tym zawodzie ciężko o dobrze płatną pracę, a konkurencja nie śpi. Mam brata po geodezji, on bardzo żałuje tych lat studiów. Praca nie przyjemna, latem w upału, w zimę w mrozie, i ile wejdzie od rana do wieczora, więc czasu wolnego to raczej nie ma w tym zawodzie, żeby się zająć czymś innym dodatkowo jeszcze.

[Madzia20 16]

Ja studiuję Finanse i Rachunkowośc

ale przez 3 lata tyle kasy na pewno nigdzie nie zarobie

Nawet 20 tys które wzrucę sobie na lokatę to bym nie zaoszczędziła przez 3 lata.

 

Ale tez konbinuje że jeżeli dostanę MR i będę w domu to coś pokonbinuje ze sprzedażą warzyw na targu lub na giełdzie.

 

A co do żałowania to też żałuje że nie złozyłam w sierpniu..choć już wtedy sie zastanawialiśmy nad tym, a tak rok w plecy ale to nic

[Indiana 32]

@wertus moja kuzynka i jej mąż są po geodezji- na wynagrodzenie i warunki pracy nie narzekają Wybrany zawód jest odpowiedni wówczas, gdy człowiek się w nim spełnia. Lepiej być dobrym geodetą, niż marnym budowniczym. I odwrotnie. Wszystko zależy od predyspozycji.

 

Madzia20 po twoim kierunku studiów powinnaś pracować w ksiegowości; bodajże 3 lata pracy w tym zakresie, i możesz ubiegać się o certyfikat Ministra Finansów, i otworzyć własną działalność gospodarczą- biuro rachunkowe. I sądzę, że będzie to bardziej dochodowe niż związanie sobie rąk na 3 lata przez MR.

Edytowano Marzec 29, 2011 przez Indiana

[szymon3 0]

Wiec czy moglby ktos jednoznacznie napisac bo juz sie w tym pogubilem.

Czy jesli wezme MR to bede mogl isc do pracy na etat po 3 latach czy po 5 latach??

[pawel321654 0]

po 3

[szymon3 0]

Dziekuje za odpowiedz ale czy jest pan tego absolutnie pewien?? Powiem szczerze ze nie chcialbym sie rozczarowac gdy juz sie zobowiąże. To znaczy ze po 3 latach bede mogl isc do prcy na etat a przez kolejne 2 lata bede musial prowadzic gospodarstwo??

[pierre 1]

Przez 3 lata od dnia wypłaty pomocy MUSISZ opłacać KRUS, to wyklucza pracę w sensie umowy o pracę. Jak się dogadasz z pracodawcą, żeby nie opłacał Ci ZUS'u to możesz pracować cały czas, co wcale nie musi oznaczać, że byłaby to praca na czarno (np. umowa o dzieło). Po 3 latach można przejść na ZUS. Tak, jestem tego absolutnie pewien:)

[wojtal24 2467]

Ja właśnie mam podobny problem jak Wy też składam na MR i pracuje w swoim zawodzie na pełnym etacie,człowiek który mi pisze wniosek podsuną mi taki pomysł: zna wielu ludzi którzy pracują zawodowo i pracodawca płaci za nich ZUS a oni prowadza gospodarstwo i płacom sobie KRUS. Tylko trzeba to zrobić w odpowiedniej kolejnosci:

Przejmujesz gospodarstwo idziesz do KRUS-u w krusie składasz oświadczenie że przejąłeś zimie i chcesz płacić KRUS i nie jesteś na ten konkretny dzień ubezpieczony w ZUS-ie a następnie idziesz do pracy i pracodawca płaci za Ciebie ZUS. W dokumentach z agencji jest tylko wyraźnie napisane że musimy płacić przez trzy lata KRUS a nie jest napisane że nie możemy pracować. Są tylko przez te 3lata dodatkowe koszty podwójnego ubezpieczenia, a ust z 2008r lub 2005r mówi jasno że wszelkie świadczenia chorobowe, rentowe, emerytalne możemy pobierać tylko od jednego ubezpieczyciela, w powyższej sytuacji nie możemy pobierać zasiłku dla bezrobotnych.

Co wy na to?

[marco1 0]

Fajnie to sie czyta ale czy tak jest rzeczywiscie? Z tego co slyszalem to mimo ze KRUS i ZUS to instytucje oddzielne to potrafia sie dowiadywac o takich rzeczach, ktos juz tu pisal ze poszedl do pracy a miesiac pozniej juz zostal wywalony z KRUSu. Czy ktos wie moze cos wiecej na ten temat?

[majzol 0]

witam. w tym roku kończe studia i myślałem o MR, ale 3 lata na krusie mi sie nie widzą. moje pytanie jest takie, jak bym kontynuował naukę czy to na nowym kierunku czy kontynuował ( studia doktorandzkie) czy takie cos by przeszło. w krusie jestem ubezpieczony jako domownik.

[Gość Profil usunięty]

Właśnie czytam pismo z ARIMRu informujące o zmianie dotyczącej działania młodego farmera zgodnie z którą okres obowiązkowego podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników z mocy ustawy jako rolnik został skrócony z 3 lat do 1 roku( PROW 2007- 2013).

Chory rozsądek podpowiada mi że raczej prawodawca nie poszedł po rozum do głowy ( mało prawdopodobne)szykują się poważne zmiany.

[Gość]

witam,

Przeczytałem cały temat, dużo się dowiedziałem, chciałbym przedstawić Wam moją sytuację i prosić o poradę.

 

Mam już teraz, od września 19 lat. W kwietniu tego roku dostałem pozytywną decyzję w sprawie MR, pieniądze już dostałem, płacę już KRUS, gospodarstwo już przekazane, uzupełniam wykształcenie rolnicze, a rodzice dostali rentę strukturalną, również już jest wypłacana.

Profil mojego gospodarstwa jest typowo ogrodniczy, tylko owoce- warzywa.

Otóż zawsze chciałem być kierowcą zawodowym, od wiosny b.r posiadam już wszystkie niezbędne uprawnienia, mam Jelcza, którym przewoziłem swoje, a może jeszcze rodziców, płody rolne do zakładów produkcyjnych.

Z racji tego, że mamy jesień, zimę, okres wegetacji, zacząłem szukać pracy, zaczęły się pojawiać problemy.

 

Proszę Was, powiedzcie, jak mogę być zatrudniony?

Z wielką chęcią otworzyłbym pozarolniczą działalność gosp. płacąc podwójny KRUS i rozliczając się samodzielnie w Urzędzie Skarbowym. Czy mogę już, czy muszę 'być' w KRUS-ie przez co najmniej 3 lata??

 

Ktoś wspominał o umowie zleceniu, lub u-wie o dzieło.

Podpisując którąkolwiek z tych umów, pracodawca(zleceniodawca) opłaca mi składki do ZUS, więc automatycznie zostaję usunięty z KRUS na czas obowiązywania w/w u-wy.

A nie mogę być jednocześnie w KRUS i ZUS

Czy mógłby mi to ktoś konkretnie określić, opisać??

 

Czy po prostu pracować na czarno i kręcić się wokół komina jak to się mówi w zawodzie kierowcy. Pracę na czarno jeszcze bym zniósł, tylko najgorzej podczas wypadku; na drodze, placu, rampie, gdziekolwiek, zresztą jak w każdym zawodzie. Na studia nie poszedłem, z myślą, że będę pracował. Jestem młodym człowiekiem, chciałbym zapewnić sobie jakieś dodatkowe pieniądze, które mógłbym odłożyć na inne cele.

Bo siedzenie w domu nie rozwija.

 

Dziękuję z góry bardzo serdecznie za wszystkie odpowiedzi.

 

Pozdrawiam, Tomek

Edytowano Listopad 2, 2011 przez Gość

[rafalkom555 13]

Teraz jest obowiązek ubezpieczenia w KRUS 1rok od wypłaty kasy z MR-jakoś tak B)

[Gość]

Rozumiem, ale kogo to dotyczy?

 

Ja premię dostałem w kwietniu i w decyzji mam napisane, że przez 3 lata mam być w KRUS.

 

Więc, albo powinni mnie poinformować o zmianach, albo te zmiany dotyczą tych, którzy składali wnioski po tej zmianie.

[Indiana 32]

Prawo nie działa wstecz. Więc i tu ta zasada ma zastosowanie.