MTZ

[zorzyk2 56]

To znaczy że konstrukcja układu ssącego i wydechowego nie ma żadnego wpływu na wahania mocy?

Znaczy, że ma. Droga powietrza poprzez silnik i wylot w postaci spalin jest rytmicznie uporządkowany oraz ukierunkowany, by napełnianie i opróżnianie cylindrów było jak najbardziej efektywne.

[goomis93 2]

Mój ojciec kiedyś sam wyspawał chromoniklowy tłumik do ursusa c-360. Miał chyba tylko 3 przegrody ale był pełnoprzelotowy. Zasadniczo mocy więcej się nie odczuwało, ale silnik szybciej wchodził na obroty. Szczególnie było to odczuwalne przy pracy z kosiarką rotacyjną.. A do tego ten ryk .. Przy ciężkiej robocie aż serducho się radowało.. niestety się przepalił i w tej chwili mam założony seryjny, ale mam zamiar zmienić na jakiś od mtz-ta, pronara albo zetora taki z kolankiem u góry.

 

Co byście zaproponowali?

z góry dzięki i pozdrawiam

[Tomekbp 0]

Jeśli w samochodach odpowiedni tłumik daje wiecej KM to może i w ciągnikach

[K1ROVEZ 1]

Niektórym tłumik kojarzy się z tłumieniem wylotu spalin. W ciągnikach nie znajdziemy tłumika skomplikowanego w konstrukcji, zazwyczaj świeci się na wylot i działa na zasadzie rozproszenia i zmiany częstotliwości dźwięku. Powinien nastąpić spadek mocy po zdjęciu tłumika lub zastąpienia rurą , bo brakuje mu ( jak kolega napisał "ciągu" spalin. Długość kolektora i tłumik są tak obliczane by spaliny z poszczególnych cylindrów, uporządkowane udawały się w jednym kierunku, jak gąski idące gęsiego.

 

No, bez przesady...

W ciągnikach pochodzących z RWPG (a już na pewno w MTZ-cie) silniki są na tyle 'prymitywne', że zastąpienie tłumika rurą nie spowoduje wzrostu, ani tym bardziej spadku mocy na poziomie zauważalnym przez użytkownika siedzącego w kabinie. Jeśli już będą wahania mocy, to to będą ułamki procenta, ledwo zauważalne na hamowni.

Za to na pewno będą zauważalne zmiany dźwięku/głośności, przez co może się nam wydawać, że jest lepszy ciąg...