Właściciel pola nie płacił KRUS

[Danielkoltun 4]

Witam , Na początek PROSZĘ o pomoc kogoś obeznanego . Sprawa wygląda tak że jest umowa ustna z właścicielem pola któremu płacę dzierżawę ja piszę o dopłatę i to wszystko . Dzisiaj przyszło pisemko że jest do zapłaty 5500 tyś za to że pan xxx od którego zbieram to pole nie płacił swojego ubezpieczenia , Może ktoś miał podobny przypadek ??? 

[aprochota 327]

to jego sprawa ze nie placi krus. co ty masz do tego? najwyzej on nie bedzie mial emerytury ale ty nic do tego niemasz

[corrado 401]

Wszystko związane z dzierżawą masz na papierze? 

[aprochota 327]

jak widac krus ma wglad kto bierze doplaty i od kogo. i sie czepiają ale to nie zmienia faktu ze ty nic do tego niemasz chyba ze jest zatrudniony u ciebie ale chyba nie

[Danielkoltun 4]

Umowa ustna , nie ma nic , płacimy 500zł dzierżawy za 1ha i tyle . 

Krus nie patrzył na kogo są dopłaty bo stoją na moją mamę żeby być bardziej precyzyjnym to pan XXX jest znajomym z wioski mojego taty  i to właśnie zawiadomienie przyszło na mego ojca a pan XXX pewnie duużo wcześniej dostał zawiadomienie i pewnie w Krusie się zapytali kto jest dzierżawcą i powiedział że mój ojciec . Nie nic z tych rzeczy ten pan XXX nie pracuje u mnie 

[corrado 401]

Ok, czyli tak umowa o dzierżawę jest ustna, a w agencji Ty podpisujesz papiery o dopłaty i Ty je składasz? Tak mam to rozumieć? 

[Danielkoltun 4]

tak jest 

 

[corrado 401]

Całą ziemię od niego dzierżawisz czy tylko jakąś cześć?  

[Danielkoltun 4]

Papierkowo to dopłaty stoją na mamę , my zwyczajnie użytkujemy ten hektar , tylko jakiego groma mamy płacić za kogoś z kim nie jestem w inny sposób związany tylko ustną dzierżawą i nic więcej , tylko ten ma 1ha i nic więcej pan XXX . Krus powinien go komornikiem obarczyć jak krus wiedział że ma dług a nie czepiać się osoby obcej (czyli mnie ) żebym za kogoś płacił jego ubezpieczenie .

[corrado 401]

Sprawa była by zamknięta gdyby była pisemna umowa na dzierżawę ( zwykła najprostsza bez notariusza ). Teraz KRUS chce ściągnąć kasę z dopłaty którą bierzecie ( pierwsza kasa po którą sięga łapami KRUS ) bo się podpisujecie w agencji, tak działa system i tu jest problem.  Teraz sprawę trzeba wyjaśnić w KRUS-ie, nie zostawiaj tego tak, tylko wyjaśnić na gorąco.  

[keis71 18]

Musisz jechać do KRUSU ,napisać wyjaśniające pismo i po sprawie

[Danielkoltun 4]

Tak to wygląda ...

Tylko że dopłata jest na moją mamę tak jak i sprawy agencyjne , a to pismo na mojego ojca który w ARiMR nic by nie mógł załatwić .

[marko-kolo 709]

 

22 minuty temu, corrado napisał:

Sprawa była by zamknięta gdyby była pisemna umowa na dzierżawę ( zwykła najprostsza bez notariusza ). Teraz KRUS chce ściągnąć kasę z dopłaty którą bierzecie ( pierwsza kasa po którą sięga łapami KRUS ) bo się podpisujecie w agencji, tak działa system i tu jest problem.  Teraz sprawę trzeba wyjaśnić w KRUS-ie, nie zostawiaj tego tak, tylko wyjaśnić na gorąco.  

jaki system ? KRUS ma prawo ściągać tylko od dłużnika lub  wpisach się na hipotekę  i obarczyć tym długiem ewentualnie  nabywce jak pójdzie na to 

 żadne dopłaty osób trzecich nie ma prawa ciągać ....wyjaśnić trzeba jak najbardziej bo pewnie gość coś nakłamał  i tyle 

 

 

 

z tego pisma wynika że chcą abyś ta kwot którą płacisz za dzierżawę wpłacał dla nich na pokrycie długu i nic więcej   ..facet pewnie sam powiedział że oddał w dzierżawę i podał Twoje  dane wiec przysłali takie wezwanie do przekazywania na żecz zadłuzenia 

ma już egzekucje długu i zajętą hipotekę i nie ma prawa dysponować tak naprawdę tym gruntem bez zgody  wierzyciela 

 

 

 

Edytowano Czerwiec 18, 2018 przez marko-kolo

[Danielkoltun 4]

Czyli nie muszę się martwić tą kwotą 5400 ? , mam nadzieję że za czyjeś problemy i głupotę nie będę płacił , to teraz ciekawe czy tylko jednego ma wierzyciela , bo jak tylko ten krus ma to trzeba zrobić z nimi umowę że krusowi bym płacił za dzierżawę oczywiście jak nie wywindują kosmicznej kwoty . 

[marko-kolo 709]

powiedz im ze masz umowę ustna i nie wiesz czy będziesz dzierżawił za rok a należną kwotę przekazałeś właścicielowi  ...

[Danielkoltun 4]

I tak zrobię a właściciel dzierżawę dostał w lutym . Moim zdaniem teraz są dwie kwestie , pole zostanie przekazane do komornika na licytację albo będą chcieli żeby im płacić dzierżawę te 500zł , gorzej jak będą chcieli zapłaty tych 5400 to w tedy rzucę ten interes , a co lepsze przed chwilą dowiedziałem się że pan XXX złamał nogę a wiadomo .... niepłacony KRUS + szpital = problemy i jakaś kwota do zapłaty .

 

[corrado 401]

48 minut temu, marko-kolo napisał:

 

jaki system ? KRUS ma prawo ściągać tylko od dłużnika lub  wpisach się na hipotekę  i obarczyć tym długiem ewentualnie  nabywce jak pójdzie na to 

 żadne dopłaty osób trzecich nie ma prawa ciągać ....wyjaśnić trzeba jak najbardziej bo pewnie gość coś nakłamał  i tyle 

 

 

 

z tego pisma wynika że chcą abyś ta kwot którą płacisz za dzierżawę wpłacał dla nich na pokrycie długu i nic więcej   ..facet pewnie sam powiedział że oddał w dzierżawę i podał Twoje  dane wiec przysłali takie wezwanie do przekazywania na żecz zadłuzenia 

ma już egzekucje długu i zajętą hipotekę i nie ma prawa dysponować tak naprawdę tym gruntem bez zgody  wierzyciela 

 

 

 

Taki system mamy w Polsce, umowa ustna to przejdzie tylko w sądzie KRUS będzie miał ją głęboko w tym wypadku. Dobrze znam taką sytuację bo kolega przerabiał to samo. gdyby była umowa na ziemię problem byłby rozwiany. W tym wypadku trzeba wszystko wyjaśniać i mieć na piśmie.   

[Danielkoltun 4]

Tylko dla czego nie jest napisane że chcą pobierać dzierżawę za dług a jest ta cała kwota 5400 i do zapłacenia w terminie 7 dni za obcego mi człowieka ? 

Panowie !! okazało się że mam umowę ale do 2013 roku z tym panem XXX , dalej umowa była ustna 

[marko-kolo 709]

jest wyliczona kwota i to jest dług dłużnika 

Ty dostałeś wezwanie do płacenia należnej kwoty od dzierżawy na rzecz tego długu bo tak życzy sobie wierzyciel ... w tym roku możesz olać ten interes i niech się dymają 

nic Ciebie nie obchodzi ten dług i tyle  i nic nie mogą egzekwować od Ciebie ... niemniej dostałeś pismo urzędowe to zgłoś się do nich i wyjaśnij że kwotę za ten rok zapłaciłeś  właścicielowi i  niech jego ścigają  

złamał nogę to ubezpieczenie jest i tyle  bo to obowiązkowe , tylko dług rośnie który teraz odliczą od ewentualnego odszkodowania   

Edytowano Czerwiec 18, 2018 przez marko-kolo