Polecane posty

Darozioom    0

Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź

Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.

Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.

W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.

Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.

Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?

Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz

agrofoto1.jpg

agrofoto2.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
nie czaje skoro masz deszczownie kolego to czemu najpierw nie zrobiłeś redlin nie zasiales opryskales i trzeba było ładować wodę a ty zbiłeś na maksa Radlinie zrobiła się skorupa i jak to ma powschodzic ci, raczej wątpię aby racer ci uszkodził nasiona bo nie widac kiełków jeszcze na nich, także jak masz wodę i możesz podlac to dowal jej i patrz co się dzieje bo jak za 7 dni nie będzie wschodzić to albo kasacja albo przesiewka cię czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witejus    8516

może się bał że z suchej ziemi nie zrobi redlin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
było wywalić mokra ziemię ze spodu nawet głupia talerzowka i zrobić je jak miał redliniarke bez sztyftów to by spokojnie uklepal jakieś tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

mi nie raz marchew siedziała w ziemi prawie miesiąc od siewu zanim wzeszła jak masz deszczownie to podlewaj i czekaj a z tą mieszaniną oprysku to może być różnie (tych środków nie stosowałem) kiedyś siałem na 2 cm to dopiero długo w ziemi siedziała teraz mam ustawione na 1cm 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darozioom    0

Bardzo dziękuję za wasze opinie. Deszczowałem przed formowaniem ponieważ używam formownicy takiej jak na zdjęciu, która nie radzi sobie zupełnie z suchą ziemią.

redliniarka.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil41    29

jak jest tak płytko zasiane i zacznie podlewać to moment i wymyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przerób tylna część na pełną blachę to nie będziesz mieć problemów z suchą ziemią. A marchew to raczej na 2.5 cm. A po 10 dniach powinna wyjść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez eMWu
      Jestem zmuszony do kupna agregatu ścierniskowego.
       
      Ze względu na konieczność pracy na zakamienionych glebach mam 3 typy z odpowiednimi zabezpieczeniami talerzy:
      - Bury KBT talerze 560/4,5 z wałem pierścieniowym ze zgrzebłem (właśnie ten wał nie wiem czy będzie się dobrze spisywać).
      - Mandam TAL-C talerze 560mm wał kołeczkowy.
      - Akpil Tiger talerze 560mm wał segmentowy. - nie wiem czy ta maszyna to nie jest przerost formy nad treścią, liczę na opinie użytkowników. Zabezpieczenia też nie wyglądają, aby miały spory skok - na bardziej wystającym z gleby kamieniu maszyna myślę może stanąć na talerzu.
      Do każdej z nich regulacja kata nachylenia talerzy. Nie wiem czy dopłacać do talerzy 610mm - duża jest różnica w jakości pracy? Mocno wzrasta zapotrzebowanie na moc? Postaram się załatwić coś na próbę, może akpila...
       
      Głównym kryterium przy wyborze jest jakość pracy i jakość elementów roboczych. Nie interesują mnie talerzówki z talerzami na zabezpieczeniach gumowych. Nie interesuje mnie także ściąganie używanej maszyny z zachodu, cena używki porównywalna do polskiej nówki, a elementy robocze wyeksploatowane. Dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi!
    • Przez pedzel
      Witam kupię lub przyjmę niewielkie ilości różnych odmian kukurydzy o fao 230-260 w celu krzyżowania ich i sprawdzenia co z tego wyjdzie najbardziej zależy mi na typie ziarna dent móże komuś zostało z siewu w tym roku,chodzi mi o ilości nie większe jak 500g
    • Przez Xerkses
      Panowie za głęboko posiałem pszenicę i pszenżyto około 7-8 cm. Czy wałowanie coś da teraz boję się że dobrze nie pokrzewią mi się. Pszenica w galerii siana 11 września.
    • Przez Gadom
      Witam serdecznie. Na wstępie powiem, że w rolnictwie jestem obecny od niedawna. Mimo dużej wiedzy z zakresu motoryzacji (głownie samochody osobowe), niestety nie znam się na kruczkach w przypadku ciągników. Inaczej mówiąc, typowych problemach danych modeli, na tym na co zwracać uwagę w przypadku zakupu używanego ciągnika itd.
      Z racji, że w gospodarstwie, w którym pracuję przyszedł moment na zakup dużego ciągnika rolniczego, to potrzebowałbym od Was pomocy. Szukamy ciągnika o mocy +- 250 KM, ponieważ poważnie myślimy o uprawie pasowej w przyszłości. Nasz wieloletni dostawca różnych używanych maszyn (i nie tylko) zaoferował nam ostatnio możliwość zakupu John Deere'a 8520 z Danii. Z mojego punktu widzenia sama Dania już wzbudza podejrzenia, bo jeżeli chodzi o samochody osobowe z Danii, to głównie ściąga się te mocno wadliwe lub bite, ponieważ innych się nie opłaca. Mówiąc dalej, jest to ciągnik z roku 2005, a cena za niego to: netto 64 000,- euro. Wydaje mi się, że to za dużo, ale chciałbym dowiedzieć się tego od osób bardziej siedzących w temacie. Dorzucam zdjęcia.
      Czy ten model jest wart uwagi? Jak z jego skrzynią? Czy są jakieś szczególne rzeczy, na które trzeba uważać, a w związku z tym nie kupować go w ciemno z Danii (bez oglądania)?
      Z góry dzięki za wszelką pomoc.















    • Przez ZSRCKP
      Zwracam się z uprzejmą prośbą o wypełnienie ankiety dotyczącej stosowania kwalifikowanego materiału siewnego.
      Ankieta jest anonimowa, wyniki posłużą do napisania pracy magisterskiej.
      Dziękuję
       
      https://goo.gl/forms/vGFaEEHuVLP8gGzB3
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj