-
Podobna zawartość
-
Przez eMWu
Jestem zmuszony do kupna agregatu ścierniskowego.
Ze względu na konieczność pracy na zakamienionych glebach mam 3 typy z odpowiednimi zabezpieczeniami talerzy:
- Bury KBT talerze 560/4,5 z wałem pierścieniowym ze zgrzebłem (właśnie ten wał nie wiem czy będzie się dobrze spisywać).
- Mandam TAL-C talerze 560mm wał kołeczkowy.
- Akpil Tiger talerze 560mm wał segmentowy. - nie wiem czy ta maszyna to nie jest przerost formy nad treścią, liczę na opinie użytkowników. Zabezpieczenia też nie wyglądają, aby miały spory skok - na bardziej wystającym z gleby kamieniu maszyna myślę może stanąć na talerzu.
Do każdej z nich regulacja kata nachylenia talerzy. Nie wiem czy dopłacać do talerzy 610mm - duża jest różnica w jakości pracy? Mocno wzrasta zapotrzebowanie na moc? Postaram się załatwić coś na próbę, może akpila...
Głównym kryterium przy wyborze jest jakość pracy i jakość elementów roboczych. Nie interesują mnie talerzówki z talerzami na zabezpieczeniach gumowych. Nie interesuje mnie także ściąganie używanej maszyny z zachodu, cena używki porównywalna do polskiej nówki, a elementy robocze wyeksploatowane. Dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi!
-
Przez Drobnik
Witam posiada moze ktos cennik opryskiwaczy bury? bo w internecie za bardzo nie ma zadnego cenniku, a napewno nie tylko mi on sie moze przydac;) interesuje mnie taki 2000-3000l, hydraulicznie rozkladany itp.
-
Przez szymong1234
Witam.
Zastanawiam się poważnie nad zakupem brony talerzowej do uprawy przedsiewnej. Miała by ona mieć szerokość około 4.5m.
Na razie orientowałem się co do ceny brony talerzowej Mandam i Rolex. Rolex jest sporo tańszy (około 10 tyś) ale praktycznie nic o nim nie wiem. Różnica między mandam i rolex jest taka że mandam ma tylko 4 m albo 5 m szerokości ale jest na zabezpieczeniach sprężynowych a rolex ma 4.5 m ale jest na zabezpieczeniach gumowych. Moje pytanie brzmi czy warto zapłacić więcej za mandam czy też warto zaryzykować rolex lub może polecicie inne talerzówki lub powiecie coś o firmie rolex. Pod uwagę brałem jeszcze talerzówki firmy bury.
-
Przez NewVario
Witam , zamierzam złożyć wniosek na zakup nowego opryskiwacza na 50ha , w grę wchodzą firmy Krukowiak oraz Bury.
Krukowiak : Goliat Plus 2500 l 21m , PHB ( asymetrycznie składana i rozkładana belka) , pompa Comet 235l cena katalogowa : 98940 netto
opcje: - komputer Bravo 300 -> 12500 zł netto;
- własny układ hydrauliczny -> 4000 zł netto;
- pneumatyczna amortyzacja osi -> 6500 zł netto;
W sumie 122180 zł netto katalogowo ----> cena po zabójczych rabatach 110000 zł netto;
Bury : Pelikan 2600l 21m , pompa Annovi Reberrieri 220l , belka asymetryczna , Komputer Mueller Spraydos + hydraulika 7 , urządzenie płuczące elektryczne , własna hydraulika , amortyzacja pneumatyczna belki, oświetlenie punktowe : 92100 katalogowo - 6-10% rabatu w zależności od okresu w jakim kupujemy .
Pelikan Max 3000l 21m , pompa Ann. Reb. 320l , belka asymetryczna , komputer Muell. Spray. + hydraulika 7 , urządzenie płuczące elektryczne , amortyzacja pneumatyczna belki . Ogólnie bogatsze wyposażenie . Cena coś około 110000 zł netto - 6-10% rabat.
Różnica między Burym a Krukowiakiem jest spora, design po stronie Krukowiaka , lecz jak jest z trwałością i jakością ? Opryskiwacz nie na rok nie na dwa , 10-15 lat amortyzacja. Bury jakoś mnie nie przekonywuje , widziałem takie z 2008 roku wypłowiałe , poprawiło się coś ?
-