Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam . Poszukuje ciągnika na areał około 15 ha . W przyszłości może więcej . Obecnie pracuje na zetorze 7211 i Ursusie 3P . Sprzęt wysłużony i potrzebuje czegoś mocniejszego do orki  głownie , agregatu , transportu zboża i cięższych prac . Budżet to 100 tyś a moc to około 120-130 koni . Co polecacie ? W grę wchodzą tez nowe ale słabsze sprzęty aczkolwiek boje się serwisowania i kosztów z tym związanych. Celowałem w MF bądź nowego ursusa ale nie sugerujcie sie tym ... Sam juz nie wiem . 

Opublikowano

Jak już się porywasz na ciągnik 130km na 15ha to pamiętaj też o adekwatnym sprzęcie do niego, czasem warto kupić coś tańszego i do tego maszyny niż całą kasę dać na ciągnik a potem orać tym 7211 bo w 3 skibowym pługu mniej pali ;) 

Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, KrowieBieszczady napisał:

Jak już się porywasz na ciągnik 130km na 15ha to pamiętaj też o adekwatnym sprzęcie do niego, czasem warto kupić coś tańszego i do tego maszyny niż całą kasę dać na ciągnik a potem orać tym 7211 bo w 3 skibowym pługu mniej pali ;) 

Na pług , nową przyczepe i jakiś fajny agregacik też mam odłożone :) Czekam na propozycje . Coś tańszego to coś masz na mysli ? Kupie dwa :D

Edytowane przez disel16v
Opublikowano

Szukaj coś w segmencie 90km, np MF 3070, pług 3 skiby, agregacik 3.6m, jakis uprawowo siewny można dorzucić itp. i smigasz z tym, niskie koszty utrzymania takiego sprzetu, 6 garowe 130km potrzebują osprzetu, a przy 15ha to mija sie z celem, chyba że te 15ha to twoje hobby i niemasz co z kasa robic to juz inna sprawa

Opublikowano
Ja mam 9 ha i w tym roku kupuję ciągnik 150-170 km. Wole posiedzieć w domu przed tv z piwem niż spędzać czas w polu bo np kosiarka ma tylko 2metry, albo pług tylko 3 skiby. Kosiarkę mam sm 320 i teraz koszę w 2,5 godz to co przedtem zajmowało cały dzień...
Kupowanie małego sprzętu bo jest mało ha to bzdura pasująca tylko dla leniwych którzy nie wiedzą co zrobić z czasem. Na 15 ha ciągnik ok 140 km jest jak najbardziej wskazany.
  • Haha 4
Opublikowano
Thomson79 dobrze mówisz. Przy tak małym areale lepiej kupić raz a mocny ciągnik na wiele lat porobić po pracy te hektary i gotowe. Żeby taki ciągnik zajechać to trzeba by pół wioski obrabiac a tak tylko te 15ha do roku się nie zmeczy. Jedynie koszty eksploatacjne będą większe niż mniejszym ciągniku. Ja na swoim przykładzie mam 25ha miałem wcześniej 105km+50km teraz dokupilismy 140km i nadal czuje niedosyt w porządnej głębię zdycha. Takie 150-155 km było by perfekcyjne. Zapas mocy przy pługu czy w transporcie musi być. Nieraz jakas usługa się trafi robisz raz dwa i gotowe. Mówimy tu o sprzęcie używanym więc spłacanie nie będzie jakieś ciężkie, tym bardziej jak mówisz że masz już kasę odlozona. Kto wie czy za kilka lat nie powiększysz gospodarstwa to już ciagnika nie będziesz musiał kupować. Bo jak tak podsumować niektórych to co kilka lat zawsze kupują mocniejszy ciągnik. Mam znajomego co kupić mf 200km na 30 ha wszyscy się z niego śmiali, dokupil jakieś duże maszyny do niego, później ziemi i dzierżaw. Teraz ma już coś koło 80-100ha i się ładnie rozwija. Największym problemem jest kupienie zadbanego i nie wyjechanego egzemplarza bo mocniejsze ciągniki nie chodzą na mniejszych gospodarstwach. Wszystkie z mocniejszych co oglądałem to na max zajechane.
Celuj z tego co mogę polecić mf 8120 8130, 6190 6290- też fajny model, bardzo wygodny 6475 6485 case mx 135 ,150, inne marki też są do wyboru ale w tych modelach ja głównie szukałem kilka miesięcy
Opublikowano

ja na 19 ha robiłem 60 siątką, teraz mam zniszczony kręgosłup, ile to czasu zajmowało obrobić się, kupiłem renault 110-54 pług kverneland 4 obracane i agregat z hydropakiem na siewnik, miód malina się robiło, ale kilka lat minęło, starsi rolnicy się wykruszali trochę ha od nich powykupowałem trochę dzierżaw wpadło i dalej wpada, niby dalej idzie się obrobić, ale już czasu brakuje coraz bardziej, gdyby tylko renia dała radę trochę szybciej pracować ze sprzętem to nic bym więcej nie chciał , ale niestety szukam większego wybór padł na aresa 140 km, maszyny te same ale z tym ciągnikiem już można przyspieszyć z robotą i pług nie 160 a do 2m poszerzyć , tak więc polecał bym ci aresa kupić , u mnie w okolicy dużo renówek śmiga i nie do zajechania są , teraz kowr sypie dzierżawami więc jest szansa się rozwijać 

Opublikowano (edytowane)
14 godzin temu, sumek666 napisał:

Fendt 512C

Coś wiecej o tym Fendzie ? Awaryjnośc , części ? Miałes z tym styczność ? Dziękuje za odpowiedz i zapraszam do dalszej , uargumentowanej dyskusji . :)

14 godzin temu, sumek666 napisał:

najpierw opowiedz nam czy te 15 ha zarobiło na sprzęt za tą kasę czy finansowanie z innego źródła?

Po części zarobiło , z własnych oszczędności a reszta z innego źródła . Dziękuje za odpowiedz i zapraszam do dalszej , uargumentowanej dyskusji . :)

13 godzin temu, Golomb2PL napisał:

Szukaj coś w segmencie 90km, np MF 3070, pług 3 skiby, agregacik 3.6m, jakis uprawowo siewny można dorzucić itp. i smigasz z tym, niskie koszty utrzymania takiego sprzetu, 6 garowe 130km potrzebują osprzetu, a przy 15ha to mija sie z celem, chyba że te 15ha to twoje hobby i niemasz co z kasa robic to juz inna sprawa

Po częsci hobby , gotówka też jest a mam szanse rozwoju wiec czemu nie ? 90 KM to za mało . Dziękuje za odpowiedz i zapraszam do dalszej , uargumentowanej dyskusji . ;)

7 godzin temu, thompson79 napisał:

Ja mam 9 ha i w tym roku kupuję ciągnik 150-170 km. Wole posiedzieć w domu przed tv z piwem niż spędzać czas w polu bo np kosiarka ma tylko 2metry, albo pług tylko 3 skiby. Kosiarkę mam sm 320 i teraz koszę w 2,5 godz to co przedtem zajmowało cały dzień...
Kupowanie małego sprzętu bo jest mało ha to bzdura pasująca tylko dla leniwych którzy nie wiedzą co zrobić z czasem. Na 15 ha ciągnik ok 140 km jest jak najbardziej wskazany.

Dokładnie . Czemu nie kupić  ? Bo pana X nie stać i mówi ze mało HA na taki sprzęt ? Pewnie że bzdura . Trzeba sie rozwijać a nie tłuc i tak już wytłuczone sprzęty .

6 godzin temu, wojtusek112 napisał:

w czym u ciebie 7211 chodzi bo chce kupic

Pług trzy skiby , przyczepa autosan D-47 , agregat tzw . gruber 2,5 m z wałkami podwójnymi . Prasa Claas Roland 44 s . Reszta idzie tym mniejszym ;)Dziękuje za odpowiedz i zapraszam do dalszej , uargumentowanej dyskusji . :)

6 godzin temu, daron64 napisał:

Na 15 ha ciągnik za 100tys, do tego odłożone na nową przyczepę,  agregat,  plug,  a boi się kosztów serwisowania nowego Ursusa... 

Co w tym dziwnego ? Nie zamierzam płacić serwisowi kilka tys za to ze przyjadą i zmienią mi olej chłopie .. Nie ten adres .Dziękuje za odpowiedz i zapraszam do dalszej , uargumentowanej dyskusji . :)

6 godzin temu, Alamo napisał:

Coś tu nie gra..na 15ha MF 3070,i będzie aż za dobry,pociągnie 5 skibowy pług i agregat 3,5 metra.Obrobisz się w dwa dni 

No i co ? Uwierz mi , ze jeśli polecisz mi jakis fajny sprzęt i bedzie chodzil to w przyszłości nie bedzie stał . Juz Ty sie o to nie martw :)Dziękuje za odpowiedz i zapraszam do dalszej , uargumentowanej dyskusji . :)

4 godziny temu, ursus1996 napisał:

Renault ares morze.

Coś wiecej na ten temat ? Słyszałem słabe opinie na temat renault .. Ze sie sypią . Dziękuje za odpowiedz i zapraszam do dalszej , uargumentowanej dyskusji . :)

3 godziny temu, lukasz0920 napisał:

Thomson79 dobrze mówisz. Przy tak małym areale lepiej kupić raz a mocny ciągnik na wiele lat porobić po pracy te hektary i gotowe. Żeby taki ciągnik zajechać to trzeba by pół wioski obrabiac a tak tylko te 15ha do roku się nie zmeczy. Jedynie koszty eksploatacjne będą większe niż mniejszym ciągniku. Ja na swoim przykładzie mam 25ha miałem wcześniej 105km+50km teraz dokupilismy 140km i nadal czuje niedosyt w porządnej głębię zdycha. Takie 150-155 km było by perfekcyjne. Zapas mocy przy pługu czy w transporcie musi być. Nieraz jakas usługa się trafi robisz raz dwa i gotowe. Mówimy tu o sprzęcie używanym więc spłacanie nie będzie jakieś ciężkie, tym bardziej jak mówisz że masz już kasę odlozona. Kto wie czy za kilka lat nie powiększysz gospodarstwa to już ciagnika nie będziesz musiał kupować. Bo jak tak podsumować niektórych to co kilka lat zawsze kupują mocniejszy ciągnik. Mam znajomego co kupić mf 200km na 30 ha wszyscy się z niego śmiali, dokupil jakieś duże maszyny do niego, później ziemi i dzierżaw. Teraz ma już coś koło 80-100ha i się ładnie rozwija. Największym problemem jest kupienie zadbanego i nie wyjechanego egzemplarza bo mocniejsze ciągniki nie chodzą na mniejszych gospodarstwach. Wszystkie z mocniejszych co oglądałem to na max zajechane.
Celuj z tego co mogę polecić mf 8120 8130, 6190 6290- też fajny model, bardzo wygodny 6475 6485 case mx 135 ,150, inne marki też są do wyboru ale w tych modelach ja głównie szukałem kilka miesięcy

Dokładnie . Ziemie u nas też są cieżkie . Ponadto bede sie rozwijał w tej materii wiec to inwestycja na przyszłość . Suma sumarum co kupiłes i jak chodzi oraz przy czym ? Dziękuje za odpowiedz i zapraszam do dalszej , uargumentowanej dyskusji . :)

3 godziny temu, suzuki18l napisał:

ja na 19 ha robiłem 60 siątką, teraz mam zniszczony kręgosłup, ile to czasu zajmowało obrobić się, kupiłem renault 110-54 pług kverneland 4 obracane i agregat z hydropakiem na siewnik, miód malina się robiło, ale kilka lat minęło, starsi rolnicy się wykruszali trochę ha od nich powykupowałem trochę dzierżaw wpadło i dalej wpada, niby dalej idzie się obrobić, ale już czasu brakuje coraz bardziej, gdyby tylko renia dała radę trochę szybciej pracować ze sprzętem to nic bym więcej nie chciał , ale niestety szukam większego wybór padł na aresa 140 km, maszyny te same ale z tym ciągnikiem już można przyspieszyć z robotą i pług nie 160 a do 2m poszerzyć , tak więc polecał bym ci aresa kupić , u mnie w okolicy dużo renówek śmiga i nie do zajechania są , teraz kowr sypie dzierżawami więc jest szansa się rozwijać 

Dokładnie . Mój Tata tez stracił zdrowie (kręgosłup)  . Teraz mi trochę pomaga . Czemu by sobie ie ułatwić i nie kupic czegoś tym bardziej jeśli ten sprzęt jest stary i wysłużony . Panowie , nie bądźmy staroświeccy . Dziękuje za odpowiedz i zapraszam do dalszej , uargumentowanej dyskusji . :)

Edytowane przez disel16v
Opublikowano
5 minut temu, kamilekw1221 napisał:

również polecam Renault Ares. mam 550 na takim areale i praca nim to bajka :D

Dawno kupiłes ? Przy czym chodzi ? Tam jest 95 koni czy sie myle . Dziękuje za odpowiedz i zapraszam do dalszej , uargumentowanej dyskusji . :)

Opublikowano

Piszesz o ciągniku za 100 tys i masz rozrzut  od nowego 80konnego, którego jednak skreślasz bo serwis(no to po co o nim w ogóle pisałeś,  jak "nie ten adres" ) ,  do 130konnego starszego.  Do tego jak ktoś rzuca propozycje Ursusa 914 1224 to też tego nie odrzucasz..czy aby wiesz czego Ty,  czy Twój ojciec szuka? 

To żadna wycieczka osobista,  tylko to co piszesz trochę babe na zakupach przypomina :)

Pozdrawiam

Opublikowano

90 koni do tego mniejszy pomocnik na 30ha i się nudzą w produkcji roslinnej . Więc nie wiem o czym tu mowa 130 koni na 19 ha? No chyba że sa jeszcze zwierzęta albo w planach jest dobicie do 50 ha to śmiało można rozglądać się za jakimś 140 km.

Opublikowano
12 minut temu, daron64 napisał:

Piszesz o ciągniku za 100 tys i masz rozrzut  od nowego 80konnego, którego jednak skreślasz bo serwis(no to po co o nim w ogóle pisałeś,  jak "nie ten adres" ) ,  do 130konnego starszego.  Do tego jak ktoś rzuca propozycje Ursusa 914 1224 to też tego nie odrzucasz..czy aby wiesz czego Ty,  czy Twój ojciec szuka? 

To żadna wycieczka osobista,  tylko to co piszesz trochę babe na zakupach przypomina :)

Pozdrawiam

Nie skojarzyłem o czym on mówi i z automatu odpowiadałem . Dopiero teraz zobaczyłem o jakim ciągniku on mówi . Dosyć popularne maszyny ale wyeksploatowane . Zdecydowanie nie o to mi chodzi . Niezdecydowanie wynika z tego ze się kompletnie nie znam i nie wiem nawet w co celować . Na wsi jest sporo MF 8040 i podobnych właśnie 120-140 koni i te ciągniki sobie chwalą . Reszta to pojedyncze egzemplarze Renault , Classów , New Hollandów , Ursusów  które nie maja zbyt dobrych opinii ( skrzynie itd) . Mam mętlik w głowie , poprostu . Pozatym studia a potem praca wiec szukam czegoś czym sie wyjedzie , zrobi i spokój . Niezawodny sprzęt .

8 minut temu, robercikj100 napisał:

90 koni do tego mniejszy pomocnik na 30ha i się nudzą w produkcji roslinnej . Więc nie wiem o czym tu mowa 130 koni na 19 ha? No chyba że sa jeszcze zwierzęta albo w planach jest dobicie do 50 ha to śmiało można rozglądać się za jakimś 140 km.

Są takie plany . Na razie czekam na nabór na dotacje , zobaczymy co z tego będzie .

Opublikowano

Fendt 512C to chyba ostatmi model na klasycznek skrzyni. Mówię o ciągniku Favprit nie o Vario. Miękka oś porządny udźwig długi i ciężki. Jedyna większa wada jest duży promień skrętu. Ale coś za coś. Kuzyn kupił. Długo szukał ale znalazł fajny egzemplarz. Cena 95 tyś netto. 

Jak kupisz ciągnik powyżej 97 rok to co będą liczyć do MGR. 

Opublikowano
Ostatnio kupiłem właśnie case mx 135 (140km) 2002rok 66tys w porównaniu do Fergusona którego mam już 10 lat 3085(105km)40tys i moim zdaniem marka Ferguson jest bardziej przemyślana i komfortowa. Case jest pawie 10 lat młodszy wiadomo wygodniejszy rewers elektro robi robotę. Zawracanie plugiem to tylko kilka sekund, wydajniejsza hydraulika ma sporo lepszych parametrów aczkolwiek licznik elektroniczny jakoś mi nie przypada do gustu. Również pedał od gazu bardzo niewygodny. Musisz obejrzeć i pojeździć po hsbdlarzach i najpierw zdecydować w co celujesz i później dopiero szukać zadbanego egzemplarza. I najważniejsze żeby był miękki przód tego najbardziej mi brakuje w moich ciagnikach, ja miałem ograniczony budżet więc mam zwykle. Case ma dobrą opinię a mf liche skrzynie co jest nieprawda. Części do mf są tańsze niż do case i jest trochę oszxzedniejszely aczkolwiek jeszcze nie miałem czasu dokładnie mierzyć.
Opublikowano (edytowane)

Znajomy ma  McCormick mtx 135 jako glowny do najcięższych prac.Razem z 4-5 innymy ciągnikami na 50ha ponad.I sobie chwali to chyba blizciaczy model case mx 135?

Edytowane przez mf362
Opublikowano
heh, to ile u Cb mth wbije ten ciągnik ? z 50-100mth? za 10 lat nie będzie miał nawet połowę wartości a tylko 1000mth wbijesz, a jak masz zamiar się rozwijać i masz taką możliwość to nie pisz głupot że ciągnik na 15ha, bo potem takie zdziwienie że komentarze nie pochlebne się sypią, bo tak na zdrowy rozum to jak weźmiesz ten ciągnik to w polu rocznie nawet 1 tyg nie spędzisz ;) ale jak wolisz ;) polecam masseya, bo jednak cene trzyma ale jak kolega wyrzej napisał jest przemyślany o wiele lepiej i nie jak nie którzy mówią że skrzynia się sypia ja mam 3070 12lat już u mnie i nie zaglądane do skrzyni
Opublikowano

Właśnie o to chodzi, ceny używanych ciągników są podobne, czasami małe pirdki jeszcze droższe. Więc po co kitować rocznie po 500h 50 konnym gównem jak można zrobić to samo w 100h dużym ciągnikiem. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez masseyferguson255255
      Witam. Mam problem dziś podczas wyjazdu w czasie jazdy (10metrów) wyskoczył dźwignia sterowania reduktorem i wskoczył tak jakby luz, choć bieg był włączony, teraz w ogóle nie reaguje na biegi na każdym biegu jak na luzie i na biegach szosowych i na terenowych, proszę o pomoc co jest grane. z góry wielkie dzięki.
    • Przez agrof
      Witam.
      W c330 "zniknęło" ładowanie, ponadto:
      - bardzo niepokojące jest grzanie się regulatora (element który się bardzo mocno grzeje zaznaczony na fotce)
      - grzeje się również kabel, który idzie do stacyjki (osłona kabla aż się przy topiła).
      - kontrolka od ładowania gaśnie jak zwiększy się obroty

      Podstawowe pytanie:
      - jak sprawdzić prądnice czy jest sprawna,
      - gdzie najlepiej zmierzyć napięcie i jakie wartości powinny być (na akumulatorze brak ładowania, a na wyjściach z regulatora jakieś dziwne wartości pokazuje)
      - co może być powodem, że się grzeje regulator (chyba że tak ma być?)

      Bardzo proszę o pomoc.

      -
      (zdjęcie poglądowe z internetu)
    • Przez ZimowyZolnierz
      Witam w katalogu części naszego Zetora występują 4 świece żarowe w głowicy, natomiast fizycznie mamy świece płomieniową w kolektorze. Czy to oznacza że głowica jest nieoryginalna czy w starszej wersji z mostem zetorowskim po prostu tak jest? Oraz mam mega problem z rozruchem, w mrozy jak złapie początkowo chodzi na jeden cylinder, pora się szykować do remontu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v