JD 6330 vs MF 5455 vs New Holand T6010D

[aron1 0]

dzięki wszystkim za wypowiedzi.

Słowo do "katator" Twoja opinia najbardziej odpowiada wypowiedzią jakie słyszałem od dealerów, nie ma ciągnika który przy ciężkiej pracy spali mało. Ciągnik który w godzinę spali nawet 20 litrów ale zrobi 1,20 czy więcej ( u mnie w miarę płaski teren i klasa II - IIIb) to nie można powiedzieć ze spalił dużo. Ważne jest ile taka maszyna potrafi zrobić w ciągu tej swojej mth. Do "JOHN 6330" - jak tam awaryjność przedstawia się u ciebie miałeś już jakieś problemy. Ja ze słyszenia wiem ze Jaśki sie coś ostatnio psują i są kolejki w serwisach. Nie wiem dokładnie co nawala.

Pozdrawiam

[John6330 0]

Aron1. Nie Mialem jeszcze żadnej awari no chyba ze z mojej winy jeden przypadek sie zdazyl jak z wózkiem dla świń jechałem i na zakręcie zachaczylo o to zapinke co sie blokuje sprzed na tuz i to wszystko. A tak swoją droga to u nas na wiosce jest naprawde sporo jd i jeszcze żaden nie mial awari takiej zeby byl dłuższy przestoj:)

[jaro 166]

jaro nie rozumiem Twojego myslenia w kwestii spalania, wcale nie musi tyle palic. Po co kupować JD jak mozna kupic inna marke ktora zrobi to samo, ma bardziej komfortowa skrzynie i spali o 20% mniej. Nie mowiac juz o lekkich pracach, typu ladowacz.

 

a wracajac do tematu obstawialbym MF i NH ze wzgledu na skrzynie. Jasiek nie ma takiego komfortu jazdy

Po prostu nie wierzę w te różne wywody o bajecznie wprost wysokim spalaniu w JD (i w Zetorze-tak przy okazji -bo to zawsze jakoś tak w parze idzie)-a akurat mam to i to "od nowości" to chyba wiem -w czasie gdy kupowałem JD to akurat w tej klasie ciągników to akurat NH i MF trochę słabo przy tym JD wypadały-właśnie z powodu skrzyni choćby...

[statek 140]

ale nie rozmawiamy o Twoich ciagnikach teraz

 

no ja mam i zetora i mf i fendta i tez mam swoje spostrzezenia na temat spalania. Jeszcze nie znam uzytkownika JD (poza robertbara) ktory powiedziałby ze JD mało pali

[jaro 166]

No ale nie masz JD i NH-więc sorry ale dla mnie autorytetem w tym akurat temacie nie jesteś-patrzysz przez "pryzmat" MF-a no a jako jego użytkownik niejako z automatu musisz powtarzać te opinie o wysokim spalaniu...to ja mogę powiedzieć-jeżeli chcesz co chwila mieć jakąś awarię kupuj MF-a (to też taka obiegowa opinia-nieprawdaż ?)-zgodziłbyś się z tym ?

[statek 140]

nie moge nic powiedziec bo mam dopiero 700h, ale wiem ze na forum userowi po 170h padla pompa wtryskowa:)

 

jak zrobie 4000 to bede mogl cos powiedziec na temat jego awaryjnosci, przebijesz spalanie MF? bo ja patrzac przez swoj pryzmat (uzytkownika mf) moge powiedziec ze nie, sasiad ma 5090R(odpowiednik 5435) i pali 2 litry wiecej. Ale masz racje, nie mozna wierzyc obiegowym opinion, dlatego tez nie wzialem JD a mialem w przeciagu 2 lat do tego okazje (chodzilo o opinie ze JD najlepszy jest i basta)

[jaro 166]

Nie wiem czy przebiję-wiem ile pali mój-wiem też jak jeżdżę i stawiam dukaty przeciw orzechom że najwięcej i tak zależy od użytkownika (ostatnio poznałem kolesia który ma taki sam model ciągnika jak mój i narzekał na spalanie-ale tylko w transporcie-z reszty był bardzo zadowolony-no ale jak zobaczyłem jak on jeździ to naprawdę nie dziwię się jego narzekaniom ).

PS.To chyba Fendt potęgą jest i basta ?

No i jeszcze jedno-płacisz fachowcowi te niecałe 2 tys-no i masz spalanie niższe niż w MF-ie .

[FarmerF10244C1 20]

My teraz też rozglądamy się nad jakąś dobra setką, i chyba będzie to Jeleń, ale 5100R. Komfort w JD, nawet clasiku jest bardzo dobry. Drugi nasz typ to Valtra.

@statek nie wiem czy wierzyć, ale ostatnio w testach Top Agrar wychodzi na to, że MF pali więcej od JD. :rolleyes:

@ Aron a nie zastanawiałeś się nad SDF lub Claasem?

[b0gdan 90]

ten z testu pali więcej, ma CR i boost, ale statek ma takiego na zwykłej pompie

[statek 140]

jaro chodzi o fabryczne moce a nie o podkrecanie silnika, nie widze sensu w takim porownaniu. NIgdy nie kupuj ciagnikow na podstawie testow. Owszem jakis obraz daja ale moim zdaniem najlepsze jest podjechanie do rolnika i sprawdzenie jak to chodzi.

 

Tak mam na zwyklej pompie.

 

jaro postaw 412 a 6430 obok siebie i wystarczy ze zerkniesz na wykonanie tylnego podnosnika. W jd jest znacznie delikatniejsze. Po za tym skrzynia:) vario to kosmiczna technologia w porownaniu z AQP.

[jaro 166]

No tak-tyle że i JD możesz kupić z bezstopniówką-nie słyszałem też nigdy aby podnośnik w JD nie wytrzymał...ale do rzeczy akurat te dwie marki są naprawdę jeżeli chodzi o wykonanie na tym samym poziomie (oczywiście bierzemy Premium do porównanń a nie SE-ale to chyba zrozumiałe ? ).Dalej-nie chodziło mi o podkręcanie silnika a że tak powiem lekką regulację.Gdy ja kupowałem ciągnik niestety (stety ) musiałem kierować sie testami-w okolicy był 1 (słownie jeden ) taki ciągnik-gdzie niby miałbym podjechać ? Dalej-gdy kupowałem to skrzynia w moim była kosmiczną technologią w stosunku do Ci porównywalnego Fendta (wiem,wiem Turbomatic-ale to nie to jednak).No i na koniec jeszcze jedno pytanie-kupiłbyś 412 gdyby nie PROW ?

[robertbara 75]

no ja mam i zetora i mf i fendta i tez mam swoje spostrzezenia na temat spalania. Jeszcze nie znam uzytkownika JD (poza robertbara) ktory powiedziałby ze JD mało pali

Wiesz ja nie sprzedaje tych ciągników i nie zależy mi na wciskaniu nieprawdy. Nie pisz czy mało czy dużo ale pisz spalanie w konkretnej robocie.

 

Co spalania to mam tutaj cytat przedstawiciela Korbanków która odczytał spalanie z komputera pokładowego:

 

http://www.agrofoto....mage&img=212150

 

Jak ta 200 radziła sobie z tym pługiem?

 

Wyśmienicie... 12 km/h nawet. spalanie 4,7 litra/h.

 

Sam myślę o 200 Vario ale tego typu komenterze jakoś nie przekonują mnie. Skoro nawet Ci co sprzedają nie potrafią liczyć i wychodzi im spalanie w orce 4 l/ha to wybacz ale coś tu jest nie tak. Czemu JD ludzie więcej kupują niż Fendtów mimo iż JD pali jak smok, nie mogę pojąść tego.

 

Nie mało pali tylko adekwatnie do zrobionej pracy. Charakterystyka w Power Techu odbiega od innych marek właśnie kosztem zwiększonego zużycia paliwa przy mniejszym obciążeniu ale tam gdzie inne silniki poniżej 1500 obr po prostu dostają zadyszki tam PT daje radę.

Zapnij im maszyny które ciągam 100 konnym JD i zobaczymy czy Ci spali mniej. Beczkę 8 tys to 120 KM wiadomo że nie spali dużo.

W pługu spali Ci mniej jak 12 l/ha?

 

jaro postaw 412 a 6430 obok siebie i wystarczy ze zerkniesz na wykonanie tylnego podnosnika. W jd jest znacznie delikatniejsze. Po za tym skrzynia:) vario to kosmiczna technologia w porownaniu z AQP.

Delikatniejszy nie znaczy gorszy, liczy się materiał.

Porównanie skrzyni półpowershift do bezstopniowej, no bez przesady, porównaj Vario z AP.

Porównujesz komfort to weź podobnie wyposażone ciągniki z podłokietnikiem Command Arm w JD i siedzeniem Active Seat

[statek 140]

jaro, zadnego sprzetu ktory mam w sygnaturze prawdopdobnie bym nie kupil gdyby nie PROW. To raczej oczywiste ze nie wydałbym 300 tys na ciagnik.

 

ja jezdzilem tez troche za fendtem, malo sztuk jest w mojej okolicy, w powiecie jeden (moj:p) z vario

 

Ale nikt nie podaje wyliczen z kosmosu. Sam boje sie troche ile moja 412 spali przy gruberze:) ale ponizej 12 raczej nie zejdzie. 2L/h to ma na postoju. Podaje tylko z praktyki. MF 5435 w AB 100 zejdzie poniżej 12, oczywiscie wszystko zalezy od operatora i stylu. Dlatego tez sa bardzo duże odchylenia w spalaniu. Jeden orze 6km/h a drugi 8km/h i ciagnik płacze.

 

To sa moje spostrzeżenia gdy porownywałem JD 6430 Premium AQP i 412. Z tylu naprawde Fendt ma wszystkie "wieksze" i nie wydaje mi sie aby materiał mogł być gorszy, ale fakt tez nie slyszałem zeby w JD coś puściło.

 

Jaro wywołał temat wiec napisałem dlaczego wybrałem fendta. RobertBara, porownywałem ciągniki o tych samych cenach. Korbanek wycenił mi naprawde bardzo dobrze i nie widziałem sensu brania JD przy zdecydowanie gorszej skrzyni, mniejszym ogumieniu i osi amortyzowane w jednej plaszczyznie.

Tak jak ze wszystkim sa plusy i minusy. W fendzie wkur.. mnie mała kabina a w JD znowu dzwignia biegów jest zdecydowanie za daleko od reki. No i moje spostrzezenie, akumulator w JD powinien być w innym miejscu, z przodu bardziej dostaje po d...

 

Co do tego dlaczego ludzie biorą JD przypomina sie historia jak byłem u dilera w białymstoku i przyszedl rolnik zeby pogadac o ciagniku bo widzial ze w gazecie jest promo (pewnie chodzilo o topagrar. Rozmowa zaczeła sie o jakiej mocy, no to 90 koni. I na tym w sumie sie skończyła bo chlop nie wiedział co to rewers elektrohydrauliczny, ehr i reszta. Wział go z ładowaczem bez zastanowienia. Ma po prostu bardzo dobra opinie a polowa ludzi gdy sie zapytasz dlaczego? nie potrafi udzielic odpowiedzi nawet na to jakie wyposazenie posiada tylko ze "full wypas". Moze u Ciebie jest inaczej.

 

Dlaczego 200 vario chcesz? ja bym wzial 309, jesli cos. Sama masa jest większa. Co do ładowacza poprawi stabilność

[Rogeryk 0]

ekspert barabara niech przeczyta... Spalanie 4,7 było średnie a prędkość dochodziła czasami do 12 km/h a nie cały czas. Weś sobie na testy i sprawdź.

[statek 140]

Rogeryk naprawde nigdy nie uwierze w spalanie ktore podales. Mogłby ktos podać linka do tego tematu?

[krycha094 7]

według mnie na tak duże zainteresowanie jd przypada dużo elementów opinia że jd są nie do zajechania

reklama w gazetach w telewizji co kawałek zobaczysz zółtą felgę no i że jd to jd albo jak masz jd to jesteś gość .Kupując MF patrzeliśmy na jd(6340) i w tej cenie mf(5465) wypadał atrakcyjniej po pierwsze 2 cyl więcej skrzynia i rozlokowanie elementów sterowania lepsze i w jd za kazdy duperel dopłata w w mf standard. A co do spalania to kazdy traktor swoje spali znam goscia co ma mf 100km pali pod 30 l/h w orce ale dostaje po garach więc nie ma reguły :rolleyes:

[robertbara 75]

Jaro wywołał temat wiec napisałem dlaczego wybrałem fendta. RobertBara, porownywałem ciągniki o tych samych cenach. Korbanek wycenił mi naprawde bardzo dobrze i nie widziałem sensu brania JD przy zdecydowanie gorszej skrzyni, mniejszym ogumieniu i osi amortyzowane w jednej plaszczyznie.

Tak jak ze wszystkim sa plusy i minusy. W fendzie wkur.. mnie mała kabina a w JD znowu dzwignia biegów jest zdecydowanie za daleko od reki. No i moje spostrzezenie, akumulator w JD powinien być w innym miejscu, z przodu bardziej dostaje po d...

 

Dlaczego 200 vario chcesz? ja bym wzial 309, jesli cos. Sama masa jest większa. Co do ładowacza poprawi stabilność

To teraz 6430 AQP kosztuje tyle samo co 412? No to ja też wybrałbym Fendta.

200 bardzo fajnie wygląda i tylko Fendt oferuje bezstopniówkę przy 80 KM. Ale ceny jeszcze dokładnie nie znam, strasznie ciężko się z tymi ludźmi dogadać w kwestii ogólnej ceny.

Na masie mi nie zależy bo to ciągnik to lżejszych prac ma być, ładowacza też nie założę.

 

ekspert barabara niech przeczyta... Spalanie 4,7 było średnie a prędkość dochodziła czasami do 12 km/h a nie cały czas. Weś sobie na testy i sprawdź.

Możesz nie nazywać mnie barabara tylko używać nicku?

Skoro pytają Cie o spalanie w pługu a Ty wyskakujesz ze spalaniem 4,7 l/h to nie uważasz że śmiesznie to brzmi. Przeczytaj zawsze co napisałeś i nie będzie problemu.

[jaro 166]

Ja widziałem też różnicę w cenie ok. 50 tys -naprawdę ceny były tak zbliżone ???

[adikpl1 257]

ekspert barabara niech przeczyta... Spalanie 4,7 było średnie a prędkość dochodziła czasami do 12 km/h a nie cały czas. Weś sobie na testy i sprawdź.

 

Jeśli się nie ma argumentów to się stosuje ośmieszanie stąd te barabara.

[statek 140]

uwierz ze cena oferowana przez dilera z bialegostoku była naprawde porownywalna. Roznica byla okolo 20tys zł. Wolalałem Fendta wlasnie ze wzgledu na vario, wieksza mase. Gdybym dołożyl do 6430 AP, szersze opony, to wyszloby mi jeszcze wiecej niz za 412. Juz nie wspominajac o tym ze teraz kurs euro jest nizszy niz ten po ktorym bralem fendta.

 

Robert, nie siedzialem w 200 ale 3 cylindry mi troche sie nie podobaja;/

Z cena u korbanka jest o tyle smiesznie ze zalezy od dilera pomimo tego ze i tak wszystkie faktury ida przez tarnowo. Na mf dostalbym po du.. na 20 tys netto a na fendzie roznica byla okolo 35 tys, a ciagnik i tak musial isc przez tarnowo podgorne:) Jeśli bedziesz chcial to odezwij sie do mnie to moge zapytac sie tego mojego tanszego dilera za ile by wycenil 200 i porownalbys ja z oferta swojego dilera

[jaro 166]

No to Contractus przegiął i stracił klienta-ich strata-przy takiej róznicy też wziąłbym Vario-tylko ciekawe kto tak się ceni-JD czy lokalni dealerzy-bo kiedyś gdy kupowałem ciągnik to właśnie u Korbanka była niesamowita drożyzna.

[statek 140]

no u mnie dilerzy z goldapii sa bezbłedni. Serwis jest świetny ale polityka cenowa jest beznadziejna. Nie wiem skad oni biora takie roznice. Jak oni mi wycenili 312 w cenie 412 (cena od dilera spod lomzy)

 

contractus świetnie wycenił mi beczke. Joskin modulo 2 8400l za 34400 zł netto. Nigdzie w mojej okolicy nie znalazlem takiej ceny

[brzozak2 241]

powiem wam, ze na pomorzu johny tez ceny maja nieporownywalnie wyzsze od fendtow, przynajmniej tak bylo jak sie interesowalem cenami ciagnikow.

czemu u nas zdarzy sie, ze biora jd? bo biora golasy, wystarczy ze maja miekka os, kabine i sa premium i juz kosztuja tyle co fendt, wiec gdzie tu logika?

[jaro 166]

We Fricke znalazłbyś jeszcze taniej...tylko trzeba z nimi mocniej -tzn. od kogo brałeś i ile zapłaciłeś ?

[statek 140]

brzozak2 masz racje, polityka JD sie na tym opiera. Praktycznie mozna w JD dobrac wszystko tylko malo ludzi to bierze. W fendzie natomiast praktycznie wiekszość rzeczy jest w standardzie