Ochrona ziemniaka

[mikad 1126]

A dałeś zwilżacz do tego rimela? Oczywiście że możesz dać co nieco na jednoliścienne np agil, fusilade, targa itp. ale:

czy ziemniaki nie zwarły rzędów zasłaniając dostęp środka do chwasta

czy faza rozwojowa jednoliściennych nie jest za duża (patrz etykieta)

czy wyrobisz się z karencją min 40 dni.

[KiQ 14]

Jeśli chodzi o Zampro to ja byłem bardziej zadowolony niż z Cabrio...

[KULAWA_KOZA 156]

Ja ostatnio kropiłem ziemniaki Basagramem a na drugi dzień wjechałem Titusem i ( 4 rządki) i ziemniaki zblakły i przywiędły.

[tobago 351]

Jeśli chodzi o Zampro to ja byłem bardziej zadowolony niż z Cabrio...

 

A stosować go w pierwszych zabiegach (ochrona przed alternariozą, większe przyrosty które rzekomo chroni) czy bardziej w późniejszych fazach licząc na ochronę bulw?

[krychu 152]

mikad@ dawałem zwilżacz asystenta 100 ml/ha. Stwierdziłem że nie ma sensu, teraz pogoda się pogorszyła nie było by kiedy. Na przyszłość szybciej wykonam zabiegi. Na kwitnące ziemniaki można dawać odżywkę?

[mikad 1126]

Nawet trzeba.

[tomekZ058 135]

dzisiaj kupiłem Revus,wczoraj opryskałem na stonke Actarą po ilu dniach moge wykonac oprysk tym Revusem ? ziemniaki w tym momencie kwitna

[pawelec 89]

@mikad, zdradź (jesli mozna wiedzieć oczywiście) na jakich środkach opierasz u siebie ochronę fungi ?   i dlaczego takie a nie inne

[mikad 1126]

@tomekZ058 Nie ma to znaczenia, możesz nawet wykonać jeden zabieg mieszając oba preparaty.

@pawelec Oczywiście, żadna tajemnica na początek praktycznie zawsze mankozeb aby zabezpieczyć przed alternariozą, ten środek mam zawsze na stanie bo zastaje mi z zaprawiania w czasie sadzenia, jak jest duża presja alternarii to na drugi to samo. Potem w zależności od przebiegu pogody dobieram środki choć w tym roku promocynie dostałem banjo to mam praktycznie do końca sezonu na zmianę z mankozebem oraz infinito. Ten ostatni raczej na późniejsze zabiegi kiedy rośliny będą starsze a co za tym idzie podatniejsze na zarazę. Fluazynam doskonale działa jako zapobiegawczy, kiedyś stosowałem dużo altimy potem jak zwariowali z ceną przestałem a teraz są zamienniki to można z powrotem polewać. Warunek przy kotaktowych to dokładne wykonanie zabiegu, ja jadę przeważnie wieczorem tak ok godziny 20 wtedy u mnie nie ma wiatru, lance wysoko, drobne krople i za opryskiwaczem zostaje mgła która penetruje cały łan. Mam też taki mój patent że do każdego zabiegu fungicydowego dodaję zwilżacz aby dokłaniej pokryć roślinę. Jestem na pomorzu więc czasem wiatr tylko osłabie wieczorem ale i tak za duży na zamgławianie to wtedy obracam głowicę na dysze inżektorowe dwustrumieniowe i też nie jest najgorzej.

[tomekZ058 135]

dzisiaj wykonałem zabieg Revusem mysle ze na ten sezon powinno wystarczyc chyba ze sie cos bedzie działo niepokojącego,wczesniej robiłem Ridomil Gold i Infinito

[waldek25 3]

Koledzy mam pytanko w moich ziemniakach na niektórych krzakach górne liście są nierozwinięte i poskręcane , nie wiem od czego ostatni zabieg jaki robiłem to sencorem , dół jest w porządku tylko górne liście te obok zalążków kwiatowych

[pawelec 89]

pewnie reakcja na metrybuzyne. jaka odmiana ?

[krzysztofsb 22]

Rok w rok zaczynam od mankozebu i dalej slabo radzi z alternarioza. Z zaraza jest mniejszy problem niz z alternaria.

W przyszlym roku na alternarioze rzucam amistar lub difenokonazol. Dobrym polaczeniem bedzie Revus+Amistar lub Revus+difenokonazol kompleksowa ochrona na zaraze i alternarioze. A co do zarazy oczywiscie Infinito ale mieszanki sa jeszcze lepsze np Proxanil+Ranman

[KULAWA_KOZA 156]

Kropiłem 10 dni temu Titusem ziemniaki na owies głuchy , owies w fazie około 30cm wysokości teraz już 40 cm wysokości.Titus nie dał mu rady.

Czym go teraz zwalczę?

[kapec22 37]

motyką 

[crouch02 9]

Metaksyl + mankozeb najlepsze połączenie na alternariozę  wszystkie doświadczenia  jakie znalazłem i doświadczenia z tam tego roku polowe przekonały mnie ,że nie ma lepszego środka na alternarioze jednak gorzej sobie radzi sobie z  zarazą. Dlatego w zależności od pogody i odporności ziemniaków stosuje ridomil na pierwszy, później  dostosowuje środek do panujących warunków pogodowych jeżeli jest bardzo ciepło i bez deszczu na bardziej odporne odmiany idzie mankozeb, na mniej ridomil poprawka. Jeśli warunki sprzyjają rozwojowi zarazy to revus lub infinito i tak do końca sezonu wegetacji.Zauważyłem ,ze revus nie przepuszcza nic zarazy ale działa dosyc krótko w porównaniu z infinito Przy zalecanej dawce revus 9 dni bez patogenów, infinito 13dni  bez patogenów z tym ze infinito zadziałał mniej skutecznie,ale   minimalnie. Liście przeglądałem pod mikroskopem  w tam tym roku wiec moje badanie może nie być obiektywne  region północo- wschodni Polski. Wniosek mi sie nasunął taki ,że lepiej stosować revus na plantacjach juz w znacznym stopniu porażonych zarazą, Infinito mniej porażonych a także ze revus wydaje sie byc lepszym rozwiązaniem na odmiany bardzo wrażliwe na zarazę.

[krzysztofsb 22]

Ja jakos widze co innego na Euroblight najwyzsza skutecznosc na alternarioze

 

1.Amistar- 70-80% skutecznosc

2.Cabrio duo- 70% skutecznosc

3. Difenokonazol np Carial Star.- 60-70%

4.Mankozeb- 40-50%

[jan222 1]

Koledzy mam pytanko w moich ziemniakach na niektórych krzakach górne liście są nierozwinięte i poskręcane , nie wiem od czego ostatni zabieg jaki robiłem to sencorem , dół jest w porządku tylko górne liście te obok zalążków kwiatowych

 

Witam!

 

Mam to samo w odmianie Tajfun i kilku innych ale nie we wszystkich. Początkowo myślałem, że to reakcja na oprysk Gallera (bo przed ziemniakami był rzepak, pryskałem go na chwasty wiosną) Jednak dużo moich znajomych ma to samo i nigdy nie siali rzepaku. Obawiałem się wirusa (ziemniaki z centrali) jednak były zaprawiane Prestigem, więc ponoć mszyca nie siada, zresztą wirus innaczej zawija liście. U mnie krzaki porażone najbardziej w kilku miejscach, ale ogólnie to widać to na całym polu. Liście są tak mocno niewykształcone, że są tylko takie "pączki". Nikt nie ma pojęcia co to jest, pytałem gdzie mogłem. Ja spotkałem się pierwszy raz z czymś takim. Może to wpływ suszy u nas brak większych opadów od posadzenia (ziemia w ogóle nie nasiąka deszcz podlewa jedynie liście).

[krzysztofsb 22]

Przyczyny zwijania

1.Susza

2. Duze wahania temperatur zimno goraca a do tego zimne noce dzien goracy

3. Niedobor miedzi

4. Lisciozwoj

5. Ewentualne przypalenie herbicydem jak ktos stosowal

[marcin103122 21]

kiedy prysnąć ziemniaki pierwszy raz od zarazy, dodam że Irga właśnie kwitnie można pryskać podczas kwitnienia? Stonki nie widać ziemniaki były zaprawiane.

[PanAres 131]

Najlepiej natychmiast.

[pawelec 89]

Witam!

 

Mam to samo w odmianie Tajfun i kilku innych ale nie we wszystkich. Początkowo myślałem, że to reakcja na oprysk Gallera (bo przed ziemniakami był rzepak, pryskałem go na chwasty wiosną) Jednak dużo moich znajomych ma to samo i nigdy nie siali rzepaku. Obawiałem się wirusa (ziemniaki z centrali) jednak były zaprawiane Prestigem, więc ponoć mszyca nie siada, zresztą wirus innaczej zawija liście. U mnie krzaki porażone najbardziej w kilku miejscach, ale ogólnie to widać to na całym polu. Liście są tak mocno niewykształcone, że są tylko takie "pączki". Nikt nie ma pojęcia co to jest, pytałem gdzie mogłem. Ja spotkałem się pierwszy raz z czymś takim. Może to wpływ suszy u nas brak większych opadów od posadzenia (ziemia w ogóle nie nasiąka deszcz podlewa jedynie liście).

 

daj zdjęcie, będzie łatwiej

[przemol87 186]

Witam!

 

Mam to samo w odmianie Tajfun i kilku innych ale nie we wszystkich. Początkowo myślałem, że to reakcja na oprysk Gallera (bo przed ziemniakami był rzepak, pryskałem go na chwasty wiosną) Jednak dużo moich znajomych ma to samo i nigdy nie siali rzepaku. Obawiałem się wirusa (ziemniaki z centrali) jednak były zaprawiane Prestigem, więc ponoć mszyca nie siada, zresztą wirus innaczej zawija liście. U mnie krzaki porażone najbardziej w kilku miejscach, ale ogólnie to widać to na całym polu. Liście są tak mocno niewykształcone, że są tylko takie "pączki". Nikt nie ma pojęcia co to jest, pytałem gdzie mogłem. Ja spotkałem się pierwszy raz z czymś takim. Może to wpływ suszy u nas brak większych opadów od posadzenia (ziemia w ogóle nie nasiąka deszcz podlewa jedynie liście).

Pewnie coś takiego

Liść nie ma siły sie rozwinąć, jakby obrzeża go trzymały, wyglada jak kulka(pąk) i bardziej to widać na młodych liściach?

Edytowano Czerwiec 27, 2015 przez przemol87

[pawelec 89]

tak po mustangu u mnie lord wyglądał rok temu

[KULAWA_KOZA 156]

Czyli jak kropiłem teraz pszenicę Mustangiem to na tym kawałku nie mogę za rok posadzić ziemniaków?