Ochrona ziemniaka

[saszeta 164]

na razie nie zauważyłem uodpornienia. Następny oprysk też będzie infinito. Niby można 4 razy w sezonie powtórzyć więc później będzie co innego.

[szarywilk 90]

Hm a alternariozy się nie boisz ??? ja robiłem, pyton infinito infinito - i niestety zaczeła wychodzić więc dostała mankozebem - a teraz zamiast revusa idzie ridomil. ze względu na alternarie..

Edytowano Lipiec 7, 2011 przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

[Marq 0]

hej koledzy, mam pytanko - czy środek Curzate M 72,5 WP podziała też na alternariozę?

 

W etykiecie pisze tylko o zarazie, a przecież jedna z substancji czynnych (mankozeb) występująca solo np. w środku Dithane łapie też alternariozę...

 

Dodam, że ziemniaki (bila, 1,1ha) były już traktowane Acrobatem (11.06) i Pytonem Consento (22.06) a teraz po mocno deszczowym i zimnym tygodniu zaczęło je zjadać dość mocno.

 

Z góry dzięki

[wyrebski1 103]

Curzate M 72,5 WP nie jest jakimś rewelacyjnym środkiem na ziemniaka i na pewno nie działa na alternariozę. Proponuję Pytona Consento i Infinito.

[Marq 0]

dzięki za odpowiedź, ale hmmm... Infinito w etykiecie (podobnie jak Curzate) ma napisane, że działa tylko na zarazę, Pytonem jechałem poprzednio, więc wypadałoby czymś innym. Mam jeszcze w domu DITHANE NeoTec 75 WG - czy będzie to lepszy wybór niż Curzate?

[mikad 1125]

Infinito nie działa na alternariozę. Najlepszy jest czysty mankozeb. Jeżeli masz alternariozę i masz na zbyciu Curzate to do normalnej dawki dodaj kilogram zwykłego mankozebu.

[szarywilk 90]

Chłopaki czytacie czasem etykiety curzate działa ma rejestracje na alernarioze i zaraze tyle że działa kontatkowo i wgłebnie, python jest systemiczny tak jak ridomil gold i jego pochodne działające na zaraze i alternarioze... Przy zapowiadanych burzach i na weekend - leciałbym systemicznym - najtaniej z pochodnych ridomilu wychodzi ekonom 72wp i masz 10 dni spokoju - a jak sie pogoda uspokoi leć kontaktowymi. wykorzystasz curzate

http://www2.dupont.com/Crop_Protection/pl_PL/Produkty/Fungicydy/CurzateM725WP.html

Edytowano Lipiec 5, 2011 przez szarywilk

[Sebastian 0]

wczoraj poszedł revus 0,6l/ha i to już chyba ostatni zabieg na ten sezon

[pawelol111 1342]

Panowie ile czasu musi upłynąć od pryskania aby roślina wciągnęła oprysk? Deszcz idzie a pryskane 1h temu...

[pawelec 89]

zaryzykowałbym stwierdzenie że 1h wystarczy, ale pewien nie jestem. Za to 2h już napewno, zalezy tez od rodzaju środka, wgłębny, układowy, systemiczny, kontaktowy...

[pawelol111 1342]

Dzięki:) Pytonem pryskane. 3,5h minęło i dopiero teraz troche kropi.

[zeberka363 1]

eee to spoko! gorzej jak od razu ci naleje! aha i jeszcze jedno! TU PISZĄ TEŻ PANIE!!! A NIE TYLKO PANOWIE

[zonk28 1]

U nas w sobotę poszedł 3 raz oprysk na zarazę ale płakać się chciało jak się pryskało , krzaki na 80 cm a tu trzeba kropić , bardzo się pogniotły :( nie za ciekawie to wyglądało po przejechaniu opryskiwaczem.U mnie jak na razie ani na Denarze ani na Tajfunie zarazy nie widać.Krzaki cały czas ciemno zielone.Kto wie czy nie będzie to ostatni oprysk w tym sezonie w ziemniakach.Infinito & Kristalon czerwony.

[pawelec 89]

pogoda sprzyja zarazie i zapewne świetnie się rozwija w obecnych warunkach. na kilku kawalkach nie moglismy wykonac oprysku z racji długotrwałego deszczu i teraz nie ma sensu już pryskać.

 

 

a teraz OT:

zonk, kazdy ma juz naprawde dość czytania o twoich wyczynach w rolnictwie, myslalem nad trafnym okresleniem twojego zachowania tutaj, i przyszlo mi do glowy jedyne pasujące... - snob (kartoflany) :blink:

 

Uważaj na słownictwo bo masz 90%.

Edytowano Lipiec 11, 2011 przez milanreal1

[zonk28 1]

O co Ci pawelcu chodzi? Swojego zdania nie można w temacie wyrazić ?Widzę że ty bardzo czepliwy jesteś .... ;[

[jack83 28]

przynajmniej jest sie z kogo pośmiać maskotka portalu

[przemol87 186]

U nas w sobotę poszedł 3 raz oprysk na zarazę ale płakać się chciało jak się pryskało , krzaki na 80 cm a tu trzeba kropić , bardzo się pogniotły :( nie za ciekawie to wyglądało po przejechaniu opryskiwaczem.U mnie jak na razie ani na Denarze ani na Tajfunie zarazy nie widać.Krzaki cały czas ciemno zielone.Kto wie czy nie będzie to ostatni oprysk w tym sezonie w ziemniakach.Infinito & Kristalon czerwony.

wykonuj opryski samolotem,mniej niszcza :lol: :lol:

[saszeta 164]

u mnie krzaki zawsze po oprysku wstają. Nawet jak kiedyś były równo z maską.

@pawelec szczerze jesteś zadowolony z formowania? Bo gdzieś pisałeś wcześniej że susza i wszystko więdnie. U mnie też susza była i stwierdziłem że tam gdzie były mniej zbite redliny jest lepszy ziemniak niż tam gdzie je docisnęło dobrze. Oczywiście tam gdzie woda z deszczowni nie doszła. Bo nawet przy delikatnym deszczyku coś nasiąkło a tam gdzie zbite to redliny popękały

[grzesiek27 0]

a ja pryskalem tanosem i 3 razy em i zarazy nie widac a koszty o wiele mniejsze

[pawelec 89]

saszeta, jestem bardzo zadowolony z formownicy!

1. nie będzie ani jednej sztuki zielonych

2. w czasie suszy, obserwowałem ze ziemniaki miały duużo więcej wilgoci niz nie nieformowane (istotny rodzaj gleby).

3. ziemia w redlinie po formownicy jest na dzien dzisiejszy 2xbardziej pulchna niz w tej 'bez'

4. jeden przejazd zalatwia temat.

 

to ze redliny popękaly gdzies u Ciebie, to raczej wina struktury gleby i płodozmianu w danym miejscu. U mnie gdzie na danym kawałku czesto jest ziemniak (czasem zdarzalo sie ze 4-5lat pod rząd) ziemia nie ma prochnicy, dłuzej trzyma wilgoc, długo schnie, robi sie skorupa, ziemia oblepia bulwy... gorzej się kopie. Nie opłaca się!

[saszeta 164]

Co do wszystkich punktów to się prawie zgodzę.

Jedynie w 2 mam trochę inne zdanie. Owszem dłużej była wilgoć ale jak już wyschły na wylot to nawet teraźniejsze deszcze nie pomagają. Po prostu woda spływa a nie wsiąka. Środek redliny to popiół. Wczoraj kopałem po deszczu i podczas mżawki a kurzyło się jak diabli.

[bolid20 98]

Ja wczoraj dałem 3 raz oprysk na zarazę i też chyba na tym zakończę już ochronę. A stosował ktoś może Altimę na ochronę bulw?? Bo zatanawiam się czy nie dać czwarty raz altimy. W ulotce pisze, że chroni bulwy w czasie przechowywania ale to tylko ulotka.

[pawelec 89]

w tamtym roku wykonalismy ostatni zabieg na cała plantacje przeznaczoną pod przechowalnie właśnie Altimą. Szczerze polecam, kontrole przez PIORiN, jak i własna obserwacja obecnych roślin (użyte częściowo własne sadzeniaki) nie wykazały nasilonej obecności chorób grzybowych na bulwach, świetnie się przechowały do kwietnia. Faktem jest natomiast to, że ten rok jest bardziej sprzyjający zarazie, i tu już tylko regularne zabiegi dają efekt.

[bolid20 98]

ok dzieki. To polece jeszcze za 10dni od zabiegu Altimą i na tym zakończę sezon oprysków na ziemniakach.

[limusine 9]

Chłopaki mam takie pytanie nie zauważyłęm że na Armetilu pisze że można max 2 zabiegi w sezonie robić i dziś kupiłem na przedostatni zabieg również armetil jak myślicie może sie coś stać jak polece nim 3 razy zamiast zalecanych 2??