Polecane posty

cinek1808    1746

Nasiona chwatów nawet 40 lat potrafią być w ziemi. Kombajn młóci jakich chwast jest to rozsiewa. Tak samo , obornikiem chwasty. Rośnie w okolicy ma ugorach to z wiatrem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3132
5 minut temu, cinek1808 napisał:

Gmina Załuski. Dwa tygodnie temu grad ale drobny a teraz taki gruby. Dwa ha ziemniaka poszło. I pomidory, ogórki. 

to kartofli co nieco odbije i jakieś tam jeszcze mają szansę do jesieni urosnąć, inna sprawa czy handlowe no ale głodu nie będzie, gorzej z tymi gatunkami co nadziemny plon bo to już stracone

14 minut temu, GABBER85 napisał:

powiedzcie jak to jest, pamietam jak ok. 20 lat temu nie pryskało sie na chwasty , zaganiali nas zeby obrywać z chwastów i mniej tego rosło, teraz trzeba pryskac i jeszcze wyłazi tego pełno,

w zbożach też , pryska sie co roku  środkami jedno- dwulisciennymi ktore czyszczą zboże,  a mimo to skąd one sie biorą?


a snopki do "styrty" z pola ze wszystkimi chwasty na młócenie stacjonarną maszyną na "eska" woził?

teraz kombajn wszystko na polu zostawi a i odmiany roślin uprawnych mniej ekspansywne niż - dajmy na to - taka odmiana pszenicy byla ... białolitewka nazywali u mnie we wsi. toto i bez nawozu potrafiło słomy na półtora metra wywalić a antywylegaczy nie znali i nawet jak z raz na trzy lata nie wyległa to i tak wszystko w łanie zagłuszyła
Pono mąka była z tej odmiany przednia do domowych wypieków

same ziemniaki to standard było kilka dni po sadzeniu zabronować , w trakcie wschodów pielnik (najczęściej konny) gdzie co głupsze konie trzeba było jeszcze za pysk prowadzać co na polu robił jeden pielnik jeden koń i dwóch frajerów, zanim chwasty po pielniku się nieco pozbierały szedł kolejny raz kwartet tylko mias pielnika obsypnik. i tak bełtało się pole aż kartoflinie ziemię skryło; ręczne pielenie też ale na pojedyncze okazy chwastów co tę nawałę przetrzymały

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian303    137
5 minut temu, cinek1808 napisał:

Gmina Załuski. Dwa tygodnie temu grad ale drobny a teraz taki gruby. Dwa ha ziemniaka poszło. I pomidory, ogórki. 

Współczuję. Wiem, że cię to nie pocieszy, ja w tym roku na 8ha porzeczki w połowie maja dostałem mrozem, dwa tygodnie potem poprawiło gradem.

Nac ziemniaka nie odbije? Obok sąsiadowi ścięło skrobiowe i widzę, że zaczęły odbijać?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marian7k    110
4 minuty temu, dysydent napisał:

Pono mąka była z tej odmiany przednia do domowych wypieków

Dalej jest uprawiana z przeznaczeniem na "kutię"

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cinek1808    1746

Jutro jadę dać od grzyba i aminokwasy zastanawiam się czy nie dać też nadtlenku wodoru . Trzeba ratować może coś jeszcze będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3132

tylko nie mieszaj utleniacza ze skomplikowanymi chemicznie substancjami bo nieprzewidziane reakcje mogą wytworzyć czort wie co.
"Woda utleniona" jeśli już to w osobnym i w miarę odległym czasowo zabiegu
Aminokwasy to jestem pewien że chemicznie pokanceruje że co niektóre jak by nie małe stężenie we wodzie to by Ci co jeszcze wybuchło ;) xD
Chemia organiczna plus utleniacz to np nitrogliceryna :P

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian303    137
5 minut temu, cinek1808 napisał:

Jutro jadę dać od grzyba i aminokwasy zastanawiam się czy nie dać też nadtlenku wodoru . Trzeba ratować może coś jeszcze będzie

Jak masz dostęp, to nie wiem , czy nie lepiej węglan potasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cinek1808    1746

Oczywiście że w oddzielnym zabiegu. Gdzieś na grupie czytałem takie zabiegi . Nadtlenek wodoru 3% za 24 godziny nawóz dolistny  + asashi i melesa buraczana za kolejne 24 godziny fungicyd. 

Według mnie to może jeszcze pogorszyć sprawę i wolę nie ryzykować i fungicyd dać i te aminokwasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3132

mi kilka lat temu grad fasolę pokancerował i w takich sytuacjach dawniej Topsin zalecali na różne rośliny po gradobiciach, ale jako że nie miałem to kaptan z siarczanem magnezu poszedł i na bakteriozę co się była po tym gradzie rzuciła niby pomogło. Nie wiem czy ten zabieg czy i tak by z bakteriozy wyrosła no ale ... piszę jak było :)

o! a tam nawet fotki stosowne wstawiłem

cha! tam obok kartofle nawet i też je pokancerowało ale że fotki co najmniej 10 dni lub więcej po tym gradobiciu to już zdążyły nowych liści namnożyć
Patrz na daty, tamte wyszły do jesieni to i Twoje wyjdą a nikt tamtych niczym nie leczył bo to taka resztka sadzeniaka zutylizowana na polu co miała być na całym fasola ale sadzeniaka opchnąć się nie udało wszystkiego... po macoszemu traktowane i porosły na handlowe wtedy

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3132

nie wiem
Pamiętam tylko gdzieś ze starych zaleceń a może jeszcze ze szkoły że profilaktyka pogradowa to Topsin. teraz może lepsze sposoby wypraktykowane i środki? np strobiluryn wtedy nie znali i wielu innych... a coś takiego jak Asahi? czarna magia by okrzyknęli i znachorstwo a cas pokazał że jednak można skuteczne biostymulatory stworzyć i w praktyce potwierdzić działanie

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danielo189    4

Osobiście dałbym wodę utleniona do odkazenia, Później grzybowka raczej kontaktowa. Po wodzie nie trzeba czekać 24h za godzine można wiezdzac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian303    137
30 minut temu, dysydent napisał:

nie wiem
Pamiętam tylko gdzieś ze starych zaleceń a może jeszcze ze szkoły że profilaktyka pogradowa to Topsin. teraz może lepsze sposoby wypraktykowane i środki?

Dokładnie tak jak mówisz, dobrze go jeszcze zmieszać z kaptanem 2,5kg. Często wiśnia po gradzie i po takiej mieszance spokojnie przechodziła mi w 1 klasie.

Teraz po gradzie zrobiłem kaptan z właśnie węglanem potasu. Odżywki wtedy idą w osobnym oprysku bo się gryzą z węglanem.

W sumie sam nie wiem czy dobrze zrobiłem, bo kaptan trzeba zakwasić, a węglan jest zasadowy. Dałem podwójną porcję kwasku cytry, nie wiem czy przez to nie zmiejszam działania węglanu.

Generalnie bardziej polecam pierwszą mieszankę, bo sprawdzona.

P.s środki oparte na strobulinie są naprawdę dobre, ale ich wadą jest odporność na częste stosowanie. Aktualnie mam problem z tym w porzeczce, bo ponad 80% środków na antraknozę oparte jest na strobulinie, a te które nie są na niej oparte, są powierzchniowe.

Edytowano przez damian303

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Setik    556

Panowie, zostało mi trochę azoksystrobiny. Można dać ją na pierwszy zabieg w ziemniaku? Co dodać do tego jeszcze? Na drugi zabieg daje infinito, jaki odstęp między zabiegami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tobago    351

Na pierwszy nie. Na któryś z kolei. 
Na pierwszy szedł Armetil. Teraz idzie Cabrio Duo. 
 

 

Takie przejaśnienia mogą być po Titusie? 3-4 dni od zabiegu zaczęło się pojawiać. 
Na mijakach jakby mniej. Tez jasne w środku ale łagodnie przechodzące w ciemne, nie tak w plamy. 
 

236e918874ca6.jpg

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczepek22    13
5 godzin temu, tobago napisał:

Ja mieszam 0,4 azoksy i 1,5l Infinito. 

Czyli sama azoksy nic nie wskóra i nie warto wjeżdżać jako jedyny środek? Czy można zapobiec temu co jest na zdjęciu czy to już zostanie?

20220614_163031.jpg

Edytowano przez Szczepek22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tobago    351

Azoksystrobina działa głównie (jedynie) na alternarioze. Raczej trzeba mieszać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek84pl    41

mialem podobnie klika lat temu, zostosowalem makozeb+asashi, klinow nie pryskalem nie bylo zadnej roznicy w odbudowie czesci naziemnej ziemniaka.

To byl ostatni raz jak kupilem asashi :)

Ziemniak sie odbudowal, plon byl kolo 20 ton tylko wiekszosc nieksztaltnych i peknietych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ozzy321    5

Panowie takie pytanie na ulotce Agil pisze żeby nie uprawiać gleby mechanicznie przez miesiąc czasu gdy likwiduje się perz. O co tu chodzi? O to że środek bedzie działał w korzeniach i jak mechanicznie je porozrywam to bedzie odrastać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GABBER85    1306

zdjecie nie wesołe, Ja bym zostawił, dać grzyba , jak sie odbudują choc troche dac mocne  2 x mikro  +N+MgS


>>>>>> 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tobago    351
Dnia 13.06.2022 o 20:56, Daro20 napisał:

1 zdjęcie przemysłowe Kuba, 2 Vineta z miejscem niedopryskanym doglebowo i 3 zdjęcie też z miejscem niedopryskanym z silną presją chwastów. Widać  dobrze jak podziałała doglebówka. Doglebowo: 2 l pendimentalina, 0,25 metrybuzyna, 0,15 chlomazon. Ziemniaki sadzona na początku maja.

 

  

Robiłeś już jakąś grzybówkę? Ziemniaki dosyć wyrośnięte. 

Ja sadzilem 29.04 i planuje dziś pierwszy zabieg. Będzie jakoś 47-48 dni od posadzenia. Chyba już czas. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342
Praktykował ktoś 100ml sencoru i 50g Titusa w uprawie Irgi?
Praktykował ktoś 100ml sencoru i 50g Titusa w uprawie Irgi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez topfarmer
      Cześć
      Mam problem z moim kombajnem grimme lk650 i nie wiem jak go rozwiązać.
      Podczas kopania ziemniaków i przejechaniu dosłownie kilku metrów pod plastikową rolkę podchodzi kamień ( około 3 cm) i blokuje całą taśmę boczną podajnikową. Sprawdzałem w katalogu wszytko jest na swoim miejscu , rolki praktycznie nowe. W załączniku przesyłam zdjęcia.
      Czy ktoś z posiadaczy tego modelu spotkał się z takim problemem?
      Dodam że ogólnie w tamtym miejscu gromadzi się bardzo dużo łęcin, ziemi itp. Czy jest to normalne?
       



    • Przez farmer1111
      Mam zamiar zasadzic ziemniaki czy w woj.lubelskim jakieś firmy  godne polecenia do kontraktacji
    • Przez PiotrUrbaniak
      Witam planuje postawić przechowalnie na ziemniaka i mam pytanie z czego stawiać i jakie to są koszty może wy budowaliście i wiecie jaki jest koszt budowy m2 gotowego budynku
    • Przez Darozioom
      Witam uprawiał ktoś z was odmiany Red Anna albo Red Sonia? Co sądzicie o tych odmianach? Warto w nie zainwestować?
    • Przez adamek1942
      Witam Was mam pytanie jak to jest z tym ocynkiem w tym cynkomecie ? Jak to się sprawuje wszystko w ogóle ? Czy nie jest łatwo ścieralny ten ocynk ?? czytałem kilka tematów ale nie doczytałem się nic sensownego, mam dylemat czy z uni czy właśnie cynkometu rozrzutnik kupować ?? dodam ze w tych starszych cynkometach aparat nie był ocynkowany w tych nowych już jest. Niby ocynkowany a tańszy od np. metal fach a już na pewno uni grudziądz.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj