Polecane posty

przemol87    187

Masz na mysli drutowca?

Moja przechowalnia juz pusta


Niektóre osoby mogłyby się zabić, skacząc z poziomu swojego "ego" na poziom swojego IQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3126
Napisano (edytowany)

te belmondy ze zdjęć po gorczycy i to z uprawy głównej na nasiona były no i drutowca nie było ale był jeszcze i Prestige
Jeszcze samosiewki tej gorczycy ze ścierniska narosło że problem bylo przyorać
Fasolę czerwoną też najlepszą miałem po gorczycy
tylko to ma być gorczyca a nie kilku centymetrowe siewki i zaraz przyorane
no może taka to już nieco przesada ale było by idealnie
mhOpCF3ueWfDz2cFWeF6kV4NZ0dn5m0LlBDdWdca
w tym roku też już przyorana na polu gdzie ziemniaki pójdą, nieco mniejsza od tej ale niewiele i też już z kwiatem była

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
26 minut temu, przemol87 napisał:

Masz na mysli drutowca?

Moja przechowalnia juz pusta

drutowca, pędraka

 

pusta z chloropiryfosu 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemol87    187

Drutowiec to u mnie problem tylko przy granicach


Niektóre osoby mogłyby się zabić, skacząc z poziomu swojego "ego" na poziom swojego IQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Napisano (edytowany)

co sądzicie o sadzeniaku z gospodarstw nasiennych który był wysadzony z elity ale nie przeszedł badań ? cena nie znacznie niższa od tych z papierem

wiem że to bez papierów i wszystko tam może być w workach.

Edytowano przez racyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3126
Napisano (edytowany)

w tych badaniach powinno być napisane dlaczego nie przeszedł bo gdy się tego nie wie można sądzić dokładnie tyle samo co Ty.
Jakieś tam znaczenie może mieć wieloletnia znajomość rzetelności producenta ale to już kwestie osobiste i nie do publikacji publicznej bo sam fakt oferty w cenie wyższej niż np jadalne sprawia że nie chcę wiedzieć kto tak oferuje.

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malorolny121    199

Nie przeszy badan to są  jak towarowe a nie nasienne i powinny byc w cenie rynkowej a nie kwalifikatu.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
1 minutę temu, malorolny121 napisał:

Nie przeszy badan to są  jak towarowe a nie nasienne i powinny byc w cenie rynkowej a nie kwalifikatu.

tylko że np u nas na lubelszczyżnie w okolicy radzynia to częste przypadki. na pomorzu w tej kcyni podobnie.

nie ma czegoś takiego że paszporty się skończyły jak próbują wciskać . badania nie przeszły. na pewno jakieś wartości odporności na wirusy są ileś tam za duże.

tylko pytanie na ile starczy ten sadzeniak

 

w cenie rynkowej towarowej nikt ci nie sprzeda. wszędzie wołają za takie po 2zł  a z kwitem 2,2zł

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cinek1808    1746

Każdy kupuje sadzeniaka bo drogie były . W tym momencie zastój na giełdzie. Ceny okolice 13 zł worek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3126
Napisano (edytowany)

Racyl
tylko powodem cofnięcia kwitu może nie być wirus a clavibacter
Czy warto płacić "prawiecenę" sadzeniaka gdy dobrowolnie się zrzeka prawa reklamacji?
To juz zakup z certyfikowanej plantacji towarowej daje większe prawo
Ja co do zasady sadzeniaki kupowałem z plantacji które mogłem zobaczyć w okresie wegetacji, z resztą nie tylko sadzeniaki ziemniaka ale i inne nasiona na ile to bylo możliwe.
Z firm nasiennych kupuję partie na swoje plantacje nasienne (na rozchodowanie). Oczywiście nie w smak firmom nasiennym taka postawa ale kilka razy przekonałem się że np dana odmiana nie trafiona no moje gleby lub technologię jaką dysponuję.
Wywalenie kilku tysięcy na hektar z ryzykiem że znajdą kwarantannowe co nawet jeśli i z mojej winy się tam pojawiło?
no nie wiem

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

czegoś takiego to ja nie mam w takich zakupionych 2 lata temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3126
Napisano (edytowany)

Oczywiście skrajnym pechem jest trafić od ściśle nadzorowanego producenta na kwarantannowowego patogena bo by Mu nakazali komisyjną likwidację plonu/plantacji ale zawsze istnieje jakieś tam ryzyko. Nie ma lepiej jak przejrzeć odpady z sortowania :D
Zawsze może się jaka menda przytrafić pomimo najrzetelniejszych starań i ryzyka nie da się wyeliminować ale cos za dużo sobie płacić każą za zablokowanie przerzucenia tego ryzyka na siebie.
Za co się płaci słoniej w sadzeniaku? a no za ten kwit jako umowa gwarancyjna.
10% róznicy na cenie to ... ile kosztuje towar bez gwarancji mniej nawet jeśli nowy w byle jakim markecie?

a te dwuletnie Ci się już wyrodziły czy chcesz koniecznie nowej odmiany akurat w roku wyjątkowej koniunktury co do której obaj mamy zgodne zdanie?
Odmiany się i sadzeniaki wymienia w roku jak jest załamanie cenowe a nie górka ;)

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

jak sobie to wyobrażasz że ktoś będzie trzymał odpady na zapleczu dla chętnych do oglądania ?

o tej porze wszystko mają przebrane . co miało kwit to sprzedane do central. a w centrali nie masz 220zł /q tylko 250-260zł i więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3126

se jaja robię przecież. Nawet w sezonie nikt nie dopuści do oglądania takich rzeczy przez postronnych
Chyba trzeba by się za robotnika wynająć
tam wyżej jeszcze zapytałem w edycji
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

no właśnie się wyrodziły: vinety dużo drobiazgu i mało, widać było po liściach że liście nie ładnie porozwijane tylko pokulone jak nigdy dotąd co się brąło od gości co mieli tzw po centrali

denar: mało pod krzakiem, najwiekszy problem że gnije. samo kurwianie jego przez to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daro20    514
1 godzinę temu, racyl napisał:

tylko że np u nas na lubelszczyżnie w okolicy radzynia to częste przypadki. na pomorzu w tej kcyni podobnie.

nie ma czegoś takiego że paszporty się skończyły jak próbują wciskać . badania nie przeszły. na pewno jakieś wartości odporności na wirusy są ileś tam za duże.

tylko pytanie na ile starczy ten sadzeniak

 

w cenie rynkowej towarowej nikt ci nie sprzeda. wszędzie wołają za takie po 2zł  a z kwitem 2,2zł

 

Z jakiej jesteś gminy? 

Ci co są zarejestrowani w PIORiNie powinni się zgłosić w celu aktualizacji danych do 14.03.2020 koniecznie! Info od pracownika prowadzącego kurs chemizacyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3126
Napisano (edytowany)

w Zamościu to samo czyli pewnie w całym kraju
Wykazu/spisu (odręczny przechodził) działek chcieli z uprawami na ten rok. Czy od wszystkich spisu? nie wiem

Denar gnije? to nie jest cecha odmiany ale akurat jednego sezonu. Ja parszywymi kilka razy sadziłem a czyste z tego rosły.
O Denara łatwiej od plantatora kupić jakie blisko centrali bo powszechna odmiana a tak szybko się nie wyradza jak Vineta.
A i centrale tego mają... a tak droższe a u producenta już nie ma z partii certyfikowanych czyli jak pisałem - nie wiem

Czy ten rok wart aby inwestować w sadzeniaki jeśli się ma cokolwiek godnego aby go przepchnąć?
No może wczesne jeszcze ceny utrzymają na letnie wykopki bo później... za dobry interes przez już dwa lata był ten kartofel aby nie było czasu najwyższego na korektę.
To tylko moje zdanie ale ja wcale nie zwiększam powierzchni choć z ub roku już zapomniałem kiedy mi się skończyły

 Denara mało pod krzakiem? drobnym sadzeniakiem się sadziło, co? :)

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Napisano (edytowany)

będą jeżdzić i podziwiać pyry 😁

to nie jest cecha jednego roku . w pierwszym po sprowadzeniu też się trafiały jak i podczas przechowywania

vineta szczególnie szybko się wyradza ! no co TY

denara to pociągniesz pare lat jak jest zdrowy

wynieść nawóz, środki ochrony a zebrać gówno to szkoda czasu marnować. dużo trzeba włożyć żeby byle czym sadzić

Edytowano przez racyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3126
Napisano (edytowany)

Dwa razy to miałem
drugi rok jeszcze jeszcze ta Vineta na trzeci nędza. O sadzeniaków to w trzecim jak najbardziej
Nawet raz próbowałem z tej drobnicy mały kawałek no i w czwartym już się bardziej nie wyradzała, jakimi posadził takie urosły tylko na sztuki więcej xD
To znaczy nie wiem czy tylko Vineta tak szybko czy jeszcze i inne ale z Europlanta odmiany to raczej ich cecha wspólna bo i Belarosa i ta Marabell góra trzy lata i weg

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

przywieziesz, pierwszy rok posadzisz jest za***ista, duża , liście ładnie rozwiniete a następne lata liść zawinięty może nie każde krzaki i bulwy już drobne

 denar, vineta,  gwiazda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laope    6

macie jakieś doświadczenie z herbicydem Bandur,zwalcza on rumian bo w etykiecie mało chwastów wrazliwych.


Ewentualnie co polecacie na rumian przedwchodowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3126

https://www.gov.pl/web/rolnictwo/wyszukiwarka-srodkow-ochrony-roslin---zastosowanie

Wystarczy rozwinąć filtry i w "agrofag" wpisać rumian albo jeszcze lepiej maruna a w uprawę komu tam do czego potrzebne.
Ja z praktyki potwierdzam skuteczność na rumianowate środków przedwschodowych na chlomazonie, środka Racer (nie pamiętam na czym on jest - znalazłem flurochloridon) nieco słabiej ale można uznać za skuteczną metrybuzynę, pendimetalinę, no i z dawnych czasów pamiętam metobromuron że był skuteczny ale znacząco słabiej choć lepiej od linuronu
Oczywiście jeśli komu pole zarośnie przed sadzeniem rumianowatymi i te się przyjmą po sadzarce to żaden z wymienionych nie poradzi a tylko zapobieże pojawianiu się nowych siewek

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
56 minut temu, Laope napisał:

macie jakieś doświadczenie z herbicydem Bandur,zwalcza on rumian bo w etykiecie mało chwastów wrazliwych.

 

Ewentualnie co polecacie na rumian przedwchodowo.

w poprzednim roku testowałem  w bobie to ładnie na rdesty, gorczycę polną  działa. w porównaniu do sencora, stompa czy comanda razem wziętych lepiej  działa

nie pamiętam z czym go zmięszałem ale efekt bardzo dobry. wydaje mi się że dodałem do niego winga p

Edytowano przez racyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poosa21    856

Wie może ktoś gdzie jeszcze dostane sencor liquid. Przeglądałem większość sklepów www. ale już niedostępny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez topfarmer
      Cześć
      Mam problem z moim kombajnem grimme lk650 i nie wiem jak go rozwiązać.
      Podczas kopania ziemniaków i przejechaniu dosłownie kilku metrów pod plastikową rolkę podchodzi kamień ( około 3 cm) i blokuje całą taśmę boczną podajnikową. Sprawdzałem w katalogu wszytko jest na swoim miejscu , rolki praktycznie nowe. W załączniku przesyłam zdjęcia.
      Czy ktoś z posiadaczy tego modelu spotkał się z takim problemem?
      Dodam że ogólnie w tamtym miejscu gromadzi się bardzo dużo łęcin, ziemi itp. Czy jest to normalne?
       



    • Przez farmer1111
      Mam zamiar zasadzic ziemniaki czy w woj.lubelskim jakieś firmy  godne polecenia do kontraktacji
    • Przez PiotrUrbaniak
      Witam planuje postawić przechowalnie na ziemniaka i mam pytanie z czego stawiać i jakie to są koszty może wy budowaliście i wiecie jaki jest koszt budowy m2 gotowego budynku
    • Przez Darozioom
      Witam uprawiał ktoś z was odmiany Red Anna albo Red Sonia? Co sądzicie o tych odmianach? Warto w nie zainwestować?
    • Przez adamek1942
      Witam Was mam pytanie jak to jest z tym ocynkiem w tym cynkomecie ? Jak to się sprawuje wszystko w ogóle ? Czy nie jest łatwo ścieralny ten ocynk ?? czytałem kilka tematów ale nie doczytałem się nic sensownego, mam dylemat czy z uni czy właśnie cynkometu rozrzutnik kupować ?? dodam ze w tych starszych cynkometach aparat nie był ocynkowany w tych nowych już jest. Niby ocynkowany a tańszy od np. metal fach a już na pewno uni grudziądz.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj