Przez
scorpioc15
Witam
Od jakiegoś czasu w ciągniku pojawił się problem z podnośnikiem a mianowicie działa "nerwowo". Podnosząc lekko dźwignię nie reaguje po czym nagle szarpie do góry pod pozycję max. Jeżeli podniesie do połowy to opada. W pozycji max trzyma doskonale. Ciężko obecnie się tym pracuje bo nie da się z każdą maszyną jeździć na maxa do góry a w innych pozycjach opada. Od czego zacząć? Pompa, rozdzielacz? Czy to się regeneruje? Dodam że zdarzyło się w przeszłości że woziłem na podnośniku ciężkie słupy betonowe i z niektórymi miał problem żeby je podnieść. I chyba od tej pory zaczęło wszystko wariować.
Z góry dziękuję za ewentualne odpowiedzi.