Jak uzyskać status rolnika+hodowla psów, hipoterapia, czyli jak pogodzić marzenia z rzeczywistością?

[dysydent 3132]

...skoro już tu jestem ... było pytanie z tych typu - pomysł na rolnictwo w zestawieniu z hodowlą psów (rasowych?) i tutaj trzeba poszukać czy taki profil leży w definicji rolnictwa w ogóle. Jest/była definicja "działy specjalne" w rolnictwie np. warzywa pod osłonami pieczarkarnie itp. psy w budach też niejako "pod osłonami"  i coś tego typu celować a reszta to kwestia inwencji i pomysłów a kopania przez przepisy niemiara.

Nie wiem czy jeszcze działają ODR-y (ośrodki doradztwa rolniczego) jeśli tak tam też mogą doradzić a i formalności poprowadzą (oczywiście za opłatą niekoniecznie formalną) jeśli ODR-ów w danej postaci nie ma lub się "przeprofilowali" to lukę na pewno coś innego wypełniło bo większość rolników w programach pomocowych z UE musi korzystać z pomocy doradców profesjonalnych.

tutaj napisałem w kontekście poszukiwania podstaw do jakichkolwiek dotacji. "Kupił, nie kupił - potargować można"

Gwoli ścisłości jeszcze ,przepisanie pola na Ciebie w tym przypadku to za mało, trzeba jeszcze wypowiedzieć dzierżawcy umowę dzierżawy lub nie przedłużać , zależnie jak tam się dogadacie.

 

Edytowano Luty 28, 2018 przez dysydent

[wojtal24 2471]

@ Staszek w tym naborze 2018r właśnie to zmieniają tak jak ktoś wyżej pisal

[Gość 30pawel]

dziewczyna szukala doradztwa a Wy hu..mu.. itd. napisz do Aktisa do DYSYDENTA zawsze pomogą.

[dysydent 3132]

nie zawsze bo nie mam pojęcia o lotach kosmicznych wraz z większością całej reszty.

dobranoc

Edytowano Luty 28, 2018 przez dysydent

[modlischka 0]

21 godzin temu, wojtal24 napisał:

Tata zapisuję Ci 1 ha ziemi tylko hektar przeliczeniowy rzucasz pracę i ubezpieczasz się w KRUS na umowę zlecenie nie możesz teraz dorobić bo umowa zlecenie jest ozusowana i automatem wypadniesz z Krus. Nie wiem dlaczego zależy Ci na tym ubezpieczeniu w KRUS ale wiesz rzucisz pracę a z czegoś trzeba żyć za nim hodowla przyniesie dochody do tego jeszcze trzeba zainwestować w nią

No właśnie muszę to wszystko jeszcze dokładnie przemyśleć. Generalnie nie mogłabym połączyć pracy na etacie z hodowlą psów rasowych, ciężko jedno z drugim pogodzić, chyba, że praca zdalna z domu. Dlatego myślałam,aby zająć się tylko psami, ale ich hodowanie podlega pod dział specjalny produkcji rolnej, który podlega opodatkowaniu dochodowemu (US), ale nie podlega ubezpieczeniu. Pomyślałam o krusie, ale do objęcia ubezpieczeniem KRUS uprawnia m.in: hodowla drobiu (powyżej 500 szt.), i strusi (20 szt.), i lisów, nutrii, królików, a nawet pszczół itd, ale o psach czy kotach rasowych nie ma mowy. Kiedyś hodując psy automatycznie było się rolnikiem podlegającym pod krus, ale kilkanaście lat temu zaszły zmiany w przepisach i już tak nie jest. Dlatego pomyślałam o tym, żeby zostać objęta ubezpieczeniem KRUS ale z faktu posiadania ziemi, a psy hodować swoją drogą. (chodzi o ubezpieczenie emerytalno-rentowe itd.)

Oczywiście to nie mogłoby wyglądać tak,że rzucam pracę i już, bo trzeba psy zakupić, one muszą dorosnąć, trzeba zrobić im uprawnienia, rozmnażać można dopiero po ukończeniu przez sukę 1,5 roku, a przez ten czas z czegoś trzeba żyć. Także to wszystko jeszcze do przemyślenia. Na razie tak po prostu robię rekonesans, rozważam różne opcje.

Dziękuję wszystkim za udział w dyskusji i wypowiedzi