szymon29

Deszczownie

Polecane posty

lukasx21    165

Panowie, jedno pytanko. Co robicie z waszymi deszczowniami na zimę? jak je konserwujecie? Jak wylać wodę z węży? proszę o odpowiedź bo zima idzie :P

rozwinąć a potem zwinąć za pomocą wom

Edytowano przez lukasx21

Kupie trzeci korpus do pługa rabewerk specht

Kupie pług 3 skibowy rabewerk lub krone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saszeta    161

A ja radze wypuszczac wode z weza bo paru moich znajomych dostało juz szkołe.

czemu? Bo porozsadzało? Znajomy ma rurociągi stałe z węży plastikowych położone na wierzchu i nawet na zimę w nich jest woda pod ciśnieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antek84    4

Cześć,

u siebie chcę zwinąć wom c330 ale za szybkie obroty. Szukam takiej przekładni montowanej na wom żeby poprzez nią zmniejszyć obroty, ale nie mogę znaleźć. Pomoże ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
California    0

Zastanawiam się nad kupnem deszczowni. Ale w tym temacie moja wiedza jest bardzo mała. Jest możliwość nawinięcia 750m węża na odre czy trzeba kupować coś lepszeo ? Jakom wydajność powinna mieć pompa żeby to wszystko napędziła, wchodzi jedynie w gre na WOM. Ile w przybliżeniu może kosztować taka deszczownia, i pompa, dodam że u mnie studnie bije się na 12 metrów bo jest wystarczająco wody. Deszczownia będzie służyła do podlewania ważyw na około 10 ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szarywilk    90

nawinąć nawiniesz niektóre firmy mają ponad 700 metrowe - oglądałem chyba 730 - oczywiście nie na odrze - bo taki delikatny wężyk nie wytrzyma rozwijania na taką odległość. na 10 ha wystarczy zwykła odra koło 400 metrowa - do tego rurociąg po jakieś 60-100 zł za 6 metrów używany pompa hm musisz mieć chociaż 5 atm na wejściu do deszczowni żeby turbina dobrze zwijała i był odpowiedni zasięg działka przy wydajności ponad 40m3 na h żeby była jakaś wydajność policz sobie 1 litr na m2 to 10m3 na ha - ogólnie to używanym sprzęcie wyjdzie ci pewnie z 25-35 tysięcy na na nowym to podaje raczej górną granicę ;szpula 730 metrowa jakies 250 tysiecy pompa do szpuli fi125 jakies 100(z własnym silnikiem) tys ,linie itp kolejne 50 - tylko po co szpula która ma zdolność podlewania 70 ha na 10 ha nawet nie mówię że do takiej wielkiej szpuli trzeba 150 konny traktor do rozwijania (woda w wężu ważyć będzie ponad 8 ton ) - ale to zestaw raczej na 60-70 ha a nie na 10ha - . dodatkowo jeśli mieszkasz w okolicy w której wszyscy podlewają i masz same warzywa które co roku wymagają podlewania - albo inaczej co roku podlewanie daje ekonomiczny zysk popatrzyłbym za systemami stacjonarnymi. Koszt będzie niewiele wyższy - jakość pracy dużo lepsza (szybsze i delikatniejsze podlewanie, możliwość aplikacji nawozu itp)- a to że co roku muszisz rozkałdać na wiosnę całość - no cóż i tak użyjesz. U mnie to nie przejdzie - bo w okolicy praktycznie tylko my podlewamy i trzeba non stop pilnować żeby ktoś nie buchną rury węża czy akumulatora ze szpuli - więc co podlewanie to rozkładanie od nowa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemol87    186

Wystarczy kupic jedna odre do podlewania a druga do przesylu wody. Zobacz moja galerie


Niektóre osoby mogłyby się zabić, skacząc z poziomu swojego "ego" na poziom swojego IQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aspik    0

Witam Wszystkich :-)

Chcialbym zapytac tych ktorzy cos na ten temat wiedza. Chodzi mi o pompe do deszczowni najlepiej WOM...

Czy takie pompy sa w stanie podac wode na laczna odleglosc maksymalnie 1500 metrow do dzialka?? Jesli tak czy znacie  dobrych producentow takich pomp?? Prosilbym o link jesli posiadacie. Lub inne rady jesli jest lepsze rozwiazanie...Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marc    17

Najtańszym rozwiązaniem była by pompa na prąd, ale pewnie nie masz takiej możliwości. Sądzę że nie powinno być problemu aby dostarczyć wodę na 1500m, ale niestety na tej odległości będzie trochę słabsze ciśnienie i będzie potrzebny mocniejszy ciągnik. 


:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aspik    0

Dzieki Za odpowiedz. Jesli chodzi o ciagnik to nie bedzie problemu, pompa na prad niestety odpada chociaz taka wlasnie bym wolal ale nie mam mozliwosci bo podciaganie pradu za duzo by mnie wynioslo a dopiero bede zaczynal zabawe z deszczownia...kiedys moze sie zobaczy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adamoos    0

sorry ale co to za problem wziąc jakiś kompresor i przepuscić powietrze i wypchać wodę? mało razy się  tak z różnymi sprzętami robiło?otwieramy obieg i z jednej strony wpuszczamy powietrze pod cisnieniem... pewnosc ze wszystko wyleci jest 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e2visionamd    18

witam z tego co zauważyłem deszczownie z komputerem odra 2010 kosztują: włoskie 60 netto , a polskie 40 tys netto więc różnica jest spora jakie znacie / użytkujecie polskiej produkcji ? mowa o deszczowni 100 / 420. Wyszukałem firmy comer , łukomet , klaudia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plagrafi    23

Mam takie pytanie na polu mam linie sredniego napiecia, jaki bylby koszt postawienia transformatora  zeby bez problemu mogly pracowac 2 pompy 15 kw?

Ktos sie orientuje moze? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slevyn    35

Witam 

mam problem z deszczownią, zaczyna mi pękać wąż w jednym miejscu, ma ktoś pomysł jak zakleić taką dziurę żeby nie było później problemu ze zwijaniem na bębnie? Zastanawiałem się żeby to jakoś na gorąco skleić, ale boję się, że zacznie się treszczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plagrafi    23

Na deszczowni byl nowy waz zakladany? z doswiadczenia wiem ze sklejanie raczej nic nie da bo waz pracuje i to pusci jedynie zlaczka, ale jak byl zakladany nowy waz to znaczy ze jest zbyt sztywny i zaraz peknie w innym miejscu tez tak mialem, mala dziurka a po kilku podlaniach robi sie japa, a wtedy nie warto ani kleic ani zlaczek tylko wymiana, jak bedziesz musial wymienic waz to kup z Łukometu ja mam od nich i ten waz jest niezniszczalny nie zalamuje sie nic, a jak sie splaszczy to tez nie peka(mam na odrze nawiniente 350m i jak nawija 4 krag to czesto sie splaszcza bo nie ma miejsca) no i siedzi juz 12 lat na tej deszczowni inne jak mialem to po 5 sie przecieraly, pekaly, zalamywaly sie i inne cyrki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slevyn    35

tu szkoda troche weza bo to orginalny baueroski, znajomy mi podpowiada zebym u tokarza zrobil zlaczke na zasadzie sruby rzymskiej, obcinasz uszkodzone miejsce trzymasz waz z jednej i drugiej i wkrecasz kluczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plagrafi    23

sa specjelne zlaczki do wezy ktore uszczelniaja sie podczas naprezania weza przy zwijaniu i rozciaganiu pisalem o tym juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kapsel123    0

Witam Panowie.

Mam w planach zakup i podlewanie kukurydzy 30 hektarów,pole przy samej rzece. Potrzebuje porady jaką deszczownie kupić,jak najbardziej wydajna żeby jak najszybciej podlać te 30 hektarów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plagrafi    23

tylko czy to sie oplaca? jak mowa o nowym sprzecie to na 30ha potrzeba duzej deszczowni peiwnie kolo 100 tysiecy + pompa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kapsel123    0

Nowy sprzet raczej nie wchodzi w gre.  Mam pole 55 hektarow i jest na nim rozprowadzenie wody podziemnymi rurami. Woda była pompowana z rzeki i pompowana do systemu podziemych rur. Co kilkadziesiat metrów są studzienki w których podobno podłanczało sie węże i podlewali tam warzywa. Podobno do poczatku lat 90 wszystko działało ale od tamtej pory nie było to urzywane do dzisaj. Pompy juz nie ma (ukradli) Zastanawiam sie w jaki sposób mozna sprawdzic czy te rury dalej są drozne. Czy zamówić usługe rewizji kamerą do kanalizacji czy WUKO...? W sumie tam bedzie z 1.5km rur jak nie więcej. Ziemia I i II klasa. Macie jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasx21    165

najtaniej to po prostu podłączyć z jednej strony pompę z drugiej deszczownie albo chociaż jakiś zraszacz i zobaczyć co się będzie działo. a tak z ciekawości to jakaś ziemia po byłym pgr? czy po czym, że w latach 80 już był taki profesjonalny system nawadniający zainstalowany?


Kupie trzeci korpus do pługa rabewerk specht

Kupie pług 3 skibowy rabewerk lub krone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak jak przedmówca radzi, podpiąć pompe i na końcu jakieś działko,, aby zrobić ciśnienie i wtedy będzie wiadomo, czy rurociąg jest szczelny i drożny. Pompować kilka godzin, nawet dłużej i obserwować, czy nie pojawiają się przecieki.  Jeśli jest to stary system, to może być wykonany z rur azbestowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kapsel123    0

Ziema po byłych pgr-erach. Kiedys podlewali tam pomidory,cebule itp. Obok była chlewnie oraz obory,lali gnojówke na te pola. Pomidory podobno były jak arbuzy :) Chyba tak trzeba bedzie zrobic jak mówicie panowie. Musze jeszcze te studzienki zbadać i częśc odkopać bo sa pozasypywane. Podlewa ktoś z was może kukurydze? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez SeverusSnape
      Dzień dobry,
      Szanowni forumowicze, posiadam przyczepę Autosan D-45. Niestety, przedni siłownik strasznie leci. Przymierzam się do remontu tej przyczepy i myślę nad wymianą siłownika, jednak niestety nie umiem go nigdzie znaleźć. Czy posiada ktoś może katalog do tej przyczepy? Ewentualnie mógłby pomóc w zlokalizowaniu takiego siłownika? 
      Z góry dziękuję za pomoc
    • Przez Dominikw52
      Witam,
      mam problem z uruchomieniem silnika w  ładowarce Manitou MLT 634 LSU Turbo rok 2003. Myślę ze pompa hydrauliczna przestawiona jest na pełna moc, co wytworzyło bardzo duże ciśnienie w instalacji hydraulicznej. Ładowarka ta nie posiada potencjometru przy pompie wtryskowej. Co może być przyczyną tak wysokiego ciśnienia w instalacji hydraulicznej ? Dodam że silnik jest w 100% sprawny. Proszę o rady. Z góry dziękuje.
    • Przez dominikl95
      czy ktoś posiada tego typu kosiarkę czy jest ona czegoś warta i czy nadaje się na łąki torfowe?
    • Przez Macieks
      Witam was mam do was jedno pytanie ktoś może wie co to za marka obsypnika ? niestety nie posiadam tabliczki znamino wej 


    • Przez raven18
      Przyczepa skorupowa z własną hydrauliką, siłownik po wymianie uszczelniaczy gdyż tłoczysko jest w dobrym stanie. Cieknie. Chyba nawet bardziej niż przed wymianą uszczelnień, tylko cały problem jest w tym że nie cieknie podczas podnoszenia czy opuszczania ale już po opuszczeniu, złożeniu, dodam że wcześniej było to samo dlatego poszedł do regeneracji... 😒 Dopiero jak daje dźwignię przy pompie od opuszczania na tzw wolny spływ przestaje, co to może być, tam się jakieś ciśnienie tworzy czy jak. Normalnie paka podniesiona nic nie cieknie, nie opada a jak złożę to zaczyna ciec ... 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj