Skocz do zawartości

Ares 556 Rx ,uszkodzony w wypadku czy nalezy mi sie rekompensata za unieruchomnienie lub zastempczy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam Ares 556Rx ulegl wypadkowi w kolizji z autem (wina kierowcy auta,pijanego)wjechal czolowo w przednia os, ulegla zlamaniu, dzwonilem do ubezpieczyciela teraz czekam az przyjedzie ktos na wycene szkody, ZAProsilem wczesniej servisanta z firmy Class by sami zrobili wycene szkud wraz z robocizna i niwymi czesciami. Czy w okresie od dnia uszkodzenia traktora nalezy mi sie zastempczy lub forma pieniezna za brak ciagnika, jesli zastempczy moge sam sobie zalatwic taki traktor ktory by pochodzil z firmy uslugowej i ta osoba by mogla mi wystawic fakture za uzytkowanie tego pojazdu,to by liczylo sie dla ubezpieczyciela ? wiadomo traktor adekwatny rocznikem do mojego oczywiscie . prosze o odpowiedz osoby ktore mialy taki przypadek i czy jesli odstawie do servisu to napewno nie bede musial nic doplacac z wlasnych pieniedzy?

Opublikowano (edytowane)

Na pewno w przypadku uszkodzenia samochodu należy się zastępczy, tylko z małym zastrzeżeniem, że nie może być wyższej klasy. Z traktorem powinno być tak samo. Według ustawy należy ci się pokrycie szkód wynikających bezpośrednio z tego zdarzenia, kwestia tylko ich wykazania. Tak samo jak wykażesz utracony dochód to też powinni zwrócić. Oczywiście zwykle ubezpieczyciele próbują się wymigać, ale że kierowca był pijany to i tak ściągną z niego regresem, więc powinni być bardziej ugodowi. Warto skorzystać z firmy pomagającej odzyskać ubezpieczenie, zwykle kasują ok 25% ale też wyciągają więcej, więc i tak jest się na plusie.

A co do naprawy w serwisie masz pełne prawo do naprawy w ASO na oryginalnych częściach, dopóki naprawa jest uzasadniona ekonomicznie, czyli nie przekracza wartości pojazdu. I tu też kwestia wyceny naprawy i oszacowania wartości pojazdu przed szkodą.

Edytowane przez Elektryk
Opublikowano

Warto wynająć dobrą firmę zajmującą się odzyskiwaniem ubezpieczenia. Nic nie musisz udowadniać, wypożyczasz porównywalny ciągnik zastępczy i stawiasz ich w fakcie dokonanym. Każdy dzień zwłoki z ich strony działa na ich niekorzyść - załatwią sprawę dużo szybciej, bo dla niech są to koszty.

  • Like 1
  • Thanks 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez grzesiekgie
      Witam pacjent Renault Ares 620rz problem z WOM po załączeniu walka pracuje za każdym
      razem około 20sekund po czym wałek się wyłącza na wyswietlaczu zaczyna mrugać pomarańczowa kontrolka od wom, następnie jeśli ponownie włącznikiem go wyłącze i włączę ponowny objaw. Dodam ze w ciągniku przełączniki na błotnikach od wom zmutowane na „krótko” sprawdzony elektrozawor oraz cewka (bez uwag). Jakieś pomysły? 
    • Przez lukasz51195
      Witam, Panowie mam taki dziwny problem z renault 461 a mianowicie po ok 3-4 godzinach postoju ten zbiorniczek na paliwo do świecy płomieniowej jest pusty. Świeca  nowa ok, brak wycieków założyłem też zaworek zwrotny na powrocie od wtryskiwaczy i też nic nie pomogło.Nie wiem od czego zacząć diagnozę i liczę na waszą pomoc. Pozdrawiam 🙂🤚
       

    • Przez krzysiek16m
      W tym temacie, prosiłbym o zamieszczanie instrukcje obsługi, katalogów części do ciągników marki Renault.
    • Przez Aprilars125
      Witam.Mam problem z moim Renault 120.54 A mianowicie dziś przy pracy nagle nie mogłem cofać do tylu A do przodu mogę jechać tylko na 2 polbiegu A na pierwszym i trzecim ciągnik nie może ruszyć. Wie ktoś co może być przyczyną? Sprawa pilna
    • Przez Michałł
      Witam od nie dawna założyłem tu konto i jakoś nie mogę się tu odnaleźć i dużych tematów więc jak zaczynam nowy to sorry. 
      Mam problem taki że oddałem pompę do regeneracji bo ciekła a wcześniej przed pompą sprawdziłem wtryski w moje renault 103.54 z ciekawości bo coś za dużo dymiła jak się okazło każdy lał. Kupiłem drugie za 150zl sztuka  ustawione na 190 bar założyłem a ciągnik nie chce zapalić więc pompa poszła do roboty. Przed wyjęcie czytałem oglądałem co zrobić że nie da się przestawić zapłonu bo ten talerzyk pasuje tylko w jednej pozycji i konieć nie do końca wierzyłem i zaznaczyłem dodatkowo na trybach znaki. Po zrobieniu pompy przyszedł czas na montaż. Poskładałem co i jak trzeba opdpowierzyłem pompę filtr paliwa przewody do wtryskiwaczy itd. Kręcę a ciągnik nie pali jakiś dymek leci ale słabo to wygląda. Jeszcze raz odpowierzyłem a tu dalej nic. Na starych wytryskach palił i pompie również choć paliwo z niej się lało i to ostro był po prostu brak siły.  Dodam że wtryski kupiłem i ustawiał mi je znajomy a pompę oddzielnie dałem do firmy która się tym zajmóje, i może źle zrobiłem bo pompę ustawiają pod wtryski, chociaż jak oglądałem filmiki to wtryski sam chłopak w garażu ustawił a pompę oddał do regeneracji i gitara i niego ciągnik odpalił po drugiej próbie. A  umnie  teraz jest bieda proszę pomóżcie co robić 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v