Nowy ciągnik do pracy z ładowaczem

[Fugeo 277]

W najbliższym naborze będę próbował swoich prób w PROW. Chciałbym starać się o dofinansowanie na ciągnik rolniczy do pracy z ładowaczem czołowym, opryskiwaczem, rozsiewaczem nawozów.

Moje propozycje:

CASE IH FARMALL C 65/75
DEUTZ-FAHR AGROLUX 65
JOHN DEERE 5067E (minus to udźwig tylnego tuza - 1800 kg)
KUBOTA M6060
NEW HOLLAND T4.65 UTILITY
ZETOR MAJOR 60

I może jeszcze jakiś ursus, ale póki nie słyszałem żadnych sensownych opinii.

 

Zależy mi na dobrej zwrotności , na jak najlepszym stosunku cena/jakość, niskim spalaniu, jak najmniejszej awaryjności, udźwig tura w granicach 1300-1500 kg.

[Ursusc385 1565]

Żadna z tych zabawek Ci 1500kg nie podniesie Do tego ciężaru już musi być porządny ciężki ciągnik

[Zefir 75]

przynajmniej case 90 

[Mikruss 536]

Zeby pracowac turem z takim obciazeniem to ciagnik o wiekszych gabarytach tak ok 100 km

[Fugeo 277]

A któryś z nich da radę podnieść paletę nawozu?

[Fugeo 277]

Bo chyba faktycznie z tym udźwigiem to trochę przesadziłem.

[pWnedMTZ 68]

Podnieść każdy podniesie ale jak to będzie ze stabilnością, te ciągniki są stosunkowo krótkie i dość lekkie, nawet z przeciwwagą z tyłu będzie bardzo niestabilny. Trzeba też pomyśleć trochę przyszłościowo, jeśli będzie podnosił duże ciężary taki mały ciągnik to co będzie z przednim mostem oraz sprzęgłem, minimum te 80-90 km.

[-smyk- 9]

Kubota m8560 - bardzo zwrotny ciągnik. Używam do kosiarki i opryskiwiacza, ale nadaje się nawet i do cieższej pracy :)

[WaVy54 10]

Jeśli będziesz dużo korzystał z tura to zgadzam się z @pWnedMTZ. Coś większego. Jeśli natomiast masz go wykorzystywać również do rozsiewacza/opryskiwacza to jednak mniejszy ciągnik - mniejsza waga i spalanie.

[KrowieBieszczady 146]

Nie wiem jak aktualnie cenowo, ale poleciłbym Ci Massey'a. Na pewno będzie droższy od wyżej wymienionych, ale uważam że do tura byłby "znakomity". Jeśli Cie stać to bierz coś ze serii 5600, jak nie to nowa 3600 jest też już na rewersie EH i nie wymaga częstego pojawiania się na CPN .  Mówie to jako użytkownik serii 5400 i starszej 3600.

Co do ciągników które podałeś to przy Case i Nh patrz w większości na cene lub który kolor Ci się bardziej podoba, z deutzem styku nie miałem, więc pozostawię komentarz innym. Zetor na pewno wypada najlepiej cenowo, jelonki z serii E raczej nie mają nic wspólnego z "prawdziwym" jd. Na twoim miejscu prawdopodobnie wybrałbym Kubotę, ew. w razie dobrej oferty Case/Nh.

[Zefir 75]

Kubota jak za szajs niźle sie ceni 

[pWnedMTZ 68]

Co do oprysków i rozsiewacza to chyba należało by wybrać ciągnik z najwyżej położonym korpusem. Postawie się troszkę po stronie Zetora, znajomy ma lekko ponad 100 ha i używa Majorka 80 do oprysków i rozsiewacza, twierdzi że spala 4-5 l na godzinę tylko, że ma mały promień skrętu co go dyskwalifikuje bo przy turze jednak musi być zwrotny ciągnik.

[kewin123 43]

21 minut temu, pWnedMTZ napisał:

Co do oprysków i rozsiewacza to chyba należało by wybrać ciągnik z najwyżej położonym korpusem. Postawie się troszkę po stronie Zetora, znajomy ma lekko ponad 100 ha i używa Majorka 80 do oprysków i rozsiewacza, twierdzi że spala 4-5 l na godzinę tylko, że ma mały promień skrętu co go dyskwalifikuje bo przy turze jednak musi być zwrotny ciągnik.

Kolego maly promien skretu oznacza ze ciagnik jest zwrotny 

[pWnedMTZ 68]

Przejęzyczenie, *duży promień skrętu. Po prostu nie jest zwrotny.

[Bartek933 5391]

Nie obraź się czy coś ale nie myśl teraz nad marką czy modelem tylko złóż wniosek i czekaj. Sam złożyłem na ostatni nabór i przez drobną głupotę z pewniaka zostałem z niczym.. a jak słyszę że w przyszłym roku nabór będzie na starych warunkach to nóż w kieszeni się otwiera. Zamiast dołożyć kasy żeby obsłużyć kolejne wnioski to robią kolejny nabór i to beż żadnych zmian, czyli znów kasa i latanie z wnioskiem, później jego mozolna lustracja przez agencje.

Wracając do tematu to ja bym wybrał kubote bo oferuję największą liczbę biegów i ma bardzo mały promień skrętu. Kilka razy oglądałem ten ciągnik bo sam jak składałem wniosek na ciągnik to celowałem w 70-80km. Japończyk wydawał mi się też dosyć prostym ciągnikiem i nieźle wykończonym, gorzej sprawa wyglądała z kabiną. Na drugim miejscu stawiałbym na CHN, nie wiem jak Deutz ale major 60 ma suche sprzęgło co pogarsza wygodę pracy z turem i na pewno szybciej się skończy.

[extrabyk 5592]

Rok temu stawałem przed podobnym dylematem i po testach w gospodarstwie zdecydowanie wygrała Kubota 7060 i jeśli Kubot Ci pasuje to bierz właśnie ten model bo cena minimalnie większa od 6060 a ok 10 KM więcej i koła większe. Pewnie jest jeszcze parę drobnych szczegółów ale nie wnikałem aż tak bardzo bo na starcie ciągnik miał mieć ok 75 KM. Po testach pozytywne wrażenie zostawił jeszcze MF z serii 47xx i to mimo 3 cylindrowego silnika. Tylko,że diler nie miał pojęcia kiedy będą mieli 4707 i czy w ogóle będą mieli oraz nie bardzo wiedział co można dobrać lub z czego zrezygnować. Ogólnie można powiedzieć,że nie kupiłem MFa dzięki podejściu Korbanka i jego przedstawicieli. Być może nowy system sprzedaży MF poza Korbankiem zmieni ceny o ogólnie ruszy sprzedaż MF w Polsce.

[Wojtek026 76]

dokładnie takie zabaweczki to zrobią tyle samo co byś c360 w tura 3b wyposarzył i napęd z robura dołożył, piszesz o df agrolux, przecież ten ciągnik tak samo jak i john deree wyżej wymieniony występuje w wersji pomostowej i co to jest tyle ciągnika co i c360, absolutne minimum to df D5 jak się nie mylę to dawny agroplus, a i to jest bardzo mały ciągnik jak do tura, celujesz w jakieś tańsze modele, to może lepiej postaw na sprawdzone sprzęty jakiegoś farmtracka 675 z dobrym ładowaczem

[extrabyk 5592]

22 godziny temu, Wojtek026 napisał:

dokładnie takie zabaweczki to zrobią tyle samo co byś c360 w tura 3b wyposarzył i napęd z robura dołożył, piszesz o df agrolux, przecież ten ciągnik tak samo jak i john deree wyżej wymieniony występuje w wersji pomostowej i co to jest tyle ciągnika co i c360, absolutne minimum to df D5 jak się nie mylę to dawny agroplus, a i to jest bardzo mały ciągnik jak do tura, celujesz w jakieś tańsze modele, to może lepiej postaw na sprawdzone sprzęty jakiegoś farmtracka 675 z dobrym ładowaczem

"sprawdzone sprzęty jakiegoś farmtracka 675 z dobrym ładowaczem"

[Wojtek026 76]

he he he tak się składa że prawie wszystkie w/w ciągniczki widziałem na żywo lub rozmawiałem z właścicielami, małe kółeczka, mały rozstaw osi, mała pojemność silnika mały udzwig podnośnika, skrzynia 30km/ha, mała masa, tylko cena duża, agrolux czy jd wersja pomostowa z dokładaną polską kabiną, tak to się kiedyś c360 kupowało

ps. w czym niby gorszy farmtrac niż zetor major bo to to samo a f ma przynajmniej silnik konkretny,

zresztą wasza kasa i wasza sprawa

[Fugeo 277]

Dnia 5.12.2017 o 17:48, Zefir napisał:

Kubota jak za szajs niźle sie ceni 

Dlaczego twierdzisz, że Kubota to szajs?

 

Z tego zestawienia pod uwagę bym brał Kubotę i Case'a. Myślałem jeszcze o Claas Atos, ale jednak jego cena wraz z turem to 200 tys jak nie delikatnie więcej.

[Bartek933 5391]

Claas Atos to nie czasami zamaskowany Dojc?

Edytowano Grudzień 7, 2017 przez Bartek933

[extrabyk 5592]

Ten prosty Deutz bardzo fajny, prosty i tani ale jak dla mnie do ładowacza to porażka bo rewers (mechaniczny) prawą ręką. Z prostych i tanich jest jeszcze Landini Technofarm 80. 74 KM z silnika bez turbo DPF itp. itd. na zwykłej pompie rotacyjnej a do tego rewers również mechaniczny ale z lewej strony i bardzo ładnie chodzi. Te oba ciągniki również miałem na testach. W/w Landini jest jeszcze chyba do kupienia u paru dilerów i to w bardzo dobrej cenie. Jest to dobry wybór dla kogoś kto che traktor prosty do bólu i dodatkowo tani.

Kubota wygrała u mnie za bardzo dobrą ergonomię, zwrotność, niskie spalanie, dużą prędkość przelotową na obniżonych obrotach i wiele innych rzeczy o których długo by pisać.

[Fugeo 277]

Ładowacza głównie będę używał to rozładunku/załadunku BigBagów, wybierania obornika od bydła opasowego, załadunek słomy, siana, sianokiszonki. Myślę, że udźwig tura w granicach 1100-1300 kg byłby idealny.

 

Co de rewersu to pewnie i brał elektrohydrauliczny o ile byłby w opcji.

 

A jak wygląda kwestia przeszklonego dachu aby mieć lepszą widoczność. To jest liczone jako dodatkowa opcja? Jeśli tak to dużo za to wołają?

[extrabyk 5592]

Ja mam bez kabiny więc dach "przeszklony" a standardzie Kubota dopiero tylko w seriach GX, M5 i M7 ma rewers elektrohydrauliczny a w niższych seriach jest hydrauliczny. Nie jest to specjalnie jakaś wada ale na początku trochę denerwowała agresywność działania. Jeśli chodzi o widoczność z kabiny to Kubota ma wysoko pociągniętą szybę i jak ktoś nie jest koszykarzem to powinno wystarczyć.

W miarę możliwości staraj się wziąć brane pod uwagę ciągniki na testy do gospodarstwa bo to najlepszy sposób na lepsze przyjrzenia się i poznanie możliwości.

Nie bez znaczenia jest też wybór samego ładowacza ale to już oddzielny temat.

[Zefir 75]

Nowy fendt bardzo ma ciekawa opcje do pracy z ładowaczem dobrze to wygląda 

Twierdze że kubota to szajs z własnego doświadczenia oraz opinii innych użytkowników forum w temacie opinii o marce kubota 

Edytowano Grudzień 7, 2017 przez Zefir