Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, mam do Was pytanie. Nigdzie nie znalazłem sposobu na to, ani nie potrafię czegoś racjonalnego wymyślić. Przechowuję słomę na stropie obory, ale mogę ulożyć tylko jedną warstwę (stawiam w pionie ściśle). Jak wrzucić resztę bel na pierwszą warstwę? Na jedną warstwę wchodzi mi okolo 100 bel, zostaje drugie tyle i kupa niewykorzystanego miejsca. Wcześniej jak słoma szła w kostki to cała mieściła się na stropie. Teraz z belami jest wygodniej, ale wchodzi mi mniej sztuk.

Podrzućcie jakieś pomysły.

Suwnica na krokwiach nie wchodzi w grę. Nie wytrzymają tego.

Opublikowano
Jeżeli masz ludzi to najszybciej po desce a jeśli nie to wciągarka łańcuszkowa i coś uspawać żeby szybko do więźby dachowej zaczepiać a balota opasywać kawałkiem pasa lub linki tak żeby się zaciskało przy wciąganiu.
Opublikowano

są to bele tylko i wyłącznie słomy robionej pasówką. 120cm. nie wiem ile mogą ważyć, ale jednemu nie za bardzo jest przy tym roboty (toczenie i ustawianie w pion) Ale jeden jej nie wtoczę na górę.

Strop nie wie wiem czy wytrzyma bobcata (ma około 6-7cm grubości.

Opublikowano (edytowane)

Do tego, co na rysunku jest jeszcze masa drutów, która wiąże beton. Każda rejsa (podciąg) leży na 7 słupach z rury fi 10cm.

obora.jpg

Edytowane przez Bananek
Opublikowano (edytowane)

koło tysiąca. Silnik mam jakiś spalinowy. Od yamahy xj600 zapasowy mi został. (70KM) :)

A z tym budownictwem to wystarczało mi w takim stopniu, że kiedy prasowałem kostkującą, to mieścilem tam całą słomę i wszystkie siano z gospodarstwa. Potem przyszła belarka i siano poszło w folię, ktore stoi na podwórku, a słoma robi problemy, dzieki ktorym jest ten temat. Bele są nieustawne. żej

Pamiętam jak za dzieciaka zwoziliśmy siano i slomę na strop to kostki leżały aż pod dach. Układając jeden drugiemu podawało się wyżej.

Teraz mamy takie czasy, że brakuje rąk do pracy, a jak ktoś przychodzi pomóc, to nie wie sam ile wziąć i się ceni jak za zboże.

Edytowane przez Bananek
Opublikowano

Spalinami się udusisz na takim stropie , Zbuduj lub  sobie coś takiego jak Tomasz78 zapodał. Silnik elektryczny i pompa albo silnik i wolna przekładania do podnoszenia co by  nie trzeba łapami machać i robota pójdzie. Myslę , że tysiak spokojnie starczy. 

Opublikowano

Wiadomo, czasy niewolnictwa już dawno minęły i do pracy trzeba zaprzęgać maszyny, nie ludzi.

Napisz jeszcze kolego @Bananek Czy strop ma równą powierzchnię, czy coś wystaje? Czy obecnie strop pokrywa warstwa ściółki (pozostałości słomy/siana), czy sam beton? Jesteś wstanie podnieść belę słomy jeszcze wyżej o 10-15 cm? Czym ładujesz na strop?

  • Haha 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Maciek1091
      Jak powinien wyglądać mechanizm liczenia bel w prasie welger rp220?
    • Przez Theprzemo205
      witam! przymierzam sie do kupna tej o to prasy, a raczej myślę czy warto ją oglądać. https://www.olx.pl/oferta/prasa-rivierre-casalis-rc-121-CID757-IDqhKlH.html#aec1200a11;promoted    cena je st kusząca ale czy da rade w niej c 360? Na początek prasować by miała około 11 ha słomy, ze 4 ha siana no i z 10 balotów sianokiszonki plus ewntualne sąsiedzkie usługi. Prasę ta stoi na tym placu już od wiosny do sprzedania( mijam ją codziennie jadąc i wracają z pracy) wydaje mi sie że brakuje w prasie pasów, ale to może tak ma być. Liczę na wasze opinie w tym temacie oraz doświadczenie.
    • Przez marcincinekk
      Witajcie.
      Mam problem z sianem, otóż bydło nie chce go jeść. Nie ważne czy są to krowy, jałówki czy cielęta.
      Siano jest w belach. Drugi pokos. Mocno zbite. Suszone 3 dni w upały.
      Po rozwinięciu jest trochę wyblakłe, prawie bez zapachu i delikatnie, miejscami posklejane. Nie czuć stęchlizny, lub innych nieprzyjemnych zapachów.
      Jakiś czas po zrolowaniu były ciepłe w środku.
      Tydzień później zbierałem z reszty pola resztę siana i wyszło dobre, pachnące i chętnie jest zjadane. Różnica jest taka, że jest luźniej zrolowane.
      Czy przez to że było zbyt mocno ubite mogło się zagrzać i przez to nie chcą jeść?
      Czy jest jakiś sposób by zachęcić do zjadania tego siana? Słyszałem że można polać słoną wodą. Może jakoś wymieszać z dobrym sianem lub sianokiszonką?
    • Przez Dalas3345
      Witam wszytskich
      Czy ktoś z użytkowników tej prasy ma problem z zapychająćą sie masą pod blachą przy gładkim walcu?
      Cały mankament leży w gumie i płaskowniku na 6 śrób jest on widoczny po otwarciu klapy w środku tuż pod gładkim walcem. zobaczyłem że jest tam duża szczelina dosunołem gume do samego walca i suchej słomy juz mało o wciąga pod tą blache. ale sianokiszonka wiadomo wilgotniejsza jest tto wciśnie sie tam tyle masy ze pozniej z godzine trzeba to wyciągac nozem i haczykiem  czy ktoś temu jakos zaradził? co zrobić zeby nie wciągało tam masy?
    • Przez warchest
      Sprzedam pszenna słome w małych kostkach z pod dachu ok 300 szt cena 4,5 zł szt woj mazowieckie nr tel 728 381 453
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v