Luźne rozmowy producentów mleka

[plati]

3 godziny temu, krzychu121 napisał:

Miałem wziąć 4 samochody a przez suszę muszę wziąć 8 

Współczuję. Ciężkie czasy nastały 

[Qwazi]

Panowie skarmia ktoś ziemniaki? Czym to można rozdrabniać? Miałem takie urządzenie ale właśnie skończyło swój żywot. Zastanawiałem się nad użyciem śrutownika Bąk ale mam obawy, że zrobi zbyt wielką miazgę 

[niesamowity90]

Do paszowozu ziemniaki sypałem i było ok, ale to małe ilości.

[Qwazi]

6 minut temu, niesamowity90 napisał:

Do paszowozu ziemniaki sypałem i było ok, ale to małe ilości.

Ja daję po 3 kg na sztukę do kukurydzy. Za mały jestem na paszowóz😁

[niesamowity90]

Ile sztuk krów? Mi na 20 już się opłaca.

[Qwazi]

1 minutę temu, niesamowity90 napisał:

Ile sztuk krów? Mi na 20 już się opłaca.

15. Też by się pewnie opłacało ale budynki nie bardzo pozwalają. W jednym by się ogarnęło ale w drugim nie da rady. Łącznie mam 35 szt

[Karol6130]

To samo u mnie 

Obora 24 sztuki duże zmieści, 25 sztuka taka do roku 

Stoją głowami do ścian, no i trzeba by przerobić, ale tylko 9,5m szerokości w środku, dziadek miał takie dwuteowniki bo by zrobił szerzej 

Trochę za ciasno żeby odwrócić 

Pryzmy 15 m od obory to też słabo się widzi ładować na paszowóz, później wysypać pod oborę i na taczke

W okolicy tak robi, ale sztuk dużo i czekał na zmianę planu zagospodarowania żeby ruszyć z nową oborą 

[asus921]

13 godzin temu, Qwazi napisał:

Panowie skarmia ktoś ziemniaki? Czym to można rozdrabniać? Miałem takie urządzenie ale właśnie skończyło swój żywot. Zastanawiałem się nad użyciem śrutownika Bąk ale mam obawy, że zrobi zbyt wielką miazgę 

Jemiol. Zrobi na czipsy.

[Qwazi]

1 godzinę temu, asus921 napisał:

Jemiol. Zrobi na czipsy.

Wiem, ale musiałbym nabyć a niełatwo znaleźć. A bąka mam i chyba muszę spróbować, żeby zobaczyć jak on rozdrabnia

2 godziny temu, Karol6130 napisał:

To samo u mnie 

Obora 24 sztuki duże zmieści, 25 sztuka taka do roku 

Stoją głowami do ścian, no i trzeba by przerobić, ale tylko 9,5m szerokości w środku, dziadek miał takie dwuteowniki bo by zrobił szerzej 

Trochę za ciasno żeby odwrócić 

Pryzmy 15 m od obory to też słabo się widzi ładować na paszowóz, później wysypać pod oborę i na taczke

W okolicy tak robi, ale sztuk dużo i czekał na zmianę planu zagospodarowania żeby ruszyć z nową oborą 

Ja mam 11i też nie bardzo odwrócić. A dodatkowo dochodzi jeszcze szerokość działki. Na upartego bym odwrócił ale musiałbym zamontować zgarniacz. I tu kończy się marzenie bo wyjechałbym z gnojem na działkę sąsiada. A na wygarnianie turem za wąsko. No a raczkowanie mi się nie widzi. Wolę ręczne zadawanie paszy

[asus921]

9 minut temu, Qwazi napisał:

Wiem, ale musiałbym nabyć a niełatwo znaleźć. A bąka mam i chyba muszę spróbować, żeby zobaczyć jak on rozdrabnia

Jak na stale to robisz to poszukasz jemiola lub czegos odpowiedniego. Bak robi papke jak na placki ziemniaczane. Sama papka jest ok dla krow, ale musisz za kazdym razem go dokladnie czyscic, bo za pare godzin masz juz czarne bloto, a na drugi dzien plesn. Bawilem sie w to 2-3 lata temu jak braklo kukurydzy na 3 tygodnie. 

Do baka mialem nawet jakis noz do rozdrabniania okopowych. Jemiola dorwalem za 300zl i tak stoi od tego czasu. Ogolnie ziemniaki super pasza jakby nie ta robota. Mleko i parametry do gory.

Edytowane 22 Września 2022 przez asus921

[niesamowity90]

13 minut temu, Qwazi napisał:

Ja mam 11i też nie bardzo odwrócić. A dodatkowo dochodzi jeszcze szerokość działki. Na upartego bym odwrócił ale musiałbym zamontować zgarniacz. I tu kończy się marzenie bo wyjechałbym z gnojem na działkę sąsiada. A na wygarnianie turem za wąsko. No a raczkowanie mi się nie widzi. Wolę ręczne zadawanie paszy

 

2 godziny temu, Karol6130 napisał:

To samo u mnie 

Obora 24 sztuki duże zmieści, 25 sztuka taka do roku 

Stoją głowami do ścian, no i trzeba by przerobić, ale tylko 9,5m szerokości w środku, dziadek miał takie dwuteowniki bo by zrobił szerzej 

Trochę za ciasno żeby odwrócić 

Pryzmy 15 m od obory to też słabo się widzi ładować na paszowóz, później wysypać pod oborę i na taczke

W okolicy tak robi, ale sztuk dużo i czekał na zmianę planu zagospodarowania żeby ruszyć z nową oborą 

No jak głowami do ściany to faktycznie szuflą nosić TMR ciężka sprawa. Ja mam kilkanaście do których wjeżdżam, a też nakombinowałem żeby to się udało. Dla kilku sztuk dwie taczki muszę dowieźć, jest tyle miejsca żeby taczką wjechać. Dla jałówek nie daję, bo za mały paszowóz, dwóch kręcić nie będę. Dostają z beli prosto.

[Qwazi]

53 minuty temu, asus921 napisał:

Jak na stale to robisz to poszukasz jemiola lub czegos odpowiedniego. Bak robi papke jak na placki ziemniaczane. Sama papka jest ok dla krow, ale musisz za kazdym razem go dokladnie czyscic, bo za pare godzin masz juz czarne bloto, a na drugi dzien plesn. Bawilem sie w to 2-3 lata temu jak braklo kukurydzy na 3 tygodnie. 

Do baka mialem nawet jakis noz do rozdrabniania okopowych. Jemiola dorwalem za 300zl i tak stoi od tego czasu. Ogolnie ziemniaki super pasza jakby nie ta robota. Mleko i parametry do gory.

Ja daję cały czas. Miałem takie fajne urządzenie przywiezione z Niemiec. Rozdrabniało żmijką, która przeciskała przez takie sito. Piękna sprawa. Niziutko do wrzucania i praktycznie cały czas czyste. Ale czas już swoje zrobił. Nawet nie ma sensu próbować to naprawiać  Rozglądałem się za czymś takim. Kupiłbym nawet nowe. Ale nie ma. Muszę jeszcze pogadać ze znajomym ślusarzem. Może by wyprodukował. Tylko za ile. Co do ziemniaków to specjalnie dla krów sadzę. Pasza dużo tańsza od kukurydzy i fajnie kukurydzę uzupełnia. Nie kupuje wysłodków 

41 minut temu, niesamowity90 napisał:

 

No jak głowami do ściany to faktycznie szuflą nosić TMR ciężka sprawa. Ja mam kilkanaście do których wjeżdżam, a też nakombinowałem żeby to się udało. Dla kilku sztuk dwie taczki muszę dowieźć, jest tyle miejsca żeby taczką wjechać. Dla jałówek nie daję, bo za mały paszowóz, dwóch kręcić nie będę. Dostają z beli prosto.

Jałówki mam na głębokiej i w zimnym chowie. I tam akurat wóz by miał idealne zastosowanie

[Karol6130]

44 minuty temu, niesamowity90 napisał:

 

No jak głowami do ściany to faktycznie szuflą nosić TMR ciężka sprawa. Ja mam kilkanaście do których wjeżdżam, a też nakombinowałem żeby to się udało. Dla kilku sztuk dwie taczki muszę dowieźć, jest tyle miejsca żeby taczką wjechać. Dla jałówek nie daję, bo za mały paszowóz, dwóch kręcić nie będę. Dostają z beli prosto.

Są korytarze paszowe od ściany i żłoby

[niesamowity90]

Jaka szerokość korytarza ? Żłoby dużo wyżej niż korytarz? Jak jest 1,2 m chociaż to warto wtedy paszowóz i jakąś starą miniładowarkę. Trzeba sobie ułatwiać, o ile się da. Wiele ludzi wywala na brzegu obory albo pod oborą i taczkuje i mówią że warto mimo wszystko.

[Qwazi]

53 minuty temu, niesamowity90 napisał:

Jaka szerokość korytarza ? Żłoby dużo wyżej niż korytarz? Jak jest 1,2 m chociaż to warto wtedy paszowóz i jakąś starą miniładowarkę. Trzeba sobie ułatwiać, o ile się da. Wiele ludzi wywala na brzegu obory albo pod oborą i taczkuje i mówią że warto mimo wszystko.

Właśnie mi porzuciłeś pomysł. Muszę pomierzyć parę rzeczy i pokombinować. Może coś się stworzy. Miniładowarka jest dość droga, a i tak trzeba by było wyrąbać dla niej wjazd. Pomyślę nad tańszym sposobem. Coś mi świta

[slawek74]

https://youtu.be/kg3rvT28NA8 macie 🙋‍♂️

[Qwazi]

3 minuty temu, slawek74 napisał:

https://youtu.be/kg3rvT28NA8 macie 🙋‍♂️

Sławku widziałem to jakiś czas temu. U mnie się nie bardzo sprawdzi bo mam pryzmy dalej i muszę przejeżdżać przez drogę. Teraz wpadło mi do głowy coś takiego 

https://www.olx.pl/d/oferta/mini-paszowoz-samojezdny-kl-truck-CID757-IDQJD2q.html

 

Jałówkom mogłoby iść prosto z wozu a do krów zrobić tylko wjazdy i tym urządzeniem z wozu rozdawać 

[slawek74]

u mnie jałówki jedzą bele i niedojady od krów wozy nie chce się robić zresztą za mało sztuk jałówek na wóz....

[Qwazi]

Przed chwilą, slawek74 napisał:

u mnie jałówki jedzą bele i niedojady od krów wozy nie chce się robić zresztą za mało sztuk jałówek na wóz....

Ja mam na ten moment jałówek więcej niż krów. A jeśli by robić PMR i treściwą zadawać z ręki to może by to miało sens. Zresztą typowego TMR na takim małym stadzie i bez grup to chyba bez sensu

[slawek74]

młodzieży też więcej niż dojnych u mnie ale by kręcić to za mało

też pmr robię na 25L te co więcej z ręki

[Karol6130]

1 godzinę temu, niesamowity90 napisał:

Jaka szerokość korytarza ? Żłoby dużo wyżej niż korytarz? Jak jest 1,2 m chociaż to warto wtedy paszowóz i jakąś starą miniładowarkę. Trzeba sobie ułatwiać, o ile się da. Wiele ludzi wywala na brzegu obory albo pod oborą i taczkuje i mówią że warto mimo wszystko.

1m korytarz i 60 cm żłobu 

Żłoby niżej od korytarza 

[Qwazi]

26 minut temu, slawek74 napisał:

młodzieży też więcej niż dojnych u mnie ale by kręcić to za mało

 

też pmr robię na 25L te co więcej z ręki

 

Ja jeszcze mam sianokiszonkę w belach, a to dla wozu też problem. Ale jeśli mi się coś udało wykombinować to się to zmieni

[slawek74]

żaden problem tylko dłużej mieszanie bo po ciąć musi . dla jałówek też mam trochę bel

[Qwazi]

37 minut temu, slawek74 napisał:

żaden problem tylko dłużej mieszanie bo po ciąć musi . dla jałówek też mam trochę bel

Jeszcze mogę bele rozwijać podczas wrzucania do wozu. To pewnie by skróciło trochę czas mieszania

[niesamowity90]

Ja rozwijam rozwijarką do wozu, bo mi cała nie wejdzie 🤪 pół beli, kukurydza i mam pełno.

 

A co do mieszania jałówkom to żaden problem, o ile jest rezerwa miejsca w paszowozie. Kręci się bazę dla krów bez treściwej, część wysypać dla jałówek i dołożyć treściwe.

 

1 godzinę temu, Karol6130 napisał:

1m korytarz i 60 cm żłobu 

Żłoby niżej od korytarza 

Duża taczka i jazda z TMR. Propozycja moja jest taka: Załatwić sobie paszowóz na testy i spróbować. Tylko nie sugeruj się, że pierwszego dnia nie chcą jeść i wydajnością z pierwszego tygodnia stosowania. Efekty u mnie i dobre pobieranie było tak po 3 tygodniach.