danielhaker

Luźne rozmowy producentów mleka

Polecane posty

kokoman0    305
51 minut temu, czesio1612 napisał:

Ale co zrobić z trawieńcem skoro jest na swoim miejscu?

Za długie bo stała pól roku🤣 Ogólnie to krzyżówka z simetalem, raczej bardziej miesnym. Jest po 3 laktacjach, a w ostatniej problem z zacieleniem za długa laktacja i jak spadła z mleka to ją zasuszyłem bo nie było sensu doić

U mnie jedna sztuka miała podobnie, niby objawy wskazujące na przemieszczenie ale trawieniec osłuchowo jakby na swoim miejscu a nie je. To ja wlałem jej 5 kostek drożdzy rozpuszczonych w wodzie + piwko i za parę godzin trawieniec się oficjalnie przemieścił. To wtedy zrobiliśmy z wetem zabieg na trawieńca. Następnie przez kilka dni rano i wieczorem po łyżce stołowej soli i 250ml wódki w pysk co by zahamować zbieranie się gazów. Krowa ma się dobrze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danielhaker    6899
1 godzinę temu, czesio1612 napisał:

Ale co zrobić z trawieńcem skoro jest na swoim miejscu?

Za długie bo stała pól roku🤣 Ogólnie to krzyżówka z simetalem, raczej bardziej miesnym. Jest po 3 laktacjach, a w ostatniej problem z zacieleniem za długa laktacja i jak spadła z mleka to ją zasuszyłem bo nie było sensu doić

Aaa, myślałem że ze 3 miesiące :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

@czesio1612 rozumiem to, ze nie chcą robić repozycji nie mając pewności. Ja tez mialam taką co niby miała na swoim miejscu trawieniec, jeden dzien wypuk metaliczny, drugi dzień to niby były zgazowane jelita i tak dwa tygodnie się z nią bujalam, jadla tyle co kot naplakał, w miedzyczasie kwasica, drozdze ruchamaxy i co dwa dni lekarz, chcieli na koniec cięcie diagnostyczne zrobić żeby sprawdzić co w srodku, ale się nie zgodziłam, bo na operację była już za słaba 😒 

Teraz mialam przypadek krowy przed porodem mocna kwasica, dostała wlewy, leki. Wycielila się, bylo Ok. za tydzien poszła na korekcję, weszła na grupę i trawieniec 😒 wczoraj po operacji już żarła siano pełną gębą😁

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

aaaaa Jezusie 😱 to wspólczuję 😪😪😪

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chuck00    207

Dodam kilka słów na temat somatyki Fedaracja vs rzeczywistość. W wynikach z Federacji zdarzało się, że krowa ma somatyke w milionach. Badanie mleka na płytce i czysto. Teoretycznie powinna popsuć całe mleko w zbiorniku a z mleczarni wynik ok. Federacja nie jest nieomylna, czasem cuda i nich się dzieją. 


Pieniądz podzielił nas, a i tak wszystko zabierze czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ppp    319
Paulina1985 napisał:

@czesio1612 rozumiem to, ze nie chcą robić repozycji nie mając pewności. Ja tez mialam taką co niby miała na swoim miejscu trawieniec, jeden dzien wypuk metaliczny, drugi dzień to niby były zgazowane jelita i tak dwa tygodnie się z nią bujalam, jadla tyle co kot naplakał, w miedzyczasie kwasica, drozdze ruchamaxy i co dwa dni lekarz, chcieli na koniec cięcie diagnostyczne zrobić żeby sprawdzić co w srodku, ale się nie zgodziłam, bo na operację była już za słaba 😒 

Teraz mialam przypadek krowy przed porodem mocna kwasica, dostała wlewy, leki. Wycielila się, bylo Ok. za tydzien poszła na korekcję, weszła na grupę i trawieniec 😒 wczoraj po operacji już żarła siano pełną gębą😁

 

 

to jest tzw labilny trawieniec-u nas jesli takie cos zdiagnozuja (a widac po krowie,ze raz dobrze je, potem prawie wogole) to w 1 kolejnosci dają rozkurczowe, potem wizyta za dzien i jesli nadal jest co nie tak to łapią trawieniec. Nie czesto sie to zdarza ale juz kilka przypadków bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ThePerkins    934
8 godzin temu, czesio1612 napisał:

Widzisz, ale Ty masz lekarzy, którzy podejmują się cięcia a nie tylko robią na przetyczki

U mnie raz zrobił na przetyczki i nic nie pomogło , drugi raz ją pociął i za 4 dni zdechła...

U mnie nie zacielają się krowy, ruje są a ni za cholerę nie załapie, czy to swoim czy inseminator... Bi. 3.45 tł 4.44 Mocznik był raz 70 ale już podskoczył do okolic 200 więc powinno być ok. Miałem dawkę 2kg mielonego kiszonego ziarna qq , 1kg śruty zbożowej , 1kg pełnoporcjówki 20%. Lecz przy tej dawce zaczęło pojawiać się masło na filtrze. Przyjechał  żywieniowiec, kazał uciąć dawkę , daje 1,5 kg mielonego ziarna, 1kg śruty i 0,5kg pełnoporcjówki i dorzuciłem 0.4 rzepaku i od 2 miesięcy daje Betacaroten ale tak to pomaga , że uu.. i Dorzuciłem teraz drożdże i preparat na toksyny bo niestety qq w kopcu tragedia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
1 godzinę temu, ppp napisał:

to jest tzw labilny trawieniec-u nas jesli takie cos zdiagnozuja (a widac po krowie,ze raz dobrze je, potem prawie wogole) to w 1 kolejnosci dają rozkurczowe, potem wizyta za dzien i jesli nadal jest co nie tak to łapią trawieniec. Nie czesto sie to zdarza ale juz kilka przypadków bylo.

 u nas tak samo. Ale akurat u opisywanej sztuki te manewry nie przeszły, nie rokowała dalej i decyzja zapadła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RadekGawryluk    213
10 minut temu, ThePerkins napisał:

U mnie raz zrobił na przetyczki i nic nie pomogło , drugi raz ją pociął i za 4 dni zdechła...

U mnie nie zacielają się krowy, ruje są a ni za cholerę nie załapie, czy to swoim czy inseminator... Bi. 3.45 tł 4.44 Mocznik był raz 70 ale już podskoczył do okolic 200 więc powinno być ok. Miałem dawkę 2kg mielonego kiszonego ziarna qq , 1kg śruty zbożowej , 1kg pełnoporcjówki 20%. Lecz przy tej dawce zaczęło pojawiać się masło na filtrze. Przyjechał  żywieniowiec, kazał uciąć dawkę , daje 1,5 kg mielonego ziarna, 1kg śruty i 0,5kg pełnoporcjówki i dorzuciłem 0.4 rzepaku i od 2 miesięcy daje Betacaroten ale tak to pomaga , że uu.. i Dorzuciłem teraz drożdże i preparat na toksyny bo niestety qq w kopcu tragedia...

Daniel jestes już pod ocena czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
12 minut temu, ThePerkins napisał:

U mnie raz zrobił na przetyczki i nic nie pomogło , drugi raz ją pociął i za 4 dni zdechła...

U mnie nie zacielają się krowy, ruje są a ni za cholerę nie załapie, czy to swoim czy inseminator... Bi. 3.45 tł 4.44 Mocznik był raz 70 ale już podskoczył do okolic 200 więc powinno być ok. Miałem dawkę 2kg mielonego kiszonego ziarna qq , 1kg śruty zbożowej , 1kg pełnoporcjówki 20%. Lecz przy tej dawce zaczęło pojawiać się masło na filtrze. Przyjechał  żywieniowiec, kazał uciąć dawkę , daje 1,5 kg mielonego ziarna, 1kg śruty i 0,5kg pełnoporcjówki i dorzuciłem 0.4 rzepaku i od 2 miesięcy daje Betacaroten ale tak to pomaga , że uu.. i Dorzuciłem teraz drożdże i preparat na toksyny bo niestety qq w kopcu tragedia...

zdechła, bo za pierwszym razem pewnie przy przetyczkach nabalaganił. Dlatego coraz wiecej lekarzy młodych wcale tak nie dokonuje repozycji, od razu są uczeni operacji. 

Jak kiszonka zepsuta to mykotosyny będą rozród zaburzać. Może po preparacie będzie lepiej. Jaką masz wydajność? mało tresciwych dajesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Tak się wtrącę , bo mnie wyjątkowo dzisiaj myśl nawiedziła . @Paniusiu Ty weta czasami wzywasz ? . Bardzo drżą jak na Wasze gospodarstwo przyjeżdżają ?? 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ThePerkins    934
14 minut temu, RadekGawryluk napisał:

Daniel jestes już pod ocena czy nie?

Nie jestem, nie przekonywuje mnie to tym bardziej , że ojciec nie chce a z kim nie rozmawiał to mówili mu że porażka i o. 

 

4 minuty temu, Paulina1985 napisał:

zdechła, bo za pierwszym razem pewnie przy przetyczkach nabalaganił. Dlatego coraz wiecej lekarzy młodych wcale tak nie dokonuje repozycji, od razu są uczeni operacji. 

Jak kiszonka zepsuta to mykotosyny będą rozród zaburzać. Może po preparacie będzie lepiej. Jaką masz wydajność? mało tresciwych dajesz.

Wydajność tragiczna, bywa tak , że dopiero po 200 dniach laktacji załapuje albo i nie. Żywieniowiec powiedział , że wystarczająco ale przy tej pierwszej dawce już nawet nie zjadały więc obciąłem i jest ok nawet minimalnie podniosło się mleko :o. Jak robi się masło na filtrze to raczej nie ma sensu dawać więcej, ale ten żywieniowiec nie był nawet w oborze to pomógł tak , że.. Ogólnie pasza kiepska , ale dopiero teraz mi komórki nie przeszły ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

@ThePerkins podstawowe pytanie czy robisz tmr czy wszystko z ręki. Paszę pelnoporcjowkę od kogo bierzesz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRIMO    8046
6 minut temu, ThePerkins napisał:

Nie jestem, nie przekonywuje mnie to tym bardziej , że ojciec nie chce a z kim nie rozmawiał to mówili mu że porażka i o. 

Masz własny rozum czy nie?

To że komuś nie podoba się ocena to jego problem. 

Bez tego nie ustawisz dobrej dawki pokarmowej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
12 minut temu, zetorki12 napisał:

Tak się wtrącę , bo mnie wyjątkowo dzisiaj myśl nawiedziła . @Paniusiu Ty weta czasami wzywasz ? . Bardzo drżą jak na Wasze gospodarstwo przyjeżdżają ?? 🤔

to znaczy?? nie zrozumialam pytania??

Od kilku lat wizyty lekarza mialam 3-4 razy w miesiącu, oprocz comiesiecznego badania na cielnosć z ginekologią krów i jalowek. Wiecej wizyt mielismy jak mlóto nas zmiazdżyło  😪😪😪 

A o co chodzi z tym drzeniem ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

No w skrócie , to tak jak dla mnie , to masz wiedzę nie gorszą jak oni , to mogą się czasami czuć stremowani przy Tobie . B|

Edytowano przez zetorki12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRIMO    8046

Przynajmniej nie będą wciskać kitu że trzeba leczyć na to czy na to. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bananek    16855
zetorki12 napisał:

No w skrócie , to tak jak dla mnie , to masz wiedzę nie gorszą jak oni , to mogą się czasami czuć stremowani przy Tobie . B|

jak ma przyjechać wet to zamykają Pauline w drewutni co by nie stresowala lekarzy 😀

  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

yyyyy...ja nie wiem 🤷‍♀️ zawsze staram się nikogo nie zawstydzac i nie wymądrzać, a z lekarzem wspólpracować, bo ich wiedza jest stokroć większa niż moja. Ja mam może tylko więcej praktyki w obserwacji krów, jakichs symptomów, jak to na wiekszym stadzie, spojrzysz na oczy i wiesz, ze coś nie tak. 

Moja ewentualna wiedza wynika pewnie z tego, że podpatruję dobrych lekarzy, dużo pytam i się interesuję, nie wiem 🤷‍♀️ 

Na pewno dużo osób mnie nie lubi z odwiedzających, bo jestem niemiła 😂 ale nikt chyba nie drży ze strachu na myśl o mnie 😂

 

1 minutę temu, Bananek napisał:

jak ma przyjechać wet to zamykają Pauline w drewutni co by nie stresowala lekarzy 😀

zawsze mozna liczyć na dobre slowo od Ciebie 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
    • Przez DzikiSimental25
      Witam wszystkich !! Mam takie cedzidło oraz takie filtry
      Moim problem jest to, że mleko nie chce przechodzić szybko przez to cedzidło, zatrzymuje się.  Jakich używacie filtrów ? Z góry dziękuję i Pozdrawiam. Mam nadzieję, że ktoś ma ciekawy sposób jak ten problem rozwiązać
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj