danielhaker

Luźne rozmowy producentów mleka

Polecane posty

Primula94    373
2 godziny temu, maret98 napisał:

Właśnie też tak mi instruktor mówił, że do końca września podanie, że kończę produkcję i oddaję do końca grudnia - innej opcji wyjścia bez konsekwencji finansowych nie ma :( ale nie był tego pewien. Trzeba będzie się dokładnie dowiedzieć w mleczarni - pytanie czy doradzą bezstronnie. M

@pedro2  Ty konczyles w mlekpolu, to moze cos doradzisz.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maret98    1
26 minut temu, rolstudent napisał:

Jak kończysz to kończysz. Ten wrzesień jest dla przemoszacych się 

Byłoby fajnie gdybyś miał rację.

Z drugiej strony jeden rolnik z sąsiedniej wsi kończył produkcję, to wiem na pewno, że złożył wypowiedzenie we wrześniu i doił do końca grudnia mimo tego, że miał tego serdecznie dość - zaawansowany wiek. Chyba inaczej nie oddali by mu całości udziałów - przynajmniej takie chodziły plotki.

Zresztą instruktor coś napomknął mi o przypadku rolnika (może chodziło o @pedro2), który zachorował poważnie i zwyczajnie nie mógł doić i miał problem aby zrezygnować z dnia na dzień - też w grę wchodziły kary ltp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7216

U mnie poszło bezproblemowo z dnia na dzień wypowiedzenie umowy za porozumieniem stron. Ale to inna sytuacja. 

Rolstudent nie masz racji. Normalnie we wrześniu wypowiedzenie i doisz do końca roku, dwóch znajomych tak miało kończyli produkcję całkowicie. Jak coś się nie podoba to bez okresu wypowiedzenia można zerwać umowę tylko trzeba bulić 3x średnią roczną wypłatę albo średnią z 3 najlepszych mięsiecy.. już nie pamiętam. 

Zacząć od instruktora, uagadac w czym rzecz niech on z kierowniczka skupu pogada. A potem samemu jechać i się dogadać. Kierowniczka w Grajewie kobita nie w kij dmuchał chciała mimo wszystko wyrwać ode mnie chociaż "symbolicznie" kilka tys, ale zadzwoniłem do instruktora pogadali i obyło się bez potrąceń. Jeszcze mówiła, że ostatecznie zdecydują na walnym i przyjdzie decyzja, ale z tego co facetki w skupie mówiły to ona tam karty rozdaje co zapisze to tak jest i nikt nie odgrzebuje. Nie ma reguły możliwe, że pozwolą do marca doić, trzeba rozmawiać

  • Thanks 1

..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7216

Z tego co widać u innych nie lepiej, zapytaj kolegi leszekb... nikt nie zmuszał podpisywać aneksu, droga wolna jak to mówią

  • Like 1

..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maret98    1

Swoją drogą w jakim celu w umowie znalazł się zapis mówiący to tym, że jeżeli kończę produkcję mleka to muszę ją skończyć akurat 31 grudnia?

Rozumiem okres wypowiedzenia (3 msc) - mleczarnia musi +/- wiedzieć ile bedzie miała surowca, ale dlaczego musze kończyć produkcję 31 grudnia?

Jedyny powód to chyba próba zniechęcenia do ... zaprzestania produkcji - jakkolwiek dziwnie by to nie zabrzmiało ;)

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ponieważ temat przygasł, daję na rozgrzewkę zdjęcie dzisiejszego byka ze zlamanymi nogami przy porodzie 🙄 dałam mu szansę, bo chęci do życia są wielkie. Były u was takie przypadki ? 

20190813_145843.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ciężki. Wycielaczem ciągnięte i nogi połamali? Młody jest to szybko dojdzie do siebie jednak takiego przypadku nigdy a różne porody były. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszek1000    1816

U mnie gips nie pomógł. cielak coraz gorzej wyglądał,doszła biegunka i po cielaku. był leczony ale nic nie pomogło 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

sama pani doktor odbierała poród 😒😒😒😒 No ciężki ciężki...sama nie chcialam ciagnąć, bałam się pocharatania jałówki, albo krwotoku, a lekarz wiadomo zaszyje itd. Ale polamać nogi to też mogłam😒, a pochwa cała 😬 

@Thomas2135 nie wycielaczem, łańcuszki i rura plus ludzie. 4osoby...U mnie drugi raz. Pierwszy był jakies 8 lat temu, ale to uwazalam za swoj błąd, zle przygotowanie jalowki do porodu, zła pomoc porodowa,niedostateczne rozwarcie, za duża siła i za szybko. Tutaj niby lekarz...

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poziomka    20

To wyciskać z jest zły? U nas na okolicy chwała że równo ciągnie się a nie jak ludzie tarpia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

wycielacz jest dobry, ale umiejetnie używany podejrzewam. Ludzie też są dobrzy jak nie szarpią tylko są dobrze kierowani. Ale jak widać takie incydenty zdarzają się. Bedziemy walczyć, co pozostało? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7216

Dziabnąć jak z dwa tygodnie pożyje to chociaż pożytek będzie, wujo kiedyś też cudował niby się wszystko zrosło, ale byle jak poskładane i nie mógł chodzić, zmarniał, biegunka i zdechł. Bo teraz to nawet mięso się nie nadaje


..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950

Stosował ktoś z was do wymienia preparat ziołowy w tubostrzykawce do środka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950

Widziałem w zwykłym  sklepie rolniczym i w lecznicy. Mastis vel czy jakoś tak. A może są jeszcze inne podobne co się wstrzykuje?

Edytowano przez kr9292

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

@kr9292 zapalenia tym nie wyleczysz, ewentualnie wspomagająco zeby zwiekszyc penetrację cwiartki przez antybiotyk, kiedyś był Mastiveyxym, teraz moze jakies nowości.

@pedro2 może masz rację. Pewnie udaje się wyjść z takiego czegos jednemu cielakowi na sto. Zjeść i tak u nas nie ma chętnych, a jak zobaczę, że się zwierzak meczy to skrócimy mu cierpienie. Raz nie zawsze...oby nigdy więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950

Zdarza mi się czasami że ćwiartka jest miękka na tacce nic nie wychodzi a kilka flukow wyleci i po jakimś czasie robi się normalne zapalenie. Dlatego szukam czegoś takiego lekkiego co może akurat zadziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Niestety Radek ma rację...nie zaoszczedzisz i karencji nie ominiesz, co najwyżej ciezej bedzie to zapalenie pozniej wyleczyć. Kiedyś nasza stara zootechniczka miała taki "sposób". Nie mogla sobie z somatyką poradzic, cuda niewidy,zdajanie pierwszych strug na podlogę, prawie wszystkie krowy te "ziolka" dostawały...zapalenia sie mnożyły, somatyka szła w górę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chuck00    207
4 godziny temu, Paulina1985 napisał:

Ponieważ temat przygasł, daję na rozgrzewkę zdjęcie dzisiejszego byka ze zlamanymi nogami przy porodzie 🙄 dałam mu szansę, bo chęci do życia są wielkie. Były u was takie przypadki ? 

20190813_145843.jpg

W zeszłym roku miałem podobny przypadek. Ładna cieliczka ale jedna noga pękła. Założono gips, dobrze było zrobione a cielak (jakimś cudem) złamał nogę w drugim miejscu, powyżej pierwszego złamania. Chęci do życia były, ale weszła infekcja i cielak został uspiony. Po co miał dłużej się męczyć. 


Pieniądz podzielił nas, a i tak wszystko zabierze czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesio1612    102

Ja ze swojego doświadczenia powiem że te ziołowe preparaty nie potęgują powstawania nowych zapaleń, ale też jako wspomagacze nic nie daja, w różnych sytuacjach stosowałem i nigdy nic się dzięki temu nie poprawiło. Jeśli piszesz o przypadku, że trafi się kłak, a ćwiartka normalna i później normalne mleko to u mnie jak krowy w zasuszeniu szczepione np startvackiem to próbuję permamasem i właśnie jak szczepione sztuki to kilka razy obyło się bez antybiotyku i samo przeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszek1000    1816

U jednej udało się wyleczyć codziennym smarowaniem przed 3-4 dni. Somatyka przy próbie spadła do 100tyś. Ale to jedna na 100 jest w stanie sama sobie poradzić z infekcją. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
    • Przez DzikiSimental25
      Witam wszystkich !! Mam takie cedzidło oraz takie filtry
      Moim problem jest to, że mleko nie chce przechodzić szybko przez to cedzidło, zatrzymuje się.  Jakich używacie filtrów ? Z góry dziękuję i Pozdrawiam. Mam nadzieję, że ktoś ma ciekawy sposób jak ten problem rozwiązać
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj