danielhaker

Luźne rozmowy producentów mleka

Polecane posty

Marcin133    933

Tak robie zima...albo jak mam wyjazd z rana zaplanowany i wszystko zalezy od balota jak suchy to i latem nic sie nie dzieje ale jak mokry to był by problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7166

Thomas a co w tym śmiesznego, że chce coś zmienić... Do tej pory byłem przekonany, że pasza tylko przed dojem bo będą niespokojne i mogą nie przypuszczac.. skoro koledzy piszą, że się da to przestawie. Śmieszny to ty  jesteś jak z wozem i przewodowka chodzisz 5godzin przy obrządku x 2. ☺️ 

Wniosek na wóz i dojare poszedł, wcześniej nie było warunków, a jak już były warunki to trzeba było spłacić oborę także spokojnie. Czy późno zaczynam? Po cholere mam się zrywać o 4-5 2i pół godziny obrządku ta pora mi odpowiada, mleko w nocy bierze.  

  • Like 1

..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950
1 godzinę temu, Thomas2135 napisał:

 W tym roku płytki położę to łatwiej będzie czystość utrzyma

 Nie polecam płytek. 3-4 lata jest fajnie a potem jak zaczną odpadać to tragedia i czyszczenie takich dziur po płytkach zajmuje dużo wiecej czasu. Ja miałem w planach obore i nie ruszałem tego, ale wszystko prysło i płytki mam zamiar latem zdzierać. Lepiej zaplacić pare zł wiecej i położyć tą specjalną powłokę na beton. Nie wiem jak się to fachowo nazywa ale mam nadzieje ze wiesz o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysieek    337

Myśłe ze i farbą chlorokauczukową pomalowac ze dwa razy i tez byłoby dobrze. najpierw zagruntować i i wyrównac beton.

Połozysz płytki to bedzie poziom stołu wyzszy od reszty posadzki o 2 cm wiec i jakoś polaczenie trzeba byloby dopracowac. Ja mam sam beton i jest ok, tylko kwestja jego solidnego wykonania i zamkniecia porów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ukaszProcho    91

Ja tez mam sam beton brany b25 z drobnymi kamyczkami rownany listwa wibracyjna  powiem wam ze wyszłoładnie i beton śliski bez żadnych zadziorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Najlepiej jak płytki są wtopione w beton i są w jednym poziomem z całym korytarzem paszowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikolas29    449

może była tu rozmowa o tym ale zapytam raz jeszcze,,, czy przy krowach będą potrzebne ogrodzenia gospodarstw.. podobno tak i bez tego mleczarnia może nie odbierać mleka,,, jakas pryszczyca do nas idzie  ..a co z mięsnymi krowami cale pastwiska grodzic?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysieek    337

W umowie z mleczarnią zawarty zapis jest że latem trzeba krowy pastwiskowac więc... Hodowla świń wykończona to jeszcze by brakowało żeby za bydło się brali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7166

Ja mam chyba 60cm płytki na równi z korytarzem, gres gruby na podjazd  przed domem facet kupił i się rozmyślił, za grosze sprzedaje.    na razie 3 lata siedzi. 

Ajak któraś pęknie to nie problem chyba wymienić...


..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
logan3512    140
4 godziny temu, KARGO napisał:

Najlepiej jak płytki są wtopione w beton i są w jednym poziomem z całym korytarzem paszowym

Ja tak mam zrobione w jednej oborze i też prawie połowa połamana bo jakos beton nie dolega po całośc doi płytek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Jakoś nie wierzę w te odpadające płytki. Trochę już tego położyłem i jestem pewien swojej pracy. Dobre mycie betonu, gruntowanie, i klej wysoce elastyczny za 50 zł a nie 17 i musi trzymać. Klej nakladać także na płytkę, żeby sama od kleju nie odeszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kizak    2149

  u mnie o ile ma na kukurydzę chęć. Już po pierwszym tygodniu potrafi od sąsiada podebrać,poskubie,poprzebiera i tak się przyzwyczai bez biegunek,.Nie ma co się oszukiwać w pierwszym miesiącu wiele tego nie zje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Co wy tak długo robicie. Posiadam 100 sztuk bez obory przejazdowej. Wychodzimy 6 rano ja wyciągam obornik wszędzie, tata zadaje qq mama treściwą oni kończą zaczynają doic ja idę do byków wracam daje sianokiszonke rano kończymy wszystko o 7.30 czyli schodzi półtorej godziny potem idziemy o 13 30 zadajemy tak samo bez doju schodzi nam 40 minut max a potem dojenie od 17 i dajemy tresciwą trochę kukurydzy z wyslodkami i opór sianokiszonki kończymy o18.30 czyli Max w oborze z pierdolami 4 godziny. Wieczorem w tym czasie idę do opasów zadać też sianokiszonki. Wyciągi wszędzie i dojarka dały nam godzinę mniej pracy na cały dzień. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kizak    2149

   Jak bydlątka poutykane w każdym zakamarku,a taczusiów dyżurnych  wszelkiej maści stoi z 7,do tego cielaki tam gdzie krowy się nie wdusi,jeszcze uszpilkuje,     może i zająć     :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damianzetor9540    2705
1 godzinę temu, zkordalski napisał:

Co wy tak długo robicie. Posiadam 100 sztuk bez obory przejazdowej. Wychodzimy 6 rano ja wyciągam obornik wszędzie, tata zadaje qq mama treściwą oni kończą zaczynają doic ja idę do byków wracam daje sianokiszonke rano kończymy wszystko o 7.30 czyli schodzi półtorej godziny potem idziemy o 13 30 zadajemy tak samo bez doju schodzi nam 40 minut max a potem dojenie od 17 i dajemy tresciwą trochę kukurydzy z wyslodkami i opór sianokiszonki kończymy o18.30 czyli Max w oborze z pierdolami 4 godziny. Wieczorem w tym czasie idę do opasów zadać też sianokiszonki. Wyciągi wszędzie i dojarka dały nam godzinę mniej pracy na cały dzień. 

3 osoby to spoko, a jakby przyszło robić jednej to już wtedy cały dzień siedzi w oborze ;)

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys147    85

Mam problem z krową: na wymieniu, pomiędzy ćwiartkami (lewą a prawą) powstała rana. Prawdopodobnie przez to ze krowa ma duże wymię i odparzyło się tam. Walczę z nią 2 tygodnie. Po konsultacji z wet codzienne czyszczenie ranę i pierwszy tydzień psikałem takim niebieskim antybiotykiem i rana nie chce się goić. Przez następny tydzień smarowałem dziegciem - takim mazidłem do kopyt .

Niestety to nic nie pomaga rana nie powiększa się ale i nie goi się. Teraz przez ostatnie 2 dni nic nie robiłem i myślałem, że może samo przejdzie. Niestety na ranie pojawił się traki śmierdzący padliną żel.

Co robić w takiej sytuacji? Rana nie jest głęboka, raczej taka powierzchowna.

Krowa jest w połowie laktacji i najlepiej coś bezkarencyjnego.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7166

Jakby przyszło robić jednej to czym prędzej rzucać krowy w diabły bo i fizycznie i psychicznie się zajedzie.. 


..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Miałem podobnie odparzyła sobie i chyba obterła bo była w szczycie i miała ogromne przemywaliśmy i smarowalismy penathen w aerozolu jest to dla ludzi też robiła się taka pianka odkarzała i goilo się po dwóch tygodniach ok. Było tak samo aż smród się robił 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
    • Przez DzikiSimental25
      Witam wszystkich !! Mam takie cedzidło oraz takie filtry
      Moim problem jest to, że mleko nie chce przechodzić szybko przez to cedzidło, zatrzymuje się.  Jakich używacie filtrów ? Z góry dziękuję i Pozdrawiam. Mam nadzieję, że ktoś ma ciekawy sposób jak ten problem rozwiązać
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj