danielhaker

Luźne rozmowy producentów mleka

Polecane posty

Primula94    373

U mnie tez tak mialy z 10 mc temu 2 jaloszki i wet zrobil im zabieg i ma byc ok , tylko trzeba gdy jak najmlodsze sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetorr6441    365

u malych czasem sie zdazalo ale nigdy nic z tym nie robilem po roku nie szlo dojrzec ktora miala i zadnych problemow tez z krowami nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jus82    6
O zabiegu rozmawiałam z innym weterynarzem młodym parę lat po studiach , stwierdził że można zrobić zabieg ale nie daje gwarancji że się nie rozejdzie w czasie porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bercik92    2200

najlepiej jej nie zostawiać na krowe bo jak już będzie cielna to znów wytworzy sie "worek" i kasa i jałówka pójdzie na zmarnowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komodo    277
8 godzin temu, Jus82 napisał:

Pępowina która się za krótko urywa przy cieleniu później słabo się goi i robi się " worek" . Nie wiem czy to poprawne określenie" przepuklina pępkowa."

Coś takiego 

20180303_110719.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komodo    277

No ponoć tak przy porodzie  u mnie pierwszy przypadek i to kurde na takiej Zajebistej jalowce po Chase z abs- u  była raz poryta nie złapała i może to znak żeby odpuścić ale szkoda bo taka wysrosnieta 17miesiecy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtazz    11

To ja moge sie wypowiedziec ze nie wiedzialem do tej pory o czyms takim ze to jest jakas wada. Od nie wiem jak dawna wszystkie jalowki sie u mnie zaciela i zadnych komplikacji z tym zwiazanych nie bylo. Bo nawet nie wiedzialem ze to jest cos nie tak. Ale zaczne zwracac uwage. Ja bym na twoim miejscu zacielal. 

Dla przykladu mam krowe ktora bedac jalowka miala niesamowicie krzywy kregoslup. Jak patrzyles od ogona do łba to bylo takie mocne S. Malo tego slata zgarbiona mocno. Moze to byly jakies niedobory badz cos w tym stylu. Chociaz inne jalowki z nia w klatce byly w porzadku a jej nie ganialy. Ogolnie juz jako jalowka zlapala imie Garbata. Zacielilem ja i sie wyprostowala. Nie powiedzial bys ze ona miala cos z kregoslupem nie tak.

Wiec mysle ze i w takim przypadku powinno to sie powiedzmy rozejsc i byc wszystko w porzadku bez zadnych komplikacji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
logan3512    140

To u mnie jest krowa która ma właśnie takiego garba jak twoja jałówka . Jak była jałówka była prosta a po porodzie coś zgarbacjała i taka jest nie ładnie to wygląda ale nic się nie dzieje to  ja trzymam a już jest kilka laktacji

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Krowy się garbią często jak z racicami jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przezuwaczka    446
Dnia 6.03.2018 o 20:22, Zawisza napisał:

Haha właśnie dużo robimy na takich obórkach, gdzie rodzice, matki ojce babcie jak doili w bańke to super dobrze było, a jak już nie dają rady to te młode gospodarze dopiero zakładają przewodówki i olaboga... A co do kosztów, dwa lata temu gospodarzowi kupiliśmy używaną dojarkę na ponad 30 sztuk, my tylko za robotę wzięliśmy i ew brakujące części, ze wszystkim wyszło go to 10900 a to już dużo lżej. Teraz raczej zakładamy wszystko nowe, prócz pompy która jest po regeneracji i jednostka odświeżona i regenerowana na 30 sztuk to może by się w 15 zmieścił, taka duża ta kasa? A robota bez porównania.

Mój mąż miał problemy z kręgosłupem, jak przestało się mleko od jednej krowy w bańkę mieścić😅 Wtedy szybko kupił używaną przewodówkę na 40 szt za 6 tys i z kumplem zdemontowali i przywieżli. Dokupił kombikurki i parę brakujących elementów za około 1,5 tys i zamontował sam na nasze 20 szt. Rur zostało na stanowiska, gdzie są narazie jałówki. Ale jak tym razem jakiejś plagi nie będzie, to się pentelkę dołoży. Zdolniacha jest, bo dojarka przegląd przeszła ładnie. Nawet o spadki zadbał książkowo. Następny był zbiornik cysternowy z myjnią za 9 tys. Już nie musiał mieć wlewu nisko 😛

Dnia 7.03.2018 o 09:41, Jus82 napisał:

Co robicie z jałoszkami które mają " pępa" . My przez długi czas na to nie zwracaliśmy uwagi, nawet nie wiem czy takich sztuk nie zacielaliśmy. Ze dwa lata temu handlarz co brał od nas jałoszkę kręcił nosem właśnie na to. Wet nam powiedział,że nie powinno się takiej zostawiać na krowę, bo może przy porodzie być nieciekawie. Ostatnio zmuszeni byliśmy sprzedać taką a zapowiadała się na niezłą dójkę.

 Taki pępuś to śmieszny jest i nie ma się czego bać. Przerabiałam to. Jeśli jałówka dobrze rośnie, to brzuch rozrośnie się na tyle, że nie będzie problemu. Mam krowę po dwóch cielakach, co większy pępek ma i jest ok.

Edytowano przez przezuwaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jus82    6
Komodo dokładnie o to pytam. Jak sprawdzałam u małej jałoszki to można było wyczuć dziurę tak jakby się nie zrosło. Wet mówił że może przy porodzie wywalić tamtędy jelita. Dlatego takie sztuki sprzedajemy , chociaż zastanawiam się czy to nie przesadne dmuchanie na zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gospodar55    13

Mam pytanie zna ktoś firmę która transportuje cielaki chciałbym przywieżć około 10-12 sztuk cielaków z okolic wysokiego mazowieckiego,łomży w okolice grudziądza to około 350 km.Ile może kosztować taki transport

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artek27    353

Ja mam krowe po pierwszym cielaku z takim pepkiem i nic sie nie dzieje☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesio1612    102

Słuchajcie potrzebuję wykonać korekcję racic w stadzie, a osoba która wykonywała mi ją wcześniej pracując w lecznicy nie ma za bardzo czasu. Na AF przegladając forum natnkałem się na GALICZAK MAREK i DANIEL TYBOROWSKI, kogo byście bardziej polecili, jestem z pograniczan mazowieckiego i podlaskiego, także łomża kolno ostrołęka i okolice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950

Obie firmy są dość dobre. Ale chyba wolałbym Tyborowskiego. Jak chcesz to napisz na priv dam ci namiary na ludzi którzy robią dobrze, powoli i stosują dobre leki, może do ciebie przyjadą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawisza    256

KOREKTPOL Piotr Jaźwiński, polecam chłopaki naprawde wiedzą co robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pronto1984    46

Witam jestem producentem warzyw. I mam pytanie do mleczarzy. Ale tak z ręką na sercu miałem w. Tym roku marchew ziemniaki. I kapustę. I np. roboty mam od groma no i np ziemniaki sprzedałem średnio za 22 grosze brutto. Miałem 35 ton z ha nie dzierżawę ziemi bo uwzględnieniu wszystkich. Wydatków z ha zostaje mi 800 zł teraz policzcie sobie ze ja mając np 60 ha warzyw musze utrzymać rodzinę. I teraz tak ile np litr mleka by musiał kosztować żeby taki krowiarz wyszedł na zero. Praktycznie tak jak ja. Bo ja myślę ze. 60 groszy brutto ,ale byście musieli wiele czynników uwzględnić. A i dodam ze cena na moje warzywa utrzymuje się już w takich okolicach cenowych. Koło 15 lat 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Primula94    373
Dnia 5.03.2018 o 10:35, dabrowskit napisał:

Ja i jeszcze nie mam . Choć już zamówiłem dawno

W poniedziałek zamawiałem , dziś już jest katalog :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hezy    3
17 minut temu, pronto1984 napisał:

Witam jestem producentem warzyw. I mam pytanie do mleczarzy. Ale tak z ręką na sercu miałem w. Tym roku marchew ziemniaki. I kapustę. I np. roboty mam od groma no i np ziemniaki sprzedałem średnio za 22 grosze brutto. Miałem 35 ton z ha nie dzierżawę ziemi bo uwzględnieniu wszystkich. Wydatków z ha zostaje mi 800 zł teraz policzcie sobie ze ja mając np 60 ha warzyw musze utrzymać rodzinę

17 minut temu, pronto1984 napisał:

Witam jestem producentem warzyw. I mam pytanie do mleczarzy. Ale tak z ręką na sercu miałem w. Tym roku marchew ziemniaki. I kapustę. I np. roboty mam od groma no i np ziemniaki sprzedałem średnio za 22 grosze brutto. Miałem 35 ton z ha nie dzierżawę ziemi bo uwzględnieniu wszystkich. Wydatków z ha zostaje mi 800 zł teraz policzcie sobie ze ja mając np 60 ha warzyw musze utrzymać rodzinę. I teraz tak ile np litr mleka by musiał kosztować żeby taki krowiarz wyszedł na zero. Praktycznie tak jak ja. Bo ja myślę ze. 60 groszy brutto ,ale byście musieli wiele czynników uwzględnić. A i dodam ze cena na moje warzywa utrzymuje się już w takich okolicach cenowych. Koło 15 lat 

 

. I teraz tak ile np litr mleka by musiał kosztować żeby taki krowiarz wyszedł na zero. Praktycznie tak jak ja. Bo ja myślę ze. 60 groszy brutto ,ale byście musieli wiele czynników uwzględnić. A i dodam ze cena na moje warzywa utrzymuje się już w takich okolicach cenowych. Koło 15 lat 

 

Za 60 groszy to wytrzyma tylko taki co pasie krowy na miedzy.

 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ja też dzisiaj dostałem i lipa, bo tylko 4 MO w katalogu i to bardzo przeciętne. A nich ich choooooo. Zadzwonię jeszcze i zapytam co mają poza katalogiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karol091193    869
oj rozpetasz burzę ale powiem Ci ze jak mam doic po 60gr to wolę sprzedać ziemię i iść do roboty. bo to jest czysty wyzysk i na pewno mi nic z tego nie zostanie oprócz garba na plecach

Wszystkie moje posty i zdjęcia są chronione prawem autorskim ;)
Zainteresowanych wykorzystaniem proszę o kontakt na PW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
    • Przez DzikiSimental25
      Witam wszystkich !! Mam takie cedzidło oraz takie filtry
      Moim problem jest to, że mleko nie chce przechodzić szybko przez to cedzidło, zatrzymuje się.  Jakich używacie filtrów ? Z góry dziękuję i Pozdrawiam. Mam nadzieję, że ktoś ma ciekawy sposób jak ten problem rozwiązać
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj