Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, michal_19 napisał(a):

Mam problem z pierwiastka przestało lecieć jej mleko z jednej ćwiartki, próbowane kolumbusy, dreny, ten nożyk  do strzykow, nic nie pomogło , przestałem podłączać ten strzyk przez pierwsze 1,5tyg było ok, ćwiartka wydawała się zasuszac, a dziś twarda, bolesna i wyraźnie silnie opuchnięta, miał ktoś taki przypadek co robić?

Ćwiartka do zasuszenia, a pierwiastka na antybiotyk ogólny pewnie i przeciwzapalne. Dowymieniowo jesli bys chciał leczyć i ratować ćwiartkę to raczej niewiele zdziałasz, doszlo do zakażenia. Jak wyleczysz i strzyk nie będzie w pełni drożny to znowu zapalenie i tak w kółko macieju. Ale nikt nikomu nie zabroni próbować :) z ekonomicznego punktu widzenia lepiej miec trzy ćwiartki i zdrową krowę :)

3 godziny temu, slawek74 napisał(a):

Mocz będziesz mierzył 🤔

20250225_103309.jpg

Przyznać się jeszcze kto był 🤔

ooo, co to była za konferencja? 

Opublikowano

No tak do zasuszenia, ale jak taką ćwiartkę zasuszyc, gdyby dało się zdoic dałbym piankę zdoilbym i po temacie, a tutaj mam duży problem jak to zasuszyc, ogólnie stan jej dobry, je tyle co wcześniej.

Opublikowano (edytowane)

zasuszyć to nie znaczy podać antybiotyki zasuszeniowe, użyć polleny JK lub tabletek rivanolu. 

Mierzyłeś temperaturę? 

Możesz liczyć na "przepalenie" tego co tam jest...ja obawialabym się, że przez kaniule, nożyk tam powstało zakażenie. Ale to wrozenie ze szklanej kuli :) Ja wolałam w takich przypadkach zasuszyć cwiartkę nawet jeśli w kolejnej laktacji miałaby jej nie odzyskać, zrobiles juz dużo żeby udroznić strzyk raczej wszystkie możliwosci wyczerpałeś.

Edytowane przez Paulina1985
  • Thanks 1
Opublikowano
5 minut temu, Paulina1985 napisał(a):

zasuszyć to nie znaczy podać antybiotyki zasuszeniowe, użyć polleny JK lub tabletek rivanolu. 

Mierzyłeś temperaturę? 

Możesz liczyć na "przepalenie" tego co tam jest...ja obawialabym się, że przez kaniule, nożyk tam powstało zakażenie. Ale to wrozenie ze szklanej kuli :) Ja wolałam w takich przypadkach zasuszyć cwiartkę nawet jeśli w kolejnej laktacji miałaby jej nie odzyskać, zrobiles juz dużo żeby udroznić strzyk raczej wszystkie możliwosci wyczerpałeś.

Z tych tabletek robi się jakąś miksturę czy jak to zrobić ? 

Opublikowano
Godzinę temu, slawek74 napisał(a):

A Ty nie mógł 🤔 kurna obok mnie jakieś młode jak się rozmawiali 🤦

Kurła

mógł

Szukałem ale nigdzie takiej twarzy nie widziałem 🙆‍♂️

obraz.png

  • Haha 1
Opublikowano
7 minut temu, Paulina1985 napisał(a):

zasuszyć to nie znaczy podać antybiotyki zasuszeniowe, użyć polleny JK lub tabletek rivanolu. 

Mierzyłeś temperaturę? 

Możesz liczyć na "przepalenie" tego co tam jest...ja obawialabym się, że przez kaniule, nożyk tam powstało zakażenie. Ale to wrozenie ze szklanej kuli :) Ja wolałam w takich przypadkach zasuszyć cwiartkę nawet jeśli w kolejnej laktacji miałaby jej nie odzyskać, zrobiles juz dużo żeby udroznić strzyk raczej wszystkie możliwosci wyczerpałeś.

Pollena niedostępna, a te tabletki kiedyś próbowałem i jakos nie wyszło, jedynie skutecznie i bez syfu to byla pianka fatroximin, ale to trzeba podać zdoic i drugi raz aplikować... Sytuacja patowa może jeszcze jakieś magiczne sposoby znasz?

Opublikowano
4 minuty temu, krzychu121 napisał(a):

Z tych tabletek robi się jakąś miksturę czy jak to zrobić ? 

tak, tak żeby koncentracja rywanolu była większa, ten w butelkach gotowy jest słaby

1 minutę temu, michal_19 napisał(a):

Pollena niedostępna, a te tabletki kiedyś próbowałem i jakos nie wyszło, jedynie skutecznie i bez syfu to byla pianka fatroximin, ale to trzeba podać zdoic i drugi raz aplikować... Sytuacja patowa może jeszcze jakieś magiczne sposoby znasz?

fatroximinem nie próbowałam. Czasy się zmieniają, może jest nowa "magia" :)

EDIT : rivanol w tabletkach jest dostępny, można spróbować. Kiedyś tu chyba pisalam ile tabletek trzeba, i na pewno kilka podań.

Opublikowano

Jakbyś kiedyś miała możliwość tym fatroximinem to spróbuj dla mnie to 'magia',  dwa podania i mamy temat załatwiony, bez męczenia krowy i siebie tylko trzeba to jeden raz zdoic... Jaka może być przyczyna takich niedrożności?

Opublikowano

Do którego miesiąca ciąży wykonujecie korekcję racic? W wysokiej ciąży jest większe ryzyko poronienia, więc do kiedy jest to bezpieczne?

Opublikowano

Tydzien przed porodem nie robię, reszta leci do korekcji. Oczywiście w normalnym poskromie z delikatnym traktowaniem

Mial ktos styczność z zębami do brony polowej na m24? Chciałem moje reaktywować bo już po 6cm maja tylko i jako wloka się tylko nadaje. Ale takiego wynalazku google nie widzi

Opublikowano
22 minuty temu, VarP napisał(a):

Do którego miesiąca ciąży wykonujecie korekcję racic? W wysokiej ciąży jest większe ryzyko poronienia, więc do kiedy jest to bezpieczne?

Przed zasuszeniem najpóźniej robiłem chyba że konieczne 

Opublikowano

Panowie plan na azot na użytki zielone mam 150 saletrosan i 150 saletry. Myślałem żeby teraz rozsiac saletrosan a koło 25 marca saletre. Czy nie za wcześnie teraz na saletrosan? Jakie wy macie podejście 

Opublikowano
Godzinę temu, VarP napisał(a):

Do którego miesiąca ciąży wykonujecie korekcję racic? W wysokiej ciąży jest większe ryzyko poronienia, więc do kiedy jest to bezpieczne?

Ja po 8 miesiącu nie ruszam chyba że już naprawdę jest to konieczne i zależy od sztuki bo niektóre są spokójne i wejdą bez ruchu  a druga chce rozwalić poskrom 

Opublikowano
Godzinę temu, ChiquitaB napisał(a):

Tydzien przed porodem nie robię, reszta leci do korekcji. Oczywiście w normalnym poskromie z delikatnym traktowaniem

Mial ktos styczność z zębami do brony polowej na m24? Chciałem moje reaktywować bo już po 6cm maja tylko i jako wloka się tylko nadaje. Ale takiego wynalazku google nie widzi

Chopie co to za bruny gwint M 24 to jakie tam są te zęby,  a o płaskowniki nawet nie pytam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v