Luźne rozmowy producentów mleka

[Gość]

U mnie po takim zabiegu dobrze wykonanym krowy jadły albo po chwili, albo po godzinie. Może już powstał jakiś mały zrost miedzy otrzewną a przemieszczonym trawieńcem i stąd powstanie stanu zapalnego po zabiegu, moj lekarz zalecilby przeciwbolowy (przeciwzapalny) o krotkiej karencji na tkanki. Chyba, że zabieg się nie udał i co innego zostało przekłute, ale najpierw bym probowala z przeciwzapalnym i dobre siano podać, sianokiszonkę.  Ona nie miała ketozy? 

[Gość]

5 minut temu, Paulina1985 napisał:

U mnie po takim zabiegu dobrze wykonanym krowy jadły albo po chwili, albo po godzinie. Może już powstał jakiś mały zrost miedzy otrzewną a przemieszczonym trawieńcem i stąd powstanie stanu zapalnego po zabiegu, moj lekarz zalecilby przeciwbolowy (przeciwzapalny) o krotkiej karencji na tkanki. Chyba, że zabieg się nie udał i co innego zostało przekłute, ale najpierw bym probowala z przeciwzapalnym i dobre siano podać, sianokiszonkę.  Ona nie miała ketozy? 

Wątroba ok , nerki ok, pierwiastki w normie takie informacje przekazał mi weterynarz 

[Gość]

no lekarz wie najlepiej. Jeśli masz wątpliwości to daj mu znać.

[GrzesiekAgro]

U mnie kichy kiedyś przebił do rana była sztywna, to było ostatnie na przetyczki 😁

[Gość]

Temp spadła na 38,4 Ale kurde nic nie je i stoi taka osowiała, kupy nie robi, aby pije wodę...

[Gość]

@Adamqq3 dzwoń do lekarza

58 minut temu, GrzesiekAgro napisał:

U mnie kichy kiedyś przebił do rana była sztywna, to było ostatnie na przetyczki 😁

znam ten ból...ja już tez odeszlam od przetyczkowania, chyba, ze krowa nie rokuje to probujemy jako ostatnia deska ratunku.

[Adi821]

16 godzin temu, GrzesiekAgro napisał:

Tak , trzeba sprawdzić ranę strzykawka i zobaczyć czy ropy nie ma. U nas tak było i wycisnęło się jeszcze kawałek mięsa z rany. Przemywalem ranę taka czerwona zupa strzykawka

Wczoraj u mnie był weterynarz, stwierdził przemieszczenie trawieńca, skoro już miałeś taki przypadek to chciałbym się zapytać czy warto tydzień temu przestała jeść ale przyjechał weterynarz dał jakieś kroplówki i jadła do przedwczoraj do wieczora, powiedział że jeśli do poniedziałku jej nie przejdzie to będzie operacja. Wyjdzie z tego? Opłaca się w nią pakować kasę i męczyć operacjami czy lepiej dać sobie spokój? Dzięki za wszystkie odpowiedzi

[slawek74]

po 1 jaka to sztuka czy bardzo zależy na niej 2 do poniedziałku mój wet by nie czekał tylko przekręcił jak kota i po problemie albo wte albo wewte 😉

[Gość]

Krowa zamiast normalnego kału załatwiła  się  śluzem wet był stwierdził skrętu jelit spowodowane kulaniem podał leki rozkurczowe i antybiotyk i widać poprawę krowa zaczęła trochę jeść pić i normalnie się wypróżniać 

[Gość]

no to trzymamy kciuki 👍

[Adi821]

2 godziny temu, slawek74 napisał:

po 1 jaka to sztuka czy bardzo zależy na niej 2 do poniedziałku mój wet by nie czekał tylko przekręcił jak kota i po problemie albo wte albo wewte 😉

Trochę mi na niej zależy bo jest po pierwszym wycieleniu i wstępnie mleczność była bardzo dobra, dziękuję za opinię, ja nie wiem bo nigdy nie miałem takiego przypadku a co do weterynarza to chyba muszę poszukać innego bo ten coś się popsuł 😕

[Adi821]

Mam jeszcze jedno pytanie, można zrobić to kukanie samemu bez weterynarza czy nie próbować? Jak to właściwie wygląda? 

[Gość]

samo kulanie? nie można samemu. Bo to ma byc zabieg z przebiciem powłok brzusznych i przywiazaniem trawienca w odpowiednie miejsce przez lekarza. Samym kulaniem narobisz wiecej zlego niż dobrego. A z zabiegiem to ja bym nie czekała, robić jak jest trawieniec wysłuchany i koniec. A najgorsze są te "wędrujące trawieńce", raz slychać dobrze, ale lekarz na sile chcę "naprawic" krowę bez zabiegu, więc daje leki rozkurczowe, pompuje specyfiki do żwacza, wlewy dożylne. Na jeden dwa dni się poprawia, na trzeci dzień znowu trawieniec leci do gory i zabawa...🙄🙄🙄🙄 

[Gość]

@leszek1000 Leszku jakie witaminy dawaleś dla jałowek ?

[Adi821]

Bardzo dziękuję za odpowiedz, w takim razie czekam na weterynarza i zobaczymy co z tego wyjdzie, tym razem przyjedzie inny bo poprzedni zrobił właśnie to co pani opisała 

[leszek1000]

Ja z dehus, ale nawet na luzie ruje bywają  słabo widoczne. dwie na szczęście seksem pokryte. A i wiaderko od big argo jedno poszło. 

2 tygodnie i wiaderko puste 

A czemu pytasz takiego amatora jak ja. Chcesz witaminy jałówkom zmieniać 😃

Edytowane 25 Lipca 2020 przez leszek1000

[Gość]

hihi, kochany chciałam Ci polecić zarąbiste witaminy, bo my wlasnie zmienilismy 2tyg temu i z jednej rui dziennie zrobilo sie 4 krycia dziennie 😅

P.S..A od kiedy stales się amatorem??? 🤔 gupi 🙄

Te witaminy z Agrocentrum "Rozród" się nazywają. Z karotenem. No az musialam tu napisać, bo oszołomila mnie ilość kryć z tego tygodnia 😂 

[leszek1000]

Ja na próbę kupiłem drożdże z agrocentrum. To spróbuje i może też krowom trochę sypnę. 

A worek 20kg czy 15kg. 

[radekz200]

Cena też nie kiepska 😛

[leszek1000]

Lepiej mieć efekty z witamin niż wydawać na hormony i powtórki. 

[Gość]

23 minuty temu, radekz200 napisał:

Cena też nie kiepska 😛

poprzednie wit. z firmy, o ktorej leszek wspomniał mieliśmy od X lat, moze czas na zmianę...moim zdanie. bylo warto jeśli zamiast 7 ciaży w miesiacu bedę miała 15 😁

jo jo Leszku, swiete slowa.

[Troker1979]

Ja stosuje dla krów i jałówek bestermine karoten z deheusa. Dużo lepsze od wcześniej używanych. W zasadzie ruje systematyczne, widoczne i dość szybko 1-3 miesiące. O te Wam chodziło? Te z agrocentrum lepsze?

[Gość]

U nas szły "Bestermine Mg" i okazyjnie marchewka. Rzucisz nalepkę z tego Karotenu de heusa ?

[semos]

Jaka cena tych witamin?

[Gość]

Z Agrocentrum? ja nie znaju 🤷‍♀️ pewnie @radekz200 wie 😁