Nowy zakład mięsny...2000szt przez 24h poszukuje producentów trzody chlewnej

[tomaszs88 3]

Słyszeliście może o nowej ''rzeźni'' chyba gdzieś w okolicy Radomia...chyba tamte strony nie pamietam juz...eeech_ jakiś Włoch jest właścicielem i podobno mają tam ubijać 2000 sztuk na dobę i ma rynki zbytu we Włoszech, na Wschodzie i poszukuje producentów... Posiada ktoś więcej informacji? Słyszałem też że najważniejsi ludzie z takich jak np. Sokołów Podlaski po odchodzili do niego...

[ursuss 16]

A chodzi tylko o trzodę czy i bydło ???

[Lukasz1987 61]

Kolego jeśli nawet bu to Włoch kupił to nie zabijał by trzody w Polsce która miała by być sprzedana we Włoszech tylko by ją tam przewiózł i tam zabił bo by było to dla niego bardziej opłacalne. Włochy mają system zapór celnych co do przywozu mięsa i półtusz i dla tego przywożone są tam żywe zwierzęta. Jeśli chodzi na wschód to pewnie w RP by je bili.

[tomaszs88 3]

Pisze tylko co słyszałem...tylko świnie..

[damian83 13]

Słyszałem tez o tym gigancie mieli już ruszyć z produkcją ale się przeciąga (konkurencja sie cieszy) a tu coś więcej an ten temat http://www.portalspo...nie-megaubojnie,16573.html

[damian83 13]

W kwietniowym wydaniu TAP opisana jest ta ubojnia-gigant rusza na dniach....

[keroms77 1]

Nowy zakład powstał w Kutnie, jego koszt to ok 30 mln euro, będzie zatrudniał ok 600 pracowników (część przeszła ze Starachowic), Zakład jest własnością włoskiego potentata firmy Bresaole Pini. Swoją moc przerobową określają na około 6000 - 8000 tysięcy sztuk dziennie. Na początek chcą płacić po ok 20 gr za kilogram więcej od konkurencji, więc cena na rynku drgnie. To są potwierdzone informacje, a teraz trochę plotek. rozmawiałem z kierownikiem ze Starachowic i ponoć w środowisku krążą plotki, że ten zakład ma kilkadziesiąt % tuczników do uboju ściągać z zagranicy. Nie wiem czy to prawda, ale wcale za bardzo bym się nie ździwił.

[tomaszs88 3]

I na pewno będzie tak jak mówisz...małe zakłady nie przetrwają...

 

Nie tyle nie przetrwają co będą mieć ciężko...

[Nikita_Bennet 316]

1. ściągać będą zza granicy i u nas ubijać bo np wg mnie system kontroli co się dzieje z resztkami poubojowymi u nas leży i kwiczy a w państwach starej piętnastki pilnują tego lepiej (choć i tak da się to obejść).

2. jak dadzą wyższą cenę na pół roku naszym rolnikom to odbiją sobie to za rok czy dwa jak mniejsze ubojnie upadną lub handlarze podpiszą z Włochem umowy z których nie będzie tak łatwo zrezygnować.

3. ciekawe jak będzie z płatnościami? Nie żebym krakał ale jeżeli blisko siebie mam skup który płaci te 20gr mniej ale kasa max w 10 dni jest u mnie na koncie to nie wiem czy chciałoby mi się ryzykować przy tych kilku sztukach które mamy (odpuściłem sobie świnki na sprzedaż odkąd pracuje poza rolnictwem).

[maxiben 23]

No właśnie jak będą ściągać za granicy to po jaka cholerę my mamy płacić na fundusz promocji żywca wieprzowego

[maxi777 3]

Panowie czytaliście wypowiedź prezesa tej ubojni w kwietniowym top agrar. Powiedział wyraźnie o ile dobrze pamiętam, że jak im tylko wystarczy towaru to tylko tuczniki nasze krajowe, a jak nie to się będą posiłkować z zagranicy. Mówił ze powysyłali do kilku większych producentów trzody zaproszenia do współpracy. Brat pracuje z sektorze mięsnym i parę ubojni już trzęsie spodniami. Jak będzie naprawdę czas pokaże, ale na zdjęciu ubojnia robi wrażenie. Pozdro