petes

Hydraulika

Polecane posty

petes    0

Witam mam taki problem podłączam tura daje dźwignie od hydrauliki (obojętnie góra dół) dzieje sie to samo zawór przeciążeniowy puszcza. Ciągnik pochodzi z 10 min to tur dostaje obiegu ale przy przegazówce znowu blokuje przepływ. Te zjawisko trwa od remontu a w czasie tego remontu został wymieniony polej z hydraulicznego na hipol i wymieniona pompa podnośnika która jest tak mocna że na niskich obrotach nie puszcza zawór przeciążeniowy tylko dusi ciągnik. Ma tak ktoś z was?? Co z tym zrobić założyć standardowe złącza hydrauliki te stare (kulowe) i sie to uspokoi?? Doradźcie koledzy bo mnie to dobija bo niby działa a później znowu kicha i sie zablokuje już próbowałem naspawywać na końcówki tura takie cypliki żeby bardziej wciskało i był obieg ale to na niewiele się zdaje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coffey23    21

wiesz co zrobiłeś miałem podobną sytułacje w pługu obracanym zwiększyłem ciśnienie i niechciał obracać się bo za wyskie ciśnienie . u Ciebie po wymianie pompy i zalaniu gęstego oleju ciśnienie sie zwiększyło i zawór przepuszcza musisz zmniejszyć ciśnienie na roździelaczu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
petes    0

kolego a możesz mi powiedzieć jak to zrobić bo nie mam zielonego pojęcia. :)

 

Dodam że jest to Ursus 1014

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coffey23    21

i tu jest problem nie miałem doczynienia z ursusem ale może masz jakąś kość w samym turze? i może tam być jakiś zawór do podkręcania, jak nie ma to tylko zostaje szukanie w hydraulice ciągnika ale to musisz popytać użytkowników tych maszyn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drejsyk    0

Jest kilka przyczyn np, złe szybkozłącza, nie podłączasz parami, możesz w prosty sposób sprawdzic gdzie jest błąd,szybkozłącza pracują parami,załóż na 1 wąż dwa szybkozłącza i wepnij je do ciągnika,jak ruszysz rozdzielaczem i będzie swobodny przepływ oleju to jest OK,oznacza to że szybkozłącz są dobre i pracują parami,jak wąż będzie się naprężał będziesz czuł opór to szukaj par, lub złego szybkozłącza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro1014    4

Ja też miałem taki problem w ursusie 1014 miał założoną pompe hydrauliczną zmacnianą i jak założyłem tura to jak dałem na podnoszenie to na wolnych obrotach się trochę dusił i podnosił bardzo szybko a na większych obrotach silnika to ciśnienie gasiło ciągnik a tur ani drgną i teraz założyłem zwykłą pompe hydrauliki i jest spokój podejrzewam że u mnie przyczyną mógł być zawór główny przeciążeniowy hydrauliki ciągnika ponieważ na wężu doprowadzającym olej od rozdzielacza były odczuwalne uderzenia oleju sprawdź czy u ciebie tak nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samex69    34

Najprawdopodobniej masz walnięte szybkozłącze. Musisz je dokładnie sprawdzić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
petes    0

Z tym to akurat nie ma problemu bo on czasami jak sie mu odwidzi pracuje (jest obieg) a w przypadku gdyby nie był parami to by nie miał szans ruszyć.

 

 

Pytanie dla bardziej obeznanych użytkowników tego ursusa gdzie się zmienia ciśnienie??

 

@samex69 Szybkozłoncza są drożne Gdy je odkręcę od ciągnika i od węża tura i dmuchane to nie ma oporów. Dodam że nic się nie zmieniło od jesieni tylko olej i pompa a szybkozłoncza są nadal te same. Chociaż na jesień było to łączone przejściówkami ze starego typu na szybkozłonzca ale te gniazda zostały te same (te z przejściówek dałem do ciągnik) próbowałem także na innych gniazdach i dzieje się to samo;/

 

@jaro1014 U mnie jest tak na niskich obrotach zadusza motor a na wysokich słychać że puszcza przelewowy. Ciśnienie wo gule nie dochodzi do węży z tura tylko się blokuje zaraz w ciągniku na wejściach z stąd nie można zaobserwować drgań. Wiadomo że jak woż jest niedrożny to aż go prostuje a tu żadnej reakcji. Jak przywiozłem ciągnik do mechanika to myślałem ze tur zamarzł i rozkręcałem węże doprowadzające wszystko a tu na wejściu blokowało. jak już pisałem naspawałem te dzióbki większe co daje to ze czasami na niskich obrotach mogę pracować. Przed ich naspawaniem nie było mowy o jakiej koldiek reakcji.

 

Edit: teraz mi przyszło na myśl że rozdzielacz też jest nowy (po regeneracji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dakota    112

w rozdzielaczu obok sekcji powinna być taka śruba,zazwyczaj jest dosyć duża, tam taka sprężynak z kulką w środku, jak wykręcisz to, wykręć to zobacz czy jak był po regeneracji to komuś nie przyszło do głowy coś zrobić z ta sprężynką, np skrucić, wtedy tak bedzie sie działo, lub możesz mieć to całkiem wykręcone, czyli ustawione na małe ciśnienie,podkręć ja troche i może być ok. ja miełem taki sam problem z rozdzielaczem, różne rzeczy robiłem a wystarczyło pokręcić ta śrubeczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro1014    4

A podstawowe pytanie sprawdzałeś ciśnienie na hydraulice zewnęcznej na przeciążeniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
petes    0

Problem rozwiązałem inaczej w miejsce szybkozłonczy wsadziłem normalnie kulowe ( stary typ) i wszytko działa na wysokich obrotach i na zimnym oleju a czemu blokowało szybkozłoncze to 1 niewiadoma.

 

Dziękuje wam za pomoc pozdro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Burn001    16
Napisano (edytowany)

Witam, mam problem z ursusem 912, a mianowicie przy rączce od sterowania kiprem zginęła mi blokada na której olej spływa do skrzyni. Ta funkcja jest mi bardzo potrzebna do kosiarki i prasy. Proszę Was o pomoc i wskazówki jak to naprawić.

Edytowano przez Burn001

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

Rozdzielaczu na tłoczku jest sprężynka jak na symeryngu. Pewnie ona puściła. Musisz plecak zdjąć i rozdzielacz rozkręcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fenol    4

Panowie co się stało w 385, pompa z 2005 r regenerowana hydramet tuchola wg mnie w bardzo dobrej kondycji. obecnie nie wiem jakich okolicznościach wyciekło mi sporo oleju tak że na bagnecie się nic nie pokazało. Olej dodany podnośnik pulsacyjnie podnosi ale słabo, skokowy, podniesie pusty wycinak do kiszonki, brak reakcji w hydraulice zewnętrznej zupełnie nie można uzyskać ciśnienie, nawet nie pryknie olejem. co jest grane? walnąłem parę razy z zawór za zaślepką z tyłu podnośnika ale bez rezultatu, 3 lata temu ciągnik zalałem świeżym hipolem 4. Co sprawdzić co jest walnięte.

Edytowano przez Fenol

kupując polski produkt dajesz zarobić producentowi, który odprowadzi podatki do budżetu, pośrednikom którzy też odprowadzą podatki, pracownikowi, który wyżywi rodzinę, wyśle dziecko do szkoły do której właśnie zakupiono nowe komputery za pieniądze z podatków. Nie bądź konsumentem, bądź obywatelem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawlus224    2624

Na moje oko to pompa się zapowietrzyła (?) też tak nie raz mam ,że podnośnik przy unoszeniu drga i słychac takie bzyczenie pompy , gdy ciągnik popracuje chwilę to problem znika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fenol    4

przyczyna inna, prymitywna i trudna do wskazania- przesuwka nie przekazywała napędu na pompę, chodziła tylko wspomagająca. Konieczne rozpołowienie za pośrednią.


kupując polski produkt dajesz zarobić producentowi, który odprowadzi podatki do budżetu, pośrednikom którzy też odprowadzą podatki, pracownikowi, który wyżywi rodzinę, wyśle dziecko do szkoły do której właśnie zakupiono nowe komputery za pieniądze z podatków. Nie bądź konsumentem, bądź obywatelem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mati5720    44

witam mam problem z podnośnikiem w 1002 nie mogę ustawić ramion na zadaną wysokość albo są podniesione albo są opuszczone w czym może być problem???


"John Deere bez kompromisów" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bieszczadek    1

Witam. Mam problem z tzw. "Kiprem" Nie dawno zakupiłem do swojego ursusa 1201 pług 4 obrotową na lekkiej ramie z tym że obrót jest na "siłowniku zębatym" coś takiego jak obrót ramienia w cyklopie i gdy przestawiam na ostatnią dziurę (szerokosć robocza pługa) to nie obraca mi pługa do końca. Sprawdzałem ciśnienie na wyjściu i bardzo wolno wzrasta do 16 Mpa. Gdy gazuję i puszczam gaz to wtedy jest taki skok ciśnienia przy pługu wygląda to tak że podczas obrotu w pod koniec już nie chce iść podczas gdy przygazuję i puszczę to odrobinę się obraca. Pompa ma 3 lata niby wzmocniona. rozdzielacz był robiony w tamty tygodniu nowe uszczelniacze. Jaka może być przyczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mocher    8

może tak jak wyżej koledzy pisali problem z połączeniami jeśli masz szybko złącza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Domin151
      Witam mam problem otóż ostatnio orałem i  przestał działać mi podnośnik myślałem że to pompa wymieniłem na nową zaczepiłem pług  i podnosi bardzo powoli  na wolnych i wysokich obrotach podnosi tak samo przyczepę kipruje normalnie 
      filtry wyczyszczone olej max  
       
    • Przez zetor70116718
      Witam , Panowie czy może ktoś wytłumaczyć mi o co chodzi... Mianowicie ciągnik obecnie pracuje przy agregacie talerzowym i siewniku 2.5m. Agregat waga.1050 Kg , siewnik Nordsten (mała skrzynia) . Zauważyłem że podnośnik podczas drogi lub pracy w polu przy nierównościach ( dziury w drodze Polnej, bruzdy na poprzeczniakach ) , gdy podskoczy na nierówności sam opuszcza i automatycznie odrazu podnosi. Nieraz robi to powoli a nieraz gwałtownie. Czy może mi ktoś wytłumaczyć w czym tkwi problem lub spotkał sie z czymś takim ?
    • Przez mateunia19
      założyłem ten temat kiedyś ale nie mogę go znaleźć więc powtórzę. Ciągnik gdy jest zimny podniesie wszystko idealnie gdy natomiast pochodził z godzinkę przy agregacie czy talerzówce i często używało sie podnośnika następowały problemy, gdyż znacznie wolniej podnosił lub wo gule nie chciał wtedy musiałem zgasić silnik na sekundkę to znowu zaczął podnosić ale bardzo powoli. czym to jest spowodowane? jak to naprawić. Pompka ta co jest w szkrzyni pośredniej jest po regeneracji. Z góry dziękuję za pomoc
    • Przez rolnikgospodarny95
      Witam balotowałem ursusem  i ciśnienie z komory uciekało jak niewiem nie trzyma zawór u ursusa 1014 sprawdziłem nawet ciśniomierzem. Do was pytanie czy można zrobić osobny rozdzielacz i gdzie z weżami się podpiąć w tym ursusie może wtedy nie bedzie uciekać jak kupię rozdzielacz osobny 
    • Przez Psajdak009
      Witam. Potrzebuję pomocy w kwestii hydrauliki w ciągniku C - 385. Na początku ciśnienie na wyjściu wynosiło 150 barów. Po podpięciu pługa obrotowego, ciśnienie spadło do 70 -80 barów i ciągnik ma problem z obrotem i trzęsie ciągnikiem. Gdy olej się rozgrzeje, to o obrocie już nie ma mowy. Teraz ciśnienie wynosi 70-80 barów i nie co może być przyczyną. Dodam, że podczas pracy z pługiem, węże bardzo się grzeją i siłownik też. Olej w normie, filtry wymienione. Zauważyłem, że olej wydaje się tak jakby był trochę spieniony. Co może być przyczyną niskiego ciśnienia. Dziękuję za podpowiedzi 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj