Jak to jest na gwaraqncji

[Lukaszjarm 4]

witam wszystkich mam pytanie do posiadaczy nowych traktorow .

u mnie w pronarze zepsuly sie hamulce i musialem zaplacic za tarcze hamulcowe . i teraz sie dowiedzialem ze jak cos sie zepsuje to musze za naprawe zaplacic i puzniej czekac ok roku na uznanie gwarancji .

acha a jak na 1 przegladzie wymieniacie olej to za robocizne tez placice ?

jak to jest u innych producentow

[Pawel820 1]

Ja w czerwcu kupiłem Belarusa 820 w Sierpcu ma gwarancje.

Za przegąd i wymiane oleju musiałem zapłacic ale popsuł misie czujnik oleju to juz firma zapłaciła.

Wiem od innych osób które kupiły w tej firmie, że za kazdą naprawę płaci firma (jeśli ciagnik jest na gwarancji).

[gregorius 123]

łukasz n jakiś oszustów trafiłeś, zwróć się do uokik może oni coś ci doradzą czy sprzedawca zgodnie z prawem działa

[miszka31 31]

ja miałem 2 przeglądy gratis, nic nie płaciłem, a co do tarcz hamulcowych, to pewnie nie podlegają gwarancji jak klocki w samochodzie, to są tzw materiały eksplotacyjne.

[Lukaszjarm 4]

ale byly zle ustawione sami mi to powiedzieli ale i tak kazali zaplacic i czujnik temperatury od poczatku nie dzialal i gtez za wymiane musialem zaplacic a za robocizne zaplacilem 370 zl za wymiane oleju wiec po co mi gwarancja jak za wszystko place i za wszystko co sie zepsuje musze placic i czekac na uznanie

 

gregorius co to jest ten uckik co mam sie tam zwrocic

 

miszka a jaki traktor kupiles ze przeglady miales gratis

[miszka31 31]

DFa kupiłem, myśle że z każdym dilerem idzie coś tam wytargować i coś dostać gratis, dodam że okres gwarancyjny to 2 lata.

[Lukaszjarm 4]

zanim kupilem wszystko bylo super a teraz sie okazuje ze za wszytko trzeba placic i czekac na zwrot kasy rok , a chcialem w tym roku kupic tam drugi traktor i kombajn

[powsinoga 0]

do białorusa gwarancia to zbendny wydatek przez rok niewiele morze się popsuc a około 4 tys zostaje w kieszeni a wrazie totalnego pecha i trafienia na szrot zostaje rejkoima

[gregorius 123]

urząd ochrony konkurencji i konsumenta zawsze można zadzwonić i się popytać

[Gość Profil usunięty]

zanim kupilem wszystko bylo super a teraz sie okazuje ze za wszytko trzeba placic i czekac na zwrot kasy rok , a chcialem w tym roku kupic tam drugi traktor i kombajn

Pronar sprzedaje swoje ciągniki dystrubotorom z upustem gwarancyjnym.To sprzedawca przejmuje na siebie ryzyko awarii i ewentualnej naprawy sprzętu.Wyobraż sobie że kupiłem kiedyś Pronara z drugiej ręki na gwarancji.Poinformowałem serwis o wadzie ciągnika,a ten odesłał mnie do sprzedawcy.sprzedawca na moją sugestię że ciągnik na gwarancji może kupić choćby Ukrainiec i gwarancja przechodzi na nabywcę i ma tam zapierdal**ć,podobnie jak z VW,oplem czy Polonezem,zaczął coś pierdo****ć o przeszkoleniu na ten typ ciagnika i szukać wymówek.Postawiłem sprawę ostro to coś bredził o płatnym dojezdżie.

Awaria dotyczyła 15 zł,i położyłem lagę,ale w przypadku konkretnej awarii,wynajął bym biegłego,pózniej lawetę,a na końcu poprosił o zwrot kosztów lub przed sąd.Nie mozna dać się dymać dystrybutorom-złodziejom,niesłusznie nazywanymi dealerami.

[Lukaszjarm 4]

ja postanowilem juz nawet przegladow nie robic bo nastepny bedzie za ok rok i zostanie kilka mioesiecy gwaranci w ktorych ciagnik bedzie stal w garazu do jesieni a olej sam zmienie i nie bedze placil 370 zl

[Gość Profil usunięty]

Nie zrobisz przeglądu-na własne życzenie pozbywasz się gwarancji która jest wkalkulowana w cenę ciągnika.Są to nie małe pieniądze i lepiej było negocjować upust z tytułu rezygnacji z gwarancji.

[Lukaszjarm 4]

gdybym wiedzial ze tak mozna to bym bral bez gwarancji

[david85 3]

Witam! Jak kupowałem swojego New Hollanda to dealer mówił że ma 18 miesięcy gwarancji, w ubiegłym tygodniu wzywałem serwis bo wyświetlił mi się błąd (związany z pedałem gazu) i dziś wieczorem przyszła faktura, brat ma jutro jechać zorientować się co jest grane ale chciałem się zorientować co o tym sądzicie czy mają prawo wołać ode mnie kasę w sumie tylko za usunięcie błędu i chciałem także zorientować się na jaki okres udzielają gwarancji dealerzy w waszym rejonie dodam że mój New Holland ma dopiero 17 miesięcy więc wydaje mi się że skasowanie błędu powinienem mieć za free z góry dzięki za odpowiedź

[Lukaszjarm 4]

jak gwarancje ma to powinno byc za darmo

a jak w pronarze mi padla pompa hydrauliki i nie bylo komu zrobic bo serwisant byl w szpitalu

to wszyscy w serwiscie taka zjebe dostali bo po serwisie okazalo sie jeszcze ze oleju brakowalo w silniku ze teraz jest super naprawiaja w ciagu 24 h oleje na uzupelnienie stanu dostalem za darmo i teraz mi sie podoba

a wystarczylo zj***c tylko kazdego i juz nie narzekam teraz bede bral tam waly i opryskiwacz no i moze siewnik do zboza jeszcze

[qazi 61]

a na co jest te 18 miesięcy gwarancji?? na cały ciągnik czy może na powłokę lakierniczą, bo może jest tak jak np w JD że na cały ciągnik jest 12 miesięcy a na silnik 24

[david85 3]

Jutro brat papiery przyniesie to dokładnie doczytam ale dealer mówił że na elementy mechaniczne oczywiście uszkodzone nie z winy użytkownika a ja przecież tego pedału nie uszkodziłem w ogóle po wykasowaniu błędu jest jak na razie wszystko w porządku, brat jutro tam jedzie to dym im zrobi.

[tomek73 579]

Claas ma fajnie 12 miesięcy gwarancji i 5 lat rejkojmi.Znajomemu padł silnik po3 latach to zmienili.W NH w 7030 w 15 miesiącu pękła tylna oś to miał problem ale w końcu odpuścili 50 tyś.Ale koledze w Toyocie 30 tyś przebiegu poszło sprzęgło to zapłacił bo sprzęgło nie jest objęte gwarancją.