Fortschritt - problemy z ustawieniem

[kaniuka125 0]

zamknięte całkiem znaczy tyle że rzepak przeleci a pszenica już nie lecz ona sie poprostu wciska w szczeline i ani w tą ani zpowrotem,czy otworzyć sito bardziej?.Rozumiem że górna krawędż blachy powinna być na równo z sitem? a którędy wtedy wyleci to co powinno byc odwiane???

[Matey 895]

jezeli przy zamknietym sicie zaluzjowym jest taka szpara, ze pszenica jest w stanie sie tam wepchac, to twoje sito klasyfikuje sie raczej do wymiany..

jeśli otworzysz sito bardziej to zwiekszysz szanse na to, ze syf i pszenica dostanie sie do zbiornika Teoretycznie do koszenia rzepaku sito żaluzjowe powinno byc całkowicie zamknięte, ewentualnie zostawiona minimalna szparka

 

Nie wiem czy o dobrej blasze mówimy, ja mam na mysli ten ostatni element sit, zakonczony pręcikami. Podejrzewam ze u Ciebie wyglada to w ten sposób:

http://imageshack.us/photo/my-images/405/duop.jpg/

 

a powinno wygladac tak:

http://imageshack.us/photo/my-images/837/unoyh.jpg/

[kaniuka125 0]

nie kolego,chodzi mi o blache pionową za sitami z zasuwą na środku,przykręcana do kosza sitowego,

[Matey 895]

ah, fakt

 

Zalezy ile ci tej drobnicy leci na powrót. Jak wyglada ziarno w zbiorniku? czyste? brudne? my zazwyczaj ustawialiśmy ją prawie pod sama góre, z mała szczelina wielkosci moze 3 cm

[kaniuka125 0]

i przez te 3 cm wywieje wszystek syf który ma wywiać????

[Matey 895]

przez ta szczeline duzo ci nie wywieje, wiatr cofa to co nie przelacialo przez dolne sito jeszcze raz na mlocarnie... jesli u ciebie przy zamknietym gornym sicie sa takie szczeliny ze pszenica sie tam wepcha to nie ma co sie dziwic ze brud spada ci na dol

[kaniuka125 0]

mam jeszcze jeden problem,iż robiłem "doświadczenie"-kombajn stał na pełnych obrotach wszedłem pod wytrząsacze i wrzuciłem garść rzepaku na początek sit,ziarna zdążyły dojść na ich koniec zamiast się przesiać,dodam tylko że sita były otwarte aż za bardzo i myśle ze to może przyczynić sie do strat,jak to wytłumaczyć???

[Matey 895]

mozna to wytlumaczyc np tym ze ustawiles za duzy wiatr

 

nie wiem czy w 514 jest taka możliwosc, ale u mnie w 512 mozna regulowac kierunek wiatru pewna blacha

 

ja na twoim miejscu jednak nic bym nie kombinowal, wyjechal w pole i wtedy regulowal sita, wiatr

[tobiasz5320 0]

Witam.Mam pytanie.Kupiłem niedawno kombajn Fortschritt e514 i nie wiem jak go ustawić na żyto,przenżyto,owies???Pomóżcie mi bo jeszcze musze skośić u babci.

[bel920 8]

żyto klepisko - szczelina na młocarni największa wiater prawie na całego - sprawdzić czy nie wydmuch*je jak tak to zmiejszyć jak zostaje w kłosach to zmniejszyć szczeline , pszenżyto szczelina prawie jak do jęczmienia czyli minimalna wiater jak w życie a owies wiatr minimalny szczelina też mała a obroty młocarni ustawiam n 850-900 i nie zmieniam

[Matey 895]

@bel920

 

Wiesz moze jaka jest przyczyna ze nie obija osci w jeczmieniu? Jeczmien byl juz dojrzaly, szczelina minimalna az kombajn jeczal jak wiecej chapnal, cepy w dobrym stanie bo pszenzyto np wymloca co do ziarna

[bel920 8]

jeśli ustawiłeś tak jak trzeba i kombajn w OK to wina zboża , pewnie jęczmień był opryskany te rośliny które nie doszły naturalnie zostały ''spalone'' i tych kombajn nie da rady dobrze wymłócić , tak miałem z zimowym po opryskaniu randapem nie chciał z zbiornika wylecieć .

[tobiasz5320 0]

a sita jak ustawić???

[tomas1 0]

jak szczelina na minimum i są osci to obroty młocarni ja robię 1100 nawet na pszenice jarą 1200 ijest czysciutkie jak łza

[andrejus 158]

Odgrzeje stary temat

Wiecie może dlaczego kombajn nie wyrzuca plewów z górnego sita? Wszystko stoi.

[PrzemoO 29]

Jakie masz obroty silnika?

[andrejus 158]

Strzał w 10 Przemo jak się okazało linka była za długa i nie chocił na pełnych obrotach. To były pierwsze chwile z forszajem stąd te pytania i problemy

[WioletaBotz 0]

witam ja mam tak samo tyle tylko że w claas merkur czy to też wina podsiewacza ktoś mi powiedział że może pas klinowy młocarni winny

nie mam obrotomierza i nie wiem jakie mam obroty

[jahooo 9200]

W E-512 można zmieniać kąt pracy podsiewacza - mniej lub bardziej tył w górę. Duża ilość kłosów na podsiewaczu waskazuje na źle wyregulowane sito żaluzjowe, wiatry lub klapę za sitem żaluzjowym. Generalnie nie omłocone kłosy powinny spadać na rafce z tyłu na sam dół do przenośnika kłosowego na młocarnię, a nie na dolną rafkę.  Regulacja jest na kurtynie wentylatora (więcej lub mniej watru góra/dół), na podsiewaczu u dołu, otwarcie żaluzji, kąt pracy rafki na końcu, podniesienia blachy na końcu podsiewacza (tam, gdzie dochodzą druty z górnego sita (w orginale) albo koniec rafki z dużymi otworami.

Zastosowanie niewłaściwego sita dolnego może także powodować wpadanie kłosów i ich zatrzymywanie. Ja do pszenicy stosuję sito 6,5mm okragłe otwory. Na podłużnych strasznie zabijało sito.

 

Juz po żniwach, ale moze się przyda. W tym roku nie miałem żadnych problemów z czyszczeniem, może poza pewnymi odmianami jarej pszenicy, gdzie zostawały niedomłocone końcówki z kłosków (szły oplewione ostatnie ziarna do zbiornika, nie wiem jak się tego pozbyć, aby nie  biło zboża).

 

Silnik w kombajnie powinien mieć około 2000 obr/min i są to książkowe obroty, ja na młocarni trzymam 900 obr bebna przy suchym zbożu (pszenica), tak pisze w instrukcji i tego się staram trzymać, reguluje w zależności od stopnia uszkadzania ziarna

Edytowano Wrzesień 24, 2014 przez jahooo

[krzychu78 0]

 

Witam wszystkich. Mam fortschritta 512 i nie mogę dojść do lodu z kawałkami słomy w zbiorniku. może mi ktoś pomoże?

 

 

 

 

 

 

Edytowano Luty 3, 2018 przez krzychu78

[PrzemoO 29]

A jakie masz sita?

[krzychu78 0]

gorne sito zaliuziowe a dolne sito otworowe 6mm 

[krzychu78 0]

zapomniałem jeszcze dodac sloma leci do zbiornika kiedy konczy się material na podsiewaczu. Sito gorne mam poprzymykane a na dolnym sa kloski i kawałki slomy naj gorzej jest na jęczmieniu i pszenżycie.

[PrzemoO 29]

wiatr to chyba już kombinwałeś, a obroty silnika masz właściwe ?

Ja dolne też miałem żaluzjowe, przerobione z bizona, bo otwrowe potrafiło zapychać się kłoskami 

[krzychu78 0]

Wiatr regulowalem tak by za duzo nie lezalo na zaczepie ,obroty silnika mam plywajace od 1800do 2000 pod obciążeniem, jak idzie na luzie to wchodzi nawet na 2400 i niewiem czym to jest spowodowane ze tak plywaja. Wymienilem linke od gazu na nowa i jest bez zmian ,niewiem czy nie jest cos z pompa wtryskowa. Pasuje sito od bizona, czy jest dozo przeróbki?