Układanie balotów słomy na szopie.

[4368764 0]

Mam pytanie czy ktoś z was układa baloty na szopie? Ja mam na chlewie wchodzi tam ok 80 pęków układam je jeden na drugi po drążkach ale do tedo potrzebne jest przynajmniej dwóch mocnych ludzi macie może na to lepszy sposób? :blink:

[blacha 26]

Znajomy używa do tego wyciągarki kupionej gdzieś na szrocie i jak podniesie nią balota to może z nim się przemieszczać, bo wyciągarka jest na szynie, no ale niestety kominy wentylacyjne nie pozwalają na przejeżdżanie wzdłuż całego poddasza. Wg mnie sama idea nie jest zła ale wyciągarka ma silnik elektryczny, no a słoma + elektryka raczej w parze nie idą, szczególnie, że ten sprzęt przez cały rok znajduje się na poddaszu, a używana jest może przez dwa tygodnie w ciągu roku.

[adamjd6100 3]

a możę zakupić jakiś mini widlak i nim sie przemieszczać po poddaszu taki o masie ok 500 kg. tylko jeszcze jest problem w wysokością poddasza.

 

Pozdrawiam Adamjd6100

[slawek3220 656]

a ta szopa jaki ma strop bo jeśli betonowy to kolega ma zrobiony wózek i tym wózkiem przewozi tylko kładzie po 1 belce bo mu więcej na wysokość nie wejdzie;

[kobra89 71]

Ja juz w tym roku suwnice bede robil, podwiesze ją pod pasami i wyciagarke fundne nie tkai duzy wydatek moze 600zl wszytsko ale wejdzie mi wtedy 160 kulek a nie jak teraz ledwo 90.

[4368764 0]

A też myślę o wyciągarce mam nawet taką ze starych czasów. Strop jest betonowy a ten wózek to też elektryczny czy nie?

[crashi4 0]

Też szukam pomysłu na układanie ma ktoś może jakieś zdjęcia swoich wynalazków?? Tylko nie elektrycznych i łatwopalnych???

[jarecek92 3]

Odświeżę temat, sam myślę układać baloty na stropie, poprzednio kostkę układało sie pod sam dach, a balot ręcznie wrzucić jeden na drugi to tylko maszyną, wszelakie wózki elektryczne spalinowe, sztaplarki nie wchodzą w grę,igranie z diabłem. myślałem by zrobić coś na zasadzie żurawia warsztatowego, tyle ze zamiast haku dać szpikulec + samo poziomowanie, i zamiast tych biednych kółeczek dać pełne wylane bądź koła jakieś mocniejsze od taczkowych. ktoś coś kombinował w tym temacie? podnoszenie jak w żurawiu ręczna pompa hydrauliczna, lub nożna. w ostateczności silnik elektryczny napędzający hydraulikę i czułe zabezpieczenia 

[akmaly 709]

Nudzi Ci się? Po co takie kombinację z głupią słomą?

Lepiej sobie wiatę zbuduj jak chcesz mieć suchą choć nie wiem co Ci przeszkadza składować na zew. Kup dobrą plandekę i wystarczy.

[d4rio 7]

Ta ,,głupia słoma'' płaci w tym roku do 80 PLNów za balot jak sucha.

[jarecek92 3]

W moim przypadku siano, słoma jest składana obok pryzmy kiszonki. I proszę na temat...

[pawel885 2279]

Jak nie masz swojej prasy to kup jakąś polską przyczepę samozbierającą, dmuchawę i po kłopocie , będziesz miał słomy pod sam dach, sam się kiedyś w to bawiłem, zawsze mniej roboty niż kostki, samemu wszystko zrobisz

[Gość]

Mniej roboty ? Ty tak na serio ? :huh:

[pawel885 2279]

Gdzie widzisz niejasność ? Ile osób potrzeba do zwożenia kostek? A tu cofasz pod dmuchawę, włączasz posuw, kierujesz rurę tam gdzie trzeba i po robocie, nieraz coś podgarnąć tylko

[Gość]

A ot logika . Ciekawe że ludzie posiadają przyczepy , dmuchawy , a belują . Pewnie lubią robić i przez to dmuchawy na złomie widuję , samozbierające przerabiają na przyczepy do bel .

[jarecek92 3]

Sąsiad składuje siano luzem, bo ma przyczepę i  dmuchawę, widzę jak to wygląda i ile zajmuje siano nieubite i na pewno nie pójdę w tym kierunku, mam z244 z drabiną więc czas operacyjny jest ograniczony bo prasowanie i zbiór jest za 1 przejazdem. Ale chce pójść w baloty, i ile osób potrzeba do pomocy nie jest moim wyznacznikiem tylko wygoda, przy karmieniu. bo zrzucić 1 balata dziennie a bawić się z parunastoma belkami to jest różnica. Widzę to po słomie 

[mariuszd93 559]

No  w moich  stronach  to już  prawie nikt nie  zbiera  przyczepami  , tylko  bele . No  i  bele  samemu bez  pomocy sie  ogarnie, 

Kostki  tez mało kto  robi  - bo przy  tym  roboty  od  cholery 

[pawel885 2279]

A ot logika . Ciekawe że ludzie posiadają przyczepy , dmuchawy , a belują . Pewnie lubią robić i przez to dmuchawy na złomie widuję , samozbierające przerabiają na przyczepy do bel .

Belują kostki? Czytaj ze zrozumieniem . Kostki ułożysz pod sam dach, bel nie, pisałem że dmuchawa lepsza niż zwożenie kostek 

Edytowano Marzec 19, 2017 przez pawel885

[Gość]

 Wiesz co , no jakoś Mnie nie przekonałeś . Wolę jednak Moje kostki . A dmuchawę chętnie ci sprzedam - na dwie szybciej pójdzie B) .

[pawel885 2279]

Mam rolującą nie bój żaby, ciekawe czy byś tak mądralował jak byś musiał sam wszystko robić albo najmować do kostek ludzi po 15zł/h plus jedzenie i skrzynka piwa 

[Gość]

To majątku nie wydasz . Gość ma samozbierającą , dmuchawę i woli żebym zrobił mu kostki i zbiera je w tą samozbierającą i jeszcze kogoś sobie najmuje . Też jest przemądrzały , czy nie wie że robi źle , a podpowiem że wcześniej brał samozbierającą ?  Zresztą - każdy orze jak może , uważam tylko że przesadziłeś ze stwierdzeniem że słoma luzem to mniej roboty i niema się o co sprzeczać . B)

Edytowano Marzec 19, 2017 przez Gość

[pawel885 2279]

Przyczepą jest szybciej i taniej i tego nie zmienisz. A ktoś parę arów sianka może i kostkuje ale nie 20 czy 30 ha razem ze słomą. U nas kostkującą biorą dziadki co najmują ludzi do zwożenia, zimą pójdzie do stodoły, weźmie kostkę siana i kostkę słomy w ręce i ma na cały dzień dla 2 krówek.... Albo ci co mają 5 dzieci - chłopaków 13-20 lat, szeryf (ojciec) prasuje a chłopaki zwożą    została jedna prasa na 5 wsi 

[Gość]

No byś się zdziwił , ale jest jeszcze sporo prasujących w kostki po kilka ha . No i w sumie Mnie to cieszy (wiadomo dla czego ) , ale z końcówką to trafiłeś w 10 , tylko że dzieci zaczynają Mu wyfruwać i zaczyna mieć problem B) .

[pepe2 13]

Ja układam w stodole około 100 sztuk tak na 3 w górę i 40 na zewnatrz pod plandekę i one idą jako pierwsze.Jednorazowo w oborze obok zwierząt jestem w stanie zmieścić 6 sztuk tak aby nie przeszkadzały i mam na półtora tygodnia spokój.Też miałem ten dylemat jak to pchać na poddasze ale zrezygnowałem i zrobiłem zamianę, zboże na górę a słoma na dół , fajnie było kiprowac zboże do stodoły ale łatwiej go podać pod dach niż ciężkie bale .