Polecane posty

rafff24    27

tą granicą była sprzedaż ziemniaka jadalnego, o ile nic się nie zmieniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mate02    0

no ale jak sprzedawałem je bez faktury to raczej nikt by mi tego nie udowodnił ze np. ich wszystkich nie zjadłem czy tez nie skarmiłem zwierzętom <_< ale teraz jak chce je sprzedawać z faktura to raczej muszę sie zarejestrować -_-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DoradcaKT    20

z tego co wiem to każdy producent ziemiaka jadalnego musi być zarejestrowany. Może jak sprzedasz ziemniaka na wsi to nikt Ci nie udowodni, ale jak stoisz na targu/ giełdzie to PIORIN ma prawo ( i tak robią ) skontrolować Cię na miejscu. Każda partia ziemniaka ( worek, skrzynia itp) musi być oznakowana nr producenta ( włożona karteczka z nr)

 

Jeżeli się mylę to niech mnie ktoś poprawi bo w sumie jakoś nie miałem z producentami ziemniaka doczynienia osobiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karczycho    0

Witam :D

Czy są jakieś dotacje do oprysków?

Jakie należy spełnić warunki?

z Góry dziękuje za odpowiedz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

Dotacje to są ale do nie stosowania oprysków. Do ekologicznych gospodarstw.


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Witam :D

Czy są jakieś dotacje do oprysków?

Jakie należy spełnić warunki?

z Góry dziękuje za odpowiedz :D

Z racji czego chciałbyś dostać te dotacje?? Obecnie mamy raczej czasy walki w ramach ograniczenia ich stosowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

wskażcie mi proszę czy kobieta może wykonywać zabiegi ochrony roślin, w publikacji KRUS znalazłem zapis, iż do pracy ze środkami ochrony roślin nie wolno zatrudniać kobiet i dzieci, jest to oczywista oczywistość, ale nie mogę znaleźć żadnych przepisów regulujących tę kwestię, a co więcej w miarę zgłębiania tematu (w PIORiN, KRUS i ODR) wszyscy powtarzają, że wiedzę na ten temat posiada inna instytucja (a tak rzecz jasna nie jest), ustawa o ochronie roślin tej kwestii nie precyzuje, może któreś rozporządzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
newagro    7

Z tego co pamiętam to przepisu nie ma ale wystarczy poczytać etykiety środków ochrony roślin i są przypadki że dana substancja powoduje działanie mutagenne, poronienia u kobiet w ciąży.

 

Stosuje się zasadę, że kobiety w ciąży nie powinny mieć kontaktu ze śor nawet zamkniętymi i przebywac w pomieszczeniach gdzie są przechowywane.

 

Wszystko dla bezpieczeństwa

Edytowano przez newagro

Najpopularniejsza wyszukiwarka środków ochrony roślin w Polsce oraz ciekawy blog tylko na www.agrofy.pl  :D  

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Hi..pisałam egzamin z zakresu technik ochrony i zgadzam się z @newagro, przepisu nie ma. Jednak wspomina o tym faktycznie broszura wydana przez KRUS. W Ustawie o ochronie roślin nic nie ma na ten temat podobnie jak w Rozporządzeniu Ministra Rolnictwa (w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy.......). Dysponuję wersjami papierowymi ale mogę odszukać i zamieścić elektroniczne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roltech    11

@kissmy... nie wiem czy kobieta może wykonywać zabiegi ochrony roślin ale na kursy uprawniające do tego są przyjmowane bez przeszkód.

Jeszcze w czasie nauki, w materiałach KRUS z zakresu BHP w rolnictwie, spotkałem się z zapisem że, kobiety nie mogą pracować ciągnikiem i nie otrzymają odszkodowania jeśli ulegną wypadkowi podczas takiej pracy. Paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DoradcaKT    20

Środki ochrony roślin nie mogą stosować kobiety w okresach ochronnych- kobiety w ciąży, w okresie karmienia piersią itp. Jeżeli kobieta nie jest w okresie ochronnym i ma odpowiednie zaświadczenie o ukończniu szkolenia to może je stosować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DoradcaKT    20

Niestety nie odpowiem Ci na to pytanie. Na szkoleniach dla rolników kóre organizujemy BHPowiec zawsze to mówi rolnikom podczas swojej cześci wykładu.

Nie ma żadnych przepisów które zabraniają kobietom udział w takich szkoleniach a co za tym idzie zdobywaniu uprawinień do stosowania ŚOR. Skoro takie uprawnienia mogą zdobywać to jasne jest że mogą stosowac te środki. Ale tak jak napisałem wyżej, BHPowiec zawsze powtarza, ze kobiety w okresach ochronnych (nawet jak mają ten kurs) to nie mogą ich stosować.

 

Środki ochrony roślin to nie woda, są bardzo niebezpieczne, istnieje bardzo duże ryzyko zatrucia ( np przez skórę) a co za tym idzie, istnieje ryzyko zatrucia płodu lub zatrucia pokarmu kobiety.

Edytowano przez DoradcaKT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Skoro nie ma w ustawie zakazu stosowania ŚOR przez kobiety to również ich udział w szkoleniach nie jest wykluczony. Jednak na zajęciach wspomina się o wykonywaniu tych czynności tylko przez mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian40000    86

byłem ostatnio na szkoleniu i były tam 2 kobiety. Wykładowca mówił wyraźnie że mogą pryskać jeśli nie są w ciąży i nie karmią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Zgadza się, tylko pozostaje kwestia, że mimo nawet braku ścisłego regulowania przez ustawę warto zastanowić się, że substancja aktywna może po wniknięciu do organizmu pozostać lub powodować nieodwracalne zmiany. Może już dramatyzuję i wymyślam czarny scenariusz. Jednak jakby nie było przykładowo preparaty z grupy fosforoorganicznych mogą oddziaływać na układ nerwowy gdyż blokują rozkład acetylocholiny. Jak to się mówi lepiej zapobiegać niż leczyć. Chociaż akurat ŚOR są na tyle niebezpieczne jak wspomniał @DoradcaKT, że każdy bez względu na płeć powinien zachować szczególną ostrożność bo nawet skutki ich działania w naszym organizmie mogą dać o sobie znać po dłuższym czasie od wykonywanych czynności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fito1973    0

- uprawnienia na opryski mogą zdobywać kobiety

- w etykiecie- instrukcji mamy dokładnie opisane co może się stać jak kobieta stosuje środki ochrony rośłin

- nie ma przepisu zabraniającego jej wykonywania oprysków

- osobiście zawsze byłem przeciwny temu, aby kobiety je wykonywały,

- w tym przypadku zostaje tylko zdrowy rozsądek......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Popieram w zupełności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
newagro    7

Nikt kobietom nie może zabronić stosowania środków ale muszą pamiętać jakie ryzyko to niesie. Coś czuje że jak by taki przepis istniał to byłaby wielka awantura czemu kobietom zakazuje się stosowania środków.


Najpopularniejsza wyszukiwarka środków ochrony roślin w Polsce oraz ciekawy blog tylko na www.agrofy.pl  :D  

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafff24    27

Dokładnie, żona znajomego ma świeże papiery na opryski, więc poza wymienionymi okresami ochronnymi mogą wykonywać opryski.

Edytowano przez Marcin91

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

Kodeks pracy precyzuje:

 

art. 176.Nie wolno zatrudniać kobiet przy pracach szczególnie uciążliwych lub szkodliwych dla zdrowia. Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, wykaz tych prac.

 

natomiast ww. rozporządzenie wskazuje, iż ograniczenie dotyczące pracy z preparatami do ochrony roślin dotyczą wyłącznie kobiet w ciąży lub karmiących piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renatakw    3

Z tej dyskusji wynika jeszcze jeden ważki , a w ogóle nie poruszany problem.Mianowicie ,że mężczyźni pracujący przy ŚOR stanowią niewątpliwie grupę olbrzymiego ryzyka-nie podlegającego jakiejkolwiek gratyfikacji .Jesteśmy nie tylko z powodu w/w zagrożenia ,ale także z powodu wielu innych wykreśleni z kategorii CZŁOWIECZEŃSTWA.Wszak inne grupy zawodowe choć mniej liczne mają swoje przywileje (ze względu na ryzyka wykonywanych zawodów),których nie zakwestionuje nawet nowa ustawa emerytalna.Natomiast nam cały czas '' dają batem po plecach". Proszę zauważcie ,że waloryzując nieprzerwanie składki KRUS ,nie zrobili żadnej korekty dla zasiłku chorobowego od 2009 r będącej na jakże wyżyłowanym dla budżetu poziomie -10 PLN/za dzień.Te kuriozalne fakty świadczą o traktowani Nas Rolników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

tak się akurat składa, że sami na siebie bata pleciemy, staram się zawsze pracować w masce, ale jeszcze nigdy nie widziałem, żeby rolnik stosował specjalny ubiór przy pracy z opryskiwaczem, a sam rozwadniacz generuje taki strumień cieczy, że bez pełnego kombinezonu nikt nie powinien się do niego zbliżać, stąd należy zauważyć, iż wyłącznie od nas zależy jak bezpieczna będzie nasza praca (oszczędności to jedno, ale już lepiej sprzedać nerkę niż wykonywać zabiegi chemiczne bez jakichkolwiek zabezpieczeń)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj