tommy66692

Gdzie remont silnika ?

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
galeria
Hl80-11
tommy66692    2227

mam takie drobne pytanko, gdzie mozna w lubelskim i okolicach znaleźć firme która robi remonty silnikow, chodzi mi o wymiane, zawożę stary silnik płacę dostaje inny odremontowany

Jeśli wiecie ile może kosztowac taka przyjemnosc to prosiłbym o info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

2500 zł w górę -oszukańcze firmy co potrafią wszystko ;) samemu przy podstawowej wiedzy dużo dużo mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GoRAL1    63

Przy takiej wymianie nie licz na nowe części , wszystko co możliwe będzie regenerowane .Jeżeli masz wał nominalny to sie nie opłaci bo może wrócić po ostatnim szlifie , a jeżeli twój by był po ostatnim to i tak cie za niego obciązą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem że w Bychawie jest taka opcja, tam gdzie gość kiedyś robił tylko szlify wałów.Podobno teraz jest fuul opcja,ale to informacja nie potwierdzona!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tommy66692    2227

niby tak, ale kilku rolnikow w okolicy miało robione w takim zakładzie i nie narzekają.

Chodzi mi oczywiście o silnik do trzydziestki. Wał który w nim jest nie nadaje sie juz do szlifu, głowice były robione, ogolnie silnik ma przepracowane około 300mth i juz siadł czesci byly kiepske prawdopodobnie chińszczyzna ;)

 

i tak postanowilismy ze juz dosc zabaw w remonty, moze na jedno wyjdzie a bedzie to bardziej pewne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GoRAL1    63

W c 330 musi być termostat albo wstawiona rurka bo inaczej obieg wody jest nieprawidłowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

Za kolejne 300 możesz mieć to samo. Kiedyś mi siadł silnik Deutz 6 cyl w kombajnie i mechanicy krzyczeli 200zł za jeden cylinder plus koszt części. Zrobiłem sam i już czwarty sezon chodzi idealnie. Dodam że chodziło o wymianę pierścieni . Mechaniory znalezli komplet 36 zł na cyl a ja za 180zł na cyl niemieckie znalazłem i sam założyłem, i o to w tym wszystkim chodzi . Tandeta części ,promocja robocizna i 300 mtg to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coffey23    21

Termostat w każdym silniku to podstawa , brak termostatu powoduje szybsze ścieranie się pierścieni i szlak trafie silnik ;) Więc po zrobieniu silnika wstaw termostat;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomu    5

Powiem tyle, wymienialiśmy ze 2-3 lata temu silnik w 1014 po tym jak urwał się nam korbowód i uszkodził blok. Podzwoniliśmy w parę miejsc nowy silnik z nowych części wyszedł by jakieś 10 tys jak nie więcej i dowiedzieliśmy się że w Paciorkowej Woli koło Zwolenia znajduje się zakład który remontuje i wymienia silniki. Zadzwoniliśmy, zapytaliśmy akurat mieli 4+turbo, więc załadowaliśmy stary na przyczepkę i pojechaliśmy po nowy silnik. Od zamontowania go pracował bez zarzutu sporo mocy przybyło ciągnikowi i od wymiany do wymiany oleju nie brał ani grama. Na silnik była roczna gwarancja + na turbo 1.5 roku {było po regeneracji} w papierach wyszczególnione było jaki mechanik robił remont, kiedy go robił, jakie części zostały wymienione na nowe a jakie były regenerowane. Ogólnie bardzo fajna firma godna polecenia składają silniki na oryginalnych częściach ursusa. Mieli na magazynie sporo silników już wyremontowanych do 360, 385, 330, 12.., 16.., Bizonów i innych, nic tylko jechać i wymieniać z tego co pamiętam za wymianę silnik na silnik do 360 chcieli coś koło 2700zł ale to było 2-3 lata temu.


Kopiowanie, używanie i rozpowszechnianie zdjęć jedynie za zgodą autora!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arniormo    0

Ja radze ci szczerzę zrób sam ten remont bo w takich firmach to troszke lecą w pręta a jak sam robisz to wiesz co wsadzasz i wiesz jak masz zrobiony silnik.Taki przykład ja w swoim ursusie c 360 robiłem remont a koleś wziął na wymianę mamy tyle samo ziemi czyli 14ha i u mnie chodzi bez zarzutów a gość po roku już miał problemy z pierścieniami i pompą olejową silnika.Decyzja należy do ciebie ja radze własną robotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomu    5

Tam nie ma problemu dzwonisz umawiasz się jeśli chcesz nawet przy tobie wymienią wszystkie części w starym silniku, a poza tym jest gwarancja.


Kopiowanie, używanie i rozpowszechnianie zdjęć jedynie za zgodą autora!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    314

jakieś ceny remontów kapitalnych możesz znaleźć tutaj: ZNMR SP. Z O.o. w OSTRÓDZIE


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antonio86    39

U mnie silnik w c-360 po regeneracji chodził 13lat na 15h i to bez najmniejszej awarii!!!

Teraz tez będe robił remont i zobacze w jakim stanie jest wał jak do szlifu to biore po regeneracji(nieprawda że doliczają za wał,doliczaja tylko za pęknięty blok)

Jest dobra firma pod Poznaniem zawozisz silnik i po 10 dniach do odbioru zakładasz i jeździsz!!

MOTOREM - Zakład Naprawczy Silników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komo    0

Witam wszystkich na forum.

To mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość.

 

Na ciągnikach się nie znam, piszę w imieniu teścia, który chce zrobić remont silnika do C-360.

Na oku mamy firmę koło Zwolenia. Problem w tym, że teściu się troche boi, że jak zawiezie im silnik to założą mu

chińskie podróbki i wał z innego silnika. Już wyczytałem na forum, że najlepsze zamienniki są z Krotoszyna.

 

Jakie macie doświadczenie w tym temacie? Jakie z tą firmą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal    7

Hmmm, ja raz zaufałem jednej firmie, robili mi skrzynie w c-330, nie było mnie w tym czasie w domu a remont musiał być zrobiony (roboty jesienne), tak mi zrobili ze gdy przyjechałem to stało się dokładnie to samo, pozrywali gwinty, dolali jakiegoś zaświnionego oleju.. a kase wzieli. Ale to był tylko raz gdy oddałem maszyne w czyjeś ręce.

Zawsze remonty robimy sami, oceniamy co podlega wymianie a co nie, wiemy później co mamy.

 

 

 

Ty wspominałes o tym że chińskie zamienniki mogę zainstalować, a pomyślałeś o tym że moga rozkręcic i nic nie wymienić, pokazac faktury na częsci, i wziąć za to pieniądze?

Moga jedynie cos podregulowac, że napewno się nie spostrzeżesz że remontu nie było.

Nie raz słyszałem o takich przebojach, zreszta sam przez to przeszedłem.

 

Na koniec powiem tyle, najlepiej robić remont samemu, c-360 nie jest zbyt skomplikowana, najwyżej zaprosić sobie kogos kto sie na tym zna i razem wykonać remont.

 

 

Myśle że cos pomogłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elektrotech    6

dokładnie - w Krakowie jest zakład na ul Łokietka swietnie robią-..ale popytaj w okolicy -sklep z czesciami czy jest ktoś w okolicy i cos takiego robi ,chyba najlepsze wyjscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GABBER85    1211

elektrotech mozesz napisac cos wiecej o tej firmie w Krakowie? bo ta ulica jest dluga bardzo, szukałem i nie znalazłem...


>>>>>> 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antonio86    39

jak silnik jest totalnie rozsypany to można pomyśleć o wymianie na taki po regeneracji-wszyscy odradzaja ,a mi służył 13 bez najmniejszej awarii!!!!

Dopiero teraz będe robić góre !

A własnie czy jak mam cisnienie 0,55-0,6 MPa(zamyka sie wskaźnik)-to czy nie jest za duże ??

I czy wogóle jest taka mozliwość ,żeby było za duze ciśnienie w ciągniku??

jak je obnizyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

antonio86 Jest to możliwe u mnie w jednym po remoncie i akurat w Zwoleniu wał kupowałem to ciśnienie miałem 1,6MPa ale zmieniłem zawór i mam koło 0,5 MPa.

U mnie pare osób zawozi silniki do Zwolenia i nie narzekają a jak coś nie tak jest to im na gwarancji naprawiają. Ja przeważnie tylko części u nich kupuje bo mam zniżkę albo szlify robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmer120ha    2

Zrób tak jak Ci doradził kolega @rafal.Silnik przy C-360 nie jest jakoś wybitnie skomplikowany.Rozkręć go razem z teściem.Kup części.Co najwyżej możesz zawieść gdzieś blok do honowania albo wał do szlifu.Na pewno wyjdzie Cię taniej i będziesz wiedział co masz.A przy tym sporo zabawy i satysfakcji,że zrobiłeś samemu.


Każdy sprzęt jest dobry jeśli wykonuje swoją prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antonio86    39

antonio86 Jest to możliwe u mnie w jednym po remoncie i akurat w Zwoleniu wał kupowałem to ciśnienie miałem 1,6MPa ale zmieniłem zawór i mam koło 0,5 MPa.

U mnie pare osób zawozi silniki do Zwolenia i nie narzekają a jak coś nie tak jest to im na gwarancji naprawiają. Ja przeważnie tylko części u nich kupuje bo mam zniżkę albo szlify robię.

 

o którym zaworze mówisz ,przelewowym przy pompie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komo    0

Znam to z autopsji, że jak się robi coś samemu to potem więcej to kosztuje.

mamy chyba zamiar zawieść silnik do tego zakładu pod Zwoleniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez tom31
      Witam! mam pytanie czy juz ktos sie spotkalz czyms takimjak;otoz moja 60 rok temu miala kapitalny remont silnika wal tuleje itd wszysko bylo ok ale w tym roku po zrobieniu 54 mth zxaczela walic olejem (chyba z paliwem} w kolektor wydechowy,dodam dzieje sie to wtedy gdzy silnik chodzi na malych obrotach i nie jest zbytnio rozgrzany to wtedy po przegazowaniu pluje kolankiem i dym jest taki siwawy ale jak idzie w pole to ok zadnych wyciekow,dodam sprawdzalem wtryski ,pompe paliwowa bo moze sekcja puszcza badz sprezyna pekła ale wszystko ok zawory tez sprawdzone,pierscieni niepodejrzewam bo oleju ani krzty niebierze ani tez nic nieprzybywa,niewiem co moze byc przyczyna?????
    • Przez mkrystian90
      Odebrałem swojego Ursusa c-360 3p od mechanika gdzie naprawiana była skrzynia biegów z uwagi na dziwny dźwięk jaki wydobywał się z niej na 5 i 4 biegu, a w szczególności gdy ciągnik jechał bez obciążenia na 5 biegu i przy małych obrotach, m. in. z górki. Po wymianie łożyska (wszystkie łącznie z igiełkowymi) dolnego wałka, i wałka pośredniego II stopnia, oraz sprzęgła problem dalej ma miejsce. Poniżej załączam dźwięk.
      https://drive.google.com/file/d/1dnjIngmihRuNg3TEbQcxsllgV0_mwWW-/view
      Według mechanika problem jest z tylnym mostem, według niego jest za duży luz na wałku atakującym i mechanizmie różnicowym. Dodam że próbowałem już rozłączyć reduktor wolne szybkie biegi i załączyć 5 bieg, i nie słychać jest tego dźwięku jedynie pojawia się na szosowym biegu 5.
      Czy spotkał się ktoś z takim problem i czy może to być wina mechanizmu różnicowego i koła atakującego z satelitą ?
       
    • Przez Rafał2222
      Witam. Mój traktor Zetor 5011. Zauważyłem że za pompą paliwa jest jak by wyciek. Troszkę się przestraszyłem że mi blok pękł, ale tak bliżej patrzę dokładniej to nie wygląda na blok a na łączeniu pompy z blokiem tam jest wszystko opaprane i cieknie po bloku może nie cieknie a bardziej poci. Poszperałem w necie i gdzieś  tam ma być jakaś rurka od nadmiaru ropy. I tutaj pytanie czy to możliwe aby nadmiaru ropy pocił się na bloku? Nie jest to że jeci potokiem, raczej takie lekkie zapocenie. Może i banalne pytanie, ale warto wiedzieć o co chodzi.
    • Przez jktuning
      Witam mam pytanie czy wie ktoś jak wymontować stare tuleje i wmontować nowe w silniku perkins? bo nie są to tuleje takie jak w zwykłych silnikach z mokrymi tulejami tylko suche.
    • Przez wojtii
      dałem pompe wtryskową do naprawy,przywiozłem naprawioną , zamontowałem ,i nie chce zapalić :-[
      jak ustawić kąt wtrysku.bez momentoskopu? odpwietrzyłem dobrze,próbowałem metodą prób to ustawić i nic , nawet się nie odezwie
      pompa i wtryski są po naprawie ,co robić??
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj