Pajej

Przeróbka MTZ 80 na MTZ 82

Polecane posty

hermes    1

Kobra89 napisał : Byli już klienci ale oni sami nie wiedza czego chca i to najbardziej wk****a.

 

 

Ciekawe cy TY byś kupił na "łapu-capu" pierwszy lepszy .Takie czasy ,że wybór jest cholerny i nie dziw się że jak się ma wydać gotówkę to mądrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobra89    71

Pojechali kolo mnie kupili Ci kolesie co byli u mnie MTZ80 z tego samego rocznika tylko ze z przebiegiem 6tys Mth, ale byl z turem i ta sama cena polecieli na to. To nazywasz mądrym wydawaniem kasy kolego?? A co Ty kupisz za 25tys??? ja za C 330 z turem 20 chcem, a MF 255 do 30 tys cenia to debilizm dopiero jest.


Modernizacja gospodarstwa juz w trakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macius    60

[To jest właśnie śmieszne że ursusy c-330 są w tej samej albo nawet droższe od MTZ 80 albo od niektórych MTZ82

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebe1033    397

tak tylko Prześledźcie ceny jakie były kiedyś a nawet teraz nowych modeli mtz i innych ciągników :D Nie biorą się nie wiadomo skąd ciekawe zresztą ile zarabia Białorusin :D .

 

A 330 to w ogóle są w cenie no i MF 255 bo są małe co oznacza że mało palą części tanie i co drugi Palak naprawi

 

Zresztą z podobnych roczników to i nawet 360 i 380 sa w porównywalnch cenach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macius    60

MTZ też bez problemu zwykły rolnik naprawi. A Mtz przyda się do każdej wielkości gospodarstw Bo np Taki fergusonik w moim gospodarstwie nie miał by co robić bo mam średniej wielkości gospodarstwo niecałe 100ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobra89    71

I taka to prawda, co zrobisz MFikiem a co MTZ, licze że na hektar ciężkiej pracy wyjdzie to samo, bo na spalanie w moim MTZ nie moge powiedziec nic złego, pali tyle co C360. Z tego co mierzyliśmy z kumlpem i to MTH a nie na Ha.


Modernizacja gospodarstwa juz w trakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pajej    231

I taka to prawda, co zrobisz MFikiem a co MTZ, licze że na hektar ciężkiej pracy wyjdzie to samo, bo na spalanie w moim MTZ nie moge powiedziec nic złego, pali tyle co C360. Z tego co mierzyliśmy z kumlpem i to MTH a nie na Ha.

Pochwalisz się ile pali?


Rolnik z powołania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macius    60

Nie no MTZ sa naprawde oszczędne w pracy w porównaniu do innych ciągników to mało ropy spalają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobra89    71

W pługu 4skibowym ruskim brał 9litrów na Mth, hektar padał. Więc myśle że nie porównasz C 360 który na Mth w orce 3skib. polskim płuzku spali 7-8litrów, a zrobi 0,6-0,7ha.


Modernizacja gospodarstwa juz w trakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pajej    231

W pługu 4skibowym ruskim brał 9litrów na Mth, hektar padał. Więc myśle że nie porównasz C 360 który na Mth w orce 3skib. polskim płuzku spali 7-8litrów, a zrobi 0,6-0,7ha.

Jak ja orałem MTZ 82 wujka pługiem 5x35 to 1ha = 1h = 1mth = 18l ropy, ale o tym już pisałem w tym temacie:

http://www.agrofoto.pl/forum/topic/23949-mtz-82-spalanie/

Jak masz jakieś porady to proszę się wypowiedzieć. Z góry dzięki


Rolnik z powołania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobra89    71

No chwilke se pomyśl co 4 korpusy a co 5 to chyba jest różnica, no a po drugie u mnie są 4-5 klasy gleby to się nie dziw.


Modernizacja gospodarstwa juz w trakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macius    60

My swoimi MTZ82 oramy polskimi pługami Unia grudziąc 4x40cm ten satszy MTZ pali około 10-11l a drugi nowszy spala 13l. Pługi są identyczne A taką c-360 niewierze że zmieścisz się w 20l na hektar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez salas89
      witam mam pytanie o rade w sprawie zakupu białoruski . Uzywana była by do ladowania obornika i wapna  , co rocznego odkopania rowu , wykopania fundamentow pod budowe domu i wielu prac porzadkowych w gospoarstwie . Znajomy chce mi sprzedac 2 białoruski rolnicze w kwadratowej budzie ze wszystkimi łyzkami , widłami , itp posiadaja papiery na jego babcie , chce za to 9500zł ale jedna ma uszkodzony silnik ( brak glowicy) a druga niby sprawna ale nie odpalana od 5 lat , opony troszke kiepskie z tyłu maja (chyba jeszcze orginalne od nowosci). Cena troszke przewyzsza cene złomu wiec duzej straty by nie bylo , tylko czy jest sens sie w to pakowac ? Czy taki jumz moze cos w polu porobic czy juz tylko zlomowisko go czeka ? 
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Maksol
      Witam chciałbym zapytać posiadaczy ciągników mtz Pronar 82 w wersji sa i tsa o opinie o tych ciągnikach i o tym co należy sprawdzić przy zakupie tych ciągników.
    • Przez iridium3000
      Witam. Chciałbym się dowiedzieć w jakim zakresie obrotów najlepiej się poruszać w celu ekonomicznego spalania 952.3 w czasie transportu i prac polowych.
      W orce trzymam 1800obr w transporcie 1600obr 
      Myślicie że można by zejść w pracach polowych do 1600obr a w transporcie 1400obr czy to za mało?
      Z tego co widziałem nowy  Fendt  120koni w orce latał na 1550obr. Dla tego jestem ciekawy czy w MTZ również można zejść z obrotów w celu redukcji spalania.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj