Jaki ciągnik w przedziale 120-140km

[Gość Profil usunięty]

Czyli tego co większość zachodnich rolników bierze w "podstawie". Warto zauważyć, że ciągniki z zachodu są bardzo często wyposażone z TUZ, większe nie nie rzadziej w miękką oś.

[Damin180894 9]

różnica miedzy ciągnikiem z kabina amortyzowana, a bez niej to...duża różnica mimo, że osie przednie były standardowe w obydwu to odczuwało się dużą różnicę.

[Gość Profil usunięty]

@Bobek dobrze gada. Przeglądaliśmy oferty wiekszych ciagników u niemieckich dealerow i naprawde są one lepiej wyposażone ,,w standardzie'' jak to oni mówią. Niestety cenowo nie różnią się za bardzo.

[Piotr6530 1]

Ja słyszałem że w niemczech nowy ciągnik można kupić za niezłą cenę. Ciągniki u nas w euro są naprawdę droższe.

[Piotrekkk 0]

A może ktoś ma z proponowanych ciągników i podzieli sie opiniami o nich? Narazie jestem za Jd. Ale zastanawiam sie nad NH i DF.. Jak myślicie która marka w tych samych koniach ma większe uciąg i moc podawana w katalogach nie różni sie od rzeczywistej?

[Gość Profil usunięty]

Ja słyszałem że w niemczech nowy ciągnik można kupić za niezłą cenę. Ciągniki u nas w euro są naprawdę droższe.

 

 

Źle słyszałeś. U szwabów ciągniki są w podobnej cenie, mają lepsze wyposażenie w ,,standardzie'' ale polska cena tego ,,stadardu'' będzie kształtowała się na podobnym poziomie. Mówie oczywiście o John Deere i Fendt. Po 2 przy dzisiejszym kursie Euro ciagniki sprzedawane są w PLN, bynajmnie John Deere i Fendt. Na spotkaniu z obydwoma przedstawicielami nie było mowy o cenie w Euro bo jak to oni mówili będzie ona i tak przeliczana innym kursem.

 

Odpowiadając na pytanie @Piotrka to moge coś napisać o John Deere 6830. Mamy go od 2007, w lipcu będzie 3 lata. Obecnie ma przepracowane 2160mth, przez te 3 lata służył jako główny ciagnik. Wykonywał rózne prace: pług 4x45, 5x45 ; agregat 5,6 ; Beczkowóz 17,000m3 Zunhammer , głebosz , ciąganie przyczep 30t ,talerzówka , gruber.

Po roku użytkowania na jednym z przeglądów servisanci odkryli jakąs wadę fabryczną związaną z wtryskiem. Chodził na 5 garach. Zabrali i zrobili. Pozatym raz gdy orałem, przejeżdżałem przez krzaki i jakaś kostka się urwała i rewers nie działał. To tyle poważnych rzeczy. Jak coś mi się przypomni to napisze. Zalet nie pisze, bo pewnie się powtórze. Wiele razy były wymieniane na forum

[marekgizio 4]

Hubert to ty źle słyszałeś bo rzeczywiście u niemieckiego dilera można kupić ciągnik taniej. W mojej okolicy jeden gość kupił 6830 premium z TUZ, szerokie opony michelin, TLS, za 300tyś zł brutto. W polsce za tą kasę kupisz 6830 ale comfort bez żadnych dodatków więc można kupić jakieś 70-80tyś zł taniej (przy identycznym wyposażeniu).

Nie znam szczegółów ale ten diler sprzedał w polsce w tamtym roku 20 traktorów i zamierza otworzyć punkt w polsce żeby ludzie nie musieli do niemiec jeździć. Raz że jest cenna korzystna a dwa niektórzy myślą ze niemiecki jest lepiej złożony tez wola tam kupić.

 

Po rozmowie z zaprzyjaźnionym dilerem JD z polski, potwierdził że jest takia firma i sprzedaje na polskę ale mi odradził bo może być problem z serwisem, bo albo bedzie się długo czekać albo jak się podpisze umowę z polskim serwisem to oni w pierwszej kolejności obsługują klientów którzy u nich kupili, a tych co nie zostawiaja na koniec i jeszcze sobie ładnie za usługe policzą.

 

Więc w niemczech można kupić taniej niż w polsce. A w Angli jeszcze taniej. Zresztą wystarczy wysłać mail do jakiegoś zachodniego dilera z zapytaniem cenowym, albo poprostu poszukać na jakichś zachodnich aukcjach cen nowych traktorów.

[Gość Profil usunięty]

Qwa znowu swoje mądrości próbujesz tu wcisnąć. Jesteśmy w trakcie kupowania ciągnika i wiem jakie tam są ceny a jakie u nas w Polsce. Twoje argumenty są takie: ktoś tam ma, ktoś tam kupił i mi powiedział. Zresztą jesteś niewiarygodnym użytkownikiem ( nie tylko według mnie ) i kłótnie z Tobą zaczynają już mnie męczyć. Po drugie problem z servisem, o którym Ty piszesz to też kompletny fałsz bo nawet jeśli kupisz używaną maszynę to servis do Ciebie przyjedzie. Jeśli masz już jakiś sprzet od ,,Twojego'' dealera to on wysyłając servisantów do przykładowo zakupionej używanej maszyny policzy sobie tak samo. Bynajmniej u nas tak jest, zresztą myśle, że nie tylko na Podlasiu

[marekgizio 4]

Wisi mi czy w to wierzysz czy nie ale jak nie to zadzwoń do Laszuka i się spytaj o ta firme i o ceny. Powiedza ci dokładnie to samo co mi.

[Gość Profil usunięty]

Nie musze dzwonić bo właśnie jestem po Turne Germany, w którym to właśnie próbowaliśmy wytargować lepszą cenę JD bądz Fendt'a

[marekgizio 4]

To już nie wiem w co ty grasz bo zarzucasz mi że się nie znam, a jak ci mówie kogo się spytać to się wycofujesz.

Jak nie znajdziesz w niemczech takiej ceny to dam ci telefon i sam się dowiesz jak naprawdę jest, mało tego może i dam ci namiary na ta firmę. Więc nie rób jakichś najazdów na mnie bo na koniec wszystko odszczekasz.

[Gość Profil usunięty]

To może rozwiążemy nasz spór prostym sposobem co?

EDIT: nie odpisujesz długo, wiec nici z tego. Otóż w niemczech oferują nam Fendta 930 Profi po cenie 206,865 EURO - bez negocjacji

W Polsce mam ofertę na Fendta 930 Profi ( prawie takie samo wyposażenie ) 520,000zł

Ile w niemczech mógłbym wytargować? 10,000Euro ? To i tak będzie drożej niż w Polsce

[marekgizio 4]

Ja mówię o JD i do niego cenny się odnoszę.

EDIT. Dziwie się że masz jakiś problem i jesteś oburzony tym o czym mówię. W końcu na tym nic byś nie tracił a jedynie zyskał. Bo jak byś kupił ciagnik kilkadziesiat tysięcy taniej to chyba nie powód do pretensji a raczej do wdzięczności.

Nie spieszy mi się z wyjazdem do tego gościa choć niewykluczone że sam kupię ciągnik z niemiec, ale z twoim nastawieniem poprostu nie chce mi się tego szybko załatwić.

 

Zadzwoń do jakiegoś przedstawiciela od Laszuka i się spytaj o ta firmę to się sam przekonasz.

[Gość Profil usunięty]

A ja Ci podałem tylko przykład. Ceny u JD są albo takie same jak w Polsce albo droższe. Jeśli znalazłeś tańszego JD niż w Polsce masz szczęście i gratuluje Tobie.

A oburzony jestem bo ja bazuje na faktach, które sam sprawdziłem a Ty robisz tylko zamieszanie.

 

W końcu na tym nic byś nie tracił a jedynie zyskał. Bo jak byś kupił ciagnik kilkadziesiat tysięcy taniej to chyba nie powód do pretensji a raczej do wdzięczności.

Znowu chyba czytasz bez zrozumienia. Napisałem wyraźnie, że w Polsce mam TANIEJ. Więc po co mam dalej szukać u Szwabów?

PS. Jeśli możesz to daj mi nr tel do jakiegoś przedstawiciela. Chętnie zadzwonie i zapytam o cene, choć wiem jaka będzie odpowiedź.

[Arek 218]

@ Piotrekkk

A siedziałeś w którymkolwiek z tych ciągników ? Ja bym proponował od tego zacząć i wybrać co ci najbardziej odpowiada.

Kabina NH jakoś nie bardzo mi odpowiada... JD i DF bardzo energonomiczne ale w JD kolor tapicerki jest paskudny, wygląda jak w fendtach z lat 70tych Fajną kabinę ma jeszcze Claas Arion.

[Piotrekkk 0]

Siedziałem w DF i JD. Ogólnie to nawet fajnie mają w środku.. I siedzialem w MF ale on raczej najmniej w srodku mi sie spodobal.. Kiedyś myslałem najbardziej o JD tylko chce sie dobrze zastanowić bo to jest duzo pieniędzy a ciągnik chce zeby pochodzil pare ładnych lat bez większych napraw.. I w związku z tym który z nich byłby najtanszy w częściach, serwisie a który najdrozszy..

[Piotrekkk 0]

Który z podanych wyzej ciągników byłby tanszy w eksploatacji? dostęp do częsci w którym byłby łatwiejszy i ile wynosi serwisowanie w poszczegolnym ciągniku?