brzozak2

Nowy "zachodni" opryskiwacz z rękawem

Polecane posty

MANIEK416    0

Osobiście użytkuje Agrio Mamut 4400l 24m i jetem z niego bardzo zadowolony, bardzo prosta i wytrzymała konstrukcja, w mojej okolicy są dwa duże opryskiwacze marki Hardi i prawdę powiedziawszy z doświadczeń ich właścicieli to Hardi jest przereklamowany (częste wizyty serwisu i długi czas oczekiwania na części) Agrio jak i większość marek jest oparta na ARAGU a te części są dostępne prawie wszędzie. A jeżeli chodzi o opryskiwacz z wspomagającym strumieniem powietrza to bardziej podoba mi się DAMMANN, PROSTOTA JEST WIELKĄ ZALETĄ, KTÓRĄ DOCENIAMY DOPIERO W PRAKTYCE. Przy rękawie nawet jak będziesz dbał po 4 latach brezent jest do wymiany a Dammann ma to fajnie zrobione bo belka jest zamknięta w razie uszkodzenia wystarczy ci spawarka i jedziesz dalej, a że HARDI wygląda ładniej to nie Mis Polonia to ma pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blu    6

W mojej okolicy ogrodnik miał starszego Commandera z rękawem. Szerokość belki bodajże 24 m i niestety TM z nim nieraz leżał... Obecnie użytkuje RAU bez wspomagania powietrzem.

Mnie osobiście ciekawią opryskiwacze JD, ale na stronie w necie są tylko onformacje o serii 700...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

@maniek akurat ojciec kupil w 94 pierwszego hardiego, do dzis uzytkuje go @goncarek i brezent zyje i nic nie bylo robione, wiec tego sie nie boje.

nie mam pojecia jak ojca przekonac do czegos innego, nie wiem czy chce, bo nie wiem co jest w sumie lepsze. ktorys raz slysze, ze prostota, ale w sumie nigdy do tej pory na komplikacjach sie nie przejechalem, w sumie nigdy nie mialem problemow z elektronika, kompozytami itp. niekonwencjonalnymi rozwiazania, o ile sprzet byl u nas od poczatku.

gorzej np. z hydraulika w stollu, ale zlom juz trafil i teraz wymieniac wszystko sie nie oplaca, a klejenie wychodzi jak wychodzi, ze czasem wiecej stoi niz jedzie.

 

blu lezal to znaczy? na bok sie przewrocil czy zakopal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

@Brzozak2 a jeździłeś już oglądać tego Blancharda? A ojciec za czym obstaje? Bo jeśli za Dammanem i Hardim to negocjujcie ceny z dealerami i po sprawie. Jesteś użytkownikiem Hardiego, wiesz, że to dobre opryskiwacze, więc po co kupować inny model o którym mało wiesz?

Hardi i Dammann to czołówka wśród opryskiwaczy - coś jak JD i Fendt - taką mają renomę i taka jest opinia większości użytkowników, dealerów, obiektywnych rolników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blu    6

Ma Hardiego i wie czego oczekuje od opryskiwacza, więc nie ma sensu (ewentualnie) przepłacać, skoro inni producenci oferują to samo w niższej cenie. Suma o której mówi autor jest dosyć duża i chyba choćby dla paru tys zł można przewertować oferty.

 

@Hubert - oglądałeś już opryskiwacz z linku?

 

@brzozak - leżał na boku. Fakt faktem że pracownik pryska tym zestawem. Ale Ty kupujesz nowy model, który już ma chyba niżej umieszczony środek ciężkości. Tak samo na allegro widziałem sporo różnych jd które leżały na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

W piątek jedziemy do Kielc, więc od razu zajedziemy obejrzeć ten opryskiwacz. Napiszę recenzję jakby kogoś to interesowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

@hubert nic jeszcze nie ogladalem, jakos zapal stracilem :blink:

recenzje zawsze interesuja.

@blu u nas ten z belka w chmurach i wysoko umieszczonym zbiornikiem, na dodatek na belce na tuz, a nie zaczepie z lekkim samem na waskich kolach jezdzi i nigdy nie bylo problemu ze stabilnoscia :huh:

 

natomiast interesuja mnie konkretne rozwiazania techniczne stosowane w technice samego oprysku, czy moze jest cos na co warto u ktoregos z producentow zwrocic uwage.

Elektroniczny system sterowania pompą to o ile dobrze pamiętam system, który dostosowywuje ilość pryskanej cieczy do prędkości jazdy. Czyli jak jedziesz wolniej to z dysz leci Tobie mniej, jeśli przyśpieszasz to jednocześnie zwiększa się ilość cieczy.

@hubert w specyfikacji w folderze nic o tym nie wspominaja, zmiana ilosci cieczy u nas w starym odbywa sie wraz ze zmiana obrotow na walku, wiadomo ze w ograniczonym zakresie, ale przy powershitcie da sie tym manipulowac. natomiast tak sobie patrzylem na ta pompe i wygladem niczym specjalnie sie nie rozni od tej ze starego opryskiwacza.

 

jeszcze jakbyscie dysponowali danymi odnosnie wytwarzanej wichury to bede dzwieczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

@brzozak w nowych opryskiwaczach jest tak jak napisałem. Mam folder Hardiego i też nie widzę tam tej informacji, ale ten system jest w większości nowych opryskiwaczy i pewnie uznano umieszczenie tej informacji za zbędną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

z tego co wiem to na pompie jest coś w rodzaju reduktora połączonego z komputerem, komputer znając prędkość ustala obroty pompy i tym samym ciśnienie w dyszach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
walek    0

Ciekawe że nikt tu prawie nic nie wspomnial o AMAZONE - chociaz co prawda nie podchodzi tu wcale bo nie ma wspomagania powietrzem - swoja drogą co się tak na to powietrze uparliście?? warzywa macie ziemniaki ?? bo do zboża to niepotrzebne moim skromnym zdaniem.

Używamy Amazone UG i UX tylko góny zaczep tylko sztywny bez żadnych skretnych osi - opony 520 rozwadniacz komputer i w pole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Amazone to prosty opryskiwacz za bardzo duże pieniądze. Ogólnie szału nie ma w tym opryskiwaczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
walek    0

pozwolę się nie zgodzic z opinia że za duże pieniądze bo uważam że przy tej jakości wykonania cena jest odpowiednia - owszem jest prosty ale to co do niego należy spełnia wyśmienicie pryska bez zbednych wodotrysków - a jak nie daj boże ktoś przyłoży belką tak że coś pęknie to migomat i po godzinie jedziesz dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

widzisz ty mieszkasz w takiej strefie klimatycznej, ja w innej. wiele razy juz pisalem, ze mieszkam nad samym morzem i u nas "wieje".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
walek    0

mam prawo nie przeczytać wszystkich postów które napisałeś na AF jak wieje to nie ma w zasadzie innej opcji jak wspomaganie powietrzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

@Brzozak2 Ty lubisz fachowe wytłumaczenia, wiec dziś pozbierałem trochę informacji od użytkowników i zgłębiłem wiedzę na temat wyzej wymienionego systemu.

Otóż komputer sterujący zbiera informacje z koła (ilość obrotów )opryskiwacza za pomocą czujnika indukcyjnego oraz z turbiny przepływomierza ( ilość litrów cieczy). Regulując ciśnieniem w układzie, automatycznie komputer sterujący ustala stałą dawkę cieczy na ha przy zmianach prędkości obrotów kół opryskiwacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bialy    0

Moglibyście polecić jakiś opryskiwacz w cenie tak do 120tys netto. Kuzyn chce kupić i najbardziej podoba mu się Amazone, ale chciałbym wiedzieć czy nic lepszego nie kupi :)

Model Amazone UG 3000l 24m

 

Można w tej cenie kupić coś jeszcze lepszego? Co sądzicie o opryskiwaczach Kuhn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuba87    5

O Kuhnie pogadaj z użytkownikiem @Juras88 - On posiada Blancharda Atlantique 3200 z belką 24m - wspominał, że jest zadowolony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
walek    0

niech się nie zastanawia i kupi Amazone przynajmniej spokój będzie miał i niepsujacy się opryskiwacz. A jak go zechce sprzedać to nie będzie problemu.

Nad jakim wyposażeniem się zastanawia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość murtek   
Gość murtek

walek

A co niby w opryskiwaczu będzie się psuło (pompa ???). Najważniejsze aby miał dobrą stabilizację oraz mocną belkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Co Wy widzicie w Amazone? Jest to zwykły opryskiwacz za który trzeba zapłacić prawie tyle samo co za dobrze wyposażony Hardi. Już wcześniej pisałem Amazone-szału nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuba87    5

kuhn odpadl.

@brzozak pisałem do postu Białego;)-Czytałem wcześniej, że stawiasz na rękaw;) @deer jest chyba zadowolony z Bargama-może jego wziąść także pod uwagę/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
walek    0

do murtek a zdziwiłbys się co się może w opryskiwaczach psuć

 

Amazone jest tansze od hardiego

Amazone ma:

- stalową belkębo jakby ci to łatwo ją pospawać ( aluminiowa się utlenia i jak pęknie to problem)

- duży zbiornik ktory się do końca i łatwo opróżnia

- sztywny zaczep ( opcja moim zdaniem najlepsza) bo nie ma się co zuzywać a tak czy siak koła gniotą zboże

- dobry rozwadniacz (najlepszy z tych które widziałem a widziałem większość)

- najlepszy system rozlewu rsm wężami

- dobry i prosty komputer

- łatwo go sprzedać gdy chce się pozbyć opryskiwacza

- prosta budowa

- solidna belka

- dobre poziomowanie

 

Hardi ma:

- większośc opryskiwacza robi sam więc pasuje ttylko to co zrobił/zrobi hardi

- rękaw powietrzny ( przy warzywach, ziemniakach przydatny przy całej reszcie nie)

- nie jest popularny

- miejscami topornie wykonany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ketlin23
      Planuje wymiarem opryskiwacza aktualnie mam krakowiaka Apollo 1500l belka 15 m na jakiś 2800-3500 l belka 24m tylko czy ciągnik 110km Deutz fahr agrofarm 430 podoła z takim opryskiwaczem mam dużo gór i jakiej firmy szukać ma być w miarę prosty w obsłudze i naprawie i w miarę dobry dostęp do części chciałbym żeby już miał zmienny wydatek cieszy od prędkości i lance niezależne prawa lewa strona tzw jaskółka budżet około 60 tyś
    • Przez luk110
      Witam mam slabe ciśnienie w opryskiwaczu rozkręciłem zawór stałego ciśnienia i w środku był taki plastik widoczny na zdjęciu, Miał ktoś podobny problem ? Sterownik działa i jak daje plus lub minus to obraca się 

      Ten plastik był w środku 




    • Przez agroplusf75
      Opryskiwacz hardi problem z komputerem hc 2500 nie pokazuje przepływu cieczy co może być
       
    • Przez zielas
      Witam,
      Proszę użytkowników opryskiwaczy RAU z komputerami quantotron o opinie na temat ich precyzji.
    • Przez nemo1
      Posiadam dysze eżektorowe MMAT czerwone i niebieskie dwustrumieniowe Lechler. Nie zwracając na producenta chciałbym spytać się osób które używają obu typu eżektorów do jakich zabiegów ich używacie i która będzie lepsza według waszego doświadczenia. Wiem że prawidłowa praca eżektora to min 3 do max 5 bar.  Wykonałem czerwonymi dopiero dwa zabiegi wydatek wody 240 l/ha 10 km/h ciśnienie prawie 4.8 bar czyli według norm z tabeli. Tylko jakie będą efekty np pryskając herbicydem czy grzybówką. Kropla jest większa niż w niebieskich (jednostrumieniowych). Prędkość 10 km/h wydaje się szybko. Czy zabieg będzie skuteczny? Proszę o opinię użytkowników.
      Do tej pory pryskam dwu strumieniowymi 220 l/ha 8 km/h i też niecałe 5 bar. Tylko trochę mnie irytują bo lubią się przytykać pomimo filtrów i lubię trochę szybciej pojeździć.  
      Nie wiem czy zrezygnować z czerwonych
       
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj