gregJCB

JCB 2135 fastrac

Polecane posty

dawidg2    31

no właśnie jemu chodzi o to koło co jest pod skalą prędkościomierza.

 

Edit: wyprzedziłeś mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koses    13

Zostawiam zazwyczaj poprzeczniak na sześć przejazdów pługa więc generalnie wchodzi za ciągnikiem dosyć blisko i nie wymaga wjazdu na orane ,jednak jeśli chciał byś go kupić to zwróć uwagę czy nie jest za mocno popękany przy tylnym kole bo to ich mankament.A ta kontrolka to nie ma czegoś wspólnego z radarem i poślizgiem kół .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregJCB    0

Aha koses oki dzieki za cenna podpowieć! Na dniach jak sprzedający znajdzie czas jade go wypróbować.Tak własnie myślałem o tej kontrolce za coś od tego ale co i jak to nie wiem. pozdro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregJCB    0

koses a tak nawiasem to ile Ci wychodzi spalanie na ha lub na 1mth z tym pługiem?Ja jutro zalewam silnik shell.em i jak radzicie na ile godzin do następnej zmiany?po ilu zmieniacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qqq    19

od 300 do 500 można spokojnie robić ,jak olej jest dobrej jakości


Jeżeli masz wszystko pod kontrolą to znaczy ,że jedziesz zbyt wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koses    13

Ciężko powiedzieć ale więcej jak 14-17 l/ha to nie spali więc wydaje mi się że to wynik całkiem przyzwoity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boryss    7

ja przez kilka lat jezdziłem fastrakiem 150 turbo i on przy 4-skibowym obracanym palił 30 litrów na godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qqq    19

może tyle spalic ale jak jeździsz na grupie biegów szosowych na polowych tyle nie spali...


Jeżeli masz wszystko pod kontrolą to znaczy ,że jedziesz zbyt wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregJCB    0

masakra 30 to mi kiroviec spali hehe no i wiadro oleju. no racja że lepiej zmieniać ustawienia skrzyni w koncu po coś one sa. Nie długo już ruszy sie w pole to sie wszystko okaże.Koses jak tak to wg.mnie całkiem przyzwoity wynik. Ja cały czas zastanawiam sie nad tym pługiem, mamy duże kawałki pól najwiekszy 45ha w jednej działce ale są i takie gdzie 3ha są w 5kawałkach.Własnie w tym kwi problem miedzy tym lemkenem na kole a vogel-noot 5sawieszana na sróbie hm..... . pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qqq    19

jak dla mnie to najlepiej zawieszany pług sobie weź,najłatwiej się nakręca,nawet jak masz słupy na polu to czy cofnąć czy ustawić się odpowiednio jest łatwiej , a na drogę to możesz na kole jeździć, przecież niektóre pługi mają taką funkcję nawet unia


Jeżeli masz wszystko pod kontrolą to znaczy ,że jedziesz zbyt wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregJCB    0

Własnie też jestem za zawieszanym tylko że mam te 2 do wyboru bo od znajomego co importuje maszyny duzo bierzemy i mam tam do wyboru.Zawieszany lepiej by pasił vogeel-noot tylko ze spawany za 1 skiba hm.niby nie był złamany tylko zaspawane jak pokazało się pękniecie tak gość gada. lemken oki wszystko(drobne poprawki) no ale na kole. No bo kwestia taka zawieszany targać w trasie czasami 60km bo niema opcji transportu na kole. eh dylemat. pozdro ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qqq    19

vogel dobra firma,najlepiej jakbyś go wytestował w polu czy ładnie orze ,60 km z pługiem to dla jcb ,żaden problem aby się buja i idziesmile.gif


Jeżeli masz wszystko pod kontrolą to znaczy ,że jedziesz zbyt wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregJCB    0

qqq-no właśnie żaden problem bujać sie no ale spawany za 1 skibą wiec całe 4wisza ciężąrem za spawem.Po trasie podskakuje itp no i czsem peknie dalej a lemkena bym targał na kole,kurka no coś za coś i tak to jest.W polu wolał bym znowu zawieszany bo np. widze to zajeżdzanie to mi szczyka.pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fordtw15    0

witam ja polecam pługi półzawieszane, miałem B-201, dobrze się nim robiło, wiadomo konstrukcja nie jest idealna i tak dalej, miałem przez chwile KVERNELAND 4 obracana,zawieszany. opór stawiał dość duży, wieksze spalanie no i przy poprzeczniakach trzeba powoli jezdzic bo wiadomo duży ciężar, buja i szkoda żeby coś urwało. aktualnie mam overum 5 polzawieszana zagonowa bo jak ktoś zna swoje pola to i zagonić potrafi, gorzej tylko z klinami ale mamy jeszcze malego KVERNELAND 4 zagonowy wiec on zalatwia kliny. Z półzawieszanym uważam że niema problemu ze słupami a nawet lepiej bo mozna nim omijać bo sie łamie a zawieszany jest na sztywno z ciągnikiem, mniejszy cieżar, mniejsze spalanie a i jak wyjezdzam z bruzdy to nawet gazu nie popuszczam i po dziurach leci a z zawieszanym obracanym to juz lipa bo predzej coś się urwie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawidg2    31

Nie wiem której marki to bym pług ale na YT widziałem jak do orania normalnie go podnosił jak zawieszany a na przejazdy przekręcał pług skibami do góry i koło też inaczej blokował i już był jako półzawieszany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregJCB    0

Dawid racja znajomy ma też coś w tym rodzaju w 4skibowym i wydaje mi się ze marki kuhn.

 

ps. do znawców jcb- mam wyjścia na hydraulike 5sztuk zapewne 4 i 1 powrót z przodu-jaka dzwignia nią steruje itp....?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koses    13

Powrotem się nie steruje on zawsze ma swobodny spływ przez filtr i wykorzystuje się go zazwyczaj do powrotu z silników hydraulicznych gdy wymagane są maksymalne obroty w jednym kierunku .A działa to tak że zasilenie bierzesz z np. zielonego A ,drugi przewód na swobodny spływ i sterujesz dźwignią zieloną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregJCB    0

Koses- ja kumam do czego jest powrót, nie zrozumiałeś mnie. Mam na myśli jak są obsługiwane wyjścia hydr. naprzód bo mam tak 4 wyjścia i powrót.Która dzwignia nimi steruje itp. aha i jak masz i w ktorych wyjściach podłaczoną pneumatyke?masz dwie czy trzy koncówki?wiesz bo mój to angol i jeszcze nie założylismy tych końcówek czerwonej i żółtej...hehe pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koses    13

Ok. już kapuje o co ci chodzi steruje się dwoma dźwigniami po prawej stronie jedna skrajna ma naklejkę haka a druga ma czarną naklejkę .Moja maszyna pochodzi z niemiec i jest wyposażona w zwykłą złączkę do jednoobwodowych oraz czerwoną i żółtą do dwuobwodowych jakby co to mam schemat tylko nie mam jak go wrzucić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregJCB    0

koses podeśli mi bezpośredni na meila ten schemat i jeśli możesz to fotke tych dzwigni co odsługuja przednia hydr. oki??bo ja tuz.a nie mam. mega pozdro i napisze Ci pw.

 

ps dziś zmiałem olej na shell... i w katalogu pisze że wchodzi 16,5l a my wlaliśmy 15 no i jest ponad stan hm??? i kumacie jak można samemu skasować tą inspekcje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Witam Kolego! :)

Mam Fastrac'a 3155 ale ustawienia i specyfikacje są podobne, jeśli potrzebujesz pomocy to pisz - chetnie pomogę.

Jeśli zaś chodzi o to logo koła, jest to oznaczenie że został wybrany w ustawieniach typ (wielkość) kół.

 

Pozdrówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukas155    1

Witam. Dziś byłem oglądać Fastraca 2135 z 2002r, i mam pytania, bo handlowiec nie wiedział jak i co ma w nim działać.
1. Jakie są wersję w tych ciągnikach skrzyń biegów ?
2. Co oznaczają te litery(chyba: L, H i I) na rewersie, czy odnoszą się do biegów, czy do łagodności ruszenia ?

3. Do czego służą te 3 przyciski na konsoli ? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6ba8e171ab5f0ede.html

4. Był to model 4WS, czyi ma 2 osie skrętne, co trzeba zrobić, żeby zmienić tryb skrętu ? Bo żeby wbił dany tryb, to trzeba było wyłączyć silnik i wtedy wybrać tryb skrętu osi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szarywilk    90

tylko jedna skrzynia prędkość do jakiś 50 kmh 

L M H to zakresy biegów plus półbiegi - na szybie masz wykres (powinieneś mieć zakresów poszczególnych biegów- zmiana zakresu tylko na luzie przekręcasz powinno się zmienić na wyświetlaczu i dać sygnał dźwiękowy) 

aby zmienić tryb skrętu  to musisz na raz nacisnąć kłódkę i tryb skręcania - jeśli dobrze pamiętam, 

tych trzech przycisków nie kojarzę - 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ROLOMAZ
      Cześć koledzy,
      Mam problem z moim Fiatagri F120 
      W tamtym roku padła pompa hydrauliczna, została wymieniona na nową.  Przez okres zimy nie był na tyle uzywany, żeby sprawdzić działanie "w pracy". Teraz zaczęły się roboty polowei jest ubytek oleju. Okazało się, że z tyłu pod rozdzielaczem przepuszczają simeringi. Ściągnęliśmy rozdzielacz i wymieniliśmy je, dodatkowo został wymieniony filtr od hydrauliki. Od tego czasu pompa "wyje" tak jakby pompowała cały czas olej, rurki na rozdzialaczu są gorące, co potwierdza jej ciągłą pracę. Przedni tuz jest nie do ruszenia, drążka nie można przesunąć. Znajomy mechanik doradził, abym sprawdził filtr olejowy, który wymieniłem. Po zdjęciu okazało się, że go zassało i był lekko zdeformowany. Zamówiłem już nowy filtr, prawdopodobnie źle dobrali mi go w sklepie. Aktualnie żeby sprawdzić założyłem filtr, który był przed usterką i na początku tuz chodził normalnie. Jedynie było słychać takie syczenie przy rozdzielaczu, gdy zacząłem ruszaj gałkami od tylnego rozdzielacza, to tuz znowu jakby zablokował się i nie można było go podnieść, ani opuścić. Gdy włączę kiper i w tym samym czasie dam opuszczanie lub podnoszenie przedniego tuza to wtedy działa normalnie i da się przeciągnąć gałkę od tuza. Co to może być za przyczyna ? Czy ktoś miał coś podobnego? 
    • Przez kafarek1123
      witam. mam problem z moim case 4240. nagle przestało dzialac wspomaganie.wieczorem dzialalo a rano odpalam i nie mogę skrecic ani w lewo ani w prawo. zaczalem od uszczelnienia siłownika a dziś wymieniłem orbitrol i nic.na szczescie kupilem tani zamiennik bo mialem przeczucie ze to nie wina orbitrolu bo dziwilo mnie ze stalo sie to tak nagle.ale zapasowy orbitek sie pewnie kiedys przyda. i teraz nie mam pojecia co zrobic dalej. czy do wspomagania jest dodatkowa pompa? pytam bo podnosnik pieknie podnosi nawet na wolnych obrotach z podpietym plugiem.przedni tuz tez dziala bez zarzutu i juz mi sie pomysly skonczyly. mam traktor od pieciu lat i nigdy nie bylo problemów wiec nie zdazylem poznac budowy ukladu.jesli ktos ma jakis pomysl lub mial podobny problem to prosze o pomoc bo juz rece opadaja a chcialbym sie z tym uporac bez mechanika.
    • Przez c308
      Witam zastanawiam sie czysto teoretycznie gdybym chciał założyć firmę produkującą traktory to jak taka maszyna powinna wyglądać aby z podzespołów dostępnych na rynku stworzyć tanią,prostą maszynę do której nawet za 20,30 lat nie byłoby problemu o części.I czy w ogóle w Polskich realiach takie cos (moje marzenie z dziecinnych lat)jak budowa ciągnika jest realne.
      Moja propozycja jest taka silnik 100km mocy perkins,pompa podnośnika ursus c 385 lub 1224,tuz także od nich,Kabina prosta wykonana we własnym zakresie tak samo maska i światła.Najważniejsze z czego skrzynia i mosty aby za pare lat był dostęp do części.Wałek 540 zalączany elektromagnetycznie jak noże w kosiarce,tak samo załączany przedni napęd.Cena 100 tys za egzemplarz czy to ma jakikolwiek sens.
    • Przez PatrykBesiński
      Dzień dobry, 
      Problem jaki wykryłem w Renault Dionis 130 podczas pracy na wałku WOM. Po włączeniu wałka na sucho, bez podłączonej maszyny jest wszystko ok, wałek pracuje, natomiast podczas pracy pod obciążeniem WOM wałek po chwili wyskakuje, dźwignia przeskakuje w pozycję neutralną. Trzymając dźwignię lekko palcami jest ok, ale gdy nie przytrzymuję dźwigni to po sekundzie wypada. 
      Dzieje się tak pod obciążeniem.
      Gdzie może leżeć problem? 
      Czy jest tam jakaś regulacja dźwigni i być może za lekko wskakuje czy raczej problem leży gdzieś w napędzie WOMu? 
    • Przez dominikl95
      witam pojawił mi się problem w fordzie 7910 z przednim napędem Majac wyłączony napęd uprawiałem ziemię i jechałem pod górkę i widziałem że napęd się sam załączał i wyłączał.Tak jak by dostawał prąd i się włączał Dodam że rowniez że przy włączonym przycisku nie pali mi się światełko na przycisku że jest załączony. Myślicie że to wina włącznika elektrycznego 4x4 czy głębsza usterka
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj