Hydrostat w kombajnie

[walkol 34]

Jestem zainteresowany jakimś kombajnem i zastanawiam się ,który wybrać mechanik czy hydro? jakie są wady jakie zalety wiadomo że hydro jest droższy i więcej pali ale wygodniejszy no i koszt utrzymania ich i awaryjność .

[rataj 3]

jak dotad nie slyszalem o awarii hydrostatu... a wygoda jest i to jaka... wszystko w jednym reku;)

[qqq 19]

hmm ,ja mam hydrostaty we wszystkich kombajnach,i nic się z nimi nie dzieje,żadnych awarii,a i żadnych obsług narazie nie było tylko jazda w sezon nie ma przestojów,a co do wygody to tylko ten może sobie to wyobrazić kto ma takie coś,po prostu poezja.Jak kupisz kombajn bez tego to bedziesz dalej jeździł jak starym poczciwym Bizonem a ręka od tego może zaboleć po całym dniu koszenia,zważając na to ,że nie ma u nas aż tak dużych pól ,że tylko zrobić poprzeczniaki i jeździ się kilometr i tyle ,tylko non stop trzeba kręcić... Jak dla mnie hydrostat obowiązkowo!!

[Andrzej24871 12]

tylko hydro i najlepiej 3 biegowe . Pozdro

[LUKASZ1455XL 0]

o i bardzo dobra sprawa z tym urządzeniem i jak kolega wyżej 3 biegowa skrzynia i bardzo polecam i bez awaryjna bo tak to trzeba wajchować i nogo sprzęgło w cistać a tak to luks polecam

[walkol 34]

widzę że wszystko przemawia za hydro ale np.za niedużą różnicą w cenie hydro czy 1 klawisz więcej na mechaniku i szersza młocarnia ,oczywiście mówię o nowym TC5050 i 5060 tyle że na małych kawałkach można hydro sporo nadrobić na zakręcaniu , a jeszcze wracając do hydro to też jest skrzynia? ale chyba inna?

[qqq 19]

jest normalna skrzynia 3 biegowa u mnie w Claas-ach,w NH podejrzewam,że inaczej nie będzie.

 

PS. to ma być nowy kombajn???

[walkol 34]

Nowy , bo z używanym bym raczej nie patrzył na hydro tylko ogólny stan techniczny i wizualny i teraz dylemat ale ten 5050 ze 30000 tańszy

[qqq 19]

a napisz ile ha chcesz rocznie kosić nim ??

[walkol 34]

80-100 bez kukurydzy

[qqq 19]

no to tak średnio,ale i tak bym zainwestował hydro podtrzymując moje poprzednie argumenty , na PROW to idzie?? a nie myślałeś o jakimś Claas-ie??

[walkol 34]

na prow ,może ja żle napisałem bo tańszy jest ten hydro tyle że mniejszy, a zresztą dokładnie nie wiem bo deeler ceny podaje w cały świat, a co do classa to słyszałem że sporo droższe są w tym przedziale

[qqq 19]

cen claas-a nie znam ale ja mam tylko claas-y i wydaje mi się ,że to najlepsze kombajny ale to tylko moja opinia,mój wujek kupił w tamtym roku nowego NH chyba tc 54 ,to tyle ,ze ma kabinę ładną i ogólnie wygląd lepszy ale nic szybciej nie kosi jak starym bizonem :)

[walkol 34]

TC54 to jest odpowiednik Dominatora 150 ale jest wydajniejszy i ma nową nazwę 5040 lub 5050

[qqq 19]

hmm ale skromnie on wygląda odpowiednik 150 mówisz , ile ma klawiszy?? to może on tak nim ostrożnie kosi ,ja mam najmniejszy Mega 204 to nie ma co porównywać...

[walkol 34]

ten hydro ma 4 a ten mechanik ma 5 i on jest droższy ze 30000

[qqq 19]

hmm to weź 5 na hydro , albo jak za drogi to i tak weź 4 na hydro ,komfort lepszy a kosił i tak bedzie przecież,używane z hydro też lepiej się sprzedają

[walkol 34]

5 na hydro jest droższy ok.90-100 tys. a skąd je wziąć?

[qqq 19]

hmm , jakiegoś używanego nie można wziąć na dofinansowanie?? a jaką wydajność ma ta 4 hydro ha/godz?? sam wiem jak jest cięzko bo też mamy średnie gospodarstwo

[walkol 34]

Na różnicowanie składałem na nowy a czy można na używany to nie wiem ,a w ogóle mam uprzedzenie do używanych i nie znam się na co patrzeć przy zakupie a nowy to nowy

[brzozak2 241]

prosta sprawa jak masz kawalki male, do 3 ha to moze lepiej hydro, jak masz kawalki 5 ha i wiecej, to zdecydowanie wez mechanika, poza tym oprocz wiekszego bebna, sit i wytrzasaczy, wydajnosc wzrosnie bardzo duzo. zadnym rodzajem napedu sie tego nie nadrobi :blink:

[walkol 34]

Zgadzam się ale jeszcze dokładając do 5060 separator to wyjdzie co najmniej 50000 drożej niż 5050 ale fakt maszyna wydajniejsza tylko cena nie dla mnie no i mechanik a wszyscy chwalą hydro :blink:

[qqq 19]

może i ma takie kawałki ,ale chcąc jechać na zarobki to wątpie ,że takie areały będzie miał ,wsumie brzozak jeśli to byłby używany to na pewno wybrałby hydro ale przy nowym różnica cenaowa jest b. duża,więc jeśli będzie kosił jak napisał 100 ha to może i wziąć bardziej wydajny niż bardziej komfortowy, sam po sobie wiem ,że hydro np. jak zboże leży i nie mam AC w 440 to się przydaje jak zaryje to tylko joy do tyłu i już a tak to ciężko bez hydro ale z drugiej strony patrząc ma tylko 100 ha więc spokojnie w sezon wyrobi i nie ma takiej potrzeby szybko kosić

[suzuki550e 1]

ja mam w claasie hydrostat, jeszcze nie miałem awari, to jest super użądzenie wajcha w tył kombajn do tyłu , wajcha w przud kompajn do przodu im bardziej ją pcham do przodu tym szybciej jedzie, a po sirodku luz, pez żadnego sprzęgła biegów, bardzo szybko nim się operuje, raz mi słabo jechał bez sił, okazało sie że trzeba było uzupełnić płyn hydro,

[9Szczepan 0]

Porównując układ hydrostatyczny do zwykłego mechanika warto zwrócić uwagę na komfort pracy w prawdzie jest droższy ale warto dopłacić. Ponadto układy hydrostatyczne są mniej awaryjne i przy sprzedarzy do duży plus. Osobiście użytkuję NH TC5070 na hydro i szczerze polecam ten kombajn jak do tej pory sprawuju się nienagannie. Jeśli zamierzasz brać na zwrot to bierz sprzęt jak najdroższy zawsze wydaje się, że to dużo kasy ale w perspektywie czasu dochodzisz to wniosku, że trzeba było brać ten droższy. Na twoim miejscu rozpatrzyłbym również ofertę classa. Warto ponegocjować z obydwoma dealerami to oni biją się o klijenta a ty żądasz najlepszej oferty. Powodzenia przy zakupie