Ursus 1012 - grzałka elektryczna płynu

[Gieru 0]

Witam wszystkich.

Mam pytanko: Gdzie w "humanitarny" sposób można zamontować taką grzałeczkę w ciągniku Ursus 1012 (912) ??

I drugie pytanie: Co to jest za koreczek w bloku obok powrotu wody z nagrzewnicy do bloku ?? Jest on przykręcony na dwie śrubki, jedna na dole druga na górze.

[Zetror 0]

Witam wszystkich.

Mam pytanko: Gdzie w "humanitarny" sposób można zamontować taką grzałeczkę w ciągniku Ursus 1012 (912) ??

I drugie pytanie: Co to jest za koreczek w bloku obok powrotu wody z nagrzewnicy do bloku ?? Jest on przykręcony na dwie śrubki, jedna na dole druga na górze.

[koses 13]

jest podobny temat o ursusie więc po co zakładasz nowy? a grzałkę wkłada się właśnie w to miejsce nad filtrem oleju. http://www.agrofoto.pl/forum/topic/6492-problem-z-odpaleniam-u914/page__st__20

[Gieru 0]

Dzięki. No tak, masz racje, było. Ale w temacie "rzeka". Za dużo poruszanych tematów w jednym wątku.

Ucieszyło mnie to, iż tam się montuje grzałeczkę Świat będzie nieco piękniejszy ;p

 

W związku z tym:

Jaką grzałke polecacie ? Można dostać oryginalną zetorowską ?

Mam ciągnik na wodzie, oczywiscie się ją wypuszcza, czy wpłynie to jakoś na grzałkę ? Nie będzie rdzewieć czy coś ? Albo ciec po pewnym czasie ? I jak ją prawidłowo używać ? Jakieś sugestie ? Uwagi ?

Z góry dzięki.

[paktofonikas1987 208]

Będzie Ci sie szybciej pokrywać kamieniem chyba ze bedziesz wlewal ta sama wode ktora wylales. Po co Ci grzalka jak masz na wodzie? Zalej gorąco i to samo będzie.

[Gieru 0]

No nie wiem czy to samo...

Jak wlejesz gorącą wodę to zanim napełnisz cały układ to ta woda jest już zimna ;] A dlatego, że namarzniety blok bardzo szybko oddaje temperaturę wodzie. Przy temp. około -10\-15 po wlaniu ukropu do c-360 z kranika ciekła lodowata woda ;] A porównaj sobie (pojemność w litrach) układu chłodzenia z c-360 a Ursusa 1012 ;]

Twoim sposobem do ogrzania silnika 1012 potrzeba by ze 100 litrów wrzątku.

 

Będę dalej upierdliwy ;] Wrzątek lany na zmarzniety blok silnika też nie jest dobry, za duża różnica temperatur. Każde tworzywo ma swoją wytrzymałość (rozszerzalność), oczywiście po kilku razach nic się nie stanie, ale nie jest to miłe dla silnika.

 

Konstruktorzy po coś miejsce na tą grzałke zrobili ;] Myśle, że jeśli była by zbędna nie było by na nią miejsca.

Przy grzałce woda ogrzewa się stopniowo, do tego dochodzi obieg konwekcyjny, więc silnik ładnie się ogrzewa.

 

Wystarczyło kilka razy pojść na lekcję fizyki, a nie pisać opowieści, iż grzałka jest zbędna, a lanie wrzątku super ;]

 

Pozdrawiam.

 

Która z grzałek będzie odpowiednia ?

http://www.sklep-gre...oducts_id/15158

 

czy może:

 

http://allegro.pl/it..._ursus_912.html

 

A ta ? Widze, że zetorowska, ale czy będzie pasowała do U 1012 (912) ??

http://allegro.pl/it...i_oryginal.html

[mirasek 13]

Po wstawieniu grzałki zalej płyn zamiast wody.

[Gieru 0]

Tyle, że zapewne termostat wywalony jest i troche "gubi" wodę. Jak zacznę dolewać płynu to niewyrobię z kasą Jeszcze dokładnie nie wiem jakie są ubytki płynu, bo ciągnik nie był jeszcze w cięzkiej robocie.

[Gieru 0]

Którą grzałeczkę brać ? Dzisiaj wieczorem chciałbm zamówić.

[mateunia19 0]

płyn w ciągniku to super sprawa. a włożenie termostatu to nie tak dużo pracy, a szczelność układu to warto zrobić. Z doświadczenia sam wiem że nie ma co się śpieszyć. pozdrawiam.

[lukaskurp 7]

co ma termostat do tego. zakłada się szczelny korek a na tę rurkę przy korku wężyk i poniżej montujesz zbiorniczek na odparowaną ciecz.

[Gieru 0]

Ponawiam pytanie

Którą grzałkę mam kupić ?

[koses 13]

mam tą z grene i jest ok. ta druga też jest dobra

[paktofonikas1987 208]

No nie wiem czy to samo...

Jak wlejesz gorącą wodę to zanim napełnisz cały układ to ta woda jest już zimna ;] A dlatego, że namarzniety blok bardzo szybko oddaje temperaturę wodzie. Przy temp. około -10\-15 po wlaniu ukropu do c-360 z kranika ciekła lodowata woda ;] A porównaj sobie (pojemność w litrach) układu chłodzenia z c-360 a Ursusa 1012 ;]

Twoim sposobem do ogrzania silnika 1012 potrzeba by ze 100 litrów wrzątku.

 

Będę dalej upierdliwy ;] Wrzątek lany na zmarzniety blok silnika też nie jest dobry, za duża różnica temperatur. Każde tworzywo ma swoją wytrzymałość (rozszerzalność), oczywiście po kilku razach nic się nie stanie, ale nie jest to miłe dla silnika.

 

Konstruktorzy po coś miejsce na tą grzałke zrobili ;] Myśle, że jeśli była by zbędna nie było by na nią miejsca.

Przy grzałce woda ogrzewa się stopniowo, do tego dochodzi obieg konwekcyjny, więc silnik ładnie się ogrzewa.

 

Wystarczyło kilka razy pojść na lekcję fizyki, a nie pisać opowieści, iż grzałka jest zbędna, a lanie wrzątku super ;]

 

Pozdrawiam.

 

 

Nie jest zbedna to raz. Lanie wrzatku nie jest super to dwa. Grzanie wody nie ma sensu to 2. Grzalka grzeje plyn w jednym miejscu

[Gieru 0]

Nic już nie napisze ;]

Masz bardzo mądry podpis: "Każdy człowiek może się mylić, ale tylko głupiec trwa w błędzie."

Pomyśl nad nim trochę głębiej.

Polecam też wrócić do wiadomości z fizyki na poziomie podstawówki\gimnazjum.

 

Miłej lektury życzę

http://pl.wikipedia.org/wiki/Konwekcja#Pr.C4.85d_konwekcyjny

[paktofonikas1987 208]

Myslisz ze obieg konwekcyjny jest na tyle szybki ze ogrzeje caly silnik rownomiernie?

[damian18 3]

dokładnie jest tak szybki ze w 30 min powinien dac radę

[tata1 0]

Witam

 

Posiadam grzałkę w bloku.

Boję sie grzac w zimie.

Jak się grzeje to słychać takie niby pstryknięcia, jak sie nagrzewa płyn.

Czy jak na dworze jest -15 i silnik oszroniony, to czy nie nastąpi jakieś uszkodzenie w bloku, tulei i itp. Przecież na powierzchni grzałki jest 100stopni cały czas, a silnik zimny.

W MTZ sąsiad ma grzałkę na zewnętrznym pojemniku z pompką, która wprowadza cyrkulację, to bezpieczniej, niż grzanie kilka milimetrów koło tulei, która jest zziębnięta kilkunastostopniowym mrozem.

 

Co sądzicie, czy takie grzanie bezpośrednie jest bezpieczne dla silnika?

[Gość]

Skoro konstruktorzy Ursusa i Zetora przewidzieli miejsce na grzałkę to nic nie powinno się stać. Silnik z taką grzałką ogrzewa się przecież powoli. Na pewno nie ogrzewa się szybciej niż uruchomiony zimny silnik. W trakcie zapalania w momencie sprężania powietrze nagrzewa się do ponad 800st.C. To dopiero jest różnica temperatur. Zapalany ciągnik w średniej pracy ogrzewa się w ciągu 15 min i nic mu nie szkodzi, więc tak samo jest z ogrzewaniem grzałką.

[matias6630 3]

A w jaki sposób miał by działać ten termostat, grzałkę tą wkładasz bezpośrednio w blok i ogrzewa ona cała ciecz chłodząca

[mtracz 76]

Ta grzałka nie posiada zabezpieczenia termicznego, ani termostatu.

Nie bój się tak łatwo w zimie nie zagotujesz w nim wody.

Możesz sobie kupić jeszcze wyłącznik czasowy i ustawić żeby grzała tylko 20, 40 albo więcej minut jeśli nie chce ci się stać i pilnować.

Lub zaadoptować termostat z pralki.

[ejczbio 82]

Zdążyłeś odpisać jeszcze przed zmianą posta No tak, ale jak zostawisz na dłużej to się zagotuje, co raczej dobre nie jest. Grzałki do MTZ (wiem bo mam takową) mają zabezpieczenie i grzeją bodajże do 70'C Wiec jak podłączysz to nie musisz sie martwić, czy tam się płyn gotuje, czy jeszcze nie

 

mtracz podsunąłeś ciekawy pomysł z tym wyłącznikiem czasowym np. taki: http://allegro.pl/timer-wylacznik-wlacznik-czasowy-programator-3600w-i2036317522.html za śmieszne pieniążki można mieć fajne urządzenie

[matias6630 3]

Mam grzałkę w 914 i nigdy mi się nie zdarzyło "zagotowac" ale w jakim celu chcesz grzać płyn do takich temperatur. Ja jak zawsze sprawdzam to grzałka nagrzeje płyn do ok +/- 40. A nagrzewa go okolu 1-1,5h Ciężko ci iść ja odłączyć?

[ejczbio 82]

Aa no to spoko, jeśli tak trudno jest zagotować. Myślałem, że szybciej 'będzie się gotować' w którym miejscu jest 40'C? Ponad godzinę grzejesz ciągnik? Długo trochę, w MTZ po 30 min już jest blok ciepły, ale tam jest 1800W Do 912 i pochodnych grzałki mają chyba tylko 1000W Czasami zdarza się, że ciężko :lol:

[wojtas4 0]

Koledzy ja mam w swoim zetorku 8011 mam zamontowaną grzałkę , i ras z powodu (sklerozy) zająłem się inną robotą i zapomniałem ją wyłączyć .Wieczorem dopiero doznałem olśnienia po 12 h pracy grzałki ją wyłączyłem !!!, cały silnik był równiutko cieplutki aż molo. Nie ma mowy o jakimś punktowym nagrzaniu!!!!.Mimo dość sporego mrozu ok -10 i pompie wtryskowej (szmelcowatej) odpalił na na jeden króciutki TYK