[150 ha] Jaki nowy kombajn?

[maxiben 23]

zastanawiam sie nad wyborem nowego kombajnu czy claas avero ktory dopiero rozpoczyna kariere czy deutz fahr 5485 ht moze ktos zna ich ceny aktualne ktory wybrac bo czas leci

[Lukasz1987 61]

Avero

Deutz

Opcja szukaj nie gryzie. :rolleyes:

Na 150ha to lepszy jest Tucano 320 przynajmniej żniwa spokojne. A po za tym to nawet nie napisałeś co masz zamiar nimi kosić :blink:

[maxiben 23]

w sumie pod kose ok 90 ha zboz i 30 rzepaku tucano chyba za duzy na moj prow i cena

[Gość Profil usunięty]

Jeżeli masz udokumentowane 120ha to bez zastanawiania się bierz Tuca, bo Avero jest sens brać jak ma się poniżej stówki. Wiadomo pieniądze większe, ale i kombajn wydajniejszy. Jeżeli chcesz wydać mniej pieniędzy to weź NH TC5070, kombajn równie wydajny, jak Tucano 320, nie mniej jednak bardziej przystępny. Wyższość 5070 nad 320 to istnienie separatora obrotowego w układzie omłotowym kombajnu z Płocka. Trzeba przyszłościowo dobrać maszynę, najwyżej jak skończysz u siebie koszenie to wpadniesz na jakieś usługi, nadmienię tylko, że usługobiorca chętniej weźmie nowy kombajn. :rolleyes:

[marc28 0]

Ten separator w TC przeszkadza tym którz chca młocic suche zboze

gdyz jest to aktywny wytrzasacz a nie beben młococy

Co z tym idzie gdy jest separator sa duzo mniejsze wytrzasacze

a niezaleznie ile jest "bebnów" to i tak wytrzasacze musza "wymłocic" 5 - 8 % resztek

Ten separator przyda sie tym którzy młoco mokre ( np. na mazurach ) gdzie wilgotnosc dobra to 15 - 18 %

a wiekszosc kraju zbiera 10 - 12 %

[Gość Profil usunięty]

Hmmm czemu przeszkadza? Przecież pod nim jest normalnie klepisko.

Przecież on zwiększa klepisko o jakieś 0.8 mk, poza tym siły odśrodkowe jakie tam panują mają wpływ na omłot. Im więcej zboża wymłóci się na młocarni, to wytrząsacze mają mniejsze straty i rośnie wydajność. Czepiać się można rozdrobnionej słomy, która może trafiać na sita, ale to idzie odwiać. Nie koniecznie tylko wilgotne ziarno, również wtedy, gdy ziarno jest suche a słoma już miękka i wilgotniejsza - rosa.

 

 

Masz taki kombajn?

[walkol 34]

a jakie parametry mają te kombajny i wydajność?

[Gość Profil usunięty]

TC5070 realnie młóci 11 t/h pszenicy, najwięcej udało się omłócić 12,5t/h, ale plon na tym konkretnym polu był wysoki. Tucano 320, będzie miało bardzo porównywalne wydajności, zaś Avero jakieś 7 t/h.

 

TC5000

Avero

Tucano

[walkol 34]

Szkoda że nie po polsku ale można się polapać z parametrami czyli wychodzi na to że Avero technicznie to nic innego jak dominator 150 z APS nie znam jeszcze modelu DF a czy nie lepszy byłby NH kolego @maxiben?

nie wiem jak cenowo ale chyba będą tańsze

ten DF5485t to też 4 klawiszowiec?

[adrian300895 0]

Tutaj masz po polsku :rolleyes:

http://agriculture.newholland.com/poland/pl/Products/combine/TC5000/Pages/Products_overview.aspx?nhpid=TC5000

http://app.claas.com/news2010/avero/pl/technik.php

http://app.claas.com/claas-pl/download/AVERO-pl.pdf

[Marcin 80 8]

Może zupełnie nie na temat ale może kogoś zainteresuje... mam we wiosce Tucano 320, 4,3m heder jego apetyt na paliwo wynosi 20L/h-informacja od operatora tego kombajnu, jak dla mnie to sporo a pola po jego koszeniu gość 2x agregatem ścierniskowym jeździł bo mu wstyd było że po nowym kombajnie tak zielono :rolleyes:

[Grzenio 17]

Bobek_Farmer jeśli porównujesz TC5070 do Tucano 320 to chyba troche nie bardzo, ten NH ma przecież wstępny beden a claas ma tylko młócący i odrzutnik. Nic dziwnego że NH wypada tu najlepiej. No i Tucano 320 na pewno nie wymłóci tyle co NH TC5070. U mnie w okolicy są 3 320 i wszyscy ci użytkownicy nie są zachwyceni, wręcz przeciwnie, mówią że to nie jest to co mówili o tych kombajnach sprzedający. Niewątpliwie na 150ha Tucano 320 wystarczy ale tak na styk, tak samo myśle o DF 5485 (bo takiego mam, 5 klawiszy ma tylko że wąskich), nie wiem jak jest z NH bo widziałem tylko w akcji TC5050. Ja jakbym teraz kupował kombajn na 150ha to dołożyłbym kasy i wziął Tucano 430, kombajnu nie kupuje się na rok czy dwa tylko na 10-15lat, a ziemi też może przybyć :rolleyes:

Wszyscy chwalą Tucano, ale ja jak czytam gazety to tam wszędzie testowane i chwalone są właśnie 430, a nie 320.

Avero jednak troche przy mały jest na taki areał, oczywiście to tylko moje zdanie.

Marcin80 jeżeli w tym roku było takie drobne zboże jak na dolnymśląsku to po co było je zbierać lepiej wydmuchać i dostać w skupie większą kase ale za mniej objetości.

A jeszcze dodam że kolega któremu robiłem wniosek o płatność na PROW, na 140ha dostał JD W550 (a to już jest mercedes w porównaniu do tych powyżej), dobre uzasadnienie i można kupić naprawde wypasiony sprzęt.

Pozdrawiam.

[Marcin 80 8]

Gość nie sprzedaje ma 3tyś świń także spasa je a drobne u nas na mazowszu nie było. Sąsiada denerwuje jak podrzuca słomę pod krowy to na posadzce pełno ziarek nie po to rośnie żeby "połowę" na polu zostawić ja tak uważam.

[Grzenio 17]

No jeśli na pasze to tak masz racje. Też słyszałem że nie domłacają, ale wydaje mi się że to kwestia tego że był to nowy model i nie mogli ustawić odpowiednio, teraz twierdzą że już wszystkie te niedociągnięcia zostały wyeliminowane.

[chmielik1999 0]

a zastanawiałeś się nad wyborem JD 1470. To jest kombajn 5 klawiszowy możesz zamówić go ze separatorem jest większy od Avero porównywalny do Tucano 320. Na 150ha spokojnie powinien starczyć. Cena to zależy od kogo kupujesz ale można się targować. Jak się pytałem to ze stołem i z wózkiem zaproponowali mi 390tyś netto ale jeszcze można było się targować.

[Marcin 80 8]

Możliwe kwestia regulacji operator mówił że czujniki start na 60% mieli ustawione,no i moim zdaniem za szybko jeździł,jak kosilismy obok siebie to żeby iść z nim "łeb w łeb" moim tc5040 musiałem mieć powyżej 6km/h. Skosić a wymłócić to dwie różne rzeczy :blink: Ogólnie za te pieniądze spodziewałem się że to coś lepszego będzie a ma tylko cebis a tak to golutki, szok przeżyłem jak kosę nitowaną zobaczyłem :rolleyes:

[Grzenio 17]

Ja akurat nie przyglądałem się tak bardzo bo jak wyszły Tucano to mój stał już na podwórku. Przyglądał się będę za 5-6 lat jak będe wymieniał swojego. Ale z tymi nitami to podejżewam że jak żyletke zerwiesz to następną przykręcasz (przynajmniej byłoby to logiczne), bo przecież nie będe nitów klepał w maszynie za pół miliona. :rolleyes:

[Marcin 80 8]

HE he mądrze powiedziane :rolleyes: a ty jakiego masz dokładnie i jakie jest twoje zdanie o nim?

[walkol 34]

@marcin80 zapytam ile zrobisz swoim w godzinę 5040 i czy warto go kupić?

[Grzenio 17]

Ja mam DF 5485HT, i to nie jest Deutz tylko fińskie Sampo :rolleyes: To co moge powiedzieć to to że jest to bardzo prosty kombajn, naprawy przeprowadze wszystkie sam jak w bizonie, a zrobi dziennie tak w granicach 12-13ha w pszenicy ok 6t/ha. Na moje 100 ha jest ok.

[walkol 34]

df5485 to ma 5 klawiszy?i jak można to jaki silnik i najwazniejsze ile kosztuje brutto?

[Grzenio 17]

5 klawiszy ja mam silnik 175KM ale teraz jest już 185 firmy Sisu. A ile kosztuje to już musisz zapytać kogoś z Deutza.

[Marcin 80 8]

Tak bez ściem skosiłem dla przykładu 4ha pszenżyta o wydajności ok 5,5t w 2,5 godziny czyli ok 40min hektar, a tak w tęgim zbożu musisz liczyć te 50 min na hektar, jeśli szukasz prostego mechanicznego kombajnu jak ja to polecam miałem wybór albo ok 8 letniego claasa albo tego nowego bo do dyspozycji miałem określoną kwotę pieniędzy i kupiłem NH i po sezonie bardzo zadowolony jestem licznik pokazuje ok 180ha skoszone

[walkol 34]

Dużo tańszy był od 5050 bo ja się zastanawiałem nad hydro ale niewiem czy warto dopłacić?no i jeszcze 5060 np.bez separatora i sieczkarni zawsze wtedy cena będzie niższa

[maxiben 23]

no tak kazdy ma czesc racji tylko ze ja mam udokumentowane 85 ha i ograniczaja mnie konie i cena a poza tym zostawie jednego bizona na wszelki wypadek a z drugiej strony to zniwa nie trwaja tydzien