Czy powinienem kupić wóz paszowy?

[kolatek 0]

Witam. Mam możliwość kupna paszowozu 8m z refundacją PROW 50 % netto.Wybrałem Metaltech z pzekładnią redukcyjną i wysypami, które pasowałyby do mojej obory.Mam 25 krów,planuję jednak zwiększyć maksymalnie do ok 35.Rodzinie ten pomysł (paszowóz) się nie podoba.Decyzję muszę podjąć szybko, jednak ostatnio brakuje mi argumentów na TAK. A koszt nie byłby ogromny - ok 35000.Proszę o rzeczowe rady zwłaszcza właścicieli paszowozów.

[FarmerF10244C1 20]

Znajdujesz się w prawie identycznej sytuacji jak ja... A jakie oni minusy podają? Wóz paszowy zwiększa wydajność ( wymieszanie kiszonek z dodatkami itp.), skraca czas przygotowywania "potraw".

[mackov 6]

ja mam 40 krów i 50 szt młodych i niemam wozy, ale wiele bym dał aby go mieć, tak jak ty z prowu. nie zastanawiaj sie lżej ci będzie z wozem widze to po swoich znajomych kturzy je mają a 35tyś pewnie w kredycie na pare lat to niezauważysz jak ci sie spłaci

[WAL 1]

1. Lepsze wymieszanie paszy, krowy chętniej jedzą

2. oszczędność, przede wszystkim czasu

3. koniec z ręcznym rozdawaniem paszy

4. Lepsza wydajność mleczna krów

5. Przy twoich 30 sztukach i wozie 8m wystarczy że umieszasz raz na 24 godziny

6. Zakładam że najpierw woziłeś pasze(kiszonke , siano)rozdawałeś, potem taczką śrute czy inne pasze teściwe. A tutaj wrzucasz wszystko na raz i po kłopocie.

7. Koszty eksploatacji wozu nie są kosmicznie wysokie.

8. Przy tej cenie po zwróceniu PROW to ja bym się nie zastanawiał tylko brał ten wóz.

My jak kupiliśmy wóz to była zupełnie inna robota, tylko się włożyło przejechało i już, to duże zaoszczędzenie czasu. Nie trzeba było się męczyć tak jak kiedyś przy ręcznym rozdawaniu.

[zetor1111 2]

wiec tak napewno zmienią zdanie jak już bedziesz miał paszowóz :lol: A co do paszowozu który wybrałeś to nie polecam ponieważ miałem go na probie a i jeszcze ta przekładnia którą masz zamiar wziąść to moim zdaniem też jest nie praktyczna poniewać bedziesz mieszł paszowóz pona 1 godzinę Weź jakiejś lepszej firmy ponieważ paszowozu nie kupujesz na 5 lat np RMH . Italmix też może być -ja mam takiego

[Radoss1990 0]

Jeśli nie nowy to przecież można kupic używany wóz paszowy ja mam ponad 60 sztuk bydła od 2 lat robie używanym paszowozem i napewno już nie zrezygnuje z takiego sposobu zadawania paszy. robisz raz na dobę i masz spokój do tego wymieszane qq i trawa więc wiekszy pobór krowy tak nie przebierają tylko wsuwają wszystko. Więc może używany paszowóz bedzie ''lekiem'' dla niektórych:)

[kolatek 0]

Niestety inna firma już nie chodzi w grę,zbyt dużo musiałbym dołożyć. Kolego zetor1111 proszę o więcej szczegółów odnośnie bylejakości tego wozu-ja go nawet nie widziałem...

Jeśli chodzi o czas pacy to zbyt dużo nie zaoszczędzę,bo pół obory i tak musiałbym taczkować, ale zawsze wierzyłem, że polepszy się zdrowotność bydła i zmniejszy brakowanie oraz zwiększy wydajność.DZiękuję i czekam na dalsze posty.

[WAL 1]

Ten wóz nie jest zły oczywiście są lepsze firmy ale ja bym nie narzekał bedzie chodził dobrze, a co do czasu mieszania jak będziesz kręcił przy ładowniu to w sumie wyjdzie może 30 min. To jest ten : http://www.metaltech.com.pl/content.php?cms_id=51&lang=pl

Obejrzyj sobie :lol:, a dlaczego połowe obory musisz taczkować??

[kolatek 0]

Fotki to oczywiście oglądałem, nie widziałem go w realu. Co do obory to tak mam dobudowane,dopóki starej części nie przerobię to taczki nie pożegnam

Kolego WAL napisz coś więcej.Dzięki.

[WAL 1]

Ja osobiście nie miałem z nim styczności, lecz słyszałem że jest solidnie wykonany taki wóz ze średniej półki.

Jak masz taka możliwość to bierz z Transporterem poprzecznym zamiast wysypów bocznych, znajomy ma taki i chwali że dobrze opróżnia i szybko wysypuje. Może pogadaj z dealerem tona testy by dali na pare dni to wtedy byś zobaczył co i jak. U nas tak było tylko że to dealer przyjechał oni namieszali i wysypali taki jakby pokaz, ale to było bardzo dobre zobaczyliśmy co i jak i wtedy zdecydowaliśmy się na kupno. Z ta obora trochę problem że musisz taczkować. ale wozu nie kupujesz na rok tylko dożywotnio :lol: dla wozu oczywiście . Nie wiem jakie masz zamiary lecz myslę że jak przebudujesz oborę to będzie git.

[zetor1111 2]

nie polecam bo miałem go na próbie i mi się nie spodobał bo miał bardzo duże zapotzrebowanie mocy ponieważ brałem na próbe woży o poj. ok. 10 m i w każdym chodził mf255 a w tym zetor ledwo dawał radę a i jeszcze nie wiem czemu ale ztrasznie głośno chodzą w nich te przekładnie która jest pod ślimkiem. Nie bierz pazowozu bez wypróbowania !!!!! Polecam Ci RMH ponieważ najszybciej tnie i miesza i mało mocy potrzeba do niego.

[WAL 1]

z tą mocą coś mi się nie chce wieżyć. u nas owszem ferdek ciąga wóz 10m3. ale wóz jest ładowany do połowy a i tak ma ciężko, więc nie opowiadaj bajek, chyba że kładłes do połowy. u nas w dużym wozie 20m3. chodzi traktor 120 KM.

[Pawel20 49]

Do autora tematu, masz jakiegoś porządniejszego tura, albo coś ładowarko podobne, żeby załadować paszowóz, z jakim ciągnikiem miałby on w ogóle współpracować?

[kolatek 0]

Mam Pronara :lol: z turem i koparko ładowarkę MF.Do paszowozu chciałem przeznaczyć MF255, dlatego wóz z przekładnią. Zastanawiam się nad zakupem krokodyla lub szuflokrokodyla - nie wiem co lepsze.

[WAL 1]

szuflokrokodyl lepszy jest o tyle że przy braniu kukurydza nie będzie się rozpruszać, choć krokodyl moim zdaniem bardziej uniwersalny.

[kolatek 0]

Tez tak myślałem...czyli nadal nie wiem który wybrać

[kolatek 0]

właśnie znalażłem wóz RMH,-czy to ta chwalona marka:

http://www.allegro.pl/item888288414_woz_paszowy_8_m_3_stac_cie_na_luksus_nowa_cena.html

proszę o radę one też są produkowane w Polsce? :lol:

[adrian300895 0]

Ja sam mam paszowóz tylko kuhna euromix 870,ja ciągam go fendtem 307 i dostaje po garach i się zastanawiam czy twój mf255 do z nim radę :rolleyes: Paszowóz to świetna sprawa,lżejsza robota,nie trzeba tych bel rwać.Ja mieszam codziennie i do jutra spokój nic nie trzeba donosić itp.

Szczerze wolał bym tego RMH niż metaltech,ale ludzie mają i metaltech i sobie chwalą.

[kolatek 0]

Ale sprzedający (RMH) powiedział, że są produkowane w polsce :rolleyes: .Metaltech (nie Metal fach) ma jednak większe wymiary, ale za podaną cenę reduktor i dwa wysypy.

Nie mogę się dowołać o opinie właścicieli wozów WP8.Szerokość mojego stołu paszowego wynosi tylko 3.4 m :blink:

[WAL 1]

Użytkownik @R2maros9641 ma dokładnie ten sam wóz co chcesz kupić możesz się go podpytać co i jak.

[deerehunter 1]

ja mam ok 400 krów dojnych i od 10 lat używam wozu paszowego. Wóz napewno zwiększy Ci wydajnośc. Ja na dzien dzisiejszy osiągam średnio 11 000 litrów od krowy i uwazam ze bez wozu paszowego miałbym co najwyżej 7 000. Bierz bez zastanowienia! 35 tysiecy to nie duzo a z doplatą wyjdzie cie 17.500 wiec sie to bardzo oplaca bo splaci Ci sie tak szybko ze nawet nie zauwazysz!

 

jesli potrzebujecie profesjonalnego pisma to zamówcie sobie jesli nie znacie Hoduj z głową (http://www.hodujbydlo.pl/) mozecie takze korzestac z pomocy fachowcow z firm sprzedających produkty paszowe!

 

i jest to bezplatna usługa jesli cos u nich kupujecie.

[robert812 101]

Witam, odświeżę temat, może ktoś wyda opinię. Otóż.... równiez stoje przed dylematem, czy kupowac wóz paszowy. W moim przypadku chodzi o bydło opasowe. Trzymam je w oborze z korytarzem paszowym o szerokości 3,80m więc myslę że warunki budynku mam odpowiednie. Wysokośc jest 3,50m więc tu tez nie widzę przeszkód. Szlag mnie trafia, jak byki wyżerają smaczną, pachnącą kiszonke z kukurydzy a nie ruszają sianokiszonki, która też zła nie jest ale az tak intensywnego zapachu nie ma. Myslę, że wóz paszowy mógłby rozwiązac te problemy, bo  wtedy byki nie miałyby możliwości wybierania paszy. Proszę o opinie na ten temat.