Jozeph

Problem z odpaleniem Ursus C-330.

Polecane posty

DeZeR    0

witam Panowie , odpaliłem już :0 Wiatraczek po kilku minutach zaczął działać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darekalf    0

co ty masz wiatrak elektryczny podpięty pod czujnik temperatury??

a nie odpalał bo pewnie dla checy ktoś odprężnik dał do góry i ooooooooooooo nie pali

dla mnie osoba typu znajdz mi chłodnice w maluchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Z podniesionym odprężnikiem leciał dym?darekalf bystry jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ReV    0

Przyczyną owego problemu była pogięta pokrywa zaworów, która skolidowała z uszczelką i zaworami. Dziękuje wszystkim za rady i pomoc. Temat do zamknięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domasz   
Gość domasz

Podepnę się pod stary temat, bo mam podobny problem. Akumulator wydaje się w porządku. Zamontowany mam jeden 12V zamiar dwóch 6V. Podgrzewanie świecy działa, kontrolki się palą. Jak próbuję go odpalić to słychać jakieś takie trzaski i nie zawsze silnik zaskakuje. Na zaciąg odpala bezproblemowo. Co może być przyczyną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Odepnij i wyczyść porządnie klemy i czopy na akumulatorze, jak założysz dobrze jest trochę olejem je podlać. Jeśli już to robiłeś albo nie zadziała to z elektromagnesem przy rozruszniku jest coś nie tak. Próbowałeś metody "na styk" (połączenie np. kluczem lub śrubokrętem obu śrub na elektromagnesie)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod stary temat, bo mam podobny problem. Akumulator wydaje się w porządku. Zamontowany mam jeden 12V zamiar dwóch 6V. Podgrzewanie świecy działa, kontrolki się palą. Jak próbuję go odpalić to słychać jakieś takie trzaski i nie zawsze silnik zaskakuje. Na zaciąg odpala bezproblemowo. Co może być przyczyną?

 

Prawdopodobnie zesputy bendix.

 

Odepnij i wyczyść porządnie klemy i czopy na akumulatorze, jak założysz dobrze jest trochę olejem je podlać. Jeśli już to robiłeś albo nie zadziała to z elektromagnesem przy rozruszniku jest coś nie tak. Próbowałeś metody "na styk" (połączenie np. kluczem lub śrubokrętem obu śrub na elektromagnesie)?

 

Pisał przecież, że próbował "na styk".

 

A czy jak próbowałeś "na styk" przez śrubokręt albo klucz, to w ogóle było słychać, że rozrusznik działa ale nie umie ruszyć silnika, czy w ogóle nie zadziałał?

Edytowano przez Maniek1Excalibur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

domasz akurat nigdzie nie napisał, że próbował "na styk", a to akurat jemu odpowiedziałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domasz   
Gość domasz

Sprawa wydaje mi się coraz bardziej skomplikowana. Klemy i trzpienie w akumulatorze wyczyszczone. Akumulator swoją drogą ma jakieś 2 lata. Po założenie go spryskałem klemy specjalnym płynem zapobiegającym zasiarczaniu więc w tej kwestii wszystko było ok. Po spięciu "na styk" słychać, że coś zaczęło w środku wirować. Przy próbie odpalenia "z kluczyka" tak jak pisałem wyżej. Bendiks czy raczej cewkę (nie wiem jak to się powinno określić) wymieniłem. Tutaj zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Ciągnik odpalił jak nówka z fabryki, jednak za ok. 5 min akumulator był już rozładowany. Podłączyłem prostownik - spaliłem prostownik. Podłączyłem drugi prostownik - spaliłem 2 bezpieczniki. Wróciłem do starego bendiksa - naładowałem akumulator. Nowy bendiks oddałem do reklamacji i do ciągnika wsadziłem kolejny. Odpalił nie jak nówka ale jednak zajarzył. Kolejna próba odpalenia - wszystko ok. Kolejna próba po ok. godzinie - tym razem gasną wszystkie kontrolki tak jakby był rozładowany akumulator. Zmierzyłem napięcie - 11,78 V. Teoretycznie powinien kręcił. Zmierzyłem napięcie przy próbie rozruchu - spada do prawie 3 V. Możliwe żebym posadził akumulator?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Akumulator raczej do wymiany, bo jeśli jest już zużyty to choćby miał dobre napięcie to przy obciążeniu nawet nie obróci rozrusznika. Jeśli masz możliwość sprawdzenia na innych aku to zrób to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też tak mam czasami, że napięcie na akumulatorze mam 12.48V a nie chce nawet obrócić silnikiem bo spadek napięcie wynosi 9V czyli na akumulatorze mam 3V. Podładuje 10 min i pali od pierwszego tłoka. Ale jeśli u Ciebie gasną nawet kontrolki.

Wg mnie może być:

-wybite tuleje rozrusznika,

-wadliwa cewka rozrusznika,

-akumulator.

 

Na początek radzę tak: Rozłącz klemę "-" na akumulatorze i wepnij między nią a elektrodę akumulatora miernik (amperomierz) i sprawdź czy płynie prąd (na wygaszonym silniku bez kluczyka w stacyjce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebastian12    0

pojechałem w pole orać ciągnik zaczął głośno chodzić i nie miał mocy ledwo dojechałem do domu i w domu zgasł. trzymałem gas na full a on ledwo jechał

Edytowano przez sebastian12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil927    229

tak jak kolega wyżej napisał sprawdź filtry i przewody paliwowe bo to tak jakby było gdzieś zapchane i nie dochodzi paliwo a jeśli to nie to no to muszą wkroczyc spece od tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebastian12    0

filtry sprawdziłem, są dobre. Odpowietrzałem pompę wtryskową ale to nic nie dało jest to samo

Edytowano przez sebastian12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Mogę się mylić, bo próbuje sobie przypomnieć symptomy z mojego 28 ale niewiele z tego juz pamiętam, bynajmniej mogą to być początki zatarcia wału korbowego. Jeżeli z paliwem wszystko ok a nie umie ukręcić znaczy, że albo coś ze smarowaniem albo właśnie wał szlag trafia. U mnie tez tak zajechali ciapka jak mnie nie było kilka dni i nie zdążyłem rozebrać i sprawdzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebastian12    0

miałem już z nim problem przegrzałem go w polu z panewek odeszły blachy ale ich nie obróciło złożyłem nowe panewki go dotarłem i pojechałem orać i się popsuł.Dodam że w głowicy nie domykał się jeden kanał.

 

sebastian84 tak

Edytowano przez sebastian12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez pawelk2002
      Dzień dobry chciałbym prosić o pomoc w budowie mojej nowej przyczepki jednoosiowej do C-330 która będzie mi służyła do przywiezienie drzewa,ziemniaków oraz różnorodnych ładunków jak to na wsi wszystko się trafi. Aktualna moja przyczepka ma wymiary szerokość 1m długość 1,75m wysokość 0,6m. Jest to niewielka przyczepka po moim dziadku która służyła mi do końca tego roku i niestety już jej czas minął. Planuję zrobić przyczepkę o wymiarach szerokość 1,5m długość 2,5m wysokość 0,4m. W przyczepce przydały by mi się hamulce na korbkę tzw. hamulec ręczny który będę mógł zaciągnąć podczas zjazdu drogą polną jest niestety u nas dość stromo a drogi zaniedbane i zarośnięte i nie wiem od czego taki układ jezdny zaadoptować. I zastanawiam się od czego mógłbym wykorzystać układ jezdny do mojej przyczepki?? Oraz nie jestem pewien co wybrać na ramę by nie było za dużo ani za mało.  Z góry za pomoc oraz cenne wskazówki byłbym wdzięczny co pomogło by mojemu tacie wykonać taką przyczepkę 
      Dziękuje i pozdrawiam Paweł :) 
    • Przez lukasz9741
      Witam.
      Na początek chciał bym się przywita bo to mój pierwszy post na forum.
      Mam na imię Łukasz i posiadam ursusa c330m z1991r.
      W dniu dzisiejszym urwało mi się ramię kierownicze prawe coś takiego: http://allegro.pl/ramie-kolumny-kierowniczej-c330-ursus-oryginal-p-l-i5480372251.html
      Czy mógł by mi ktoś podpowiedzieć jak się do tego zabrać aby samemu to wymienić?
      z góry dziękuję i pozdrawiam.
    • Przez livebird
      Witam mam pytanie odnośnie podłączenia dodatkowego oświetlenia roboczego LED w ursusie c330, gdzie mam to podłączyć, co trzeba zrobić by było to bezpieczne połączenie i jakie ledy najelepiej wybrać, chodzi mi o 2 lampy na tył kabiny umieszczone przy daszku.
    • Przez rafmax
      Witam,
      Kupię c 330 do remontu najlepiej z woj mazowieckiego. Może być uszkodzony silnik/ zamrożony.
      Ogłoszenie grzecznościowe.
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj