frezarka do metalu

[wueska 1]

witam mam zamiar otworzyć działalność w której świadczyłbym usługi dla rolnictwa typu naprawa maszyn rolniczych, malowanie, piaskowanie, dorabianie części. w planach mam zakup kompresora, piaskarki, oraz tokarki i frezarki, o ile z wyborem tych pierwszych nie mam już takiego problemu - również dzieki kolegom z tego forum - to już z wyborem tokarki mam dylemat jakiej wielkości elementów mogę się spodziewać do obróbki na takiej maszynie z moich przemyśleń wynika że powinna wystarczyć taka o rozstawie kłów 1 metr i jak największej średnicy nad łożem czy sie myle biorę pod uwagę jedynie prace prawdopodobne do wykonania bo na jedną pracę która MOŻE się trafić raz na kilka lat nie opłaci sie specjalnie kupować większej maszyny. i jest jeszcze problem frezarki nie wiem jaką wybrać pionową czy poziomą jakie prace najczęściej zlecaliście frezerowi, jakie prace można wykonywać na każdej z nich? jeśli moglibyście coś doradzić w temacie to byłbym wdzięczny.

[zylaczek 0]

Nie znam się na frezarkach, ale wydaje mi się że najczęściej jest to dotoczenie niedużych tulejek , renowacja przodka ciągnika, no i czasem może trafić się dłuższy wałek np gdzieś do rozrzutnika czy czegoś takiego

[Gość Profil usunięty]

Odnośnie tokarki to bierz taką którą da się przetoczyć bębny hamulcowe, to chyba największy gabaryt w rolnictwie. Jak poradzi sobie z tym to już nic Cie nie powinno zaskoczyć.

[Darpol 18]

W przeciwieństwie do piaskowania to na toczeniu mało się znam ,chociaż dużo korzystam z usług ślusarskich.Toczę tulejki, jakieś wałki, no i sporo frezów do agregatów.Zakup takich maszyn, o których myślisz już raz przerabiałem, ale w moim przypadku wyszło, że się nie opłaca.Wydaję na usługi 8-10tys zł rocznie licząc z materiałem ślusarza. Tokarka to mało, trzeba frezarkę, wiertarkę kolumnową ,dłutownicę i mnóstwo drogiego osprzętu do tych maszyn np.podzielnicę min 5000zł.Wyszło na początek tokarka 8000+frezarka 6000+wiertarka 4000 +noże wiertła i inne 2000 =20000zł,za mini warsztacik.Kolega który mi toczy mówił że tokarka musi mieć dł toczenia ponad 2m .Oni pracują z ojcem ,roboty mają full i tak na toczeniu pierdół trochę zarabiają prawdziwy interes jest na robocie seryjnej.Jakbyś w najbliższej okolicy nie miał konkurencji to może by to wypaliło .

[wueska 1]

no właśnie co do konkurencji to tokarzy jest kilku ale szczytem ich umiejętności jest dorobienie bolca z dokładnością do 1mm, a kase na maszyny mogę wyrwać z PUP, nawet 40 tys bezzwrotnie. a co z tą frezarką którą bardziej olecacie do zastosowań w takiom warsztacie?

[Vhalior2 66]

no wlasnie ja pracuje w firmie gdzie toczę frezuje i ogolnie obrabiam metale rowniez na numerykach no i jesli jest zapotrzebowanie to jest to jakies wyjscie ale jak masz to robic raz na jakis czas to nie wiem czy sie oplaca kupowac nie tanie sprzet... no loze tokarki to te 2 metry to min jesli chcesz myslec na serio o tym jako zarobek na zycie bo kupowac male lozach 1 metrowych to lepiej odrazu dolozyc i kupic wieksza lub dac sobie spokoj... no a frezarka to najlepsza by byla pozioma z mozliwoacia pzrekrecania wrzeciona aby modz czolem frezowac po "stole"... no i wiertarka slupowa tez niezastapiona choicaz na frezarce czy tokarce duoz powiercisz czy roztoczysz... a wlasciwie po ci ci piaskarka?? mi sie wydaje ze zamiast tego lepiej kupic obwiedniówke albo dlutownice mala aby modz male kanalki robic chociaz z ta dlutownica tez bym sie nie spieszyl bo na tokarce tez dzie to wykonac tyle ze trzeba miec troche wprawy:) no i oczywiscie najlepiej sprzet kupowac z kims co sie zna zeby kupic nawet drazsza w dobrym stanie niz za male pieniadze do remontu bo to jest bardzo drogie... wiec tyle moge ci powiedziec:) sorry za literowki:)

[wueska 1]

więc tak co do samego otwierania zakładu to decyzję już odjąłem i jej nie mogę zmienić problemem są tylko maszyny. piaskowanie będzie jakby podstawową usługą a obróbka metalu na drugim miejscu, z tego co się orientowałem to na piaskowanie byłoby duże zapotrzebowanie a i na kompleksowe remonty maszyn typu przyczepa czy coś w tym stylu też mam klientów i to teraz bez wielkiego parku maszynowego, z czasem mam zamiar robić ciągniki ale nie odrazu Kraków :lol:

 

 

to jeśli możecie to chociaż napiszcie jakie prace można wykonać na frezarce poziomej a jakie na pionowej tylko tak bardziej szczegółowo.

Edytowano Styczeń 20, 2010 przez wueska

[Vhalior2 66]

najlepiej dla ciebie bu bylo kupienie frezarki uniwersalnej z mozliwoscia odkrecenia glowicy i frezowac jak frezarka pozioma bo na niej mozesz frezowac wieksze elementy frezem umieszczonym poziomo do czola przedmiotu a na pionowej mozesz jechac pod katami jak okrecisz glowice bez problemu a na poziomej musisz istawiac je na stole.... ja na twoim miejscu jak nie bedziesz robic np duzych jakis grubych plyt to wzialbym pionowa ale patrzyl bym na to czy jest ta mozliwosc z glowica.... sorry za literówki:) no i jak bys mail frezarke uniwersalna lub pionowa to bez problmu moze ci zastapic wiertarke stolowa wiec mial bys juz z glowy wiertarke chyba ze chcesz kupic taka duza...

[wueska 1]

no właśnie frezarka miała by robić za wiertarke bo w sumie frezarka pionowa to taka rozbudowana wiertarka :rolleyes:

[Rafal29 9]

Możesz kupić frezarke poziomą z przystawką pionową do wiercenia i frezowana w pionie,sam kiedyś taką ogladałem ale chcieli za drogo.

[Vhalior2 66]

no walnie o takim czyms mowie tylko nie wiem jak to sie fahowo nazywa i dlatego tak sie rozpisuje:P

[Rafal29 9]

Praktycznie to każda uniwersalna frezarka pozioma ma przystawkę pionową do frezowania i wiercenia,a nawet do dłutowania.Przy odpowiednim doborze narzędzi na frezarce zrobisz wszystko.Co do tokarki to szukaj takiej 2 metrowej,zatoczysz na niej nawet tylne wałki od rozrzutnika.ja w swoim warsztacie mam tokarke 2 metry i frezarke poziomą i wykonuje na nich wszystki naprawy.

[wueska 1]

a niewiecie czy do takiej małej frezarki też można zalożyć tą głowicę pionową http://allegro.pl/item894816731_frezarka_uniwersalna_fna_26.html bo jeśli tak to myślę że takie gabaryty mi wystarczą . @Rafal29 jakoś nie widzę tego że ktoś przychodzi do zakładu do przetoczenia wałków od rozrzutnika ale może i to się zdarza

[Rafal29 9]

Co do wałków to chodziło mi o naspawanie i przetoczenia czopów pod łożyska,co do frezarki ze zdjęcia to powinna miec przystawke bo ma wysuwany wspornik środkowy,i cena nawet przystępna.

[Mariuszczs 23]

Co do kosztów to zakup maszyn tak nie boli jak potem dokupywanie osprzętu. Ja właśnie trochę pisakuję, oraz dorabiam co jakiś czas części m.in do rolniczych.

Jeśli chodzi o tokarkę to mam porębe 1m w kłach. Nigdy nie toczyłem nic tak długiego, więc jakbym miał teraz druga tokarkę sobie dokupić to mże być nawet 80cm. Ważniejszy jest według mnie prześwit wrzeciona - mam 52mm. Nieraz przynosili mi jakies grubsze wałki i lipa bo nie było np możliwości złapanie tego w kłach a tak by się przełożyło przez wrzeciono. Za tokarkę dałem 4000 zł, ale w takim samym stanie potem widziałem za 2500zł oraz nawet raz była za 1500 zł.

Frezarke pierwszą kupiłem FP 800 i w niej przerobiłem głowicę szybkoobrotową na łowicę do wiercenia i ta frezarka została jako wiertarka - jest niesamowita wygoda bo można stołem z detalem podjechać idealnie pod wiertło bez kombinowania z mocowaniem. Po prostu wkręcam w imadło i korbkami podjeżdzam. Ta frezarka kosztowała 1500 zł, do niej dokupiłem standardową głowicę za chyba 700 zł pionową. Co nieco na niej frezowałem, ale jakoś w rolniczych albo trzeba pospawać albo toczyć głównie . Teraz trafiła mi się także FP 800 za 1200 zł i to kompletna z wrzecionem poziomym i głowicą pionową. Do tego jest w dużo lepszym stanie tzn musiała mieć niedawno szlifowane prowadnice oraz skrobaną prowadnicę w stole, więc chodzi w każdym położeniu stołu z tym samym oporem.

Najgorsze jest to że ciężko kupić właśnie maszynę niewypracowaną. Chyba najlepiej kupić tokarkę za te 1500 zł i dać ją do szlifu łoża oraz reszty prowadnic. W sumie wyjdzie z 8000 zł a jak patrzałem to za te 8000 zł to same maszyny też do remontu.

Potem w miarę co trzeba zrobić trzeba kupić różnych narzędzi i tak bywa że czasem się dołoży do roboty parę stówek ( ale narzędzia zostają ).

Migomat będzie ci potrzebny, pewnie jakaś spawarka na elektrody też.

 

A jaką piaskarkę i jaki kompresor wybrałeś ?

[wueska 1]

migomat jest i transformator też co do tokarki to właśnie myślałem że ważniejszy prześwit wrzeciona i prześwit nad łożem i suportem jak największy niż długość w kłach, a kompresora konkretnie jeszcze nie wybrałem ale jakiś spalinowy o wydajności chociaż 4m3/min się znajdzie na allegro jest tego dużo zależy co będzie w czasie kupna i w jakiej odległości ode mnie, a piaskarkę mysłałem nad tymi oferowanymi na allegro przez użytkownika -marzena np taka albo większa http://allegro.pl/item889942595_piaskarka_cisnieniowa_70litrow_z_talerzowy_f_vat.html

[Mariuszczs 23]

Te piaskarki są OK, ale jeśli masz zamiar piaskować i kogoś do tego zatrudnić to potrzebujesz piaskarki z UDT.

Samo UDT na zbiornik to nie wszystko, żeby piaskarka dostała UDT musi jak się orientowałem jeszcze mieć sterowanie oparte na tym że jak wypadnie ci z reki wąż to ma odciąć natychmiast piasek i spuścić ciśnienie ze zbiornika ( ale dokładnie nie jestem pewien czy nie może być sam ścisk węża przez siłownik przy piaskarce ) oraz do tego wymagają kompletny ubiór piaskarza. Jeśli sam będziesz piaskował w swojej firmie to nie potrzbujesz UDT.

Uwaga - nie daj się oszukać bo np Herubin kiedyś stosował taką praktykę że oszukiwał że piaskarki przez niego zrobione mogą dostać UDT.

 

 

A jak sobie radzisz z obrobką metali, czy kogoś zatrudnisz, czy masz jakieś pojęcie - mi np jest ciężko bo zawsze mi się podobała taka praca, ale poza praktykami dawno temu w szkole nie miałem do czynienia z tym i teraz naprawdę zrobić coś dobrze to spore wyzwanie. Dobór noża, prędkości i posuwu trzeba sobie wyćwiczyć. To samo z zakupem maszyn - tą tokarkę kupiłem w sumie w nie za dobrym stanie, ale tak wyszło że już kilka razy na siebie zarobiła. Teraz wiem na co patrzeć w przypadku takich maszyn - to że coś tam w "trybach" rzęzi to pikuś - najgorsze są prowadnice ( np łoże ) bo samemu się nie zregeneruje.

[wueska 1]

a więc moja fabryka miała by być jednnoosobowa w roli prezesa i robotnika ja a co do obróbki metali to mam zawód tokarza a i na frezarkach na warsztatach pracowałem bardziej boję sie piaskowania obecnie robię uprawnienia spawacza, co do zakupu maszyn to mam znajomego tokarza- frezera to oceni maszynę czy jest coś warta sam nie mam odwagi jeszcze chociaż wiem jak to zrobić ,nie wiem tylko czego konkrenie szukać z frezarek spodobały mi się te narzędziówki ale ceny są różne.

[Mariuszczs 23]

Piaskowanie jest proste, dobry odwadniacz i piasek bez frakcji pylastej ( jeśli piasek ) i "samo" się piaskuje.

[maniek11 0]

Tak jak Mariusz pisze

Edytowano Styczeń 25, 2011 przez maniek11

[rusto 1]

Podobjam temat. Jaką dobrą frezarkę możecie polecić? 

[Betinka55 0]

Sprawdź ofertę CNC Projekt. Mój brat otworzył niedawno podobną działalność i właśnie tam kupował sprzęt do firmy. Jest bardzo zadowolony, wszystko dobrze działa i usprawnia jego warsztat

[katter 2]

A co powiecie o frezarce marki dewalt? Dobre są to sprzęty?

[akmaly 707]

Napisz jaki model i co chcesz frezować