"Razem w przyszłość" czy "Razem w przepaść"??

[red 0]

Witam

Jestem zainteresowany podpisaniem umowy w ramach programu "Razem w przyszłość" z firma Sokołów.

Umowa zakłada ze firma pomaga w załatwieniu byczków w wadze ok 100kg. Cena mięsnego simentalera to 15 zł/kg a mieszańca mięsny/mleczny 13zł/kg.

Na te zwierzaki pomagają załatwić kredyt w banku PKO SA na 24m-ce oprocentowany na 6,5% z prowizja 1,5%.Umowa kontraktacyjna nie zakłada ceny minimalnej, cena za opasy to cena rynkowa + 3% dodatku za obecność w programie.

Czy ktoś z Was współpracuje z ta firma w ramach programu??

Co Wy jako hodowcy bydła opasowego o tym myślicie??

pozdrawiam red

[Gość Profil usunięty]

Czytam poniżej-cena bydła mięsnego 4,35 +vat. Kupisz cielaka za 1500 zł, z odsetkami wyjdzie 1650. Potrzymasz gada(jak nie zdechnie)1,5 roku i otrzymasz za niego ok.2800-3000zl. (jak będzie ładnie przyrastał). 1,5 roku to ok 500 dni. Twój zysk brutto to ok 1200-1400 zł, czyli dziennie ok 2,7,2,8 zł. Za tą kwotę musisz zapewnić mu dach nad głową, zapchać kiszki, wyrzucić z pod niego to co wysra i sfinansować parę innych spraw.

Red nie jestem hodowcą bydła i widząc takie warunki, jedno jest pewne-nigdy nim nie zostanę.

[samex69 34]

Witam! Patrząc na to co napisałeś myślę że kokosów nie zrobisz na tym interesie a wejść w długi możesz bardo łatwo.

To może wypalić w przypadku gdyby zakład gwarantował cenę. Wtedy wiesz czy to Ci się opłaci a przynajmniej czy nie dołożysz do interesu. Gwarancja dodatkowych 3% do ceny rynkowej to jest raczej zawracanie d...y a nie interes.

[red 0]

Narazie mamy 2-0 dla "Razem w przepaść"

Ja liczę to tak:

Cielak będzie mnie kosztował z odsetkami 1500 brutto (mieszaniec). osiągając przyrosty 1200g/dobę opas do 700kg potrwa 500 dni. przy mięsności 58% i cenie 9,8+vat+dodatki (aktualna cena w Sokołowie za wbc) za byka wezmę ok 4100. Mam wiec ok 5,2zł na opasa na sztukę na dzień (wszystkie koszta + mój ewentualny dochód).

Planuje ok 60 byków wiec 310 zł na dzień na obsługę stada.

Budynek mam, wóz paszowy, nadwyżkę kukurydzy i wysłodki oraz sporo ziarenek.

W tym programie w województwach południowo-wschodnich w ubiegłym roku kupiono 3200 byczków...

Czekam na dalsze przemyślenia użytkowników af.

[Taurus83 889]

Kredyt, odsetki, prowizja, brak ceny minimalnej- te kilka słów rozwiewa wszystkie wątpliwości

 

Jednakże wydaje mi się że to dosyć dobry interes. Tylko nie dla ROLNIKA

 

 

Nie lepiej kupić cielaki za 500-600 zł?

Edytowano Styczeń 17, 2010 przez andrzej2110

[prox7441 5]

Co to za "razem w przyszłość" hehe... skoro nie ma w umowie mowy o cenie minimalnej to nawet wg polskiego prawa nie jest to kontraktacja. To pierwsze a drugie to pomyśl sam co ewentualnie zyskujesz na tej niby kontraktacji bo wg mnie wielkie g..no a na koniec musisz sprzedać do nich byka choćby ci ktoś inny oferował wtedy więcej a sokołów może pod koniec kontraktu zaniżyć swoje stawki i nic nie poradzisz bo musisz oddać zwierze do nich i już.

Podaj jakieś inne szczegóły bo z tego co napisałeś to ta umowa obowiązuje tylko jedną stronę i bynajmniej nie jest to zakład. A i jeszcze jedno przecież byczki do opasu skoro masz pasze itd. jak pisałeś możesz kupić na własną rękę, jak poszukasz to nawet podobny kredyt znajdziesz, a nie będziesz uwiązany potem bo wołowinę sprzedasz raczej bez problemu. Dla mnie z tego co piszesz lipna ta "przyszłość"...

[Lukasz1987 61]

Tak czy siak znajdą się tacy co ją podpiszą

[aro321 103]

mój sąsiad brał w tym udział i bardzo dobrze na tym wyszedł ale byczki kupował na własną rękę za swoją gotówkę

[mirek767 46]

mój brat cioteczny wziął pod koniec marca 10 sztuk. ceny za poszczególne sztuki:

-4 simentale w cenie 15zł/kg, waga 100-120 kg

-4 limousine w cenie 14,8zł/kg waga jw.

-2 jakieś biało czerwone mieszańce po 13zł/kg waga 80kg

 

najlepszy simental ważył w ubiegłym tygodniu 504 kg, reszta tych rasowych odrobinę mniejsza, a z tego co mówił to obcnie sokołów płaci po 13zł/kg, z tym że najlepiej jechać z bykami na wazenie bo mogą Cię ostro opie*****ć na wadze (jednemu z okolicy z sima w żywej wadze 760 kg wydało 360 kg do zapłaty jak nie pojechał na ważenie)...

No i trzeba wziąśc 10 sztuk conajmniej.

Moja prozozycja: kupuj mieszańce (jeśli masz gdzie), sam go uchowasz i sam go sobie sprzedasz, a jeśli niemasz gdzie kupić to wejdź na www.byczki.pl, cena ta sama ale przynajmniej nikt nie zwiąże ci rąk jakimś bezsensownym kontraktem działającym w jedną stronę.

pozdrawiam.

[maniek33 35]

Teraz wszyscy rzucili się na "mięsne". Nietrudno się domyśleć jaka będzie cena za ok 400 dni, jak to wszystko urośnie .... .

[mirek767 46]

Jeśli będzie eksport to będzie i cena, ale jeśli (odpukać) zachód się zapcha tym mięsem to będzie bardzo niefajnie, mniej więcej to samo co jest na rynku trzody

[nadzio 4]

Ja tez wypowiem się w tej kwestii ku przestrodze zwłaszcza młodym napalonym rolnikom.Powiem wam jak to było na przykładzie
mojego dobrego kolegi.Otóż bardzo się nakręcił na współpracę z Sokołowem(nie słuchał nikogo i podpisał umowę).Wiec było tak cielaki przyjechały bardzo ładne (10 sztuk simentali)Żeby było ciekawiej jeden po tygodniu padł i oczywiście kolega musiał za niego zapłacić.Następnie cielaki przestały rosnąć i dopiero po jakichś 3 miesiącach odbiły i zaczęły normalnie nabierać na siebie.Błędy w żywieniu wykluczam bo kolega zna się na tym jak nikt inny(żywienie TMR-em i wiem jakie miał rezultaty-poprzednio potrafił wychować byki po 900 kilo w 2 lata).Co do sprzedaży to wiadomo nie mógł opylić nigdzie indziej bo kara 500 PLN od sztuki.Największy byk miał w wieku dwóch lat 680 kg (zważyliśmy na wadze kolegi z własnej ciekawości)Ogólnie na czysto po odjęciu kosztów,kredytu,lekarzy i innych pierdów zostało mu około 3800 PLN.Wiec powiem wam koledzy lepiej kupować materiał do opasu na własną rękę i sprzedawać tam gdzie dobrze płacą niż podpisywać umowy z zakładami bo to na prawdę żadna sztuka kupić cielaka razem z kredytem za około 1900 PLN (odsetki zjedzą wasz zysk i jesteście niewolnikami na własnych podwórkach)Życzę wszystkim powodzenia w hodowli,dużych przyrostów i ceny 9 PLN

Edytowano Październik 7, 2015 przez nadzio

[mirek13 1]

nadzio napisz coś więcej o tych cielakach z Czech jaka rasa i skąd jesteś bo muszę coś kupić a to co piszesz jest interesujące

Pozdrawiam

[nadzio 4]

Odsadki to głownie charolaise i limousine, czsem bbb sie trafi i jakis simek mięsny oczywićcie. Wyprzedają co mogą bo się u ich żle dzieje w rolnictwie.dopłaty mają 1600 do hektara a do łąk po 3000 oprócz tego paliwo rolnicze po 2,5 i nie potrafia z tego wyżyć-to potwierdza że POLSKI rolnik jest najlepszy na świecie!!!!!!

[lamborghini105 6]

Polski rolnik daje sobie radę w dużo gorszych warunkach jak inni.

Nie podpisuj z nikim umowy przecież sam sobie możesz poszukać byki i je później sprzedać gdzie będzie lepsza cena, mój znajomy tak robi. Jak będziesz trzymał większymi partiami te byki to i cenę dostaniesz wyższą.

[nadzio 4]

wiadomo jak jest więcej sztuk to jest inna rozmowa

i cena .zawsze można też sprzedać w kilku i cielęta tez tak można kupić wtedy można sporo urwać

[red 0]

Ja tez wypowiem się w tej kwestii ku przestrodze zwłaszcza młodym napalonym rolnikom.Powiem wam jak to było na przykładzie

mojego dobrego kolegi.Otóż bardzo się nakręcił na współpracę z Sokołowem(nie słuchał nikogo i podpisał umowę).Wiec było tak cielaki przyjechały bardzo ładne (10 sztuk simentali)Żeby było ciekawiej jeden po tygodniu padł i oczywiście kolega musiał za niego zapłacić.Następnie cielaki przestały rosnąć i dopiero po jakichś 3 miesiącach odbiły i zaczęły normalnie nabierać na siebie.Błędy w żywieniu wykluczam bo kolega zna się na tym jak nikt inny(żywienie TMR-em i wiem jakie miał rezultaty-poprzednio potrafił wychować byki po 900 kilo w 2 lata).Co do sprzedaży to wiadomo nie mógł opylić nigdzie indziej bo kara 500 PLN od sztuki.Największy byk miał w wieku dwóch lat 680 kg (zważyliśmy na wadze kolegi z własnej ciekawości)Ogólnie na czysto po odjęciu kosztów,kredytu,lekarzy i innych pierdów zostało mu około 3500 PLN.Żal mi się zrobiło kumpla jak zobaczył rozliczenie.Teraz robi tak jak ja i kupuje odsadki w Czechach(z transportem wychodzi po około 1600 PLN za 200-220 kilowe sztuki)Nie ma z nimi żadnych problemów typu kaszel czy biegunka ponieważ pochodzą z zimnego chowu i mają już dobrze wykształcone żołądki.A najważniejszą zaletą jest to że jedzą wszystko od momentu wstawienia do kojca(nie trzeba się babrać z mlekiem i odpajaniem)Wiec powiem wam koledzy lepiej kupować materiał do opasu na własną rękę i sprzedawać tam gdzie dobrze płacą niż podpisywać umowy z zakładami bo to na prawdę żadna sztuka kupić cielaka razem z kredytem za około 1900 PLN (odsetki zjedzą wasz zysk i jesteście niewolnikami na własnych podwórkach)Życzę wszystkim powodzenia w hodowli,dużych przyrostów i ceny 7 PLN

 

kolego nadzio gdzie mozna kupic w czechach odsadki po 7,6zl/kg :blink: ??ile sztuk juz kupiłes/sprzedałes ze masz z nimi takie doswiadczenie??

jesli chodzi o Twojego kolege to z której firmy kupował byki??

hmm jaki ma zwiazek kontraktacja z sokołowem z upadkiem byczka czy słabymi przyrostami bo jakos tego tez nie rozumiem!!

jaka cene poubojowo osiagna Twoj kolega za byki przy sprzedarzy??czy inne firmy oferowały lepsza cene niz sokołów??(jesli tak to jakie i o ile wyrzsza??

[przemek1025a 2]

chciałem odświerzyć temat jak tam wasze byczki z Sokołowa? zmieniły się coś warunki umowy na dzień dzisiejszy?

[rolnik123456789 0]

chciałem odświerzyć temat jak tam wasze byczki z Sokołowa? zmieniły się coś warunki umowy na dzień dzisiejszy?

 

Warunki umowy się nie zmieniły,ale uwaga na odstawione sztuki bo waga żywa jest zaniżana. Odstawiłem dwie sztuki w wadze ponad 500kg a wpisali mi 361kg i 408kg na pytanie dlaczego taka niska pracownik odpowiedział : "może popsuła się waga" . Przez to ostrzegam rolników przed sprzedarza tak zwaną "w ciemno" niech się domagają ważenia sztuk na żywo na podwórku,bo mnie tak oszukano dwa razy .

[MrMily 0]

Warunki umowy się nie zmieniły,ale uwaga na odstawione sztuki bo waga żywa jest zaniżana. Odstawiłem dwie sztuki w wadze ponad 500kg a wpisali mi 361kg i 408kg na pytanie dlaczego taka niska pracownik odpowiedział : "może popsuła się waga" . Przez to ostrzegam rolników przed sprzedarza tak zwaną "w ciemno" niech się domagają ważenia sztuk na żywo na podwórku,bo mnie tak oszukano dwa razy .

Kolego na 2 sztukach to jeszcze jest ciężko oszukać ale ja np. przy 8 czy 10 to się już boje po uboju bo tam to jest pewne że ci odejmą "pare" kilo a jak trafisz na bankruta to kasy nie zobaczysz..

[Wacek21 35]

To jest juz ktos po sprzedazy bydlaków ?

Jak na tym wyszliscie ?

[dflom 0]

Mam już trzecią z nimi umowę kontraktacyjną i jestem zadowolony . 10 stycznia mam trzeci raz przywiezione byczki ,są zdrowe ładnie pobierają pasze ,polecam z nimi współprace .

[matas22 0]

Mógłbyś coś więcej napisać o tej współpracy?

[Piotrek1975 1396]

Witam. Ja mam umowe pierwszy raz i nie moge nic powiedzieć na temat srzedaży. własnie też sie zastanawiałem czy można być przy ważeniu. Mam od nich 20 sztuk 12 sm i 8 mięszańce przywiezione w czerwcu i myśle na wiosne kupic jeszcze 10 sztuk.W mojej okolicy nie można nabyć cieląt ras mięsnych.

[filipkowskiisyn 0]

Ja miałem też obawy że mnie oszukają przy ważeniu ,jak miałem pierwszą umowe .Ostatnio grupe byczków zabrali przed Bozym Narodzeniem , pieniądze przeleli przed nowym rokiem . Myślę ze bardziej można mięć obawy jeśli się sprzedaje pośrednikom co jeżdżą po podwórkach .Powodzenia w hodowli i sporych przyrostów .