stefek1991

Praca na Farmie za granicą

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
stefek1991    12

Witam mam do was takie pytanie czy ktos z was pracował na farmie za granicą?? jesli tak to powiedzcie czy ciezko jest taką prace znalesc? jeskie trzeba spełnic warunki zeby dostac taką prace. jak cos to w jakim zawodzie pracowaliscie (chodzi mi czy pomoc w oborze czy traktorzysta itp) jakie są płace i czy moze w tym roku w okresie wakacji ktos sie z was wybiera?? z góry dziekuje za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moja Mama jeździła ale do truskawek ;) A taką robotę nie jest ciężko załatwić jak się zna odpowiednich ludzi.


Masz problem lub pytanie? Pisz na pw pomogę :)
Ursus 4514 + StalTech 3*35 + agrofactory 2,8 m + wywrotka D83 10t

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stefek1991    12

Moja Mama jeździła ale do truskawek ;) A taką robotę nie jest ciężko załatwić jak się zna odpowiednich ludzi.

no ale gdzie znalesc taką prace.... mi bardzo zalezy na tym zeby gdzies taką prace sobie załatwic na wakacje najlepiej chcialbym na kierowce ciagników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ursuss    16

Wujek jeździł ciągnikiem zarabiał ok. 5tyś euro na miesiąc ale musiał mieć prawko na tira ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stefek1991    12

Wujek jeździł ciągnikiem zarabiał ok. 5tyś euro na miesiąc ale musiał mieć prawko na tira ...

a czemu na Tira?? jak sie jezdzi ciagnikiem to trzeba miec kategorie T lub B+E

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz1987    61

Do fastraka chyba jednak trzeba mieć C ale głowy za to nie dam


Nienawidzę Naszej Klasy, Fotki i Grona, strony dla osób szukających przyjaciół wśród ludzi, których nie znają

Nie będę dyskutował z idiotami, sprowadzą Mnie do swojego poziomu wykończą doświadczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ursuss    16

Nie mam pojęcia czemu może prawo niemieckie jest jakieś inne a jeździł czasem fendtem seri 900 vario z ponad 30 tonami ładunku ...

Może dlatego że z tak dużym ładunkiem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcint19    3

prawko an tira trzeba miec jeżeli ciągnik rozwija prędkość większą niż 40km/h a za granicą to wiadomo że prawie każdy ma ;) i dowidz się dokładnie jak będziesz coś załatwiał bo np: w Niemczech nie respektują B+E także mozesz mieć problemy później...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wito    0

Ale jak mój brat był w Dani to tam nie było czegoś takiego jak kategoria T . ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damian19    0

A jak szukać takiej roboty, gdzie bo sam jestem zainteresowany takom pracom ale nie wiem gdzie jej szukać możecie powiedzieć coś na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukejro   
Gość lukejro

Cześć. Jeśli jesteś studentem możesz spróbować wyjechać do Wielkiej Brytani z Concordii. Oni organizują pracę na farmach. Masz zagwarantowane zakwaterowanie i ubezpieczenie. O zarobkach 5tys. EUR na miesiąc to możesz zapomnieć bo tyle się nie zarabia. Ja ostatnie dwa lata spędziłem na farmie w Anglii. Praca przy kwiatach, zarobki ok. 300-350 funtów na tydzień brutto i po odliczeniu mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian18    3

to coś bardzo dobrze zarabiałeś. ja wam powiem że praca za granicą na gospodarstwie to nie taka bajka jak myślicie i wcale łatwo nie jest się dostać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matis251    0

Braciak cioteczny robił na farmie w anglii to po roku roboty musiał przyjechać na operacje bo przepukliny dostał ;) jego kumpla wywalili bo bąki zbijał a on wrócił i dalej robi tam , co do płacy to nie powiem bo ani się nie pytałem ani on się specjalnie nie chwalił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stefek1991    12

pewnie trzeba biegle rozmawiac... moze macie namiary na kogos takiego albo sie wybieracie chetnie bym sie z kims dogadał zeby pojechac na tego typu pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcint19    3

też nie myślcie że pojedziecie za granicę i od razu dadzą wam Fengdta 936Varo TMS i w pole ;) taki koleś z mojej wsi robi(nie pamiętam dokładnie gdzie) to dopiero po 2 latach pracy zaczął jeździć ciągnikami tak to na początku jest przede wszystkim zapieprzanie w oborze ciężkie fizyczne po 10-12h!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minik89    0

Ja jestem studentem i sie wybieram na takie praktyki na farme do stanow. Bedzie to praca głownie na maszynach typu ciagniki kombajny. Wyjazd organizuje SGGW dla swoich studentów. Zarobki w granicach 8 dolarow na godz i mieszkanie za darmo. Prawo jazdy nie jest wymagane lecz doswiadczenie w pracy maszynami rolniczymi i znajomosc angielskiego komunikatywna. Wczesniej byłem w wakacje w niemczech 3 razy i tez pracowałem w gopodarstwie ale to byla praca typowo fizyczna nie na zadnych maszynach i dostawałem 8 euro na godz i do tego sam mieszkanie placilem. I nie piszcie takich głupot ze ktos 5 tys euro wyciagał na miesiac bo w niemczech czy tez w innych krajach strefy euro trzeba byc dobrym inzynierem zeby tyle zarabiac. Tam gdzie pracowałem traktorzysci, niemcy ktorzy pracowali 8 godz dziennie 5 dni w tygodniu mieli wypłate w granicach 1500 euro. Wiadomo zarobki mogą byc zroznicowane no ale w rozsadnych granicach. Wiec nie wiem jakim cudem obcokrajowiec ktory jest tanszy od rodzimego pracownika zarabia 3 razy tyle? bajek nie opowiadajcie bo akurat troche wiem na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19Damian89    0

Ja widzialem bodajze w ANONSE do pracy na farmie w Angli i byl telefon.

 

Ja bym wolal pracowac u kogos w polsce w gospodarstwie no ale takich ofert niestety nie ma prawie wogole a jak sa to nie w moim rejonie, a pchac sie za granice to mysle ze to troche ryzykowne jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stefek1991    12

dokładnie w zupełnosci z Tobą sie zgodze tez bym wolał w Polsce ale jak Ty mowisz tez w mojej okolicy nie ma takich wielkich gospodarstw gdzie mozna byloby pracowac i tez prawda ryzykowne jest praca za granicą ale myslę zeby z kims sie dogadac i pojechac to moze wyszloby cos z tego.

 

Nie cytuj poprzedniego posta

Edytowano przez krolikNH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcint19    3

ja na wakacje będę pracował u znajomego za 10zł./h po +/- 10h/dziennie więc nie jest tak źle idzie troche kasy wyciągnąć wiadomo praca jak to na gospodarstwie i fizyczna i9 na ciągnikach ale mi pasuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilek0912    2

moze koledze chodzilo 5000 w przeliczeniu na zlotowki bo w euro to napewno nie.sa w polsce tacy ludzie. moj znajomy ma 300 ha i dawal 9 zl za godzine nikt nie chcial isc do roboty a praca nie fizyczna przy obrabianiu ziemi ale czasem robilo sie od 5 do 12 w nocy.na trzy ciagniki to obrabialismy on jego stary i ja poszedlem do niego na zarobek.a ludzie nawet za taka kase nie chcieli traktorem pojezdzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcint19    3

ludzie są wieśniaki i nie wiedzą co dobre ;) ale jak rolnik sobie kupi ciagnik za 300tys to wszystkim żal du^ę ściska skąd miał kase...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ursuss    16

Mój tata od 1991 roku dorabia w Niemczech tak sobie raz w roku jeździ na ,,wakacje'' od kilku lat robi w winnicy dziś właśnie wyjechał. Płacą 6 euro na godzinę + wyżywienie i lokum. Praca nie jest lekka sam pewnie na feriach pojadę zobaczyć ...

Brat ojca był w tym roku w Szwajcarii i tam właściciel jechał do pracy a on 50 krów i 30 koni na głowie kosił zielonki itp. ale płaca mówił że słaba i nie bardzo z językiem i po miesiącu skończył. Jeśli nie znasz języka to nie dostaniesz zbyt fajnej pracy bez języka to przeważnie w grupach na polu a to mi się wydaje bardzo ciężką pracą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukejro   
Gość lukejro

Ja na Waszym miejscu poszukałbym pracy poza rolnictwem. Na farmach jest bardzo ciężka praca i nie myślcie, że odrazu dostaniecie się na traktor czy jakąś maszynę... Moim zdaniem lepiej poszukać roboty po fabrykach, sklepach, barach itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ursuss    16

moze koledze chodzilo 5000 w przeliczeniu na zlotowki bo w euro to napewno nie.sa w polsce tacy ludzie. moj znajomy ma 300 ha i dawal 9 zl za godzine nikt nie chcial isc do roboty a praca nie fizyczna przy obrabianiu ziemi ale czasem robilo sie od 5 do 12 w nocy.na trzy ciagniki to obrabialismy on jego stary i ja poszedlem do niego na zarobek.a ludzie nawet za taka kase nie chcieli traktorem pojezdzic...

 

Nie chodziło mi o euro wujek był tam 1,5 mc na żniwa jeździł nieraz po 20 godzin bez przerwy jak była pogoda .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
    • Przez Okisz
      Czesc,
      Czy bedąc czynnym płatnikiem VAT mogę wystawić fakturę rolnikowi ryczałtowemu? 
      Znajomy chciałby kupic odemnie soję, natomiast ja potrzebuje mieć na tą sprzedaż fakturę. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj