masiew

mtz bierze olej

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
masiew    31

kilka miesięcy temu zrobiłem kapitałkę w swoim mtz. wymieniłem tuleje, tłoki, pierścienie, panewki korbowodowe i główne, pompę wody, i po tym remoncie zaczął mi znikać olej. i to spore ilości bo nawet 10 - 15 liyrów na dzień roboty, ciągnik mocnonie kopci, tylko daje lekką siwą smużkę, nie ma wycieków, olej nie idzie do płynu chłodniczego, ani do układu wspomagania. pomóżcie bo nie wiem co mam robić


wiem co czynię i moje czyny określają to, kim jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcin974    30

Ile kosztowała Cię kapitalka?


Czujniki (nowe zamienniki) do kombajnu buraczanego stoll sprzedam
Kontakt 661995047

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masiew    31

za 1 kpl czyli tłok z tuleją i pierścieniami kosztował 180 zł, panewki odpowiednio 65 i 85 zł. plus własna praca


wiem co czynię i moje czyny określają to, kim jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcin974    30

A to taka kapitalka...

 

 

Jakiesz szlify wału czy planowanie głowic było?


Czujniki (nowe zamienniki) do kombajnu buraczanego stoll sprzedam
Kontakt 661995047

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masiew    31

wału nie szlifowałem, głowica była robiona 2 lata temu . były wymienione zawory, yszczelniacze, sprężyny i planowanie


wiem co czynię i moje czyny określają to, kim jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gelo707    21

No to jakieś kosmiczne ilości oleju bierze. Jak nigdzie nie idzie olej to jedyna możliwość że go spala. A na postoju stań w pewnej odległości od ciągnika i niech ktoś przygazuje i trzeba patrzeć jaki dym jak niebieskawy i w dużych ilościach to pali olej. Na końcówce wydechu powinna być też inna sadza, bardziej lepkawa, bo jak mówisz że tyle oleju znika na dzień pracy to to musi być widoczne. Być może jakiś błąd przy montażu tłoków w tulejach, może gdzieś przy wkładaniu pierścionki popękały. No bo wiadomo że po złożeniu wszystko musi się dotrzeć i trochę łyka z początku oleju. A mierzone były tuleje? Progi i owalność tulej?

A teraz doczytałem że tuleje też zmieniałeś :rolleyes:


c20xe- to 150 powodów do bezczelności na szosie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczewko    33

Moze pierscienie zle pozakładałes i zamiast zgarniac to "pompuja" ci olej do komory spalania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

mi też się zdaje że pierścienie olejowe są na odwrót założone ale aż tyle oleju powinien z tłumika wyrzucać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masiew    31

ja też myślałem że pierżcienie są założone odwrotnie więc na nowo rozebrałem silnik i faktycznie 2 pierścienie były założone odwrotnie więc je obróciłem jak należy ale nadal bierze olej


wiem co czynię i moje czyny określają to, kim jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorzyk2    56

A jak się mają uszczelnienia prowadnic zaworów? Sprawdź filtr powietrza, bo spotkałem się z przypadkiem, że filtr był tak zasyfiony, że tłoki zasysały powietrze ze skrzyni korbowej. To by mogło wyjaśniać ogromnene ubytki oleju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masiew    31

filtr powietrza jest nowy. to raczej nie uszczelniacze, bo przed remontem nie brał tyle oleju a głowica podczas kapitałki nie była ruszana


wiem co czynię i moje czyny określają to, kim jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak juz kolega wcześniej wspomniał, nie powinieneś zakładać tych samych pierścieni drugi raz... Ja kiedyś również ten błąd zrobiłem, gdy wyjmowałem tłoki...(z powodu że wciagnął porcelankę ze świecy). Później wymieniłem pierścienie na nowe to jak ręką odjął... nawet przez pierwsze kilka mtg nic nie wziął.


>MF 6280 >< MTZ 82 >< Ursus C360 >< Ursus C330 >< Bizon Z056

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hopper5    85

Cześć.miałem taki sam problem.Brał mi 1 litr oleju na godzinę głębokiej orki.dorobiłom rowek na dodatkowy pierścionek olejowy na tloku oraz wymieniłem prowadnice zaworow oraz zawory.tylko nie zakładaj ruskich.bo mechanik mi założył ruskie zawory, prowadnice i uszczelniacze i sie na jednym zatarł.500 zł poszło w błoto i trzeba było robić jeszcze raz ale już na polskich częściach i bez uszczelniaczy na prowadnicach.teraz ani nie bierze oleju ani nie dymi.

 

 

pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mbobowik    0

mtz d50

 

mtz d50 witam mam problem z wciśnięciem tulji do bloku czy ktoś wie dlaczego nie wchodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masiew    31

a jaki w nim silnik siedzi?


wiem co czynię i moje czyny określają to, kim jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam co było przyczyną brania oleju ja jestem sezon po remacie tj. Głowica i tuleje tłoki itd było ok nic nie brał teraz zaczol po ok 2 l na dzień roboty nie wie czy głowica rzepa czy jak tłoki z 5 rowkiem pierścienie założone dobrze 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Mój jak zaczął nagle olej brać to okazało się, że pękł jeden pierścionek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nagle zaczol nie brał wcale aż tu nagle zonk a czy uszczelnienia na zawodrach mogły puścic dodam że głowica nowa ma równy rok 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ktoś miał jeszcze przygodę z nagłym branie oleju w mtz proszę o wypowiedzi nie wiem gdzie szukać pierścienie głowica przypomnę że szystko nowe założone rok temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Tak czy inaczej musisz zacząć od głowicy. Zdejmij pokrywę zaworów i klawiaturę to zobaczysz uszczelniacze na zaworach i prowadnice czy nie pękła któraś oraz czy nie ma za dużego luzu.. Będziesz musiał zdjąć jeszcze sprężyny zaworowe tylko pamiętaj żebyś podpieral zawory tłokiem bo wpadną do cylindra. Jak nic nie znajdziesz to musisz zdjąć głowicę i dobrać się do tłoków. Na odległość przez forum nikt Ci nie zdiagnozuje.


Mój jak zaczął brać olej to za niedługo poszła uszczelka więc zwaliłem głowicę i zawiozłem do regeneracji. Jak ją odbierałem to zapytałem czy była aż w takim złym stanie że brał mi przez nią olej i facet powiedział żebym lepiej sprawdził pierścienie bo głowica była według niego przyzwoita. Gdybym nie zajrzał wtedy do tłoków to cała robota na marne tyle że miałbym nową uszczelkę i zregenerowana głowicę a olej by dalej brał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez salas89
      witam mam pytanie o rade w sprawie zakupu białoruski . Uzywana była by do ladowania obornika i wapna  , co rocznego odkopania rowu , wykopania fundamentow pod budowe domu i wielu prac porzadkowych w gospoarstwie . Znajomy chce mi sprzedac 2 białoruski rolnicze w kwadratowej budzie ze wszystkimi łyzkami , widłami , itp posiadaja papiery na jego babcie , chce za to 9500zł ale jedna ma uszkodzony silnik ( brak glowicy) a druga niby sprawna ale nie odpalana od 5 lat , opony troszke kiepskie z tyłu maja (chyba jeszcze orginalne od nowosci). Cena troszke przewyzsza cene złomu wiec duzej straty by nie bylo , tylko czy jest sens sie w to pakowac ? Czy taki jumz moze cos w polu porobic czy juz tylko zlomowisko go czeka ? 
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Maksol
      Witam chciałbym zapytać posiadaczy ciągników mtz Pronar 82 w wersji sa i tsa o opinie o tych ciągnikach i o tym co należy sprawdzić przy zakupie tych ciągników.
    • Przez iridium3000
      Witam. Chciałbym się dowiedzieć w jakim zakresie obrotów najlepiej się poruszać w celu ekonomicznego spalania 952.3 w czasie transportu i prac polowych.
      W orce trzymam 1800obr w transporcie 1600obr 
      Myślicie że można by zejść w pracach polowych do 1600obr a w transporcie 1400obr czy to za mało?
      Z tego co widziałem nowy  Fendt  120koni w orce latał na 1550obr. Dla tego jestem ciekawy czy w MTZ również można zejść z obrotów w celu redukcji spalania.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj