Krzychu_912235

Problemy z odpalaniem

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
misio2614    5

Może ciśnienie na wtryskach za duże jest ustawione i pompa nie może podać paliwa ?

A pierdną coś w ogóle , czy tylko kręcił ?

Jaki masz rozrusznik i ile aq ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adriano1232    0

zobacz te pompę najpierw tzn wyjmij ją i jeszcze raz załóż zwracając uwagę łącząc ja na sprzęgle ma być tak samo jak było wcześniej przed remontem

Jeżeli nie będzie grać to możesz mieć za duże ciśnienie ustawione na wtryskiwaczach jak to kolega pisał.

Jak nie masz jak sprawdzić jakie jest ciśnienie najlepiej wyjmij wtryskiwacz i podłącz go do pompy jak będzie rozpylał jest ok ale to jest taka prowizorka ;)

Edytowano przez Adriano1232

Adi1232

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adriano1232    0

mówisz że to robił dobry mechanik kurde trudno określić co może być co robił jak robił i czy dobrze i dokładnie a nie na odpier...ol


Adi1232

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misio2614    5

Ja miałem podobny problem wczoraj z 8011 (to samo co 385). Są nowe wtryski, filtry paliwa, wyczyszczony i uszczelniony filtr powietrza.

I zapalaliśmy ją wczoraj drugi raz od tego, a wcześniej była tylko raz palona dzień przed i do dłuższym kręceniu zapalił.

Ale wczoraj kręciliśmy jak z 8 razy po 10 sekund bo mamy ten chiński rozrusznik i biały dymek z rury i nawet nie pierdnęła. I co to może być ?

Tata obstawia pompę, że nie robi dobrego ciśnienia. Wtryski ustawione były na ponad 170 tak mówił mechanik, czy to nie za dużo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sawo10    1

A układ paliwowy odpowietrzony? Czyli pompując pompką ręczną paliwo wraca przelewem do zbiornika?

I czy układ wysokiego ciśnienie (pompa, wtryski)także nie zapowietrzony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adriano1232    0

Jeżeli pompa jest dobrze założona to zrób jak pisałem wyjmij jeden wtrysk z głowicy i podłącz do pompy paliwowej i zakręć rozrusznikiem jeżeli rozpyli to trzeba będzie szukać gdzie indziej a jak nie to dwa wyjścia albo zmniejszyć ciśnienie na wtryskiwaczach albo pompa do roboty.


Adi1232

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misio2614    5

hmm chyba zrobimy taką próbę, ale czy da się wyjąć wtryskiwacz gdy jest założony bak ?

Bo jeszcze jest jedna sprawa rozrusznika ponieważ on nie zapiernicza tak szybko jak np tu:

 

lub tu

http://www.youtube.com/watch?v=F0uByEvAqx8

 

I wydaje się że nie ma siły kręcić bo kiedy jest sprężanie to wyraźnie zwalniał.

Chyba ma to jakieś znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adriano1232    0

kolego jak nie będzie dobrze kręcił to go nie odpalisz. Pytanie zasadnicze dopiero teraz mi się przypomniało jak popuścisz przewód na wtrysku podczas kręcenia leje się paliwo?


Adi1232

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misio2614    5

Wiem że tak można sprawdzić ale nie patrzyliśmy, byliśmy przekonani ze odpali.

Mam jeszcze jedno pytanie bo mam w nim jeden aq, czy mógłbym podpiąć drugi ale o innej mocy tak na próbę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Murphys    152

Byliśmy spróbować ze suszarką i dalej nic;// dym leci a dusza sie nie odzywa

Mam jeszcze jedno pytanie. Jak się kręci rozrusznikiem czy powinna sie lać ropa przelewem ?

Edytowano przez Murphys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sawo10    1

Dlatego pytałam czy układ wtryskowy odpowietrzony, Jak nie jesteś tego pewien to trudno szukać innej przyczyny.

Poluzuj jeden przewód do wtrysku i kręć do momentu tryskania paliwa i odpalenia.

Inny aku. zamiast tamtego możesz podpiąć. Tylko nie zakatuj rozrusznika, nie kręć za długo i rób przerwy. Jak ci słabo kręci to wiadomo silnik po remoncie stawia troszkę więcej oporów bo nie dotarty. Rozrusznik nie nowy i może już dawać o sobie znać. Pomóż mu ciepłym powietrzem bo sam mówiłeś że lżej kręci.

 

Tak paliwo powinno iść na przelew bo pompa zasilająca podaje więcej paliwa niż pompa wtryskowa wykorzystuje.

Edytowano przez sawo10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adriano1232    0

kolego to popuść na wtryskach przewody co idą od pompy pokręć rozrusznikiem aż w każdym przewodzie zobaczysz tryskające paliwo następnie dokręć przewody na wtryskach i spróbuj odpalić. Z tymi akumulatorami jaka masz tam instalację? jeżeli 12V to możesz podłączyć drugi akumulator tylko tak jak przy podłączaniu złodziejek czyli (+ do +) a (- do -). w ten sposób masz większą moc akumulatora.


Adi1232

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariusz15    1

nie znalazłem nic o tym ursusie z takim problemem na tym forum. co może być przyczyną ciężkiego palenia jak i na zimnym tak i na ciepłym silniku dodam że jak na zimnym po czuje troche samostartu to pali lepiej ale na ciepłym silniku samostart nic nie działa filtry są ok paliwo też pewne mocy mu nie ubyło w silniku nic nie stuka nic nie puka jak go po kręce dłużej to wali z tłumika czarny dym a nie chce zapalić a jak już chwyci to jak by lokomotywe zapalić:) a jak zapiąć go w pług to dymi normalnie co o tym sądzicie? zawory nie wyregulowane pompa i wtryski do beki czy sprężania brak i trzeba pierścienie wymienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ursus11    57

Ja ma zamontowaną grzałkę i jak jest zimny to pali perfekcyjnie jedno zakręcenie i chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
benio1967    153

mogą być zawory,może być że przestawiła się pompa wtryskowa-spróbuj delikatnie w jedną i drugą stronę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

jeśli to stary silnik to może być też wałek rozrządu... znajomy miał podobnie, że cięzko paliła czy zimna czy ciepła... próbował wszystkiego od pompy po głowice aż spróbował wymienić wałek rozrządu...

odrazu wszystko się skonczyło i na obroty się wkręca szybko, bo przedtem to jak dało się gazu to wolno się rozkręcał... ja teraz jak bede robił w jakimś ciągniku kapitalke silnika to wałek idzie do wymiany...


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtas4    0
Napisano (edytowany)

Wszystko co koledzy pisaliście : olej zimowy ,dobre akumulatory i idealny układ wtryskowy to podstawa . To i tak granica -5 jest w tych silnikach jest nie do przeskoczenia !!! ,opowieści ze przy -20 to se babci gadać. Rozruch mam używam dobra rzecz jak kiepskie akumulatory , o 1-2 lata odwlekamy wymianę .Samostart to nie logiczny syf tylko wtedy przydatny jak mamy pompę szmelc (silnik kreci puszcza siwy dymek a nie odpala). Jedyna zdrowa rzecz dla silnika to Grzałka inwestujemy niewyobrażalnie gigantyczna kwotę 70zl + kabel z wtyczka od starego prodiża (piekarnika) i ewentualnie gniazdko z programatorem czasowym dla śpiochów. :D

Po co odkopujesz stary temat?

Edytowano przez danielhaker

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Turbo1014x    10

Witam, posiadam ursusa 912 i odkąd go mam jest problem z paleniem. Gdy silnik jest rozgrzany rozrusznik nie ma siły kręcić ale ciągnik z rozciągu pali dobrze wystarczy puścić sprzęgło i odrazu zapali. Dodam że akumulatory mam nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mocher    8

może w rozruszniku ci się tulejki pokończyły, może zainwestuj w rozrusznik planetarny to będziesz miał spokój, tylko taki lepszy kup. A poza tym te ciągniki zima czy lato na zaciąg to tak pięknie palą B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CBMarek    4

sprzawdz rozrusznik u mnie był właśnie problem z rozusznikiem wirnik zwarcie robił wymiana wirnika tulejek i pali az miło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Lukecki
      Witam, w którym miejscu można zmierzyć ciśnienie doładowania w Ursusie 1614?  Jak to zrobić? 
    • Przez tomi217
      mam problem nie wiem gdzie jest w 1014 chlodnica oleju silnikoweg i na czym polega konserwacja.
    • Przez wariatpolowy
      Witam.
       
      Mam nadzieję, że w odpowiednim miejscu założyłem temat...
       
      A więc tak:
       
      W 1224 wybija wodę z chłodnicy, jak zaczyna łapać temperaturę podczas pracy- jakieś 70 stopni (np z talerzówką). Z tym że jest to dość dziwne, gdyż podczas pracy (przy obrotach ok 1600- 2000) jest ok, a jak tylko zmniejszy się gaz (np przy zawracaniu), wybija jednorazowo nawet 4-5 litrów wody. Po dolaniu wody temp spada do ok 40-50 stopni, dwie długości pola, temp rośnie i znów gejzer. I tak w kółko.
       
      Termostat nowy, węże nowe, chłodnica potraktowana KRETEM od środka, a z zewnątrz płynem do mycia silników (jest czyściutka), pompa wody nowa...
       
      Mogła któraś tuleja pęknąć? Ogólnie teraz miał planowaną głowicę, nową uszczelkę, nowe pierścienie, pompę po regeneracji, wyregulowane wtryski i pali bardzo ładnie. Przy obrotach pow +/- 1200 można odkręcić korek od chłodnicy i nic nie wybije, widać, jak woda krąży. A jak tylko obroty spadną, tak woda idzie w powietrze. W czwartek na jakieś dwie godz pracy trzeba było dolać prawie 30 litrów wody...
       
      Ratujcie, bo za jakiś miesiąc czeka jakieś 150 ha na talerzówkę....
    • Przez rolnikgospodarny95
      Witam mam do was pytanie dlaczego chłodnica zaczęła przeciekać, jest orginalna od 90roku.jakie są sposoby żeby ją uszczelnić? A może trzeba będzie pomyśleć o zakupie nowej, jeżeli nie uszczelniła by się.Czekam na wasze odpowiedzi bo nie wiem co zrobić. 
    • Przez Kaszlak79
      Witam drogich forumowiczów.
      Jak w temacie, Zetor 8011 nie łapie temperatury. Ciągnik kupiony ponad rok temu, miał wymienianą wtedy kompletną obudowę termostatu dół i góra (stara przeżarta), termostat, czujnik temperatury i wskaźnik. Pokazywał wtedy cuda na kiju a że wskaźnik był chamskiej jakości to nawet ciężko było odczytać co wskazuje...
      Tydzień temu wymieniłem znowu termostat (jakiś "dobry" Zetora) i założyłem mechaniczny wskaźnik temperatury od Zetora 25, link: https://danrol-sklep.pl/instalacja-elektryczna/788-wskaznik-zegar-temperatury-cieczy-zetor-25-25a-25k-9320211.html
      Silnik dalej ma problem się zagrzać, ostatnio w trasie z dwiema pustymi przyczepami jakieś 10 km w jedną stronę (na przegląd) nie złapał nawet 60 °C. Chłodnica z góry ciepła czyli tak jak by termostat cały czas puszczał. Nie mam już siły do tego. Jakieś pomysły?? Jeśli był podobny temat który rozwiązał problem, proszę o link lub przeniesienie.
      Za porady w stylu wywal termostat bo to Ursus - z góry dziękuję.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj