kazoo

Niska temperatura

Polecane posty

kazoo    5

Czy byczki znoszą niskie temperatury takie jakie są teraz czyli -10ºC czy trzeba je trzymać w pomieszczeniach gdzie jest przynajmniej plus?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

Znoszą, trzeba tylko zapewnić im osłonę od deszczu i wiatru czyli min 3 ściany i dach i najlepiej w takim wypadku głęboką ściółkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafik88    0

Daj im więcej żryć niż zwykle. Całą energie zużyją na utrzymanie temp, a przyrost masy ciała na dzień spadnie poniżej 1kg. Ale poza tym nic im nie będzie :unsure: u mnie są pod wiatą na ściółce. I daje im więcej jeść, nawet tak jak by im sie apetyt zwiększył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

Zwierzęta chorują głównie przez przeciąg - wiatr na wybiegu nic im nie powinien zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
semos    77

A co z paszą w taką pogodę, np. sianokiszonki?? Przecież to wszystko zamarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macin87    71

A jak z wodą pewnie trzeba poić? Ja ma teraz stadko w stodole (jakieś 50m2) ale ściany ocieplone tylko 4 ściana drewniana wewnątrz stodoły i wodę złapało w wiadrach. Słabo ale zawsze woda ma poniżej 0*C i boje się że zaraz będą kaszleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

Do tego są specjalne poidła niezamarzające, a co do paszy to i tak przechowuje się kiszonki na dworze i jak zamarzną to trzeba robić zapas w jakimś ciepłym pomieszczeniu a skarmiać na bieżąco wedle potrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregory7    1

A ja się dokleję do tematu bo jestem zielony w opasie na głębokiej ściółce i wolnym powietrzu...

Jaką powierzchnie takiej szopy z 3 ścianami potrzebuje ok 20 opasów do tej pory rodzice maja 1 krowę tylko i tak co roku do dyspozycyj jest: liście buraczane z ok 3 ha (słaba pasza ale kiedyś na niej sporego byka uchowałem) buraki cukrowe zawsze zostaje z 30 ton co trzeba prawie za darmo oddać cukrowni w tym roku to było 85 ton, wysłodki buraczane ok 60 ton, sianokiszonka z 3 ha i kiszonka z QQ jakieś 2-3 ha starczy to na te 20 sztuk?

Ale mam ograniczona powierzchnie żeby jakieś cuda duże budować...

A i jak to jest z ta głęboka ściółką przecież tego gnoju będzie po 4 mc najmniej z metr jak nie lepiej to jak one w końcu, na początku maja po drabinach wchodzić do żłobu a pod koniec na kolanach klękać czy jakoś inaczej to rozwiązujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetor10045    13

U nas w stodole jest 15 sztuk i nic złego się z nimi nie dzieje (a są w wieku od 2 do 15 miesięcy życia) nie ma żadnego ocieplenia i jest ok, najważniejsze tak jak koledzy piszą żeby nie było przeciągów a będzie ok, w ubiegłym roku tez miałem bydło w stodole a temperatura na zewnątrz spadała do niemal -30stopni. Ja nie zauważyłem zwiększenia apetytu :unsure:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DARKPANTER    18

Bydło ogólnie jest odporne na niskie temp może stać nawet na dworze cały rok tylko żeby miało się gdzie schronić i to im nie zaszkodzi ale o dobrych przyrostach, czy o produkcji mleka to możemy zapomnieć, ale są niższe koszty budowy budynków i trzeba sobie przekalkulować czy dochód ze spadku produkcji nie będzie wyższy niż zainwestowanie w budynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetor10045    13

U nas w stodole jest utrzymywana tylko młodzież i opasy, krowy są w oborze. Na dzień dzisiejszy niestety nie stać nas no nowy budynek, może w niedługim czasie przerobimy stodołę na oborę w której zwierzęta będą miały lepsze warunki :unsure:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DARKPANTER    18

Każdy robi jak może bo jak by nic nie robił to nic nie będzie miał. Może nie będzie z nich takiego dochodu jak z tych utrzymanych w optymalnych warunkach, ale zawsze większy niż by ich miało wcale nie być. Nie od razu Kraków zbudowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiol6    0

Powiem wam tak bydło zarówno jak i świnie pobierają 70% energii na ogrzanie organizmu (tak chyba jest zresztą z każdym organizmem nawet człowiekiem)gdy temp. Jest niższa to zapotrzebowanie na ciepło będzie jeszcze większe a co się równa z większą strata mleka czy jak to u opasów tuszy. Z tego wynika ze nieraz lepiej jest wybudować jakąś dobra oborę w której nie będziemy tracić zarówno latem jak i zima ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetor10045    13

@fiol6 żeby wybudować ,, jakąś dobra oborę,, potrzeba dysponować sporą sumą na taka inwestycje, a zaadoptowanie jakiegoś budynku na oborę nie kosztuje za wiele , nas wyniosło może z 1000zł i mamy prowizoryczną oborę na 10 sztuk :D

tak niskie temperatury które są szkodliwe dla bydła utrzymują się przez kilka tygodni, potem jest już ok, a więc tylko przez kilka tygodni przyrost opasów będzie słabszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boryss    7

Dużo zalezy od rasy jaka hodujesz i od regionu, np. Suwałki kraina mrozu a dolny Ślask różnica około 700km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiol6    0

zetor10045 masz racje takie coś kosztuje a zima nie trawa długo i nie zawsze jest taka jak w tym roku nie raz zima wcale nie jest zimno ale jeśli miałbym kasę to pierwsze co bym zrobił to postawił bym dobra oborę taka żeby ta temp. była optymalna to jest dobra inwestycja a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

U mnie byczki są w pomieszczeniu gdzie czasami temperatura jest ujemna :) do tego od czasu do czasu wypuszczam je na dwór i nie ma żadnych problemów, zdrowe są, apetyt mają i do tego urosły im takie włosy, że wyglądają jak żubry :) tutaj na jednym ze spacerów http://www.agrofoto....mage&img=187512

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dfb    0

Dogrzewa ktoś z Was oborę? Pytam bo przy obecnych mrozach (<-25C) mam w oborze tylko 6 stopni C, w pomieszcheniu z chłodnią około 0, a w oborze z "młodzieżą" jest -2 i złapało mi tam wodę w poidłach :( Rozważam zakup nagrzewnicy na olej opałowy. Korzysta ktoś z takiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agromatik    1029

Kolego optymalna temperatura dla bydła to 8- 12 oC. Te 6o nic im nie zrobi, najwyżej więcej zjedzą. Bydło gorzej sobie radzi z wysokimi temperaturami [nie ma zbyt wielu gruczołów potowych] niż z niskimi temp. Koszt dodatkowo zjedzonej paszy będzie na pewno niższy niż koszt gazu,czy ON do nagrzewnicy. Ważne, by po doju strzyki nie były mokre, a reszta to pikuś.


"

EDYTORIAL

 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Widać że nie mieszkasz na Podlasiu :D -u nas są "troszkę" inne temperatury i ludziom formalnie zamarzają obory....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
argoz    0

U mnie od tygodnia poidła są zamarznięte i trzeba poic wiadrami.

Mróz ma podobno jeszcze trochę potrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danielhaker    6891

U mnie (25km na wschód od Siedlec) na dworze jest od kilku dni temperatura poniżej -20 a w oborze wczoraj +16 :D Jeszcze się nie zdarzyło, żeby woda w oborze przyłapała :P

A w takim pomieszczeniu pod przedłużeniem dachu stodoły jest na minusie i mam tam od 6-7 lat cielęta (od pół do 1 roku) i cały rok tam stoją i żadne z powodu zimna nie chorowało. 2x dziennie dostają letnią wodę, kukurydzę i siano i nic się nie dzieje.

A co z cielętami, które stoją w Iglo z Sano?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomi382    99

przy -15 leżą gdzie chcą przy minus 30 wchodzą pod ciepłą wiatę :rolleyes: to chyba daje cos do myślenia prawada? jak komuś zimno to idzie do ciepłego jak ciepło to nigdzie sie nie rusza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dfb    0

A więc zakup nagrzewnicy na kilka mroźnych dni nie ma sensu, tym bardziej że zauważyłem że mróz już powoli odpuszcza (było dzisiaj w nocy -24 a wcześniej -29). Oby mi tylko te -2 nie rozwaliło rur, bo optymistycznie założyłem że temperatura nie spadnie poniżej 0 i nie spuściłem wody. Dzięki za odpowiedzi i rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      W związku z prośbą użytkowników założyłem ten temat. Tu możemy rozmawiać o wszystkim i o niczym, aby nie zaśmiecać tematu "ceny mleka"
       
    • Przez lukasz2623
      Szukam czegoś dobrego, nie drogiego do wypalania rogów. Polecicie coś?
      Plus dodatkowe pytanie.. w jakim wieku wypalacie?
    • Przez ukaszKruszyna
      Cześć! Ostatnio trafiłem na młóto browarniane w paszy dla bydła. Wiecie może jak wpływa na wartość odżywczą? Chciałbym spróbować wprowadzić to u moich krów, które niedługo będą się cielić i w szukam informacji oraz sprawdzonego dostawcy.
    • Przez raven18
      Hej, da się zmienić ilość obornika w programie internaw bo w rzeczywistości mam go dużo mniej. Program liczy około 17 ton na głębokiej ściółce na 1DJP, to jakiś kosmos bo mam max 10 ton (licząc ilość wywiezionych rozrzutników 3,5 tonowych). Teoretycznie nie przekraczam max dawki azotu na działkach ale bardzo mało brakuje.   
    • Przez Młodyoporowiec
      dzień dobry czy warto zaczynać hodowle mam 20 ha ornego i 2 łąk ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj