Polecane posty

komodo    277

dzięki komodo za podpowiedź, będę szukał i się douczał i praktykował

a z jakiej firmy bierzesz nasienie?

jaka masz wydajnosc?

z czym masz najwiekszy problem w stadzie?

 

W końcu kupiłem kiszonkę z kukurydzy :) ale moje krowy nigdy wcześniej tego nie jadły i nie za bardzo chętnie to jedzą mimo że daje w porcjach po 5 kg do tego 3kg śruty i trochę ziemniaków oraz kredę (taką porcje daje rano i wieczorem ) a w południe tylko 5kg QQ . Czekam aż zjedzą i wtedy daje sianokiszonkę. Ale tak jak mówię że nie chcą za bardzo tego jeść. Co można zrobić żeby chętniej jadły tą kiszonkę z kukurydzy ???? co zmienić ??

nwet jesli jest dobrej jakosci przyzwyczajanie troche potrwa ale mozesz dorzucic troche drozdzy zeby chetniej pobierały i nie zaczynaj dnia bron boze od ziemniakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomik    148

nie znamy Twoich krów, kukurydza dobrej jakości to taka któa cechuje się dużą koncentracją energii czytaj im więcej ziarna dobrej jakości w niej tym pokrywa ona więcej energii potrzebnej do produkcji określonej ilości mleka. te ziarna muszą mieć uszkodzoną strukturę wtedy są strawne, im więcej ziarna nie ruszonego przez gniotownik tym więcej będzie szło a kanał, na jakość ma też wpływ ubicie i szybkość zapełnienia pryzmy wraz z okryciem i chyba po koncentracji energi najważniejsza jeszcze jest jej sucha masa, można to sprawdzić wkładając do piekarnika 100 g kiszonki i po odparwoaniu wody mamy zawartość SM, najlepiej 33-35%. kiszonka z kuku ma byc energetyczną paszą objętościową. w zależności co masz do dyzpoycji 15 kg dziennie kukurydzy to nie jest źle jesli wogóle nie dostawały ale lepiej dojść do 20 kg. Wprowadzaj stoponiowo kukurydze najlepiej wsyp do żłoba odczekaj 20-30 minut potem posyp tresciwą i zamieszaj np. potrząsając widłami wtedy nie będą wybierać i segregować paszy, troszkę diety przez kilaka dni im nic nie zrobi. Ja nie wyobrażam sobie produkcji mleka na ekonomicznym poziomie bez udziału kukurydzy w żywieniu dziś. i moje motto krowa suchą masą doi :)


wieśniactwo to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania

dopiero kiedy wytniemy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia ryba złowiona, zatruta zostanie ostatnie rzeka, zrozumiemy, że nie da się jeść pieniędzy

jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę obok postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komodo    277

ja nie wiem czy wogole ktos bierze to pod uwage zeby zywic bez dobrej jakosci kukurydzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
simental22    0

Witam parametry mojego mleka tł-3,7 białko 3,1 mocznik 40-80mg/l Po wynikach widać że mam chyba źle ułożoną dawkę pokarmową albo czegoś moim krówkom brakuje . Proszę o pomoc , rady w żywieniu . Czy ktoś umie układać dawki . Mam do dyspozycji kiszonkę z kukurydzy, sianokiszonkę , siano, pełnoporcjówkę 18% białka, śrutę własną . Średnia wydajność dzienna od sztuki waha się od 14-22 l. Z góry dzięki za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krystianr    0

Witam Wszystkich :) Pisze z konta brata.

Od dawna Tata sieje kukurydze na kiszonke którą zakiszamy w duzym silosie.

Ostatnio sie zastanawialem nad takim faktem:

Tylko prosze nie śmiejcie sie ze mnie, ok?

Mam dosc duzy silos do kukurydzy a siejemy jej ok 2 ha. Wpadłem na pomysł aby zrobic tak

jedna przyczepe wrzucac do silosu z zielonka z kukurydz a nastepną przyczepe z pocieta trawą i tak na przemian.

Szukałem w internecie ludzi ktorzy by tak robi ale nikogo takiego nie znalazłem. Moze ktos to stosował w praktyce?

Tak na prosty chlopski rozum. Kukurydza zaiwra w sobie duzo cukru ktory sprawia, ze swietnie sie zakisza i trawa a konieczynami jest trudniejsza do zakiszenia dlatego stosuje sie zakiszacze, a moze wlasnie ten cukier ktory bedzie w sokach kiszonkarskich kukurydzy przejdzie przez tą warstę trawy pomagjąc jej sie zakisic? Co o tym myslicie? a i jeszcze jedno. Jezeli ktos kto stosowal jaka byla jakosc paszy i czy taka mieszkana nie marzła przy duzych mrozach.

Dziekuje za pomoc. Bede bardzo zabowiązany :)

POzdrawiam serdecznie całe AF.

Edytowano przez krystianr

Dj Asmach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komodo    277

na przemian to nigdy nie robilismy ale na spod pryzmy kukurydzy kladlismy podsuszona konczyne i kiedys tez trawe jakosc takich sianokiszonek jest bardzo dobra i ogranicza mozliwosc slabego ugniecenia sianokiszonki i zakisza sie super bez zadnych konserwantow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ppp    319

Witam Wszystkich :) Pisze z konta brata.

Od dawna Tata sieje kukurydze na kiszonke którą zakiszamy w duzym silosie.

Ostatnio sie zastanawialem nad takim faktem:

Tylko prosze nie śmiejcie sie ze mnie, ok?

Mam dosc duzy silos do kukurydzy a siejemy jej ok 2 ha. Wpadłem na pomysł aby zrobic tak

jedna przyczepe wrzucac do silosu z zielonka z kukurydz a nastepną przyczepe z pocieta trawą i tak na przemian.

Szukałem w internecie ludzi ktorzy by tak robi ale nikogo takiego nie znalazłem. Moze ktos to stosował w praktyce?

Tak na prosty chlopski rozum. Kukurydza zaiwra w sobie duzo cukru ktory sprawia, ze swietnie sie zakisza i trawa a konieczynami jest trudniejsza do zakiszenia dlatego stosuje sie zakiszacze, a moze wlasnie ten cukier ktory bedzie w sokach kiszonkarskich kukurydzy przejdzie przez tą warstę trawy pomagjąc jej sie zakisic? Co o tym myslicie? a i jeszcze jedno. Jezeli ktos kto stosowal jaka byla jakosc paszy i czy taka mieszkana nie marzła przy duzych mrozach.

Dziekuje za pomoc. Bede bardzo zabowiązany :)

POzdrawiam serdecznie całe AF.

 

 

Teoretycznie możesz tak zrobić, ale lepiej było by dać np całą kukurydzę na dno i całą sianokiszonkę na wierzch, bądź kiszonkę z kukurydzy po jednej stronie pryzmy a sianokiszonkę z drugiej. Jak ją tak wymieszasz, to za bardzo nie będziesz mógł kontrolować ile czego dajesz, tzn tak mi się zdaje. Słyszałem, że dobrą alternatywą dla zakiszaczy do trawy jest dodawanie do niej melasy(np opryskiwanie roztworem melasy na pryzmie). Cukry zawarte w melasie stabilizują i przyspieszają proces kiszenia poza tym jeśli damy melasy więcej niż pójdzie na zakiszenie mamy bardziej energetyczną kiszonkę. Nie wiem na ile sprawdzona jest ta metoda, ale jak dla mnie ma sens. Co do marznięcia kiszonek- jak jest dobrze zrobiona to choćby robiona z tylko przewiędniętej trawy nie powinna zamarznąć- ewentualnie wierzchnia warstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janek82    3

czym zywic zasuszona krowe gdyz bardzo sie otluszcza i potem sa problemy i co radzicie dawac krowa zeby niemialy zalegania po wycieleniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komodo    277

jesli bardzo to sianokiszonka witaminy dla zsuszonych i to by było na tyle plus siano i slomaa jesli nie jest jeszcze zle to jakies sladowe ilosci kiszonki z QQ mozeszdawac a zeby nie zalegała to cos co ma sporo wapnia po porodzie

My dajemy kazdej krowie drinka i to na tyle i przez 5 dni Lacto plus vit dla zabezpieczenia krowy przed ujemnym bilansem energi ale nie posiadamy raczej otłuszczonych krow z tym same problemy z porodem i zdrowotnoscia krowy na poczatku laktacji

Edytowano przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ppp    319

Na zasuszeniu nie można odchudzać krów, bo odbija się to przede wszystkim na płodzie. O kondycję trzeba dbać przed zasuszeniem (ograniczyć kukurydzę i śruty zbożowe- ale, tak przynajmniej u nas się to robi- nie całkowicie. Tzn śladowe ilości każdej paszy którą żywisz krowy w laktacji powinny być podawane także zasuszonym). Generalnie przy hf trzeba unikać jak ognia zbyt dobrej kondycji- z tego są tylko same problemy. Co do diety, zasuszone u nas dostają małe ilości kiszonki z kukurydzy, sianokiszonkę, siano, odrobinę słomy i śruty zbożowe i poekstrakcyjne (małe ilości- ma podtrzymanie mikroflory w żwaczu). A zaleganie jest w głównej mierze spowodowane złą gospodarką wapniem i fosforem w organizmie. Na zasuszeniu powinno się unikać spasania pasz z dużą ilością wapnia- lucerny, traw nawożonych dużą ilością gnojowicy, wszelkiej maści okopowych. Ważny jest też odpowiedni premiks witaminowy właściwy dla krów w zasuszeniu z odpowiednio wąskim stosunkiem wapnia do fosforu.(jeśli się gdzieś pomyliłem, to poprawcie).

Edytowano przez ppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danielek24    30

a ile kosztuje porcja nasienia takiego"lepszego" bo taki normalny u nas ok 50zł

2(tylko się nie śmiać :) co znaczy,że nasienie jest sexowane?u nas jak przyjeżdża inseminator to mówi po kolorach-czarno biały,czarny,czerwony lub siwy :lol:

Edytowano przez danielek24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komodo    277

a ile kosztuje porcja nasienia takiego"lepszego" bo taki normalny u nas ok 50zł

2(tylko się nie śmiać :) co znaczy,że nasienie jest sexowane?u nas jak przyjeżdża inseminator to mówi po kolorach-czarno biały,czarny,czerwony lub siwy :lol:

sexowane to znaczy ze na 90% urodzi ci sie jałoszka takze jest mozliwe ze na 10 pokryc zdazy sie 1 byczek

u nas tak do 2004r jezdził taki inseminator ze zawsze miał najlepsze byki krajowe i kilka zgranicznych ale poszedł na emeryture przez 4 lata byl pozniej nieuk a teraz mamy złotego chlopaka do tych spraw zadnych umow z jaka kolwiek stacja unasienniania zamawiasz nasienie do niego z jakiej chcesz firmy i kryje :lol:

A porcja w zaleznosci skad europejskiego z najwyzszej polki tak do 100zl netto za porcje plus usługa inseminatora

a ze stanow czy kanady poprostu trzeba miec wyczucie zanim byk stanie sie topowy bo wtedy to juz karzą sobie placic kolo200 za najlepsze lub czekac na schyłek kariery tez cena spadnie a byk przeciez cały czas ten sam

Aktualnie z WWS jest buhaj CM w poprzedniej wycenie ponad 2100Tpi i cena 99zl porcja jezeli grudniowa wycena potwierdzi jego wartosc lub jeszcze podniesie mozna sie spodziewac ceny okolo 150zl :P

 

A tu tak w skrocie czym sie kierowac przy wyborze buhaja odnosnik

Edytowano przez komodo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomik    148

ja w okresie zasuszenia podaję paszę na 3 tygodnie przed wycieleniem zaczynając od 1 koncząc na 3 kg zrobionej na bazie witamin na zasuszenie schaumann konkretnie rindavit VK worek kosztuje 220 zl ale w przeliczeniu na sztukę na całe zasuszenie 20 zł a od kilku lat nie miałem zalegania, jałówki dostają normalną paszę dla krów, kukurydzę ogranicznam do 5kg na sztukę, ważne żeby krowa miała przezs ten okres pasze włókniste sianokiszonka siano słoma, dopiero na 10-14 dni przed wycieleniem dostaje objętościowe do oporu takie jak w laktacji

 

@danielek przyzwoite nasienie to koszt 80 - 100 zł, najlepsze trzeba dać ponad 100 zł, za seksowane płaciłem po 155 zł póki co po seksowanym córki mam do zacielenia niedługo ja stosuję nasienie WWS Konrad, wcześniej stosowałem mazowieckie centrum rozrodu ale różnica jest kolosalna


wieśniactwo to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania

dopiero kiedy wytniemy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia ryba złowiona, zatruta zostanie ostatnie rzeka, zrozumiemy, że nie da się jeść pieniędzy

jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę obok postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ChiquitaB    754

kolego Komodo ja jestem jak to mówią samouk bez rolniczej szkoły, dopiero co będziemy z narzeczoną przejmowali gosp. i powiem że genetyka jest mi obca ale dla chcącego wszystkiego idzie się nauczyć. Dotychczas i z tego co wiem inseminator jest po prostu beznadziejny to ja więcej wiem od niego albo specjalnie głupiego udaje aby naciągnąć ludzi bo wielu ma problemy z zacieleniem u niego. Aktualnie poszukuję nowego człowieka godnego fachu do tej roboty. Wybór nasienia to jest jak tu ktoś pisał wcześniej mięsny albo mleczny i koniec bierze 50zł. Często jest tak że w ogóle krowy się nie zacielają co jest niepożądane. Teściowa za bardzo słuchać na razie nie chce aby zmienić bo już ma go kupę lat. My przejmujemy gosp. w przyszłym bądź za dwa lata i wtedy facet kopa dostaje na start. Chcę nabrać sam ogłady jakiego wybrać byka i co robić najlepiej. Żywienie mam w małym palcu już i to ja odchowuje cielaki w swój sposób i rosną bardzo dobrze i prawidłowo z czego teściowa się dziwiła bo jej gorzej wychodziło. Grunt to cierpliwość i odpowiednie zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komodo    277

ja w okresie zasuszenia podaję paszę na 3 tygodnie przed wycieleniem zaczynając od 1 koncząc na 3 kg zrobionej na bazie witamin na zasuszenie schaumann konkretnie rindavit VK worek kosztuje 220 zl ale w przeliczeniu na sztukę na całe zasuszenie 20 zł a od kilku lat nie miałem zalegania, jałówki dostają normalną paszę dla krów, kukurydzę ogranicznam do 5kg na sztukę, ważne żeby krowa miała przezs ten okres pasze włókniste sianokiszonka siano słoma, dopiero na 10-14 dni przed wycieleniem dostaje objętościowe do oporu takie jak w laktacji

 

@danielek przyzwoite nasienie to koszt 80 - 100 zł, najlepsze trzeba dać ponad 100 zł, za seksowane płaciłem po 155 zł póki co po seksowanym córki mam do zacielenia niedługo ja stosuję nasienie WWS Konrad, wcześniej stosowałem mazowieckie centrum rozrodu ale różnica jest kolosalna

a jakimi bykami kryjesz z WWSu i konrada?

 

kolego Komodo ja jestem jak to mówią samouk bez rolniczej szkoły, dopiero co będziemy z narzeczoną przejmowali gosp. i powiem że genetyka jest mi obca ale dla chcącego wszystkiego idzie się nauczyć. Dotychczas i z tego co wiem inseminator jest po prostu beznadziejny to ja więcej wiem od niego albo specjalnie głupiego udaje aby naciągnąć ludzi bo wielu ma problemy z zacieleniem u niego. Aktualnie poszukuję nowego człowieka godnego fachu do tej roboty. Wybór nasienia to jest jak tu ktoś pisał wcześniej mięsny albo mleczny i koniec bierze 50zł. Często jest tak że w ogóle krowy się nie zacielają co jest niepożądane. Teściowa za bardzo słuchać na razie nie chce aby zmienić bo już ma go kupę lat. My przejmujemy gosp. w przyszłym bądź za dwa lata i wtedy facet kopa dostaje na start. Chcę nabrać sam ogłady jakiego wybrać byka i co robić najlepiej. Żywienie mam w małym palcu już i to ja odchowuje cielaki w swój sposób i rosną bardzo dobrze i prawidłowo z czego teściowa się dziwiła bo jej gorzej wychodziło. Grunt to cierpliwość i odpowiednie zasady.

[/quote

 

a jewsli nie bedzie godnego to samemu isc na kurs ;) jezeli bierze 50 z usługa to nie wiem czym on kryje

Grunt to polaczyc dobra genetyke z bardzo dobrym zywieniem i eefekty same przyjda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomik    148

ja z Konrada o kurs już się dowiadywałem koszt 1500 trwa 5 dni w Ostrłęce chyba jakoś tak ma facet moje dane i ma zadzwonić jak zbiorą grupę, aktualnie krowy zacielam NRF chcę się dochować kilku cieliczek i sprawdzić co to wyjdzie, kilka mam czerwonym HF zrobione teraz mi się urodziła cieliczka ale to dopiero pierwsze pokolenie więc kolor czarny i tak jest genem dominującym, żywienie można mieć w jednym palcu tylko kwestia tego żeby te pasze jakie się ma miały takie wartości jakie się chce :) jeśli chodzi o WWS musiałbym spojrzeć w w zaświadczenia o unasiennianiu


wieśniactwo to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania

dopiero kiedy wytniemy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia ryba złowiona, zatruta zostanie ostatnie rzeka, zrozumiemy, że nie da się jeść pieniędzy

jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę obok postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ChiquitaB    754

Na prawdę dobre żywienie uzyskam gdy pobuduje nową oborę i wóz paszowy będzie to wtedy można już zrobić odpowiednie grupy a do tego czasu genetykę mogę zacząć ale w dwa lata za dużo nie zrobię ale będę może na dobrej drodze. Tak z żywienia to kolego komodo ile na sztukę zużywasz preparatu mlekozastępczego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komodo    277

do 3tyg sa na pełym mleku a pozniej 4-5 wrorkow 20kg na kazda sztuke w zaleznosci jaka jest i do tego jakis starter z calym ziarnrm kukurydzy i owsa wymieszany i pozniej to juz stopniowo kiszinki i troche siana.

No w dwa lata bedziesz miał pierwsze pokolenie takze na poczatek polecam ci amerykanskie a pozniej holendry to poprawia ci slad mleka a wydajnosci nie obniza

 

ja z Konrada o kurs już się dowiadywałem koszt 1500 trwa 5 dni w Ostrłęce chyba jakoś tak ma facet moje dane i ma zadzwonić jak zbiorą grupę, aktualnie krowy zacielam NRF chcę się dochować kilku cieliczek i sprawdzić co to wyjdzie, kilka mam czerwonym HF zrobione teraz mi się urodziła cieliczka ale to dopiero pierwsze pokolenie więc kolor czarny i tak jest genem dominującym, żywienie można mieć w jednym palcu tylko kwestia tego żeby te pasze jakie się ma miały takie wartości jakie się chce :) jeśli chodzi o WWS musiałbym spojrzeć w w zaświadczenia o unasiennianiu

A jakim NRFem robisz moze Brautem to jak bedziesz miał chwile to spojrz na te swiadectwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ChiquitaB    754

a treściwą od którego tyg podajesz cielakom 1 czy 2tyg? Dostęp do wody stały? siano podajesz również tak?, bo różnie o tym sianie mówią

Ja po tyg już daję mlekozastępczy preparat a od 2 treściwej troszkę

Edytowano przez ChiquitaB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komodo    277

no tak jałoszki lepiej odpojone i dluzej produkuja wiecej mleka

a tu tak do poczytania o montbeliardach mysle ze warto ich uzywac do krzyzowek Mój odnośnik i o szwedzkiej czerewonej ktora według mnie jest najlepsza rasa do krzyzowania z hfMój odnośnik milej lektury :P

 

tresciwa z ziarnami dostaje praktycznie odrazu zeby sie oswajały moze nie jedza ale sie przyzwyczajaja a dostep do wody maja dopiero jak przechodza na preparat mlekozastepczy.Siano bardzo dobrej jakosci tez praktycznie od drugiego tyg juz maja a co z nim robia ich sprawa ;)

Edytowano przez komodo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomik    148

sprawdziłem żeby Ci podać różne najwięcej mam Vibeasen i David (duńczyk), potem Hoston i Holund, Stormae (jakoś tak) Braut'em nie mam zacielonych teraz. Mam po MCRiH dużo jałówek po Lancaster póki co zapowiadaja się ładnie


wieśniactwo to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania

dopiero kiedy wytniemy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia ryba złowiona, zatruta zostanie ostatnie rzeka, zrozumiemy, że nie da się jeść pieniędzy

jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę obok postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ChiquitaB    754

A jaki procent HF z krzyżówką powiedzmy SRB jest najbardziej pożądany aby osiągnąć?

Artykuły ciekawe te co podałeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komodo    277

Atomik- to widze ze sporo tych NRf masz a nie lepej byłoby szwdzka odrazu kryc bo tak spojrzałem po ich rodowodach to ojcami tych bykow przewaznie sa uznane buhaje rasy szwedzkiej czerwonej jak np Peterslund jak to mowia buhaj legenda kosztuje 69 zl porcja mielismy nim5 jałowek pokrytych ale 4byki i jałoszka niwezywa takze lipa wyszła.

 

ChiquitaB-najlepsze rozwiaznie jest krzyzowanie troj rasowe wtedy osiąga sie prawie maksymalny pozim heterozji 91% podczas gdy z dwoch ras tylko 72%.najlepszy schemat to jałowka hf *montbeliard i tak otrzymana jałowka * szwedzka czerona i powtazamy schemat dalej taka jałowke kryjemy znowu hf i wkołko krzyzujemy te 3 rasy to sa informacje ktore dostałem bo uczestnicze w tym programie Procross i tak npkrowy hf 4laktacji dozywa 49& podczas gdy hf* szwedzka 61% no jest roznica i im dalasza laktacja tym roznica procentowa rosnie na korzysc tej krzyzowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomik    148

ja krzyżuje tak jak napisałeś trój rasowo, montebeliarde jednak mi nie dokońca odpowiada (mają fajne białe głowy), wszytsko ok ale mleka dają sporo mniej jako pierwiastki dają u mnie maksymalnie 23-24 litry mlekaa i schodzą do około 20, a u znajomego dużo gorzej. teraz mam jedna w drugiej laktacji to jest bez zmian a druga jest na wycieleniu. Ostatnio krowa ocieliła się 2 3 tygodnie przed terminem i był jałówka nrf niestety nieżywa tzn. jakiś czynnik spowodował że krowa z dnia na dzień porzuciła. Co do krzyżowania Szwedem też zacielam ale teraz byczek się urodził także zazwyczaj jak się chce mieć tą jałówkę to rodzi się byczek, jednego roku na 20 porodów miałem 3 jałówki z czego jedna się nie odchowała na krowę i weź tu zaplanuj ...


wieśniactwo to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania

dopiero kiedy wytniemy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia ryba złowiona, zatruta zostanie ostatnie rzeka, zrozumiemy, że nie da się jeść pieniędzy

jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę obok postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komodo    277

znaczy z tego co widziałem to u tych NRFow jest ryzyko urodzenia martwych cielat z winy buhaja zwłaszcza ten Hoston a powiedz mi skad miałes to nasienie montbeliardów do krzyzowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez eMWu
      Jestem zmuszony do kupna agregatu ścierniskowego.
       
      Ze względu na konieczność pracy na zakamienionych glebach mam 3 typy z odpowiednimi zabezpieczeniami talerzy:
      - Bury KBT talerze 560/4,5 z wałem pierścieniowym ze zgrzebłem (właśnie ten wał nie wiem czy będzie się dobrze spisywać).
      - Mandam TAL-C talerze 560mm wał kołeczkowy.
      - Akpil Tiger talerze 560mm wał segmentowy. - nie wiem czy ta maszyna to nie jest przerost formy nad treścią, liczę na opinie użytkowników. Zabezpieczenia też nie wyglądają, aby miały spory skok - na bardziej wystającym z gleby kamieniu maszyna myślę może stanąć na talerzu.
      Do każdej z nich regulacja kata nachylenia talerzy. Nie wiem czy dopłacać do talerzy 610mm - duża jest różnica w jakości pracy? Mocno wzrasta zapotrzebowanie na moc? Postaram się załatwić coś na próbę, może akpila...
       
      Głównym kryterium przy wyborze jest jakość pracy i jakość elementów roboczych. Nie interesują mnie talerzówki z talerzami na zabezpieczeniach gumowych. Nie interesuje mnie także ściąganie używanej maszyny z zachodu, cena używki porównywalna do polskiej nówki, a elementy robocze wyeksploatowane. Dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi!
    • Przez Lukas85
      Koledzy zastanawiam sie nad zakupem ładowarki Manitou MLT z serii 5xx lub 6xx. Czy ktos moglby z praktycznego punktu widzenia napisać na co zwracac uwagę przy ogladaniu? Interesują mnie modele do 60 tys zł.. Oglądałem 524 z 1996 roku u kolegi .  Ładowarka miała elektrohydrauliczny rewers przy kierownicy. W róznych ogłoszeniach widziałem podobne modele w tym 626 ktore tez miały przy kierownicy dzwignie rewersu ale taka w formie wajchy, czy to oznacza że jest to rewers mechaniczny i wymaga sprzegła do zmiany kierunku jazdy? Biegi chyba wszystkie maja taka samo 4 główne przełozenia. z tego co mi kolega pokazywał u niego na dzwigni zmiany biegów była taki przycisk - chyba sprzegla do zmiany przelozen. Cala obsluga hydrauliki była mechaniczna bez joysticka. 
    • Przez Grinion
      Witam.
      Mam pytanie dla fermerów którzy mają obory dla krów mlecznych. Jak działa u państwa kontrola temperatury / klimatu w waszych obwodach, macie może jakiś system który kontroluje wszystkie procesy związanie z klimatem, może macie również do tego systemu jakiś zarzuty i planujecie może zmienić na coś innego (może znacie jakiś lepsze rozwiązanie które są na rynku). A może wszystko robicie ręcznie (n.p włączacie i wylączenie wentylatory)
       
    • Przez xxpawlusxx
      Witam Was tu wszystkich zgromadzonych
        Jestem z województwa Podlaskiego i nie wiem kompletnie gdzie można zakupić dobre krowy, mleczne. Mam na myśli pierwiastki, które można kupić albo od rolnika który wyprzedaje bydło, bądź od firmy ktora sie tym zajmuje. Może ktoś kupuje i chce zrobić reklamę z cenami.
       Z góry dziękuje za wszelką pomoc, pozdrawiam.
    • Przez Kuba150
      Czy w nowoczesnych chlewniach w specjalnych kojcach  prosięta po porodzie od 2-3 dnia życia mleko od loch pobierają samodzielnie kiedy chcą czy o określonej porze po ingerencji człowieka? Nie jestem do końca w tym obeznany.  
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj